Oceny za mecz ze Śląskiem. Oceń po swojemu

ocenyW niedzielnym meczu ze Śląskiem Wrocław, piłkarze Lecha Poznań zrobili to czego wszyscy od nich oczekiwali, czyli wygrali i udanie zainaugurowali rundę wiosenną.


Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie
2 – słabo
3 – przeciętnie
4 – dobrze
5 – bardzo dobrze
6 – świetnie

Maciej Gostomski – Przy golu nie miał zbyt większych szans, bo niestety w interwencji nie pomogli mu obrońcy. W drugiej połowie „Gostek” raz niebezpiecznie minął się z piłką i niewiele brakowało, aby padła z tego bramka. W innych sytuacjach był już bezbłędny.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804686]

Tomasz Kędziora – Gra trochę niemrawa, ale na pewno lepsza niż jesienią.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804687]

Hubert Wołąkiewicz – Dobrze sobie radził z atakami Śląska. Zawsze był tam, gdzie powinien i gdzie spadała piłka. W defensywie najlepszy z obrońców.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804691]

Marcin Kamiński – Stracona bramka wędruje na jego konto. Poza tym, „Kamyk” miał jeszcze dwie inne sytuacje w których się nie popisał. Cały czas jest w słabej formie co może martwić najbardziej. Dobrze, że jego błędy pozostały dziś bez konsekwencji.
Nasza ocena: 3
[polldaddy poll=7804692]

Barry Douglas – Z przodu było naprawdę nieźle na co wskazuje choćby asysta, ale z tyłu niestety dużo słabiej. Dość często był ogrywany. Zdecydowanie za często.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804694]

Łukasz Trałka – Dobry mecz Trałki. Pod nieobecność „Murasia” to on musi być liderem drugiej linii i przynajmniej dzisiaj nim był.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804697]

Karol Linetty – Trudno ocenić sprawiedliwie jego występ. Momentami grał naprawdę nieźle, a momentami nie radził sobie w środku pola. Po obejrzeniu żółtej kartki grał mniej agresywnie co również mogło wpłynąć na jego grę w destrukcji.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804699]

Szymon Pawłowski – Wydaje się, że w końcu wraca do prawdziwej formy. Szczególnie w drugiej połowie był bardzo aktywny na prawym skrzydle, choć czasem zamiast strzelać szukał podania.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804700]

Daylon Claasen – Trochę zagubiony. Szczerze mówiąc spodziewaliśmy się więcej po jego występie.
Nasza ocena: 3
[polldaddy poll=7804704]

Gergo Lovrencsics – Nie unikał gry lewą nogą dzięki czemu jego gra wyglądała lepiej. Pomału, pomału uczy się grać na lewej flance. Dziś wyglądało to przyzwoicie.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804706]

Kasper Hamalainen – Strzelił gola, ale z samą grą było trochę słabiej. Pozycja „9” nie jest jego optymalną, jednak dziś mimo wszystko nie zawiódł.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804708]

Zmiennicy:

Łukasz Teodorczyk – Pojawił się na placu gry w 62. minucie i osiem minut później strzelił zwycięskiego gola. Szkoda, że po jednej z kontr nie podał szybciej do Hamalainena. Dostałby wtedy piątkę za asystę.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804684]

Mateusz Możdżeń – Grał za krótko, by go ocenić.
Nasza ocena: brak oceny

Dawid Kownacki – To samo co w przypadku Możdżenia. Bez oceny.
Nasza ocena: brak oceny

Ocena trenera Mariusza Rumaka (Lech – Śląsk):

Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie, zła taktyka na mecz
2 – słabo, za późne zmiany i zła taktyka
3 – przeciętnie
4 – dobrze, mecz bez historii
5 – bardzo dobrze, zmiany były trafione
6 – świetnie, rezerwowi nie zawiedli i taktyka była odpowiednia

Był to typowy mecz bez historii. Skład wyjściowy był optymalny, a Lech wygrał. W dodatku jeden z rezerwowych okazał się dżokerem i zapewnił poznaniakom trzy punkty.

Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7804683]

Ocena pracy sędziego (Paweł Pskit, Łódź):

Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny

Obawialiśmy się przed spotkaniem, jak wypadnie sędzia zawodów, który nigdy nie był szczęśliwy dla Lecha. Nasze obawy nie były bezpodstawne. Pskit potwierdził, że jest jednym z najgorszych sędziów w lidze, a dziś robił wszystko, żeby dokopać Lechowi. Sporo bezsensownych kartek i odgwizdywane dziwne faule, które nie zawsze były. Dobrze, że przynajmniej nie podyktował rzutu karnego dla gości.

Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7804681]

Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie w środę, 19 lutego.

Skład Lecha Poznań w meczu ze Śląskiem Wrocław:

Gostomski – Kędziora, Wołąkiewicz, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty – Pawłowski (89.Możdżeń), Claasen (62.Teodorczyk), Lovrencsics – Hamalainen (90.Kownacki).

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


31 komentarzy

  1. Alcatraz pisze:

    Z mojej strony 3 wyróżnienia:

    Hubert Wołąkiewicz – pilnował żeby Lechowi nic złego się nie stało w tyle.
    Łukasz Tralka – za ułożenie gry w środku.
    Łukasz Teodorczyk- za sportową złość.

  2. 77 pisze:

    Douglas-ogrywany niemiłosiernie,Linetty ,Claasen mizeria totalna.Jedyni dobrzy to Pawłowski -wreszcie,Hamalainen na każdej pozycji ok.Największy błąd tego niby trenera to wpuścić w 90min Kownackiego-faul przed polem karnym i tylko szczęście,że Gostomski wybronił wolnego z 18m.Won z tymi eksperymentami Rumaka.Jego skład i zmiany to katastrofa.

  3. inoroz pisze:

    U mnie niżej i to znacznie Linetty. Za dużo strat w pewnym momencie gry.
    Mnie raczej martwi ten eksperyment z Hamalainem w ataku. To nie jest napastnik i jego nie powinno być na szpicy. Ogólnie cały mecz na 4.

  4. asdf pisze:

    Teodorczyk za nisko. Uratował 3 punkty. Wszedł nabudzowany na dzik i robił, akcje, oddawał strzały, i walnął kaste jakich mało.

  5. fan123 pisze:

    Zdecydowanie najsłabszym zawodnikiem był Claasen. Pełno strat. Co do Linettiego zgadzam się z redakcją, czasami był ogrywany jak dzieciak a czasami kluczowe interwencje. Po jego przechwycie padł gol na 2:1

  6. aliz pisze:

    Nie będąc na stadionie i nie widząc całóści trudniej jest oceniać grę poszczególnych zawodników, z perspektywy telewidza po wygranym meczu można powiedzieć,że zespół zagrał dobrze.
    Bramkarz pewny – oprócz jednej wpadki bez konsekwencji.
    Trochę słabiej wypadł Classen.
    Karol zawsze grał agresywnie – taka młoda zadziora, gdy sędzia „poczęstował” go zółtą kartką – trochę spasował, w mojej ocenie zagrał poprawnie, miał kilka ważnych odbiorów/przechwytów w środku m.in. kiedy padła zwycięska bramka.
    Wyróżnenie dla TEO – za zrobienie różnicy, zaciętość i przepiękna bramkę.
    Trener – na miarę przeciwnika i stanu posiadania, wygrana z niewygodnym przeciwnikiem.
    Sędzia… pomijam milczeniem, bo gdy buyło jasne kto poprowadzi nam mecz, jedynym życzeniem było by zbyt nie wypaczył przebiegu meczu. Jego postawa wcale nie sprzyjała płynnej grze.
    Reasumując – sędzia 2; Daylon 3; reszta wraz z trenerem 4; wyróżnienie dla TEO 5.

  7. xXx pisze:

    77 weź stary nie przesadzaj. Rumak zrobił tą zmianę tylko i wyłącznie żeby upłynęło kilka cennych sekund więc nie miej do niego pretensji za głupotę Kownackiego. Idąc twoim tokiem myślenia to Rumakowi należy się z duża pochwała za wpuszczenie Teodorczyka.

  8. bebe pisze:

    Linetty bardzo dobrze w destrukcji. Lepiej od Trałki, lepiej tez od Trałki gdyż próbował rozgrywać. Nie zawsze to wychodziło, kilka piłek za krótkich, ale na plus że próbował. dobre decyzje z podaniami: to on decydował że gdzie piłka szła w akcji bramkowej Teo. Oby tak dalej, będzie lepszy niz Muraś!

  9. Jarecki pisze:

    Dla mnie zawodnikiem numer 1 Pawłowski – dostał 5 ! Aż nie poznawałem chłopaka – super.
    Fajnie też Kacper, Teo ( bramka zajebista ) żal mi Gergo bo się męczył na tej lewej stronie ( Rumak – dlaczego ????? ), swoje zagrali Trałka, Wołąkiewicz, Barry, !!
    Zawiódł mnie Karol, Clasen, bardzo niepewny robi się Kamiński no i uważam że słaby występ miał Gostomski – parę interwencji niepewnych.
    Ale ogólnie jak na pierwszy mecz było dobrze, bez fajerwerków ale duuuuże OK 🙂
    dzięki za 3 punkty 🙂

  10. ArekCesar pisze:

    U mnie jedna 5 dla Teo, większość 4-ek i parę 3-ek w tym Karol i Gergo, który znacznie lepiej radzi sobie po prawej stronie. Chłopak ma możliwości, których się nie wykorzystuje.

  11. fox pisze:

    U mnie z kolei Teo i Pawłowski po 5.3 Gostomski żeby nie uwierzył w gwiazdorstwo bo dzisiaj był mało skoncentrowany.Jarecki pytasz dlaczego Grego na lewym-sam sobie powinieneś odpowiedzieć ano bo dzięki cudownym właścicielom lewoskrzydłowego nie mamy a Grego jest jedyny,który jak tako sobie tam radzi,chociaż oczywiście jest to dla niego męczarnia i znacznie lepszy jest na prawym.

  12. wielkikks pisze:

    ( Piłkarz Śląska ) Tom Hateley – Muszę zagrać kilka meczów, żeby przyzwyczaić się do gry w polskiej lidze, byłem zdziwiony wieloma rzutami wolnymi dzisiaj. Atmosfera była tutaj wspaniała, było dużo kibiców, było głośno, szkoda tylko, że nie udało nam się osiągnąć dobrego wyniku.

    Jak widac nie tylko nasi piłkarze zebrali dobre oceny 🙂

  13. slavus pisze:

    Gostomski – dzisiaj nie czuło się pewności z tytułu. Miał problemy z dośrodkowaniami, piąstkowania były za krótkie. W sytuacji z golem też mógł się lepiej zachować.
    Douglas – z przodu kilka ładnych zagrań, super asysta, piękny strzał z wolnego minimalnie niecelny. Nie wychodziły mu natomiast rzuty rożne – zdecydowanie lepsze dośrodkowania był z lewej strony, skąd wrzucał Gergo. Z tyłu jego stroną szły najbardziej niebezpieczne kontry. To musi poprawić.
    Kędziora – nieźle, nieźle, choć bez błysku
    Kamyk – niestety zaczyna za długo się zastanawiać, jak Arboleda. Rok temu grał w kilku meczach jak profesor, teraz coraz częściej gra jak debiutant.
    Żaba – bez dwóch zdań jest najpewniejszym naszym obrońcą.
    Trałka – koleś nie jest od tworzenia, tylko od destrukcji. Środkiem Śląsk się nie przedostawał, chyba że akurat błąd popełnił Linetty.
    Linetty – jest młody i gra coraz pewniej, ale niestety miał bardzo dużo strat irytujących publikę. Czasem też błędne decyzje, ale ma to coś, co – jeżeli sam tego nie zmarnuje – może uczynić go pomocnikiem zdecydowanie lepszym od wspominanego przez wielu Stilica, który potrafił grać tylko w ofensywie.
    Gergo – bardzo dobry mecz, ale czegoś zabrakło. Szkoda, że za rzadko wymieniał się pozycjami z Pawłowskim, bo wtedy byłoby jeszcze ciekawiej pod polem karnym Śląska.
    Pawłowski- zdecydowanie najlepszy jego mecz w Lechu. Walczył, podawał, wchodził w pojedynki 1 na 1 i je wygrywał. Brawo.
    Classen – tak trochę zagubiony. Pojawiał się w różnych sektorach, ale chyba miał konstruować akcje dla Fina, co się nie udało.
    Hama – meczu życia nie rozegrał, ale popracował tak, że Teo miał ułatwione zadanie. Szkoda że zmarnował 100 w drugiej połowie.
    Teo – cóż więcej wymagać – gol, kilka błyskotliwych akcji (rewelacyjny pojedynek biegowy). Musi tylko więcej widzieć. Gdyby tak było, miałby dziś 2 asysty.
    Rumak – zaplanował taktykę polegającą na wprowadzeniu Teo na podmęczonego przeciwnika. Taktyka się powiodła. Zmiany w końcówce wybitnie taktyczne. Classen musiał też zejść, bo czerwona kartka wisiała na włosku.
    Pskit – był panem i władcą, a skoro miał władzę, to robił, co chciał. Tu kartka, tam kartka. Żadnych ostrzeżeń. Cud, że nie było czerwonych. Starcie dwóch piłkarzy i jeden leży? No to gwiżdżemy. Patafian i tyle

  14. tomasz1973 pisze:

    Słabiej jak dla mnie cała obrona, po za Wołąkiewiczem, który dostał 4, wszyscy po 3 razem z Gostomskim, który był dziwnie elektryczny, Clasen to jakieś nieporozumienie, niby chciał być wszędzie, ale zero pożytku z tego było.
    Najtrudniej ocenić Linetego–momenty beznadziejnej gry przeplatał walecznością, pomysłowymi zagraniami i dobrym odbiorem, ale u mnie za dzisiejszy mecz -3.
    Najlepsza ocena, bo wiele wniósł i uratował wynik -Teodorczyk, 5
    Oddzielne zdanie muszę napisać, na temat sędziego.Qrwa, na czym polega według niego piłka nożna, aby nie dostać za zagranie żółtej kartki, pozostanie dla mnie wieeeelką (!!!) niewiadomą.Skurwiel wykartkował nas tak, że zaczynam się zastanawiać kto będzie grał z Pogonią.

  15. lech poznan pisze:

    kownacki wbiegl na boisko ja dzik i nie dlugo zaliczyl by asyste po strzale milii….ale mlody jest niech sie uczy…

  16. Giacore pisze:

    A ja się nie zgodzę. Bramka to wina Hamy głównie. To jego zawodnik uciekł i uderzył głową. Mecz bez historii słaba gra głównie w środku. Karola zjadła dzisiaj presja jednak bramka dla Lecha na 2:1 to także duży jego udział. Oby było lepiej w następnym meczu. Szkoda, że Pskit tak łatwo kartkował wszystkich.

  17. Rataje pisze:

    Palant wykartkował ponad połowę zespołu widać dostał sygał z centrali żeby od początku rundy powoli eliminować piłkarzy Lecha.

  18. 1 pisze:

    @tomasz1973 – chciałem coś napisać ale po przeczytaniu Twojego wpisu nic nie muszę dodawać. Szkoda jedynie, że Claasen nie odpalił tak jak Pawłowski – coż, kiedy Teo nadrobi zaległości to sie Hama cofnie a skrzydła powinny naprawde 'fruwać’. Martwi jedynie dyspozycja bocznych obrońców. To że Douglas potrafi wrzucać z wolnego było wiadomo ale wczoraj on, Kamyk i Kędziora fatalnie w defensywie. Mam tylko nadzieję, że Kędziora się ogra i przestanie się bać a Kamyka zastąpi Arajuuri

  19. T. pisze:

    Linetty moim zdaniem oceniony trochę za nisko. Akurat on wyłączył Milę z gry. Kilka razy ostro go potraktował.
    Podobnie Kędziora. Przy ocenie tego zawodnika należy przypomnieć sobie mecz z Wrocławia gdzie Dudu kilka razy niemiłosiernie go objechał. Dziś Kędziora od początku zagrał na Dudu ostro i ten sobie nie pograł. Szkoda, że akurat po faulu Kedziory na Dudu padła wyrównująca bramka.

  20. Dubliner pisze:

    . Generalnie chłopaki zagrali cienko ale 3pkt są teraz niech porządnie sie przygotują na śledzie bo łatwo nie będzie!!!

  21. tomek27 pisze:

    Tak jak ludzie pisza , mecz bez większej historii , może poza bramka Teo. Na pewno „wygral” tym mecze Pawlowski ,a stracil Classen . Reszta, lacznie z Rumakiem, noty raczej na slabsze lub mocniejsze 4. Najwaznijsze 3 pkt,a i mecz się dość przyjemnie ogladalo

  22. T. pisze:

    Sorry myślałem że Linetty dostał 3. a dostał 4. Czyli oceniony w sam raz

  23. kolo pisze:

    Kędziora taka sama ocena jak wołąkiewicz? Trzymał całą obronę, wygrywał prawie wszystko z Paixao i taka sama ocena jak Kędziora, który po 1 połowie był do zmiany? Bardzo dobry Pawłowskie, bez produktywny hamalainen na pozycji napastnika, Linetty-słaba 1 połowa, ale 2 bardzo dobra. Pozdro

  24. Mati pisze:

    Grę prowadzili wczoraj Hamalainen , Gergo , Douglas i Wołąkiewicz tak jak wczesniej przypuszczałem . Słabo zagrali Kamiński i Linetty niestety rozczarował. W pierwszej połowie mial ogromną ilośc niedokladnych podań – wlaściwie podawał do rywala i wciąż tracił piłkę. Jego faule na przeciwniku powodowały , że rywal mial sporą ilośc rzutów wolnych , grożnych dla nas. I tylko lepszy humor pana sędziego w drugiej polowie spowodował , że Linetty nie dostał drugiej żółtej kartki i w konsekwencji czerwonej. Bardzi słaby występ Linettego który miał być kreatorem i zastępcą Murawskiego. Kamiński też się nie popisał a on gra już 4 sezon jako podstawowy zawodnik . Czterech piłkarzy ciągnęło grę Lecha i to oni powinni dostać najwyższe noty .A walecznemu Teodorczykowi zawdzięczamy 3 punkty we wczorajszym meczu. To kolejny dowód na to , że nie każdy kto siedzi na ławce w pełni na to zasługuje i nie każdy kto gra od pierwszej minuty powinien się na placu gry znajdować.

  25. Mati pisze:

    Ech

  26. kibic. pisze:

    Najsłabszym ogniwem w obronie jest Kamiński strasznie panikuje i gubi się gdy przeciwnik jest pod bramką Lecha a do tego bardzo żle ustawia się . Trener Rumak musi coś z tym zrobić bo w następnym meczu może być niedobrze.

  27. Stowoda pisze:

    Claasen, Ajaurri to na razie gracze sparringowi.
    Problem bo Claasen jest do końca sezonyu ( jak kiedyś Gergo) „na próbnym kontrakcie”. Jak dla mnie to „miękki gracz” i nie nadaje się na playmakera, co najwyżej jako niezły zmiennik.
    Gostomski- hm- latała mi d… jak widziałem jak gra i do tego Kamyk strasznie „bojący”.

    Kędziora przemotywowany, jak i Linetty. Niech grają nabiorą nieco rozumu i opanowania i będzie dobrze ( i Kownacki napchany dostał żółtą!).
    Coś nie wyobrażam sobie jednak Hamalainena jako napastnika.

    Reszta przyzwoicie.

  28. F@n pisze:

    Pod nieobecność Teo i Linettyego na szpicę dałbym Formellę, a na def/of Hamalainen/Claasen – obojętnie który. Można niby dać Injaca, ale dwaj defensywni pomocnicy to nie wiem czy to wypali. Jest jeszcze Zgarda, ale jego w akcji nie widziałem, nie wiem co potrafi.

  29. omega pisze:

    Gramy bez lewego skrzydła. Gery na nim nie istnieje. Słaby mecz Kędziory. Co do Barego to potwierdza się teza , że lepszy w ofensywie. W obronie nie mial wsparcia skrzydłowego.Linetty słaby w pierwszej połowie , druga poprawna. Classen nie miał z kim grać małych gierek. Często partnerzy nie wyczuwali intencji Daylona. Pawłowski – chyba najlepszy występ Szymka w Lechu. Kasper lepiej się czuje na 10.

  30. zawisza pisze:

    doczepiliście się Kamyka (redakcja) i odczepić się nie możecie.. bramka wędruje na konto całej drużyny, bo dali wejść 4graczom na 3-4 metry od bramki (poza tym nie wiem kto pozwolił przedłużyć piłkę Grodzickiemu, jak Kamyk no to największa jego wina, ale nie on jeden zawalił w tej sytuacji), o jakich 2-3 niepewnych interwencjach mówimy bo żadnej nie pamiętam. Paixao zupełnie sobie nie pograł przy naszych obrońcach, a sam Kamiński mógł strzelić ładną bramkę (świetna parada Kelemena).
    Na minus Gostomski.. przy bramce zachować mógł się lepiej, a ten pusty przelot… eh – aż mi się Kotor przypomniał… jakichś cudownych parad nie zaliczył więc max 3.
    Dobrze Kędziora.. trochę mało z przodu szarpał (praktycznie w ogóle) ale z tyłu dawał radę i przy stałych fragmentach groźny. Pawłowski zagrał chyba najlepszy mecz przy Bułgarskiej (nie liczę spotkania z Honką). Hamalainen niby mało widoczny, a gdyby miał 'dzień konia’ to mógłby strzelić 5 bramek (dwa razy ubiegli go gracze Śląska przed 'pustakiem’, akcja po główce Kamienia, i strzał po podaniu Szymka)

  31. Sadami pisze:

    Widzę dużo słodzenia pod nazwiskiem Wołąkiewicz.Niby się należy, ale czy ktoś widział jego podania?Wpychające w fotel, strasznie nie dokładne, zwłaszcza do boku, nie wiadomo czy podawał do Barrego czy Kamienia.