Polskie kluby powalczą o punkty do rankingu

Liga EuropyW przyszłym tygodniu cztery polskie kluby rozpoczną pucharowy sezon 2014/2015 i powalczą w nim o cenne punkty w rankingu UEFA. Polska w zestawieniu klubowym wypada znacznie lepiej aniżeli reprezentacja w rankingu FIFA.


Jak na razie Polska w rankingu UEFA zajmuje 21. miejsce i należy zrobić w tym sezonie wszystko, aby „biało-czerwoni” co najmniej utrzymali tę lokatę. Dwa lata temu Kolejorz jako czwarty zespół Ekstraklasy musiał rywalizować od I rundy kwal. LE, ale ze względu na ostatni awans Polski w zestawieniu UEFA w zeszłym roku Piast Gliwice grał od drugiej fazy el. LE, a w tym roku od tej samej rundy swój udział w europejskich pucharach rozpocznie trzeci w zeszłym sezonie Ruch Chorzów.

Za dwanaście miesięcy Polska także uniknie wystawienia drużyny już w I fazie eliminacji Ligi Europy, lecz w rozgrywkach 2014/2015 rodzime kluby muszą zrobić wszystko, aby Polska nie spadła poniżej 21. miejsca. Otóż 22. pozycja będzie oznaczała grę czwartego pucharowicza już nie od II rundy kwal. LE, a od I fazy el. LE. Obecne miejsce Polaków w rankingu UEFA jest niezłe, aczkolwiek do 15. lokaty, która pozwoli wystawiać w eliminacjach do Ligi Mistrzów dwa kluby zamiast jednego brakuje nam sporo. Tymczasem w ostatnich latach Lech Poznań był tym zespołem, który nabił Polsce najwięcej punktów.

Tak było w sezonie 2008/2009, 2010/2011 i 2012/2013. Dwa lata temu Kolejorz zanotował aż trzy dwumecze i dwa przebrnął, zatem zdobył najwięcej punktów spośród wszystkich polskich ekip. Co ciekawe pięć lat temu Wielkopolanie dotarli najdalej spośród wszystkich drużyn z naszego kraju, ale największej ilości punktów wówczas nie zdobyli. Wszystko dlatego, że w 2009 roku „niebiesko-biali” udział w rozgrywkach pucharowych brali późno, bo dopiero od III rundy kwal. LE, zaś fazę później nie dali rady wyeliminować FC Brugge.

W pucharowych rozgrywkach 2014/2015 dla dobra polskiej piłki będzie najlepiej jeżeli do fazy grupowej Ligi Europy awansują Legia Warszawa oraz Lech Poznań, gdyż tam realnie patrząc oba kluby będą mieć szanse ugrać jakieś punkty. „Wojskowi” mają niższy współczynnik od Kolejorza i nie mają szans na rozstawienie w III rundzie eliminacyjnej do Ligi Mistrzów, dlatego sukcesem dla nich będzie dojście do grupy LE. Ten sam cel mają też „niebiesko-biali”, którzy będą rozstawieni we wszystkich fazach eliminacyjnych i latem teoretycznie będą trafiali na słabszych rywali.

Z kolei w przypadku Ruchu Chorzów obowiązkiem jest dotarcie „Niebieskich” do III fazy kwalifikacyjnej Ligi Europy, czyli wyeliminowanie FC Vaduz lub College Europa. Podopieczni Jana Kociana w III rundzie kwal. LE będą już nierozstawieni, więc nikt nie oczekuje wtedy od nich cudów. Mało kto wierzy również w bydgoskiego Zawiszę, który 17 i 24 lipca powalczy z Zulte Waregem. Jeżeli zdobywca PP i SPP odpadnie w dwumeczu z Belgami nikt nie będzie miał do „Zety” pretensji.

Miejsca 15-25 aktualnego rankingu UEFA:

15. Austria 21.550
16. Rumunia 21.174
17. Izrael 19.625
18. Cypr 19.000
19. Dania 16.900
20. Chorwacja 16.875
21. Polska 16.750
22. Białoruś 15.250
23. Szkocja 14.150
24. Szwecja 13.925
25. Bułgaria 12.875

Zdobycze polskich klubów w latach 2007-2014:

sezon 2007/2008 – 1.666

Dyskobolia Grodzisk 3.5
GKS Bełchatów 1.5
Zagłębie Lubin 0.0

sezon 2008/2009 – 5.000

Lech Poznań 10.5
Wisła Kraków 3.0
Legia Warszawa 1.5

sezon 2009/2010 – 2.125

Legia Warszawa 3.0
Polonia Warszawa 3.0
Lech Poznań 2.0
Wisła Kraków 0.5

sezon 2010/2011 – 4.500

Lech Poznań 12.5
Ruch Chorzów 3.0
Wisła Kraków 2.0
Jagiellonia Białystok 0.5

sezon 2011/2012 – 6.625

Wisła Kraków 13.0
Legia Warszawa 10.0
Śląsk Wrocław 2.5
Jagiellonia Białystok 1.0

sezon 2012/2013 – 2.500

Lech Poznań 4.0
Legia Warszawa 3.0
Ruch Chorzów 2.0
Śląsk Wrocław 1.0

sezon 2013/2014 – 3.125

Legia Warszawa 6.0
Lech Poznań 3.0
Śląsk Wrocław 3.0
Piast Gliwice 0.5

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


14 komentarzy

  1. Kvass pisze:

    Ten sam cel mają też „niebiesko-biali”, którzy będą nierozstawieni we wszystkich fazach eliminacyjnych i latem teoretycznie będą trafiali na słabszych rywali.

    up^ Chyba właśnie rozstawieni będą.

  2. rfl. pisze:

    Zawsze brakowało tego czwartego do pucharów, nikt nie chciał i żeby tylko odpadli w pierwszych dwóch meczach.. Ruch męczy się z Valettą, Irtysz pokonuje Jagiellonię, Wisła – Qarabag, Levadia. Sezon bez klapy na arenie europejskiej jest dla naszych piłkarzy najwidoczniej sezonem straconym. Swoją drogą Śląsk na ostatniej prostej do grupy LE dostawał przeważnie mocne zespoły Sevilla, Hannover 96 , Rapid Bukareszt. Szczęście omijało ich szerokim łukiem. 😉

  3. Giacore pisze:

    Jeśli Lechia nie okaże się jakimś syfem typu klub słup i władzą będzie zależeć na wynikach to będziemy mieć 3 do walki o puchary. A to powinno podnieść nas w rankingu. Ważne, abyśmy regularnie wygrywali i grali w grupach europejskich pucharów. Reszta zawsze też jakieś tam pkt uciuła.

  4. tomasz1973 pisze:

    Obowiązkiem naszych zespołów po II rundzie jest mieć na koncie 6 zwycięstw, liczę mimo wszystko, że Zawisza u siebie też odniesie skromne zwycięstwo, a to będzie już dodatek do tych 6, ale jak będzie, już niedługo się przekonamy. Czy Ruch wygra dwa razy z Lichtenstajnem, czy my z legią nie zbłaźnimy się nie ogrywając Estończyków i Irlandczyków? Te zespoły to są piłkarskie ogóry i żeby do nich nie należeć, trzeba je zawsze (!) regularnie ogrywać, tym bardziej w kontekście walki o pkt do rankingu.

  5. Poldi pisze:

    a ja tm wierze, ze ktos po zobaczeniu kurnika Ruchu ich zlekcewazy i dojda chociaz do IV rundy. W lidze i tak beda niegrozni

  6. tomek27 pisze:

    Punkty i tak zdobywa się glownie w grupach , te w eliminacjach liczone sa o polowie mniej . Zeta nie ma raczej szans,sukcesem będzie jakiś remis ,ale punktów z tego niewiele ,a i Ruch kiepsko trafil , Vaduz to beniaminak ligi szwjacarskiej ,gdzie w cuglach wywalczyli awans ,ich kadra jest zresztą wyżej wycenianiana niż Ruchu ( 8mln € , 6mln € ). Nie ma co liczyc na tych ogorkow ,trzeba samemu cos ugrac i liczyc na L,ze cos dolozy

  7. TOMO pisze:

    Za bodajże dwa lata odpadają nam punkty z sezonu 11/12 i Polska spada w okolicach 30 miejsca. Mamy ten i kolejny sezon na zdobywanie punktow i to nie po 2500-3000 na sezon

  8. tomek27 pisze:

    Tomo
    No niestety gdyby liczyc ostatnie 3 lata ,to jesteśmy na 30. miejscu za takimi potęgami jak Azerbejdzan ,Slowenia czy Moldawia .Dlatego tych dobrych wystepow potrzebujemy jak tlenu . Tym bardziej ,ze np. taki Sheriff z Mołdawii ,będzie roztawiony w 3 rundzie elLM i ma spora szanse na grupe LE

  9. aliz pisze:

    heh… o tych pkt pisze co najmniej od dwóch lat. W tamtym sezonie nasze dwie topowe drużyny dały doopy i teraz trzeba zrobic wszystko, by bilans poprawić. Wtym sezonie równiez mamy dwa topowe zespoły, a gdyby jakies punkciki dołożyły dwie pozostałe byłoby nieżle, ale TRZEBA WYGRYWAĆ – innej opcji nie ma. A co daje ranking federacji pisałam jakieś dwa czy miesiąc temu podając przykłąd niemieckiego Mainz, które niemalże wszystkie pkty rankingowe ma z federacji i na dodatek WYZSZY ranking od Lecha i zaczyna bój o Europę od Q4 !!!!
    A nasze druzyny musza się modlić by przeszły chociaż jedną rundę (nie mówię tu o nas i tęczowych – bo dla nich to obowiązek przejść dalej).

  10. uiop pisze:

    Zawisza mógłby ugrać chociaż remis z Zulte. Zawsze by coś do rankingu wleciało

  11. Anonim pisze:

    uiop
    Za remis jest jeden punkt ,przez 4 zespoly ,przez 2 bo to eliminacje ,wiec 0,125pkt …tyle co kot naplakal

  12. tomek27 pisze:

    uiop
    Za remis jest jeden punkt ,przez 4 zespoly ,przez 2 bo to eliminacje ,wiec 0,125pkt …tyle co kot naplakal

  13. tomek27 pisze:

    Trzeba wygrywać w grupie ,wtedy masz za zwycięstwo 2pkt przez ilość druzyn,czyli 4 ,wtedy masz 0,5 …

  14. aliz pisze:

    @ tomek27
    masz rację pisząc ze te ułamki to kot napłakał, ale to kot napłakał w ub. sezonie zdobyte przez tęczowych w grupie pozwoliło wyprzedzić Białoruś, bo byliśmy „na styku”. Te kocie łzy :-)) uchroniły od Q1.
    Chcąc mieć dobry ranking trzeba wygrywać i tyle