Akademia Lecha Poznań od fundamentów (II)
Od jesieni 2012 roku istnieje akademia piłkarska Lecha Poznań. Wielu w Polsce wie, że jest ona najlepsza i najbardziej profesjonalna w kraju dzięki czemu zjeżdża do niej wielu młodych piłkarzy nawet spoza Wielkopolski. Nie wszyscy wiedzą jednak co ją wyróżnia na tle innych, na jakich zasadach działa i jak wygląda w niej praca młodych zawodników.
Od wczoraj na łamach serwisu KKSLECH.com zdradzamy większość tajników akademii Lecha Poznań po to, by wszyscy kibice Kolejorza zdawali sobie sprawę z potęgi tej szkółki. W czwartek w pierwszej części przyglądaliśmy się fundamentom akademii, a więc podaliśmy do publicznej wiadomości wszystkie najważniejsze i najciekawsze rzeczy na jej temat. Dzisiaj w drugiej części przedstawiamy całą bazę treningową i kluby współpracujące z Kolejorzem.
W strukturach klubu KKS Lech Poznań znajduje się MSP Szamotuły, Błękitni Wronki i Amica Wronki. Klubami współpracującymi z Kolejorzem są natomiast Nielba Wągrowiec, Górnik Konin i Kania Gostyń. Lech ma też podpisane umowy o współpracy z Unią Swarzędz, Polonią Chodzież, Marcinkami Kępno, KS Mosina oraz z dwoma poznańskimi klubami – Przemysławem Poznań i Akademią Piotra Reissa, która dostarcza do Kolejorza już 5 i 6-latków.
W ubiegłym sezonie pod patronatem szkoleniowym Akademii Lecha Poznań było 31 grup (306 zawodników objętych programem szkolenia w 26 drużynach). Z kolei w samej akademii Lecha Poznań 71 grup (914 piłkarzy w 15 zespołach). To daje w sumie 102 grupy szkoleniowe, 41 drużyn oraz 1220 graczy trenujących w Akademii Lecha Poznań oraz klubach partnerskich Kolejorza. Młodzież przebywająca w akademii ma zresztą stworzone świetne warunki do rozwoju sportowego.
Przy ZS nr 1 mieści się internat, a w nim 21 pokoi 3-osobowych. Tam też znajduje się jedna sala audio-video i kolejne dwie w hotelu Olympic we Wronkach. Również w hotelu mieści się siłownia, sala koordynacyjna i kompleksowa odnowa biologiczna, a przy ZS nr 1 hala sportowa. Na terenie Wronek i pobliskiego Popowa jest także jedno boisko z trawą syntetyczną i 8 boisk z normalną murawą w tym 6 pełnowymiarowych (3 oświetlone, 1 podgrzewane).
Ciąg dalszy informacji o akademii Kolejorza w kolejnym odcinku.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Duże liczby padają. Nie ma bata któryś z tych chłopaków musi się nauczyć kopać prosto piłkę.
Gdyby kazdy klub Ekstraklasy mial taka szkolke jak Lech to Polska za 10 alt nie bylaby chlopcem do bicia w Europie. Czest sie jezdzi po Rutkach ale za to, ze stawiaja na szkolenie mlodziezy trzeba ich chwalic. Inna rzecz, ze tym mlodym nie daje sie szansy w pierwszym zespole, ale to glownie wina trenerow.
ojj pierdzielicie ze sie nie stawia na młodych.. a Bednarek, Konwacki na obozie co robią? Nie wymyagajmy zeby robili z nich gwiazdy którymi nie są. Wprowadzają powoli. Jak sie ktoś wybija dłuzszy czas to trenuje z pierwszym zespolem,po jakims czasie dostaje szanse. Nie każmy im wpuszczać małolatów na siłe 🙂
od strony sportowej wyglada to wszystko swietnie jednak pozostaje jeszcze strona mentalna
arek – Linetty, Kędziora, Wolski, Jakóbowski, Drygas, Formella, Kamiński, Kownacki, Możdżeń, Bereszyński, Bednarek, Drewniak. Oni wszyscy zadebiutowali od 2010 roku, niektórzy z różnych przyczyn odeszli, ale chyba można uznać, że Lech stawia na młodzież. Z każdym rokiem coraz mocniej. Czekam już na roczniki 97 i 98, mocno naszpikowane utalentowanymi zawodnikami.
KibicLecha – nie wiem jak to wygląda od strony mentalnej, wiem za to, że od strony medialnej wygląda to, jakbyśmy byli jakimś lokalnym LZSem. Czasami wchodzę na strony innych klubów ekstraklasy i jestem delikatnie mówiąc, zawiedziony poziomem informowania oficjalki o naszej młodzieży. Nie oczekuję pełnych meczów trampkarzy na LTV, ale w tym temacie jest straszna bieda. Nie chce robić reklamy, ale warto prześledzić jak to się robi w Legii. Akademia jest bardzo mocno eksponowana, ma swoją podstronę, gdzie pojawia się dużo newsów. Ma też własne profile na fb i twitterze, ma też własną „telewizję”. Zresztą, niech każdy wpisze w google i sobie zobaczy jak to wygląda. Lech powinien prowadzić w tym temacie równie mocną politykę promocyjną, bo przecież jest się czym chwalić. Tym czasem za przyjaciółką jesteśmy dużo do tyłu w tym temacie. Ale z drugiej strony, czego można oczekiwać skoro nawet na oficjalnej stronie, treści jak na lekarstwo.
Kibic – Ty który udzielałeś się w 1 części tematu, jak wygląda przygotowanie mentalne w Lechu? To, że nasi młodzi mówią takiej Legii w wywiadach „nigdy nie mów nigdy”, gdy tamci „nigdy”, jest przypadkiem? Bo wygląda na to, że w tym względzie mamy jeszcze sporo do zrobienia.
Classic, co ty gadasz, powiedz mi gdzie jest teraz: Jakobowski, Drygas, Be(L)czy taki Machaj czy Golla, notomiast Mozdzen, Formella to nie sa wychowankowie Lecha. Wedlug mnie za szybko pozbywa sie mlodych nie dajac im wielu szans na pokazanie sie i zdobycie doswiadczenia,np taki Bednarek zagral dobrze jeden mecz z koniecznosci a potem juz nie dostawal szansy. Cieszy mnie, ze Kownacki zostal wprowadzony do druzyny. Cos ise na pewno dzieje w sprawie mlodych ale nie jest tak rozowo jak sie niektorym wydaje.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i nie zadawaj mi takich pytań. Masz rację, grajmy Bednarkiem w podstawie, proponowałbym jeszcze Kownackiego za Teo. Młodzież musi być wprowadzana z głową. Bednarek ma jeszcze bardzo dużo czasu żeby wejść w ten zespół, podobnie jak Formella czy Kownacki. Za dużo wymagacie od tych chłopaków. A to, że nie każdy się przebije, to chyba jasne jak słońce. Golla, Machaj czy Drygas sami chcieli odejść, żeby więcej grać. Gdyby Drygas wytrzymał ciśnienie, on mógłby być dziś faworytem na miejsce Murawskiego. Nikt nie mówi, że jest różowo. Jest obiecująco a moim zdaniem będzie jeszcze lepiej, bo mamy z czego wybierać.
owszem padaja tu duże liczby i projekt szkolenia w Lechu jest mocny, największy w Polsce – i to jes super. Pamiętać jednak należy, że szkolenie mlodych jest narzucone przez UEFA, bo jednym z warunków otrzymania licencji uprawniającej do rozgrywek ESA, jak również do Klubowych rozgrywek UEFA. UEFA wymaga, aby klub ubiegający się o licencję posiadał:
– program rozwoju młodzieży zatwierdzony przez licencjodawcę (na 3 do 7 lat);
– MINIMUM sześć zespołów młodzieżowych a w tym:
a) dwa zespoły w przedziale od 15 do 21 lat;
b) jeden zespół w przedziale od 10 do 15 lat;
c) jeden zespół w przedziale poniżej 10;
Tak więc, gdy klub nie ma wymaganego minimum – może z zapomnieć o licencji na europuchary.
aliz, niespełnianie tego minimum było wręcz śmieszne. Tyle grup młodzieżowych to pewnie ma Polonia Poznań, a co dopiero kluby bijące się o mistrza.
Zgoda ale jednak coś tam narzuca. Ile taki zespół może liczyc dzieciaków ? – powiedzmy że 20 to juz masz ponad 120 dzieciaków objętych tym programem. Do tego dzieciaki z tych zespołów muszą uczyc się w zwykłej szkole i uczestniczyc w rozgrywkach w danej kategorii wiekowej na róznych szczeblach oraz jeden zespół musi grać w młodej lidze lub CLJ o ile takie rozgrywki federacja organizuje. U nas masz CLJ.
Jest to jakis bat nad klubami. Popatrz nawet tak oporna skisła musi coś w tym kierunku zrobić – nie ma wyjścia.
Wiadomo, ze nasza Akademia to potężne przedsięwzięcie.
No i w Lubinie mają też mocno rozwiniete szkolenie, ale tam na szkołę płaci KGHM. Dyrektorem technicznym w tej szkole jest Holender, który z trenerami Ajaxu rozwinął tzw. system śledzenia postępu młodego zawodnika i program szkolenia w Holandii.
wiesz co Classic – jak juz zahaczyłam o KGHM – to nie potrafię zrozumieć tych śmierdzących leni i nygusów. Kuźwa, co chcą to mają, KGHM sypie sianem, a wyników jak nie było tak nie ma. Może niech wezmą ze szkółki tę U-21 będą mieć wyniki? w sumie w szkółce mają 13 drużyn więc jak jedną przemianują na pierwszą, to im nic sie nie stanie. A leni pogonią w diabły :-)) ale to tak na marginesie, bo to nie nasz problem :-))
aliz – Zagłębie to jedna z najlepszych szkółek w Polsce. Problem polega na tym, że wiedzą to w okół wszyscy, tylko nie trenerzy Zagłębia. Zieliński, Horoszkiewicz, Łasicki itd. Może dziś graliby w ekstraklasie, gdyby widzieli, że trener jeden z drugim artysta woli przysłowiowego Kowalskiego z juniorów starszych, zamiast Hodura czy innego Vidanova z zespołów wątpliwej jakości. Pierwszeństwo powinni mieć młodzi Polacy, a w Lechu tym bardziej. Szkoda, że Miłosz Kozak nie jest 2 lata starszy, bo problem z lewym pomocnikiem sam by się rozwiązał.
Nic odkrywczego nie powiem, ale lewonożnego lub przynajmniej mającego obie nogi takie same szukają w zasadzie wszystkie kluby w Europie – to „towar” deficytowy i drogi – chyba rok temu czy więcej, jak głósno sie mówiło, że Tonev pójdzie na sprzedaż, juź martwiliśmy się KTO i tam mówiliśmy jest szkółka powinna uczyć uczyć i jeszcze raz uczyć – tym bardziej, że na takim „towarze” można nieźle zarobić. Tylko, że jeszcze PZPN musi uporządkować przepisy. Ale przepisy PZPN to jedno, a kodeks cywilny obowiązujący w Polsce to drugie i niestety on jest nadrzędny w stosunku do wszystkich przepisów. A tam wyrażnie jest napisane, że małolat ma ograniczoną zdolność prawną (wymagana zgoda rodzicówdla umów z finansowym podłożem) a po ukończeniu 18 lat sam decyduje i może sądzić, że umowa już go nie obowiązuje, bo to rodzice podpisali. I tak to na razie funkcjonuje, a młodych zawijają bogaci. 20 tyś, za rok w przedziale 15-18 lat. – czyli razem 60 tys.dla klubu i może coś za wcześniejsze lata, w sumie może sięgnie całość do 80 tys.zł kasę za wyszkolenie kładą, zabierają i bye, bye.
Gdy PZPN z tym bajzlem sie upora, przecież kodeks też mówi, że 15 letni jest świadomy swoich praw i wielu prawników też tak uważa – więc gdy zdołają „ubrać” to w zdrowe przepisy nikt takich szczeniaków „kraść” nie będzie, a na lewej dobrze wyszkolonej nodze będzie można niezłą kasę trzepać :-))
co za anonim??? coś sie popier…. to ja :-))