Sierpień najtrudniejszym i najważniejszym miesiącem sezonu

zwyciestwoPojutrze Lech Poznań rozegra pierwszy z wielu ważnych meczów w sierpniu. W sierpniu, który bez dwóch zdań jest najważniejszym miesiącem dla Kolejorza w tym sezonie i przy okazji będzie najtrudniejszym.


W ósmym miesiącu 2014 roku podopieczni Mariusza Rumaka muszą być gotowi aż na 8 meczów w ciągu niespełna 30 dni, a tylu spotkań Kolejorz nie rozegra w żadnym innym miesiącu w sezonie 2014/2015. Ponadto to w sierpniu okaże się, czy Lech po czterech latach przerwy powróci do Europy i tym samym solidnie zabezpieczy swoją finansową przyszłość. Zanim jednak poznaniacy zagrają w ostatniej fazie eliminacyjnej LE 7 sierpnia czeka ich rewanż z Islandczykami.

Do tej pory tylko raz Kolejorz potrafił odrobić w europejskich pucharach wynik 0:1 z pierwszego spotkania i było z Kalju Nomme, więc teraz musi to uczynić drugi raz. Raczej nie będzie to trudne, bo wystarczy zagrać skutecznie i Stjarnan Gardabaer nie będzie miał nic do powiedzenia. Zanim jednak „niebiesko-biali” podejmą na Bułgarskiej Islandczyków w niedzielę, 3 sierpnia czeka ich prestiżowy mecz z krakowską Wisłą.

Lech w zeszłej kolejce stracił pozycję lidera, ale wciąż jest na podium T-Mobile Ekstraklasy. Jeśli Kolejorz chce walczyć o Mistrzostwo Polski musi wygrywać przede wszystkim u siebie i tu zbierać punkty. To właśnie lato 2013 zdecydowało o tylko wicemistrzostwie poznaniaków w zeszłym sezonie. Wielkopolanie rok temu o tej porze tracili do Legii Warszawa po 3. kolejkach aż 6 punktów i był to ostatecznie dystans nie do odrobienia.

Natomiast po dwóch zbliżających się domowych starciach gracze Rumaka 10 sierpnia zmierzą się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Następnie czeka ich jedyny w sierpniu wolny tydzień od rozgrywania meczu w jego trakcie, bowiem wtedy będzie miała miejsce krótka przerwa na kadrę. Lech drugi etap swojego najważniejszego miesiąca rozpocznie bojem z Pogonią Szczecin. Potem czekają go dwie potyczki w ostatniej fazie eliminacyjnej Ligi Europy, a pomiędzy nimi wyjazd na Ruch.

Poznaniacy sierpniowe zmagania zakończą domową konfrontacją z Cracovią Kraków i po niej rozpocznie się dwutygodniowa, wrześniowa przerwa na kadrę. W sierpniu każdy pojedynek będzie dla Kolejorza niezwykle ważny i w kalendarzu „niebiesko-białych” nie ma łatwiejszych czy trudniejszych meczów. Po prostu każde sierpniowe spotkanie jest ważne, a przy okazji zapowiada się na bardzo trudne.

Sierpniowe mecze Kolejorza:

03.08, Lech – Wisła Kraków godz. 18:00
07.08, Lech – Stjarnan Gardabaer godz. 19:00
10.08, Lechia Gdańsk – Lech godz. 15:30
16.08, Lech – Pogoń Szczecin godz. 20:30
21.08, IV runda kwal. LE
24.08, Ruch Chorzów – Lech godz. 18:00
28.08, IV runda kwal. LE (rewanż)
31.08, Lech – Cracovia Kraków godz. 18:00

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


6 komentarzy

  1. baczi_kks pisze:

    Faktycznie cholernie ciężki miesiąc się zapowiada…

  2. pozn pisze:

    A linetty kiedy ma wrocic do treningow?

  3. Pawelinho pisze:

    Najważniejsza jest teraz LE bo od tego tak naprawdę zależy od tego czy jesień w wykonaniu Lecha będzie udana.

  4. inowroclawianin pisze:

    LE jest tak samo ważna jak nasza liga. Trzeba wygrywać wszystkie mecze, nie tylko u siebie jeśli chce się być MP w tej naszej kiepskiej lidze. Najłatwiejszy powinien być mecz z Islandczykami i z Cracovią. Najtrudniej będzie w Gdańsku ale i tam trzeba oczywiście wygrać, bo Legia nie śpi.

  5. sas pisze:

    Prawda jest taka że Rumak nie ma umiejętności rotowania składem ani pozycjami na boisku nawet gdy mecze są raz w tygodniu a co dopiero wtedy gdy gramy co trzy dni i przegrane powodują zawalenie budżetu i stabilności klubu. Lubię gościa ale tak samo lubie starszych wujków co przezyli po 70 lat i prawią ,,zyciowe” mądrości, nie zmienia to jednak faktu że strategiem jest żadnym a w takiej częstotliwości meczów ta wiedza jest najwazniejsza

  6. darkoski pisze:

    6 punktow i klopot z odrobieniem straty. Trzeba bylo wygrac ze dwa mecze z Legia. Nie pogubic ich pozniej. Na sierpniu swiat sie nie konczy.