Po 9 straconych goli na obie trybuny w 2013 roku

W 2013 roku zespół Lecha Poznań na trzech różnych frontach rozegrał u siebie łącznie 20 meczów z czego 8 wiosną a 12 jesienią. Kolejorz stracił u siebie w sumie 18 goli.


Wiosną lechici dali sobie wbić na własnym obiekcie 6 bramek z czego 3 stracili na II trybunę, a kolejne 3 na IV trybunę. Jesienią na Inea Stadionie poznaniacy stracili już 12 goli (6 na dwójkę, 6 na czwórkę), zatem w 2013 roku Wielkopolanie na obie bramki stracili taką samą ilość goli (po 9).

W mijających dwunastu miesiącach rywale strzelający na II trybunę pięć razy wychodzili na prowadzenie, zaś uderzając celnie na IV trybunę również pięciokrotnie obejmowali prowadzenie. W 2013 roku gracze Kolejorza jedną bramkę stracili z karnego (w meczu z TSP), jedną po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego (z Zawiszą), dwa po rzutach rożnych (z Zawiszą i Zagłębiem) oraz trzy po rzucie wolnym, choć nie po bezpośrednim uderzeniu tylko sporym zamieszaniu w polu karnym (z Pogonią, Podbeskidziem oraz Legią).

W 2013 roku tylko dwóch zawodników potrafiło strzelić Lechowi Poznań dwa gole w jednym meczu na Bułgarskiej. W maju tej sztuki dokonał Fabian Pawela z Podbeskidzia Bielsko-Biała (obie bramki padły na dwójkę) oraz w listopadzie Grzegorz Kuświk z Ruchu Chorzów (jedno trafienie zanotował na II trybunę, a drugie na IV trybunę).

Gole stracone na II trybunę (3+6=9):

Łukasz Piątek, Lech – Polonia na 0:1
Fabian Pawela, Lech – Podbeskidzie na 0:1
Fabian Pawela, Lech – Podbeskidzie na 0:2

Saidi Ntibazonkiza, Lech – Cracovia na 1:1
Michał Masłowski, Lech – Zawisza na 2:1
Adrian Frączczak, Lech – Pogoń na 1:1
Marcin Robak, Lech – Pogoń na 1:2
Prejuce Nakoulma, Lech – Górnik na 0:1
Grzegorz Kuświk, Lech – Ruch na 1:1

Bramki stracone w pierwszej połowie wiosną: 3
Bramki stracone w drugiej połowie wiosną: 0
Bramki stracone w pierwszej połowie jesienią: 3
Bramki stracone w drugiej połowie jesienią: 3

Gole stracone na IV trybunę (3+6=9):

Piotr Wiśniewski, Lech – Lechia na 3:1
Adam Duda, Lech – Lechia na 4:2
Szymon Pawłowski, Lech – Zagłębie na 0:1

Sampo Koskinen, Lech – Honka na 1:1
Rytis Leliuga, Lech – Żalgiris na 0:1
Łukasz Skrzyński, Lech – Zawisza na 3:2
Tomasz Jodłowiec, Lech – Legia na 0:1
Grzegorz Kuświk, Lech – Ruch na 1:2
Bartosz Rymaniak, Lech – Zagłębie 0:1

Bramki stracone w pierwszej połowie wiosną: 1
Bramki stracone w drugiej połowie wiosną: 2
Bramki stracone w pierwszej połowie jesienią: 3
Bramki stracone w drugiej połowie jesienią: 3

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


2 komentarze

  1. kokos pisze:

    tylko porządny zagraniczny trener dla wielkiego klubu jakim jest LECH! Np. taki jak ten z Chorzowskiego Ruchu. Polska myśl trenerska leży i kwiczy. Polskich trenerów w przeciwieństwie do zawodników nikt w Europie nie zna, nie ceni i nie zatrudnia. No z 1 wyjatkiem. Smude, byłego selekcjonera 37 milionowego kraju zatrudnił 2 ligowiec niemiecki i wiecie jak skończył. Śmiech na sali. Rumakowi dziekujemy i niech szuka szczęścia u jakichś amatorów.

  2. 4o pisze:

    Kluczowym golem dla tego sezonu był ten Leliugi. Odegrał sporą rolę w dwumeczu.

    Gol Saidiego do spółki z naszą obroną i Kotorem niezwykle wkurzający.