Coraz większy problem z kartkami
W 21. kolejkach piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2013/2014 piłkarze Lecha Poznań zobaczyli łącznie 49 żółtych kartek i 5 czerwonych, ale tylko dwie bezpośrednie.
Przez większą część zakończonej niedawno rundy w Kolejorzu nie było większych problemów z pauzami i przymusowymi zawieszaniami, ale niestety końcówka jesieni pod tym względem nie była zbyt dobra. Sytuacja z kartkami bardzo się pogorszyła i tym samym już dziś wiadomo, że wiosną trener Mariusz Rumak będzie musiał ratować składem.
Przede wszystkim ze Śląskiem Wrocław za czerwoną kartkę nie zagra Luis Henriquez, a 16 lutego zagrożonych będzie aż sześciu zawodników, którymi są Łukasz Trałka, Barry Douglas, Rafał Murawski, Karol Linetty, Łukasz Teodorczyk i Hubert Wołąkiewicz. Pierwszy z piłkarzy w tym sezonie już raz pauzował, jednak gdy ujrzy ósmą żółtą kartkę będzie zawieszony jeszcze raz.
Jesienią karanych przez arbitrów kartkami było aż 21 graczy Lecha. Poznaniacy obejrzeli w minionej rundzie 49 żółtych i 5 czerwonych kartek co jest jednym z gorszych wyników w Ekstraklasie. Więcej czerwonych kartek, bo 6 zobaczyli jesienią tylko zawodnicy Korony Kielce i Widzewa Łódź, a więcej żółtych Pogoni Szczecin, Cracovii Kraków, Wisły Kraków i Śląska Wrocław.
Nic więc dziwnego, że Lech Poznań w tabeli Fair Play jest pod koniec zestawienia w którym po jesieni prowadzi Ruch Chorzów przed Zagłębiem Lubin, Podbeskidziem Bielsko-Biała i Górnikiem Zabrze. Gracze „Niebieskich” w 21. kolejkach piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2013/2014 ujrzeli zaledwie 34 żółte kartki.
Kartkowicze Lecha Poznań w tym sezonie Ekstraklasy:
żółte kartki
7 – Łukasz Trałka
5 – Mateusz Możdżeń
4 – Bartosz Ślusarski
3 – Barry Douglas, Rafał Murawski, Karol Linetty, Łukasz Teodorczyk, Hubert Wołąkiewicz
2 – Luis Henriquez, Manuel Arboleda, Kebba Ceesay, Gergo Lovrencsics, Krzysztof Kotorowski
1 – Kamil Drygas, Dariusz Formella, Dimitrije Injać, Michał Jakóbowski, Marcin Kamiński, Tomasz Kędziora, Szymon Pawłowski, Szymon Drewniak,
czerwone kartki
2 – Luis Henriquez (jedna bezpośrednia)
1 – Marcin Kamiński (bezpośrednia), Hubert Wołąkiewicz (za dwie żółte), Mateusz Możdżeń (za dwie żółte)
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Czerwień Kamińskiego to była wielka głupota, a raczej konsekwencja błędu. Słuszna, czy nie słuszna, niepotrzebnie dał pretekst.
Panama ma temperamencik i nie potrafi czasem nad sobą zapanować.
5 czerwonych kartek to sporo.
Najbardziej martwią te zagrożenia pauzą aż 6. piłkarzy.
Dawno tak nie było.
Będą się kartkować przynajmniej co kolejkę, a „hurt” będzie miał spore konsekwencje.
Najważniejsze, aby Ci zagrożeni nie wykartkowali się na jeden mecz. Liczby dosyć spore nie spodziewałem się, że aż tyle tego będzie.
Najbardziej martwi 7 zółtek Tralki i 3 Teo oraz Barrego i Huberta. Zostalismy prawie z jednym napastnikiem, a obrona nie dość że kontuzjowana ile wlezie to jeszcze kartki. Hubet jest z trzema, bo kontuzja i pewnie miałby ich więcej. Łukasz w zasadzie prawie co mecz obrywa. Taki typowy człowiek od czarnej roboty (przypomnę tylko majstersztyk w jego wykonaniu w meczu z tirówą) i nie schodzący z pewnego poziomu. Jest prawdopodobne że z Kiepskimi też cos „zarobi” i dwa mecze ma „z głowy” i to wcale nie lekkie (paprykarze i Piastunka). Najlepiej aby ze Sląskiem zachował czyste konto, a wykartkował się na Pogoni…
Trenerzy muszą obmysleć dobrą strategię wykartkowania – bo nie wyobrażam sobie, by nagle 3 defensywnych zabrakło i na dodatek Teo -tylko jak to zrobić… Barry od kiedy na dobre wszedł do składu – nie zwykł odstawiać nogi, Łukasz robi tak samo, Teo jest wcale od nich nie gorszy – silnie stoi na nogach, cięzko go przepchnąć i tak to wygląda… Jedyne wyjście to ława po kolei, a w następnym meczu kartka…
te kartki martwią najbardziej, bo wiadomo że nie ma na ławie dobrych zawodników, którzy zastąpią tych wykartkowanych. Trzeba bedzie kombinować z faulowaniem i wypadać na mecze ze słabymi przeciwnikami. A co do czerwonej Kaminskiego to wstyd dla klubu ze sie nie odwołał wtedy, widocznie nikomu nei chcialo sie albo nikt nie mial odwagi podyskutowac z cwaniakami z KL.
Był problem z kontuzjami a teraz możemy w ważnych meczach mieć problem z kartkami . Jak nie urok to s….ka .
Nie ma aż takiej paniki. Jak wszystkich dobrze przygotuje i nie będzie następnych kontuzji to załata dziury. Barry powinien z kiepskimi sie wykartkować a Luis go potem zastapi. Ważne żeby Trałka z Murasiem nie dostali żółtka w jednym meczu.
Jest to duzy klopot. W 28 kolejce gramy z Legia i do tego czasu wszyscy czysci raczej nie beda
Najszybciej trzeba zrobić „porządek” z kartkami Trałki – trzeba tak pocelować by na Lechię i tirówwę był gotowy. No szlag nie wiadomo jak to poskładać, bo 5-ciu z podstawowego składu ma nóż na gardle. I na kiepskich może być kiepsko, a Pogoń tylko na to czeka. Tym bardziej, że to będą „zimowe” mecze, a w takich warunkach o żółtko szybko….
rację ma @Tadeo – jak nie urok to… hehehe
Tej 7 kartki dla Trałka nie powinno być w ogóle bo sędzia niby widział rzekomy faul Trałki (a to piłkarz Lecha bardziej ucierpiał).
Niestety w Lechu nie maja jak i albo boja sie odwolywac od tych kar albo nie uimieja
Ja się obawiam, że kartkowanie Lecha dopiero się zacznie, by na tirówę nie mogło kilku zagrać w tym Hama i Gergo.
@aliz Trałka będzie pauzował w jednym meczu bo po 8 kartce nie ma dwóch meczów pauzy tylko również jeden
@bernaldo – fakt :-)) wydawało mi się że po ośmiu, a nie chciało mi się sprawdzić jak to jest w przepisach – pomijając – to i tak nie za bardzo wygląda…