Oczekiwanie na Paulusa

arajuuri26-letni stoper, Paulus Arajuuri podpisał kontrakt z poznańskim Lechem już w sierpniu 2013 roku, ale umowa zawarta z Finem oficjalnie weszła w życie 1 stycznia.


Paulus Arajuuri by szybciej zaaklimatyzować się w drużynie trenował z Lechem w drugiej połowie listopada i z trybun obejrzał choćby spotkanie z Zagłębiem Lubin. 5-krotny reprezentant Finlandii bez żadnych przeszkód rozpoczął w styczniu przygotowania z poznańskim zespołem do rundy wiosennej i obiecująco zaprezentował się w pierwszym sparingu z Lechią Gdańsk. Rosły stoper podczas obozu w Jarocinie trenował bardzo mocno i niestety krótko potem pojawiły się pierwsze problemy zdrowotne. Fin podczas zimowych przygotowań zaliczył tylko 150 minut w spotkaniach kontrolnych grając na stoperze głównie u boku niepewnego Manuela Arboledy.

W końcu Paulus Arajuuri wyleczył się i wystąpił nawet w pucharowym boju rezerw Kolejorza z Fogo Luboń w którym zdobył bramkę. Mimo to, mecze pierwszej drużyny rosły Fin oglądał co najwyżej z ławki rezerwowych, a na niektóre w ogóle nie łapał się do kadry, gdyż prawonożnemu stoperowi znów doskwierały drobne urazy. Teraz Fin jest już w pełni zdrowy, trenuje na pełnych obrotach i niewykluczone, że niebawem zadebiutuje w poznańskim Lechu. – „Cieszy to, że Paulus jest zdrowy i trenuje od kilku tygodni. Arajuuri jest gotowy do tego, żeby grać.” – przyznał trener Mariusz Rumak, który przez możliwą nieobecność dzisiaj Barrego Douglasa może przesunąć Huberta Wołąkiewicza na lewą flankę, a u boku Marcina Kamińskiego wystawić właśnie Fina.

Tymczasem Paulus Arajuuri na poważną grę czeka tak naprawdę od 10 miesięcy. Otóż Fin ostatni raz o stawkę zagrał w drugiej połowie czerwca w barwach szwedzkiego Kalmar FF. – „Arajuuri na pewno jest głodny gry, bo jak się przychodzi do nowego klubu, to zawsze chce się grać. Paulusowi przytrafiały się jednak drobne urazy, ale teraz wszystko jest dobrze. Na pewno pali się do tego, by nam pomóc. Jeśli wystąpi jestem przekonany, że na pewno będzie mocnym punktem naszej drużyny.” – stwierdził kolega 26-letniego obrońcy, Łukasz Trałka, który podobnie jak wszyscy czeka na debiut reprezentanta Finlandii.

Paulus Arajuuri
Kraj: Finlandia
Data i miejsce urodzenia: 15.06.1988 w Helsinkach
Wzrost i waga: 192/91
Pozycja: środkowy obrońca
Preferowana noga: prawa
Koniec kontraktu: 31.12.2016
Przebieg kariery:
2006, Honka Espoo 1/0
2007, Klubi 04 Helsinki 2/1
2008, IFK Mariehamn 24/1
2009, IFK Mariehamn 21/1
2010, Kalmar FF 13/0
2011, Kalmar FF 10/2
2012, Kalmar FF 21/1
2013, Kalmar FF 12/0

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


12 komentarzy

  1. ramirez pisze:

    może jeszcze poczekać. chyba, że Rumak przestawi Wołąkiewicza dzisiaj na prawą stronę, a w środku Kamiński i Paulus.

    szczerze… wątpie w taki scenariusz.

  2. majkel76 pisze:

    oby Rumak tak zrobił, bo inaczej będziemy musieli znosić „pajacowanie” Luisa, …który o dobrej formie też już dawno zapomniał 🙁

  3. jaCCCa pisze:

    a Barry dzisiaj na 100% nie zagra?

  4. Dawid pisze:

    chciałbym żeby wreszcie zadebiutował… nie wiadomo czego się po nim spodziewać… czy przyszedł dobry stoper czy może niewypał… ostatnimi czasy nasz skauting nie zalicza wpadek więc mam nadzieję, że będzie to spore wzmocnienie zespołu 🙂

  5. KubaCMG pisze:

    Raczej nie. Mamy jeszcze troche spotkań do rozegrania. Nie ma co ryzykować ze zdrowiem Barrego.

  6. inoroz pisze:

    czas wielki na niego, bo to jest następna zagadka transferowa naszego klubu.

  7. fan pisze:

    Niech w końcu już zadebiutuje, bo ileż czekać można. Zwłaszcza że same chucherka na środku obrony mamy, których ostatnio przeciwnicy objeżdżają jak chcą.

  8. pyra fan kks z breslau pisze:

    ja bym wstawil na prawej Hubcia w srodku KAMYKA Z PAULUSEM ana lewej LUISA ale wczecniej dac mu kopa w dupe zeby nie pajacowal

  9. El Companero pisze:

    Fin wejdzie zapewne przy wysokim wyniku np 3-0 lub 2-0 (na ostatnie 10 min) i kontolowaniu przebiegu spotkania. Przy 1-0 np to moze byc ryzyko, zawodnik nie jest ograny

  10. Alcatraz pisze:

    Ja też czekam na jego debiut i na to że wygryzie PŚO Huberta Wołakiewicza, miejsce Huberta jest na boku obrony.

  11. ArekCesar pisze:

    Warto było czekać!!! Gostek wymiata i chyba nie przegrał żadnego pojedynku główkowego.

  12. Gorac pisze:

    Jedyny minus to chyba mało zwrotny jest… :/