Kibice sławią Lecha. Estończycy skupieni tylko na nich

kaljuDziś wieczorem Lech Poznań postara się wysoko wygrać i już w pierwszym spotkaniu z Kalju Nomme praktycznie zapewnić sobie awans do kolejnej rundy eliminacyjnej Ligi Europy.


Kolejorz poleciał do Estonii po swoje, natomiast trener rywala Igor Prins, który pięć lat temu z Levadią Tallinn również na Kadriorg Stadion wyeliminował krakowską Wisłę już wcześniej zapowiedział w estońskich mediach, że nie będzie zmieniał stylu gry swojej drużyny. Kalju Nomme ma więc dziś zagrać ofensywnie, po ziemi i krótkimi podaniami. W Estonii czują respekt przed Lechem, a tamtejsze media dobrze wiedzą, że celem poznaniaków jest awans do fazy grupowej Ligi Europy.

Mimo wszystko w kraju naszego rywala więcej mówi się i pisze o kibicach Kolejorza niż o drużynie wicemistrza Polski. W estońskich mediach obrońca Kalju Nomme, Henrik Pürg przyznaje, że widział fanatyków Lecha Poznań na YouTube, ale się ich nie boi. Z kolei Mikk Reintam twierdzi, że „kibice Lecha tworzą szczególną atmosferę”. Ponadto poznańskimi kibicami zachwyceni są również inni gracze Kalju Nomme.

Choćby Felipe Nunes stwierdził, że nie wie nic o drużynie, jednak słyszał o głośnych kibicach. Jego rodak Fabio Prates także wypowiada się w Estonii pozytywnie o kibicach Kolejorza i chciałby już zobaczyć Inea Stadion. Zaś Włoch Damiano Quintieri na łamach „jkkalju.ee” twierdzi, iż gra na Bułgarskiej przed tłumem kibiców to marzenie każdego piłkarza. Głos w sprawie fanatyków Lecha Poznań zabrał też Allan Kimbaloula, który uważa kibiców Kolejorza za fanatycznych, szalonych i niesamowitych.

O kibicach sporo pisze się również w osobnym newsie na oficjalnej witrynie „Różowych Panter”. Estończycy twierdzą m.in. że „kibice Lecha Poznań są zagrożeniem dla bezpieczeństwa Tallinna”. Kalju uważa fanów Kolejorza za potężnych. Zwraca uwagę na ich fanatyzm i najwyższą frekwencję w Polsce. Prócz tego wspomina liczny wyjazd kibiców Lecha do Wilna oraz dołączyło filmik przedstawiający poznańskich kibiców autorstwa Ultras World.

Ponadto strona Kalju Nomme przypomina piękną przygodę Lecha Poznań w Lidze Europy 2010/2011 pisząc także o pokonaniu Manchesteru City i wyeliminowaniu Juventusu Turyn. Estończycy przedstawili też krótki rys naszego klubu oraz zwrócili uwagę na najlepszych piłkarzy czy ostatnie transfery. Młodzież Lecha Poznań także przykuła uwagę Estończyków tak samo jak sylwetki Roberta Lewandowskiego i Artjomsa Rudnevsa oraz ich obecne kluby.

Dodatkowo w estońskich mediach idzie natknąć się na krótkie wypowiedzi Mariusza Rumaka. Z kolei serwis „eesti.info” zwraca uwagę na poważną kontuzję ofensywnego piłkarza „Różowych Panter”, Allana Kimbalouly, który z powodu urazu kolana nie zagra przez kilka miesięcy. Estończycy są również zmartwieni kontuzją kostki prawego obrońcy, Tihhona Sisova oraz piszą o Eino Purim, który wczoraj podpisał kontrakt z panterami. Sam klub Kalju Nomme intensywnie zachęca też wszystkich Estończyków do przyjścia wieczorem na stadion.

Władze wicemistrza Estonii przygotowały wiele atrakcji dla młodych kibiców i wciąż sprzedają bilety w cenie od 9 do 15 euro. Średnia frekwencja na pucharowych meczach Kalju Nomme wynosiła w ostatnich latach około 2 tysięcy, a lipcowy bój z HJK Helsinki w 2013 roku obejrzał nawet komplet – 4800 widzów. Dla wielu Estończyków zabrakło wtedy wejściówek, lecz tym razem takich problemów Kalju nie ma. Dziś na Kadriorg Stadion ekipę Kolejorza wesprze ponad 200 kibiców Lecha Poznań. Wielu fanatyków dotarło do Tallinna już wczoraj.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


15 komentarzy

  1. wielkikks pisze:

    Wsparcie jest, oby tylko nie zawiedli i przyzwoicie wystartowali.

  2. seba86 pisze:

    Kibice slawią Lecha – tak było, jest i będzie! Dziś pewnie zwycięstwo mam nadzieje, a juz w piatek poznamy kolejnego przeciwnika:)

  3. MaPA pisze:

    Mam nadzieje że Nasi kibole pozostawią po sobie dobre wrażenie i nie bedzie żadnych ekscesów.

  4. ArekCesar pisze:

    Mam nadzieję, że tak jak zapamiętają naszych kibiców i ich doping na swoim obiekcie, tak samo długo będą pamiętali wysoką porażkę jaką doznają już dzisiaj z Lechem. Hej Lech.

  5. zawisza pisze:

    A ja się spodziewam cholernie trudnego meczu.. chciałbym przypomnieć że dopiero co przegraliśmy sparing z pierwszoligowcem, a także to że z Honką w zeszłym roku też nie graliśmy porywająco… Mam jednak nadzieję że chociaż 1 bramką wygramy, a na Bułgarskiej pykniemy ich już wysoko (3-4 bramkami)…

  6. Stowoda pisze:

    Trochę pokory. Nie mówię że Lech padnie, ale to dopiero PIERWSZY POWAŻNY mecz w sezonie. Mecz trzeba wygrać na boisku , a nie pusząc się w mediach.

  7. beka pisze:

    Przecież w rewanżu na inea stadionie nie będzie kibiców Kolejorza! To kara za „litewskiego chama”

  8. undertheskin pisze:

    Trzeba zagrać na maksa, bo na samą myśl o meczu w Wilnie krew mnie zalewa. Lech musi od razu wybić Estończykom z głów marzenia o niespodziance.

  9. kks pisze:

    kibole będą ale nie w kotle.

  10. kibicinowroclaw pisze:

    gra z Man City czy Juve, transfer Roberta Lewandowskiego, 30 tys. na trybunach stadionu, pachnie powaznym klubem naprawde ! awans takiego zespolu do fazy grupowej jest czyms oczywistym

  11. Tylko Wygrana!!! pisze:

    Wczoraj zapierajacy dech w piersiach boj 7egłej Sedziowie nie pomagali to i mowe odjeło nie jednemu azjacie
    Lech pokaże Klase i Styl inaczej byc nie moze
    Tylko KKS

  12. Jelavic pisze:

    Nomme, nommmee mamy 1-0 !!!!!
    Quinteriii iiii 2-0 !!!
    Jest Wakui, Wakui sam jest 3-0 !
    Tak to będzie.

  13. RobertLech!!! pisze:

    Jelavic , mierny jesteś , Zawisza co do twojego wpisu ,przypominam Ci ,że idziemy innym tokiem przygotowań sam Mariusz Rumak zapowiadał ,że będziemy o wiele silniejsi niż na początku poprzednich eliminacji, do tego nie ma w zespole kilkunastu kontuzji ,zaledwie 3-4,także dzisiaj tylko wygrana.

  14. kolajarz umpa umpa! pisze:

    Słyszałem że najbardziej boją się naszych skoków tyłem do boiska:D

  15. fanpoz pisze:

    …kibice sławia Lecha!wstyd!i jeszcze raz wstyd!….rozjedziemy Estonczykow! …i co?Lech ma problem..