Posiadanie piłki w 2013 roku

W mijającym 2013 roku piłkarze Lecha Poznań na trzech różnych frontach rozegrali łącznie 42 oficjalne mecze w których zaliczyli bilans 23-9-10, gole: 71:36, ale nie zawsze zwyciężali mając większe posiadanie piłki.


Między innymi w marcowym starciu z warszawską Polonią na Bułgarskiej lechici zakończyli zawody z 66 procentowym posiadaniem piłki i przy okazji przykrą porażką 0:1. Co ciekawe „czarne koszule” prowadził wtedy Piotr Stokowiec, który już nie wiosną, a jesienią wraz ze swoją Jagiellonią Białystok pokonał poznaniaków 2:0, a ci znów kończyli mecz z 66 procentami posiadania piłki.

Z kolei wiosną białostocka Jagiellonia prowadzona jeszcze przez Tomasza Hajtę zepchnęła Kolejorza do defensywy jak nikt inny w 2013 roku i mając 62 procent posiadania piłki przegrała z Wielkopolanami 0:1. Ogółem w mijających dwunastu miesiącach podopieczni Mariusza Rumaka na 42 mecze aż 31 konfrontacji kończyli z większym posiadaniem piłki od rywala. W 9 pojedynkach w tym elemencie byli gorsi, a w 2 potyczkach Lech Poznań miał takie samo posiadanie piłki jak przeciwnik.

Natomiast drużyną, którą Lech najbardziej stłamsił w 2013 roku była ekipa łódzkiego Widzewa. Jesienią Kolejorz przez większą część meczu rywalizował z RTS-em z przewagą jednego zawodnika, więc zakończył wygrany mecz 1:0 z 72 procentowym posiadaniem piłki. Poznaniacy głęboko do defensywy (69% posiadania) zepchnęli też w maju TSP, lecz z „Góralami” akurat przegrali u siebie 0:2.

wiosna:

+ Ruch Chorzów (w): 56% – 44%
+ Polonia Warszawa (d): 66% – 34%
– Górnik Zabrze (w): 43% – 57%
+ GKS Bełchatów (d): 61% – 39%
+ Pogoń Szczecin (w): 55% – 45%
+ Lechia Gdańsk (d): 56% – 44%
+ Piast Gliwice (w): 57% – 43%
+ Zagłębie Lubin (d): 51% – 49%
– Jagiellonia Białystok (w): 38% – 62%
+ Wisła Kraków (d): 54% – 46%
+ Widzew Łódź (d): 55% – 45%
– Legia Warszawa (w): 44% – 56%
+ Podbeskidzie B-B. (d): 69% – 31%
– Śląsk Wrocław (w): 40% – 60%
+ Korona Kielce (d): 54% – 46%

+ (11)
– (4)
= (0)

jesień:

+ Honka Espoo (w): 53% – 47%
+ Ruch Chorzów (w): 53% – 47%
+ Honka Espoo (d): 55% – 45%
= Cracovia Kraków (d): 50% – 50%
+ Żalgiris Wilno (w): 52% – 48%
+ Zagłębie Lubin (w): 60% – 40%
+ Żalgiris Wilno (d): 59% – 41%
+ Korona Kielce (d): 54% – 46%
+ Termalica Nieciecza (w): 60% – 40%
= Wisła Kraków (w): 50% – 50%
– Zawisza Bydgoszcz (d): 49% – 51%
+ Śląsk Wrocław (w): 51% – 49%
+ Pogoń Szczecin (d): 54% – 46%
– Piast Gliwice (w): 49% – 51%
+ Widzew Łódź (d): 72% – 28%
+ Podbeskidzie B-B. (w): 62% – 38%
+ Lechia Gdańsk (w): 55% – 45%
+ Legia Warszawa (d): 54% – 46%
+ Jagiellonia Białystok (w): 66% – 34%
+ Górnik Zabrze (d): 51% – 49%
+ Miedź Legnica (w): 56% – 44%
+ Ruch Chorzów (d): 57% – 43%
– Cracovia Kraków (w): 44% – 56%
+ Zagłębie Lubin (d): 58% – 42%
– Korona Kielce (w): 45% – 55%
+ Wisła Kraków (d): 63% – 37%
– Zawisza Bydgoszcz (w): 46% – 54%

+ (20)
– (5)
= (2)

2013 rok:

+ (31)
– (9)
= (2)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


11 komentarzy

  1. aliz pisze:

    posiadanie piłki nie wygrywa meczu. Jesienią tylo w 4 meczach miał mniej piłki przy nodze od przeciwnika i w nich 2 zwygrał, 1 – zremisowal i 1- przegrał
    a przy wysokiej przewadze posiadania piłki była przegrana, remis lub nikłe zwycięstwo 1:0 (Widzew). wyjatek mecz z Wisła, gdzie byłą wyrażna przewaga w posiadaniu piłki i wyraźna wygrana.

  2. Pawelinho pisze:

    Posiadanie piłki to nie wszystko bo liczy się skuteczność i efektywność oraz liczba zdobytych bramek w ostatecznym rozrachunku czyli wyniku końcowym.

  3. Giacore pisze:

    Posiadanie piłki jest bardzo ważne szczególnie, gdy ktoś ma takie zapędy jak Lech.Aby dominować trzeba posiadać piłkę. Oczywiście przejście z gry z kontry na dominowanie meczu zajmuje sporo czasu ale z czasem przyniesie efekty. Należy pamiętać, że im więcej posiadamy piłkę tym mnie czasu i okazji na strzelenie bramki ma przeciwnik.

  4. KibicLecha pisze:

    Tam gdzie mielismy rowne posiadanie nie wygrali ani razu niestety

  5. inoroz pisze:

    Posiadaniem piłki to Bakero myślał, że wygra wszystkie mecze.

  6. kufel4 pisze:

    Za Bakero różnica była co najmniej 10% i niestety nie przełożyło się to na wyniki. Także posiadanie piłki to nie wszystko, szczególnie na własnej połowie.

  7. Tytan pisze:

    Kufel4, posiadanie pilki to nie wszystko, zeby jednak wygrywac to trzeba te pilke miec. Bezsensowne paloszenie sie po boisku bez idei to porazka. Otwieranie sie, wymiana pileczki przez 3 lub 4 pilkarzy na styk lub przetrzymywanie to juz wyzsza polka, my tego zbyt dobrze nie umiemy chociaz czasami nam to wychodzi. „Czasami” jest niestety wystarczajace na wlasnie 4:e miejsce.

  8. Versoo pisze:

    inoroz – moze by wygral jakby mial do dyspozycji zawodnikow jak w Barcelonie a nie Mikolajczaka

  9. KibicLecha pisze:

    Jaga nas tak wiosna zepchnela, bo sami sie cofneli. 1:0 bylo i chcieli to na sile dowiezc. Zreszta Drewniak wtedy gral o ile pamietam 🙂

  10. kufel4 pisze:

    Tytan przeciez to napisalem. Dodam ze strasznie mnie meczylo ogladanie tej pilki.

  11. SANDRA pisze:

    Przez zainteresowanie brata jestem fanką Kolejorza i mam świateczne przesłanie – pogonic Rumaka, co wy na to? 🙂