Poznaniacy najskuteczniejsi w wiosennych kolejkach
Ze względu na reformę Ekstraklasy minionej jesieni odbyła się rekordowa ilość dwudziestu jeden kolejek w tym trzy zostały rozegrane w trakcie tygodnia i sześć awansem z rundy rewanżowej, czyli wiosennej.
W nich Kolejorz drugi raz jesienią zmierzył się z Ruchem Chorzów, Cracovią Kraków, Zagłębiem Lubin, Koroną Kielce, Wisłą Kraków i Zawiszą Bydgoszcz. W tych sześciu starciach lechici wywalczyli 11 punktów co jest jednym z lepszych wyników w lidze. Poznaniacy w tabeli wiosny są więc na drugim miejscu, ale to akurat żadna niespodzianka.
Kto interesuje się sprawami Kolejorza ten wie, że od lat z wyjątkiem sezonu 2008/2009 lechitom lepiej wiedzie się wiosną. W Poznaniu zmieniają się trenerzy, piłkarze, ale „niebiesko-biali” wiosną zawsze grają lepiej i zdobywają więcej punktów, dlatego Wielkopolanie z optymizmem mogą czekać na prawdziwą wiosnę parzystego 2014 roku.
Póki co w wiosennych kolejkach rozegranych jeszcze jesienią podopieczni Mariusza Rumaka zanotowali bilans 3-2-1, gole: 15:7. Lech Poznań w sześciu ostatnich kolejkach zdobył najwięcej goli w całej lidze, natomiast najmniej bramek w wiosennych seriach spotkań rozegranych awansem stracił bydgoski Zawisza, który dał się pokonać tylko cztery razy.
Tabela sześciu wiosennych kolejek Ekstraklasy:
1. Legia Warszawa 12 pkt.
2. Lech Poznań 11
3. Jagiellonia Białystok 11
4. Korona Kielce 11
5. Zawisza Bydgoszcz 10
6. Ruch Chorzów 10
7. Górnik Zabrze 10
8. Wisła Kraków 9
9. Piast Gliwice 9
10. Lechia Gdańsk 8
11. Podbeskidzie Bielsko-Biała 7
12. Cracovia Kraków 7
13. Zagłębie Lubin 5
14. Pogoń Szczecin 4
15. Śląsk Wrocław 4
16. Widzew Łódź 1
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Na tak krótkim okresie kolejkowym widać jak nasza liga jest wyrównana. Zresztą nawet całe 21 kolejek pokazuje, że reforma osiągneła cel i jest już straszna walka o górną 8. Można patrzeć z optymizmem również na to, że Lech ma jeszcze przed sobą spotkania z drużynami wyprzedzającymi w tabeli i praktycznie wszystko zależy od nas. Chociaż tak jestem przekonany, że Górnik z Wisłą na wiosnę zaliczą ostry zjazd w dół.
Wszysczy wiemy, ze Kolejorz lepiej gra wiosna – i własnie na tym opieramy swój optymizm, że jeszcze wszystko może się zmienić … Obyśmy tylko nie przegrali tych meczów w szatni jak to się zdarzyło wiosną w ub. sezonie na ł3…
Pomimo przeciętnego obecnie wyniku – tak do końca nie wszystko jeszcze stracone. Z Wisłą już nie zagramy,a w dwumeczu mamy absolutny remis, ale przed nami mecze z Górnikiem, psiapsiólką z l3, paprykarzami… lekko nie będzie – ale MP nie dostaje sie w prezencie – trzeba zawalczyć i to skutecznie.
Wiosna to musi być po prostu nasz czas!
Druga runda niemal zawsze była lepsza i w tym należy szukać naszej szansy gry o Majstra. Jeśli dodamy do tego okres przygotowawczy i zgranie „nowych, letnich” zawodników oraz Arajuuri’ego to nasze szanse rosną.
Co do Wisły i Górnika…. Krakowianie będą raczej bardzo aktywni na rynku transferowym (chyba, że znowu trafią na jakiegoś Sorina Oproiescu), a Górnik ma chyba zakaz transferowy więc się nie wzmocnią (priorytetem dla nich jest przedłużanie kontraktów z obecnymi zawodnikami).
Gdyby nie glupia czerwien Kaminskiego czy strata punktow z Zaglebiem bysmy byli zdecydowanym liderem
Niestety,wszystkie 3 mecze,o których pisze aliz są na wyjazdach, więc będzie cholernie ciężko.Problemem jest to,ze my tracimy pkt w meczach ze słabeuszami.Zobaczcie na tą tabelę wiosny i na ogólną.Gdzie jest Zagłębie, a my ugraliśmy na nich 2 pkt.To jest szczególnie do poprawki, nie możemy już stracić nic z rywalami typu-Podbeskidzie,Widzew,Piast, czy Lechia.