Na któryś z tych klubów najlepiej byłoby trafić

Liga Europy19 czerwca podkręcając atmosferę przed poniedziałkowym losowaniem opublikowaliśmy listę 10 klubów, których lepiej byłoby uniknąć w losowaniu. Żeby było sprawiedliwie dziś publikujemy listę zespołów na które fajnie byłoby trafić, bo Lech Poznań bez problemów powinien ograć tego rywala.


Listę potencjalnych rywali Lecha Poznań publikowaliśmy już nieraz, ale dla przypomnienia potencjalnymi przeciwnikami Kolejorza są kluby, które podobnie jak Lech Poznań zaczną grę w Lidze Europy od II rundy eliminacyjnej, ale będą nierozstawione – kluby, które zaczną grę w Lidze Europy od I rundy eliminacyjnej jako zespoły rozstawione i w wypadku awansu do II fazy kwalifikacyjnej nie będą już w niej rozstawione oraz kluby, które zaczną grę w Lidze Europy od I rundy eliminacyjnej i będą w niej nierozstawione, zaś w II fazie kwalifikacyjnej w wypadku awansu do niej też nie.

Lista potencjalnych przeciwników Lecha Poznań składa się więc łącznie z kilkudziesięciu klubów z dosłownie całej Europy, ale wśród nich nie brakuje ekip półprofesjonalnych. Tworząc naszą listę wzięliśmy pod uwagę właśnie aspekt sportowy, gdyż sparing poznańskiemu Lechowi na samym początku sezonu na pewno się przyda, a tym bardziej, gdy pierwsze spotkanie Kolejorz wygrałby i rewanż mógłby potraktować jako kontrolną gierkę. Tak może być jeśli lechici trafią na… uwaga! debiutanta w Europie, czyli III-ligowy Santos Tartu z Estonii, który jest liderem w swojej grupie, ale rywalizuje w niej m.in. z trzecim składem bardziej znanego estońskiego klubu Flory Tallinn czy rezerwami Sillamae Kalev. Żeby jednak Kolejorz zmierzył się z III-ligowcem ten najpierw musi przejść I rundę eliminacji, bo to w niej zacznie grać. Ponadto od I fazy kwalifikacyjnej swój udział w Lidze Europy rozpoczną drużyny z San Marino – SP Libertas i Folgore czy kolejny debiutant z Gibraltaru – College Europa.

W Europie nie ma też łatwiejszych ekip do ogrania choćby z Islandii, Walii, Wysp Owczych czy z Irlandii Północnej, a te kraje reprezentują takie drużyny jak: Aberystwyth Town, Glenavon, Airbus UK Broughton, IF Fuglafjørdur, B36 Torshavn, Bangor City, Fram Reykjavik, Stjarnan, Linfield Belfast, Vikingur Gota i Crusaders Belfast. Dodatkowo jeśli podział UEFA będzie inny niż rok temu co jest akurat mało realne być może los przydzieli Wielkopolanom kogoś z Andory – Sant Julię lub UE Santę Colomę. Otwarcie trzeba jednak zaznaczyć, że wyżej wymienione zespoły mają małe szanse, by z dwumeczu I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy sezonu 2014/2015 wyjść zwycięsko, lecz już np. ekipy z Estonii, Łotwy czy Finlandii mają na to większe szanse. Na dodatek niektóre swoją grę zaczynają od II fazy el. LE. Taką drużyną jest choćby RoPS Rovaniemi, który do czołówki ligi fińskiej się nie zalicza, a wiadomo, jak skończył się zeszłoroczny pojedynek Lecha Poznań z wicemistrzem tego kraju Honką Espoo (znów możemy na nią trafić).

Nic wielkiego nie stałoby się również gdyby los w poniedziałek skojarzył „niebiesko-białych” z kolejnym fińskim zespołem, MyPą lub VPS Vaasa czy estońskim Kalju Nomme bądź Kalev Sillamae. Jutro losujący mogą nam także przydzielić były łotewski klub Artjomsa Rudnevsa, czyli Daugavę Daugavpils inny zespół z Łotwy Daugavę Ryga lub FK Jelgavę, FC Vaduz z Liechtensteinu czy szwedzką IF Brommapojkarnę grającą w Europie dzięki Fair Play, ale broniącą się w tej chwili przed spadkiem z ligi szwedzkiej. Poza tym, Kolejorzowi bez kontuzji i w lepszej formie niż latem rok temu nie powinny zaszkodzić litewskie zespoły, zatem Banga Gargzdai oraz Atlantas Kłajpeda. Z tych wszystkich klubów teoretycznie prostych do przejścia Lechowi Poznań najłatwiej będzie trafić na przeciwnika z Estonii, Finlandii, Łotwy, Litwy i ewentualnie z Walii, Wysp Owczych czy z Islandii, aczkolwiek to już w ostateczności. Wszystko to dzięki podziałowi UEFA na strefy, który ma obowiązywać również w tym roku. W II rundzie kwal. LE najważniejsze będzie jednak, aby Kolejorz miał blisko do swojego rywala i by nie miał on specjalnej presji na wynik.

>> Przeczytaj więcej w dziale Liga Europy 2014/2015 (informacje, ciekawostki, terminarze)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


10 komentarzy

  1. czuk91 pisze:

    Przede wszystkich Lechici nie mogą zlekceważyć rywala i grać tak jak na wiosnę – mega pressingiem. To przynosiło efekty i dobrze się oglądało.

  2. Pawelinho pisze:

    Dokładnie bez względu na to na kogo trafi Kolejorz to nie powinien zlekceważyć rywali.

  3. ikok pisze:

    Dla mnie to bez wiekszego znaczenia na kogo trafimy – kazdego trzeba ograc! Najlepiej juz w pierwszym meczu zalatwic sprawe awansu!

  4. aliz pisze:

    zagrać swoje, uważnie, nie na stojąco i nie patrzeć co będzie dalej. Z lepszymi klubami sobie radzili.
    A swoją drogą zobaczcie jak federacji potrzebne są punkty. Taki niemiecki Mainz zaczyna boje od Q3 i na dodatek z rankingiem wyższym niż Lech!!!!!!! (17,328pkt) a powiedzcie mi kiedy ostatnio Mainz grał w europucharach i co zdobył?? ja nie wiem…. a punkty federacji są.
    Tak więc niech nasi zrobią swoje, tęczowi sie nie skompromitują, a reszta ile da rade niech walczy. Chorwacja juz nas wyprzedziła, oddech Białorusi czujemy na plecach a lada chwila Szkoci odskoczą.
    A czym to skutkuje? oczywiście jeszcze wczęsniejszym startem w rozgrywki europejskie …
    Może to trochę czarnowidztwo – ale czy tak do końca?

  5. Emiliano1991 pisze:

    Santos Tartu i będę zadowolony 🙂 Mogą grać zmiennicy wtedy

  6. Juliusz Cezar pisze:

    Jestem za tym aby LECH zaszedł jak najdalej, ale życzę wszystkim klubom w tej edycji aby zaszły też wysoko ponieważ będziemy mieli wtedy lepszy raking.Po to żeby w przyszłym roku i w następnych latach z wyższym rakingiem startować.Powodzenia niech zwycięża LECH.

  7. TOMO pisze:

    Logistycznie najlepiej było jechać na Litwę, Łotwę czy Estonię. Lech miały tani przelot, a kibice mogliby jechać samochodami. Tak w ogóle to nie mogę się już doczekać losowania 🙂

  8. kiki pisze:

    Najlepiej żeby blisko nas, żebyśmy nie latali za daleko.

  9. lewcio pisze:

    Łysy z UEFa będzie losowal? czy jest w Brazylii?

  10. aliz pisze:

    na pewno w Brazylii jest Platini – zresztą był tam kongres FIFA, to pewnie wszyscy „możnii” świata piłkarskiego tam polecieli.
    Rozgrywki europucharowe sa chyba w zakresie obowiązków Łysola – to nawet jak poleciał do Brazylii to pewnie wróci na losowanie do Szwajcarii.