Oceny za mecz z Pogonią. Oceń po swojemu
W piątkowym meczu z Pogonią Szczecin, piłkarze Lecha Poznań zagrali tragicznie, a szczególnie duet Luis Henriquez – Hubert Wołąkiewicz, który zawalił wszystkie gole.
Skala ocen 1-6:
1 – fatalnie
2 – słabo
3 – przeciętnie
4 – dobrze
5 – bardzo dobrze
6 – świetnie
Maciej Gostomski – Obrońcy nie pomogli jemu w żadnej interwencji. Wszystkie strzały były z bliska i nie miał większych szans, aby je obronić. Mimo wszystko za pięć puszczonych goli nawet trójki dać nie można.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7818838]
Tomasz Kędziora – Tym meczem pokazał, że Ekstraklasa to jeszcze nie ten poziom. Szczególnie w obronie bardzo słaby.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7818848]
Hubert Wołąkiewicz – Dobranoc.
Nasza ocena: 1
[polldaddy poll=7818856]
Marcin Kamiński – Pasuje do reprezentacji Polski idealnie. Jest po prostu tak samo mizerny, koślawy i słaby.
Nasza ocena: 1
[polldaddy poll=7818878]
Luis Henriquez – Napisalibyśmy coś ironicznego, ale szkoda czasu.
Nasza ocena: 1
[polldaddy poll=7818881]
Łukasz Trałka – Szkoda, że zawiódł także on, bo zwykle nie zawodził i chociaż się starał. Dzisiaj tego widać nie było.
Nasza ocena: 1
[polldaddy poll=7818884]
Dimitrije Injać – Obraz nędzy i rozpaczy. Wrak piłkarza sprzed paru lat. Czas kończyć karierę i przestać się ośmieszać. Lepiej będzie jak zajmie się już niedawno urodzonym dzieckiem niż próbą udowadniania, że coś jeszcze potrafi.
Nasza ocena: 1
[polldaddy poll=7818890]
Szymon Pawłowski – Jeden z nielicznych, który był aktywny od początku i trzymał poziom. Sam na tym prawym skrzydle niewiele mógł zrobić.
Nasza ocena: 3
[polldaddy poll=7818917]
Gergo Lovrencsics – Występ podobny do „Szymka”. Z tą różnicą, że jego strzały były często nieprzemyślane i niepotrzebne.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7818919]
Daylon Claasen – Nie wiadomo, gdzie dzisiaj biegał. Fizycznie w Szczecinie, ale w głowie? raczej nie tam.
Nasza ocena: 1
[polldaddy poll=7818930]
Kasper Hamalainen – Jak na profesjonalistę przystało od czasu do czasu szarpał, ale niewiele mógł zrobić. Zwłaszcza, że nie grał na swojej pozycji.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7818932]
Zmiennicy:
Dawid Kownacki – Grał od 46. minuty i grał nieźle. W swoim trzecim występie w Ekstraklasie strzelił gola i po uderzeniu głową mógł drugiego, jednak 17-latkowi zabrakło wówczas szczęścia.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=7818779]
Mateusz Możdżeń – Przez 45 minut nie pokazał nic ciekawego.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7818790]
Dariusz Formella – Biegał od 78. minuty. Wszedł, żeby się ogrywać.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7818794]
Ocena trenera Mariusza Rumaka (Pogoń – Lech):
Skala ocen 1-6:
1 – fatalnie, zła taktyka na mecz
2 – słabo, za późne zmiany i zła taktyka
3 – przeciętnie
4 – dobrze, mecz bez historii
5 – bardzo dobrze, zmiany były trafione
6 – świetnie, rezerwowi nie zawiedli i taktyka była odpowiednia
Wielu użytkowników zwala winę na Rumaka, ale to nie on jest Wołąkiewiczem ani też Henriquezem. Mimo wszystko trener musi odpowiadać za wynik, a rezultat był taki a nie inny. Jedynka musi być. Choćby za zadufanie przed meczem, zbytnią pewność siebie i wypowiedzenie słów, które ostatecznie skompromitowały jego osobę i to doszczętnie.
Nasza ocena: 1
[polldaddy poll=7818815]
Ocena pracy sędziego (Paweł Gil, Lublin):
Skala ocen 1-6:
1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny
Jeden kolega od nas tego sędziego ma dobrze rozpracowanego. Nie pomylił się w swoim typie. Był Gil, więc karny dla gospodarzy był obowiązkiem. Trochę dziwne, że przy stanie 2:0 a nie 0:0, lecz jedenastka to jedenastka i nie ma co dyskutować. Oczywiście tradycyjnie kontrowersyjna. Na dodatek Gil sam nie wiedział komu dać kartkę. Najpierw wlepił ją Kędziorze, a potem Wołąkiewiczowi. Pogubił się tak jak my. Identycznie jak Gil – nie wiemy teraz komu przypisać żółtko.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=7818806]
Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie w poniedziałek, 24 lutego.
Skład Lecha Poznań w meczu z Pogonią Szczecin
Gostomski – Kędziora (46.Możdżeń), Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka, Injać – Pawłowski (78.Formella), Claasen (46.Kownacki), Lovrencsics – Hamalainen.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
A i tak uważam, że trzymanie konia na farfurze to nieporozumienie….
solidarnie wszyscy po 1. Z tył za wpuszczone gole, z przodu za ich brak ( jeden gol Kownackiego przy tylu rywali to nic, zresztą gol przypadek bo jak nie trafić do pustej bramki, chociaż sorry i tacy byli w Lechu, Fakt gol nie wypracowany przez niego.)
tak naprawdę to mecz przegrał nam Wołąkiewicz. Nie wiem dlaczego. Jesienią był najstabilniejszą postacią defensywy. Dziś przegrał każdy pojedynek. Reszta grała na pewno lepiej, niż świadczy o tym wynik. Przecież gdyby ktoś przypilnował Robaka, to ten mecz mogliśmy nawet wygrać. Ale cóż – poznaliśmy nasze miejsce w szeregu.
Myślę, że gdyby Żaba był japońskim samurajem to dzisiaj popełniłby harakhiri…
Jeżeli miałbym na siłę kogoś pozytywnie ocenić, to raczej tylko Kownacki. Większość poniżej dna.
Co wy macie z tym Pawłowskim? Skąd te pochwały i 3 ? gość się mecz w mecz kompromituje,wuchte lepszy byłby Kuba Wilk czy nawet Jakóbowski z rezerw
Zespół a w szczególności Hubert nie powinien długo tego rozpamietywać. Stało sie, karygodne indywidualne błędy głownie jednego środkowego obrońcy i mamy taki, a nie inny wynik. Nic nie poradzimy. Porażka jest dotkliwa, ale punktów minusowych za to nie przyznają. Nie ma co tego zbytnio rozgrzebywać.
Natomiast trzeba przypomnieć i zwroćić uwagę kilku zawodnikom o co toczy sie gra. W pierwszej kolejności Claasenowi i koledze Luisowi, który z każdą kolejną rundą prezentuje sie coraz gorzej. Przydałaby się krótka treściwa rozmowa bo widać, że niektórzy zapomnieli, a niektórzy w ogóle nie wiedzą w jakim celu zostali zakontraktowani.
A po meczu ze Śląskiem pisałem że nie widzę wielkiej różnicy między Żabą i Kamykiem.. długo nie było trzeba czekać niestety..
Co do ocen, prawie ze wszystkimi wyjątkowo się zgadzam. Jedynie Hamalainenowi i Pawłowskiemu bym zamienił, fin o wiele lepszy, zwłaszcza po przerwie kiedy grał na swojej pozycji. No i po takim meczu wg. mnie dwóch graczy nawet na 1 nie zasłużyło, miałem na uczelni kiedyś wykładowczynie, co nie dawała nawet dwójki jak ktoś pewnego poziomu nie prezentował.. no i właśnie mi przyszło do głowy żeby u Luisa i Huberta po prostu zostawić puste miejsce.
czekam na zwolnienie Rumaka. natychmiastowe. dość k…wa. dość!
„Lech Poznań jest w Polsce tak dużym klubem, że stać go na to, aby każdego rywala w kraju zdominować. Musimy być tylko odpowiednio do tego przygotowani, więc nad tym pracujemy.” – powiedział 37-letni szkoleniowiec „niebiesko-białych”.
Tak, tak stać nas…..zdominowaliśmy Pogoń doszczętnie!!!!!!!!!!!
P.S.To dla wszystkich Rumakowych piewców….
Claasen robi takie wrażenie jakby do Poznania przyjechał na roczną wycieczkę i w czerwcu zabiera swój kramik i jedzie sobie dalej pozwiedzać Europę. Tylko kto się na niego skusi? Zmiana Claasen – Kownacki mwi WSZYSTKO.
Wołąkiewicz sorry- to nie ten wzrost, masa, wyczucie, celnośc podań, gra glową by grać jako stoper i to OD ZAWSZE. Jedyne co ma to desperackie wślizgi „na notę u kiboli”.
Najlepszy swój mecz zagrał onegdaj jako PRAWY OBROŃCA !
Pogódżmy się- Lech nie ma lewoskrzydłowego. Niech tam gra ktokolwiek ( choćby Formella ubezpieczający lewego obrońcę) a grać TYLKO prawym skrzydłem na którym będzie biegał Lovrencics.
Pawłowski ława i wejścia w 70′, jak trzeba.
Hamalainen nie ma prawa grać JAKO NAPASTNIK.
Injać, Arboleda, Henriquez niech „pracują wyłącznie na treningach”.Im bardzo daleko do szybkiego nowoczesnego futbolu
Ale co ja się wymądrzam.
Wszyscy to widzą… tylko nie Decydenci.
Gra bez agresywności, brak gry bez piłki,wybijanie piłki na oślep, brak szybkości ot co to cały Lech za Rumaka.
Tylko jedno spostrzeżenie , taki kamyczek do ogródka wszystkim obrońcom Rumaka, a po ostatnim meczu z kiepskimi to juz prawie fanatykom pokroju Anfila, Seniorki itd, których zresztą szanuję ! Po tym meczu widać jak na dłoni ILE ZNACZY DOBRY TRENER !!!
Wszyscy znawcy futbolu ( nie mówię o wypowiedziach naszego zarządu ) twierdzą że Lech ma dobry skład, ma indywidualności, ma zawodników z potencjałem itd !
O pogoni mówiło i mówi się różnie ale generalnie że mają dobrych rzemieślników , bez jakiś wybitnych indywidualności. Bo czy Robak jest lepszy od Teodorczyka, czy Aka jest lepszy od Gergo itd ? NIE !!!! Ale teraz widać ile daje drużynie trener !! Wbijcie sobie do głowy moje drogie koleżanki i koledzy że dobry trener z doświadczeniem ( nie wybitny ! ) potrafi z gówna bat ukręcić ! A kiepski trener spitoli wszystko ! O wypowiedziach przed meczowych nie będę w ogóle się wypowiadał bo nie chcę pogrążać bardziej Rumaka ! I dla jasności – NIE PISZĘ O dzisiejszym meczu tylko o CAŁOKSZTAŁCIE , o ostatnich 2 latach !! Pomyślcie wreszcie o tym na spokojnie ! Co do ocen meczu, szkoda ,,prądu” 🙁
Dołączam się do opinii Jareckiego. Niech nikt dzisiaj już nie wyjeżdża mi tu z obroną Rumaka, że trzeba dać mu czas, ,że trzeba cierpliwości, że trzeba to i tamto…aha i jeszcze , że się uczy i robi postępy.Rumakowi trzeba dać, ale kopa w dupę.
A teraz napiszcie sobie co o mnie myślicie za to zdanie, mam to gdzieś, zdania nie zmienię, zostaliśmy skompromitowani w ostatnim roku tyle razy ile w całej historii.
Dokładnie Jarecki!!!! Mialem podobnie napisac ale mnie uprzedziles. Jestemy ponad 3 lata bez trenera. Gdybysmy mieli slabych zawodnikow to byloby fatalnie w tabeli.Tylko dzieki temu,ze mamy najlepszy sklad w lidze-no moze Legia ma taki sam to jakos mozemy walczyc o puchary. Smiech….Z takim składem + jako taki trener i zamiatamy tę ligę.
Niektorzy w tym i redakcja piszą, ze kto zabraiai zawodnikom prosto kopnąć pilkę sugerujac,ze zaden trener tego nie zmieni. Otóż jezeli druzyna wie co ma grac to wtedy zespól jak i poszczególni grajkowie wyglądają o wiele lepiej. Ale potrzeba trenera. Dopoki go w Lechu nie będzie Lech będzie grać w kratkę a takie wtopy co jakis czas będą się zdarzać!!!!! Proste a zaraz dla włodarzy klubu bardzo trudne do ogarnięcia!!!!
na 1 zasłużylii:
Zaba – nie nadaje sie na środek, za słaby fizycznie,a zdecydowanie na boku; tylu błędów popełnionych przez niego to w całej poprzedniej rundzie nie miał.
Kamyk chlopie ogarnij się – radar lub alibi to powinno być twoje pseudo.
Czy Dima wogóle był dzisiaj na boisku?
Panama – irytacja, to słabo powiedziane…
Classen – nie dość że ława to jeszcze kara – jednego celnego podania w jego wykonaniu nie widziałam.
Darek za chęć do gry i bieganie – bo 15 min, to za mało by wejść w mecz i mieć zdecydowany wpływ na wynik, Kasper, Gery, Pawłowski 3.
Zdecydowanie wyróznienie dla Dawida za gola i zaangażowanie, za brak tremy i na zachętę 5
reszta 2
najtrudniej ocenic bramkarza – te gole to ie jego wina, ale nawet fuksa nie miał, by chociaz jednego wybronić więc może też 3.
trenerowi niestety też 1 – za Kaspera na szpicy, za Gerego na lewym, za Zabę przeciwko Robakowi i bez jakiegokolwiek wsparcia (gdzie byli DP?), za Luisa i Dimę w składzie, za brak odwagi wpuszczenia młodych po stracie dwóch goli – przecież nic gorszego stac sie nie mogło, a może oblicze meczu by sie zmieniło już wcześniej?
sędziemu 2 – za tego karnego z kapelusza i zółtko nie wiadomo komu…
Najtrudniej ocenić Kaspra .Bo co on temu wiiny że jego trener w pierwszej połowie ustawił go na środku ataku.Po przesunięciu go , w drugiej połowie, na środek pomocy, całkiem niezły występ za który załuguje na notę4.Może po tym meczu Rumak już się przekona, że w ataku już z niego nie będzie miał pociechy.
Sorry ale nie dzisiaj…Nie ma to zadnego sensu, nie chce sie i w ogole nie ma co oceniac. Brawa jedynie dla Kownasia za gola i za to co napisal na tt po meczu. Brawo jestes prawdziwym Lechita! Tak trzymaj…
Napisze tylko jedno. Murawski i Ślusarski mieli racje. Tyle i aż tyle!
Lepiej było wmówić przed meczem,że zaatakował drużynę jakiś wirus i nie byłoby tak podwórkowej gry ze strony lecha.Po takim meczu nawet spać się nie chce.39 lat temu wyjechałem z Wlkp i do dzis kibicuję lechowi a on skraca mi życie.Wybaczcie piłkarze lech ale rzygac się chce.
Jesteśmy największym klubem w tej części (chodziło chyba o centrum Poznania) – prawda jest taka że cała nasza liga największa jest tylko na swoim podwórku bo Europa to nam odjechała dawno od Polskiej myśli szkoleniowej 🙂 Jedyna różnica między Pogonią i Lechem wczoraj była taka że my zespół budujemy od trenera a wy od piłkarzy, co i tak oznacza że w Europie oba zespoły dostaną z Karabachem. Trzeba tylko dodać że wczoraj większą manianę i słabszy poziom od Wołąkiewicza o dziwo pokazali polscy sędziowie!
Rumak do stajni ! Zniszczy firme lech
Rumak to dno. Jak można w ogóle nie reagować na to co dzieje się na boisku. Prosiło się po drugiej bramce wpuścić Arboledę, wyrzucić Injaca, a Wołąkiewicza przesunąć do pomocy, a ponadto wyrzucić klaasena i wpuścić Formelle lubKubackiego. Tak długo jak będzie Rumak tak długo nie pójdę na Lecha
Na dobrego trenera nas nie stać, kolesia pokroju Bakero lub innego Berga w Lechu nie chcę, więc zostaje ktoś z naszego podwórka. Kto jest teraz bez pracy? Skorża?
kibol – po pierwsze nie chodzisz na Rumaka, tylko na Lecha. Jeżeli jesteś kibol, to przyjdziesz na Bułgarską. Chodziłem na Lecha jak nas rozwalał niejaki Pinter w II lidze, Bakero dwa sezony temu i będę chodził, jak próbuje coś zrobić człowiek, który powinien dalej być najwyżej asystentem.
po drugie w kadrze Lecha, o ile się nie mylę, nie ma Kubackiego.
po trzecie – Wołąkiewicz wczoraj powinien po prostu zostać zmieniony, a nie przesuwany gdziekolwiek, zwłaszcza do pomocy, gdzie od dawna nie gra.
po czwarte – w Lechu od dawna nie istnieje przedmeczowe rozpoznanie przeciwnika, na co wskazywano już w wielu artykułach na tej stronie. Analiza pozwoliłaby na ustalenie, w jaki sposób należy zatrzymać Robaka – niekoniecznie potrzebna była zwrotność, czy szybkość reakcji (czego wczoraj wybitnie Żabie zabrakło), ale mięśnie – przytrzymać, popchnąć, wytrącić z równowagi. A więc albo Maniek, albo Arajuri.
Dylemat z rumakiem.
No bo tak, ogarnięcie bajzlu po czarodzieju – O.K
Zeszły sezon drugie miejsce – nieźle.
Ale……te dziwne wstawianie piłkarzy na nie swoich pozycjach, buta, która pewnie go gubi.
To jużnie nie jest pewność siebie tylko buta.
Mówi, że Lech Poznań ma dominować. Może ma złe założenia u podstaw swej myśli szkoleniowej? Może się nie da się dominować tym co mamy?
Nie wypowiadam się niepotrzebnie, i żadko, ale tak z boku to jak patrzę, to szarpiemy się strasznie. Raz gramy w miarę ok a raz tragicznie i tak na zmianę.
Nie widać stabilizacji.
slavus—ale to co napisałeś, to świadczy tylko o tym, że Rumak to dno!!!
Dodam do tego, to co pisze od 3 lat–Rutkowscy i ich polityka związana z Lechem to drugie dno, a właściwie dno, dna.
Rumak przegrywał ligę , teraz tez idzie w dobrym kierunku , pozorant , przerżnał Puchar Polski , puchary w Szwecji i na Litwie … Cos jeszcze ?
Przegralismy dlatego ze Rumak uparl sie na ustawienie z Finem z przodu i za nim Cleasenem. Juz w pierwszej polowie meczu ze Slaskiem widac bylo ze to nie wychodzi. Nasza Szkapa co robi?! Upiera sie by to dalej ciagnac. Zamiast wposcic do przodu jednego z mlodych napastnikow, Hemaleinnen w srodku gdzie jego miejsce… nie ten wynalazca cos wymyslil i teraz do konca sezonu tak beda grac!! Niech swiat widzi jaki ten Rumak jest inteligentny sam cos wymyslil!! Wyrzucenie Kedziory tez po kiego grzyba nie wiadomo. Chlopak wykonywal jego zalecenia i wiecej energi poswiecil ofensywie. Moze i nie jest tak dobry w defensywie, ale o tym wiemy ni od piatku. Walakiewicz juz po raz enty tak zawala bramke, ostatnia z Ruchem na 1:2, zawsze da sie wyprzedzic napastnikowi. Kamyk jest tak sztywny ze az bol. Nie widac zadnych postepow w jego grze. Chyba ktos za cos takiego ponosi odpowiedzialnosc?! Cala druzyna grala bezmyslnie, bez chceci wygrania, jak roboty powtarzali ciagle to samo, a Paprykarze nas punktowali. Dla mnie najgorszy na boisku byl Pawlowski, Dima (niestety, bardzo lubie goscia) no i Cleasen. Zle stawiony Hemaleinen byl bezwartosciowy i dopiero w drugiej polowie gral swoje. Gergo tez dopiero w drugiej polowie zaczal grac, podobnie Panama. Co do tego goscia, to mysle ze powoli to juz koniec jego pobytu u nas. To samo mysle o Rumaku. Jest czas by ktos to poukladal zanim wypadniemy z osemki.
Niech sami się ocenią
Rumak na drugie imie ma kompromitacja i wstyd
Do oceny to nadaje się tylko Kownacki, Formella brak oceny za niewielki wymiar czasu.
Pozostałych można tylko jebać, i jeszcze raz jebać!!!
Z osób do jebania „DOMINUJE” osoba Mariusza Rumaka!!!
Do redakcji
Musze oddac redakcji ,ze trafila z karnym Gila ,ja w to watpilem ….
Dno i szambo . Rumak i jego filozofia gry to pośmiewisko . Ile jeszcze przez tego partacza kibice Lecha będą musieli być upokarzani i ośmieszani . Cała Polska z nas sie śmieje , a Rutkowski udaje że nic sie nie stało .
Hm,na temat Rumaka to już nic nowego nie napisze bo wszystko zostało powiedziane,to jest skandal ze drużyna przegrywa mecz z takim chłopcami.kiedyś pisałem ze Lech jest bezbarwny bez stylu a o mistrzu możemy zapomnieć.W tej chwili to mi wstyd że jestem poznaniakiem czas na rewolucje w klubie bo polityka Rutkowskiego prowadzi do prawdziwej klęski!!!!ja już nie będę pisał jakie ma podłoże klęski w Szczecinie pomyście sami a dojdziecie do tego samego wniosku co ja……….
od nastepnego meczu zmiany w składzie muszą być bo inaczej grozi nam walka o 8 miejsce. Bednarek koniecznie do skladu na dłuzej, Henriquez juz moze pakowac się z Lecha i z Arboledą jednym samolotem wracac do Ameryki. Kaminski do roboty, Wołąkiewicz do psychologa. Trener do Lichenia, bo zeby sie utrzymac na stanowisku potrzebne mu chyba będzie cos wiecej niz wyniki. Prezes pewnie dzis dowie się z internetu jaki byl wczoraj wynik meczu i oby dalo mu to do myslenia. Najlepszy sklad (podobno) dostaje baty od przeciętnej druzyny a raczej jednego zawodnika, ktory jeszcze rok temu nie potrafil trafic do pustej bramki. Tydzien temu zespol gral dobrze z kiepskimi, wczoraj skompromitowal się. Olali mecz i tyle. Co z tego ze z Piatem beda grac na maxa i moze nawet efektownie skoro za 3-4 tygodnie znowu odpuszcza jakis wazny mecz. Frekwencję na Piasta przewiduję o polowe mniejszą…
Co do oceny, to nie ma jak oceniać bo wszyscy zasługują na ZERO ! Piłkarze powinni dostać w mordę na treningu, a nie udajemy że pada deszcz, podczas, gdy na nas plują.
Te oceny znakomicie kontrastują z pyszałkowatością Rumaka i Klimczaka. Pytam raz jeszcze jak ten wynik, ta gra ma się do tych wszystkich durnych wypowiedzi sprzed zaledwie kilku dni. Co można powiedzieć o ludziach którzy tak rozmijają się z rzeczywistością. Co najgorsze, to to że patrząc na „dokonania” Rumaka nie można takiego wyniku brać za wypadek przy pracy. Takie mecze stają się normą( że jeszcze raz przypomnę Wilno, Legnicę itp),. Jak ktoś już kiedyś napisał, nadzieje na lepsze jutro można opierać tylko na wierze, bo fakty temu przeczą. Od 2010 roku cofamy się w rozwoju, a takie wypowiedzi Rumaka i Klimczaka, jak te sprzed kilku dni, są albo zwykłym marketingowym oszustwem albo jednostka chorobową związaną z oderwaniem od rzeczywistości.
szkoda ze nie macie oceny „0”. wielu naszym by się tu przydała…
„0” to tak byłoby za wysokie dla większości piłkarzy.
KOMPROMITACJA LUISA I ZABY!!!!!!!!! WSZYSTKIE GOLE W TEN SAM SPOSÓB!!!!!!!!
a reszta… odechciewa sie grac jak atakujesz, masz przewage a nagle kontra i gol… i za chwile następny i następny… i wszystkie z dupy urwane…
zobaczcie na statystyki pierwszej połowy – 65% posaidania piłki dla nas…
w pierwszysch 15 minutach pogon nie istniała… tylko nie miał kto skończyć akcji…
ale wystarczyła jedna dobrze wypracowana akcja z kontry… i brak myslenie u Luisa i Żaby… i …
zastanawiam sie jak wyglądałby mecz gdyby jednak grali Linetty a nie Injac, Barry a nie Luis i Teo z Hamą…
Biorąc pod uwagę poziom gry naszego zespołu należało w tym meczu zmienić punktację z 1-6 na 1, 1.15, 1.30,.1.45,1.60 itd….
Żaba rzeczywiście zaspał przy każdej bramce. Jednak pytanie ile tych piłek powinno dotrzeć do w pole karne. I tu ukłon dla Panamy. Pozwolę sobie na stwierdzenie że gdybyśmy grali w tym meczy w 7 zawodników to wynik byłby podobny ..
A ja wszystkim naszym kochanym kopaczom dałem 6 bo to był mecz wybitny,taki,który będziemy pamiętać latami i którego szybko nie zapomnimy.Nie oceniłem tylko Kownackiego i Formelli bo byli tylko tłem dla występu pozostałej 9
Nie dajmy się zwariować. Nie pisałem komentarza wcześniej gdyż trzeba grę Lecha ocenić bez emocji. Fatalna postawa obrony i drugiej linii Gostomski , też nie pomógł.Kasper w ataku ,i Classen na 10 , to tak jak byśmy grali w 9. Nie pastwijmy się nad Hubertem, bo Sam wie jak zagrał – słabiej już nie można. Kędziora i Luis niemiłosiernie ogrywani , o Kamyku nie wspomnę. Na Robaka lepszy był by Maniek, ale każdy mądry po fakcie.Z gry Lech był drużyną dojrzalszą , lepiej poukładaną- lecz gramy na bramki nie na oceny. Teraz głowy do góry i musimy następne mecze wygrywać. myślę , że zwycięstwo w Warszawie osłodzi Nam gorycz tej porażki. Pamiętam jak w mistrzowskim sezonie za trenera
Łazarka Lech dostał jeszcze większe lanie w Krakowie z Wisłą . Historia lubi się powtarzać więc nie róbmy z tej porażki tragedii.Musimy sobie tylko odpowiedzieć ,czy aby na pewno jesteśmy tacy mocni jak Nam mówi Klimczak ? Pozytyw z tego jest taki ,że wiemy jedno Kownaś to chłopak, który może stać się gwiazdą nie tylko naszej ligi.
Przepraszam redakcję, ze napiszę to tak kąśliwie, ale czy Pawłowski daje wam kasę za opinie na jego temat?Jest to najbardziej irytująca postać w Lechu obok Henqa, on nadal ma zakodowane w głowie, że jest świetnym piłkarzem i gówno daje to, że jest widoczny, bo jego widoczność jest dla nas stratą piłki.Większość jego dryblingów jest opartych na szybkości, a on juz jej kompletnie nie prezentuje i nawet gdy ominie jednego zawodnika to zacina się następnym…Taki pierdolony messi dla ubogich, czyli dla nas.Już jego ostatnia runda w zagłębiu była słaba, a teraz to kwituje.Nie jarałem się jego transferem jak 80% użytkowników tej witryny i nie zanosi abym miał podziwiać jego umiejętności.
Co do Injaca, to Lech faktycznie spełnia marzenia, bo daje grać nawet zawodnikowi widmo, gościu stoi sobie w miejscu, a jak już nawet miał piłkę to zaraz ją stracił.Tak sobie myślę, że jeśli Injac może grać w Lechu, to ja też chce zagrać, mogę podpisać kontrakt o 1/2 mniejszy od Injaca, całkiem możliwe, że więcej wniosę w grę…
Panama zawiódł, ale się tego spodziewałem podobnie jak wcześniej wspomnieni zawodnicy, więc nie ma co wałkować.
Na pewno wielki plus dla Kownackiego i Formelli, bardzo fajnie starali się rozpykać defensywę Pogoni i widać,że Hamalainen fajnie z nimi pracował.Mam nadzieję, że Rumak to zobaczył, bo jeśli mogę mieć o coś do niego pretensje, to właśnie czasami wystawianie absurdalnych zawodników zamiast zawodników w formie, a widać, że Kownaś i Darek są w gazie.
Jeszcze mam taką prywatną rozkmine…Czy Zgarda mógł by zagrać gorzej od Injaca?No nie wydaje mi się, bo żeby dać zespołowi mniej to trzeba by było biegać za linią boczną 🙂
Z „przymrużeniem oka” w wersji komentarza.
@sadami.
Co do Pawłowskiego zgodzę się z Tobą.
Także uważam go za ciężkiego zawodnika. Jego umiejętności to piłka przed siebie i dziad….. jest technicznie surowy jak bulwa ziemniaka. Szkoda ze za tydzień nie gramy z legia. Bo teraz najemnicy się zepna i będą starali się zrażać plamę ze Szczecina. I tu mam do nich żal, bo wspinać się powinni zawsze na każdego przeciwnika. Nawet jak grają z fc zadupie.
Do wszystkich, którzy jeszcze bronią „trenera” opiniami, że to piłkarze winni. Zgoda, że też ale …
1. To nie piłkarze grają na wymyślonych pozycjach. Niech grają młodzi jak nie ma kto. Jaka to różnica? Wtedy jak przegramy zrozumiem a i ambicji włożą w mecz więcej.
2. Dlaczego wykonywane zmiany zwane trafionymi zazwyczaj pokrywają się z opiniami ludzi widzących danych zawodników od pierwszej minuty na boisku?
3. Zacytuję kogoś. Dlaczego przychodzący zawodnicy po dobrej pierwszej rundzie po treningach fachowca tracą większość ze swojej wartości?
4. Dlaczego nasza taktyka jest zawsze taka sama? Wystarczy wyłączyć 2 zawodników i koniec.
I jeszcze jedno. Prawda jest taka że mamy bardzo przeciętny zespół i nasze szczęście, że w jeszcze bardziej przeciętnej lidze. Bolesna bywa tylko weryfikacja w pucharach . . .
Panowie po co te nerwy!? trzeba wyciągać pozytywy tego meczu na przykład toi że nie przegraliśmy drugiej połowy !hura viva Rumakero!! dzięki takim wynikom mamy ogromną szanse na mistrzostwo!! tak tak nie żartuje,to też jest duży pozytyw, jeśli trafimy do grupy spadkowej to mamy szanse by zostać mistrzem tej grupy!!o czym mówił nam Klimczok! i puchary będą też jak co roku ale krajowe, to duże oszczędności dzięki temu staniemy się jeszcze bardziej silniejsi i w przyszłym roku powtórzymy nasz sukces!!a tak na poważnie to ja pierdole i nie będę chodzić nabijać rutkom kieszeni, puku wuefista będzie trenerem
Nie dajmy sobie pluć w twarz!
Zbojkotujmy najbliższy mecz!
To może się oczy otworzą i przestaną
nas traktować jak Baranów
A ja myslę , że jesteście niesprawiedliwi , dla Huberta powinny być dodatkowe punkty , nie przypominam sobie w jakimkolwiek meczu aby obrońca miał 4 asysty i wypracowany rzut karny obojętnie w którą stronę . Przyłączam się do mastera .
wg mnie Claasen nie nadaje się na środkowego pomocnika a raczej na skrzydło gdyż w środku nie ma jak pobiec nawet kawałek bo odrazu podskakuje wyższy, silniejszy zawodnik i przy 170 cm nie ma co zrobić
wypierdolic rumaka