Łukasz Trałka: „Zgadzam się z zarzutami kibiców”

tralkaLech Poznań odpadając ze Stjarnanem Gardabaer hańbiąc się przy okazji piąty raz w ciągu dwóch lat na dobre przechlapał sobie u kibiców doszczętnie tracąc zaufanie wśród gigantycznej części osób wspierających Kolejorza.


Stosunki na linii kibice – piłkarze są w tej chwili dość napięte i lepiej, aby zawodnicy nie wchodzili im w drogę. Piłkarze Lecha Poznań sporo nasłuchali się jeszcze podczas spotkania ze Stjarnanem, ostatnio w Gdańsku i w sobotę znów zapowiada się to samo co ostatnio. – „Sami stworzyliśmy sobie problemy i sami z tego wyjdziemy, ale potrzeba czasu, by wróciła wiara kibiców. To co się stało jest i będzie w nas przez dłuższy czas, lecz mam wrażenie, że wyjdziemy z tego.” – powiedział Łukasz Trałka, który wie, że tylko regularnymi zwycięstwami cały zespół może poprawić swoją sytuację.

Hańba z Islandczykami siedzi w tej chwili głęboko w głowach wściekłych, obrażonych i wrogo nastawionych kibiców, którzy traktują zawodników tak jak sobie na to zasłużyli. Sami piłkarze również czują się nie najlepiej, ale to oni sami muszą się pozbierać, gdyż nikt im w tym nie pomoże. To przez nich powstała ta nieprzyjemna sytuacja i tylko oni mogą ją poprawić. – „Sami sobie stworzyliśmy problemy i nie ma teraz recepty, by wszystko nagle wróciło. Nie da się pstryknąć palcem i zapomnieć o tym. To siedzi w głowach, ale nie chcę się użalać nad sobą.” – dodał jeden z bardziej walecznych graczy w Kolejorzu do którego akurat nie można mieć żadnych pretensji.

Aktualnie kibice Lecha Poznań zarzucają piłkarzom nie brak umiejętności tylko brak walki na boisku, ambicji, charakteru, zaangażowania i właściwego podejścia do swoich obowiązków. W ostatnim czasie sporo obrywa się kapitanowi Hubertowi Wołąkiewiczowi, jednak większość zarzutów wściekłych i niezadowolonych kibiców skierowanych jest ogólnie do całej ekipy. – „Kibice mają do nas różne zarzuty, ale my możemy do nich przemawiać tylko boiskiem i na nim pokazać to czego nam brakowało. Brakowało nam choćby charakteru i z tymi zarzutami kibiców w zupełności się zgadzam.” – przyznał na koniec 30-letni defensywny pomocnik, który jako jeden z nielicznych zawsze daje z siebie wszystko.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


36 komentarzy

  1. arek pisze:

    Mam wrazenie, ze obecnie to mamy Tralke i pipki na boisku. Dla mnie jedyny pilkarz do ktorego nie mozna sie przyczepic.

  2. ;) pisze:

    Łukasz Trałka nie lubi dużo mówić a woli dużo działać 🙂 dobra postawa i też bardzo dobry piłkarz 😉
    Pozytywnie ludzie troszkę pozytywu 🙂

  3. Zinio pisze:

    Trałka nie schodzi nigdy poniżej pewnego poziomu w grze i jedyny charakterny.

  4. fgh pisze:

    Zaangażowanie w walce o europuchary jest zwykle dobre, bo grajki chcą się „sprzedać” na arenie międzynarodowej i zależy im na pokazaniu się. W tych rozgrywkach nie ma wielkiego problemu z motywacją. Jest natomiast problem z przygotowaniem fizycznym. Źle przygotowany zawodnik jest wolny, ma niedokładne podanie, słaby start do piłki itd. To się dzieje teraz w Lechu – patrz Gergo i Pawłowski po których widać najbardziej. Ale Kasprzaka nie wyjebali, więc nadal będzie kupa.

  5. Marcosii pisze:

    Może i waleczny ale za dużo ma akcji ze drepcze zamiast biegac, utkwila mi np. akcja bodaj z 77 minuty meczu z Lechia, kiedy idzie jeden z niewielu ich atakow w 2 polowie a on drepcze zamiast pomoc obroncy, to za jego plecow w pelnym biegu wpadl Jevtic i asekurowal. Wiec może i waleczny jeśli pilka jest obok niego ale leniwy i wolny jeśli musi zrobić cos dalej oprócz jego miejsca przebywania na boisku. Wiec proszę nie wystawiajcie mu laurek tylko za to ze nie odstawia nogi, bo zasluguje na pociski jak wszyscy pozostali !!

  6. mat pisze:

    Ja bym chciał zeby nowy trener wybrał Trałke jako kapitana…

  7. ikok pisze:

    Pilkarz z charakterem a takich nam trzeba.

    Swietny na ekstraklasy, za slaby na Europejskie Puchary.

  8. aliz pisze:

    Trałka jest takim walczakiem środka pola, nie zawsze zdąży pod swoją bramke – do sprinterów on nigdy nie należał, a może czasem i jemu tez nie bardzo się chciało…. Tak samo ponosi odpowiedzialność za to co się stało jak i reszta. Tak wiec i jemu należy się porcja „jobów”. Z tego co pokazywał na boisku nadawałby się na kapitania – ale jeszcze ważne jest jak zachowyje sie w szatni…
    Zobaczymy – przyjdzie nowy boss będą nowe rządy…

  9. wiel pisze:

    ..a co z Keitą?

  10. GROSZKINS pisze:

    Trałka i Linetty to piłkarze z charakterem ,reszta to bez jajeczne p….y.

  11. kibol pisze:

    Bez pracy i walki nie ma sukcesów. Tego oczekujemy

  12. mat pisze:

    Oby zadziałała nowa miotła..może nowy trener będzie juz gdzieś na trybunach..i przekazał wskazówki Chrobakowi;)

  13. Klos pisze:

    Panie Trałka jutro wesprę Pana z IV trybuny tylko z motywuj Pan resztę i wygrajcie bo to śledzie mają zejść z opuszczonymi głowami i pokażcie że wreszcie Inter City rozpędzi się do 200 km/h bo to jest Lech to jest Poznań

  14. MP pisze:

    Tralka na kapitana

  15. fresh pisze:

    Keita chyba nie najlepiej czuje sie w Lechu i teskni za N orwegia nie wiadomo co dalej…

  16. inowroclawianin pisze:

    Chociaż jeden podsumował swoich kolegów i przyznał nam rację.

  17. baczewski57 pisze:

    Drużynie brakuje psychologa

  18. PWR pisze:

    No cóż… A jeszcze niedawno wielu jechało po Trałce i zarzucało mu, że nie umie grać, a teraz widzę same pozytywne komentarze na jego temat

  19. kris pisze:

    Tralka na kapitana a nie pipa Wolakiewicz

  20. kksiak pisze:

    jak wy nie macie zadnych (?) pretensji do Tralki to juz nie wiem

  21. inoroz pisze:

    umiejętności też im brak

  22. Popieram pisze:

    Tralka juz dawno powinnien zostac Kapitanem

  23. aliz pisze:

    każdy z tych grojków ma swoje za uszami i kazdemu nalezy sie porcja „batów” Zaba – niedawno otrzymał srebrna piłke poznańskiego sportu, a teraz??? W czasie gdy w Lechu obrony nie mozna było skleić Kamyk był jej ostoją, Trałka – też swoje dobre dołozył jak kazdy z pozostałych, pamiętacie co pisane było niemalże przez rok o Karolu a teraz??? to samo tyczy innych młodych czy starych…
    Dobrze to Łukasz powiedział – sami sobie nawarzyli tego piwa więc niech je wypiją i biorą się za robote. Europa uciekła, ale jest liga i PP…. jeszcze nie wszystko stracone – trzeba tylko chcieć zapier…
    A swoją droga ciekawe – kolejny strart i kolejna klapa jeśli chodzi o przygotowanie…

  24. inowroclawianin pisze:

    A tak poza tym gdyby zachowali choć odrobinę profesjonalizmu i szacunku to zarząd zwolalby specjalną konferencję na której przeprosiliby kibiców i przyznali do błędów i to zarówno zarząd z prezesem na czele, Rumak i grajki.

  25. Dawid pisze:

    pamiętam jak przychodził i wielu się dziwiło po co nam On 🙂 ale prawda jest taka, że takiego charakternego piłkarza jak Trałka ciężko znaleźć… jak już się znajdzie ktoś waleczny to najczęściej poza boiskiem zachowuje się jak błazen a Trałka jest i waleczny i spokojny… nie rzuca słów na wiatr tylko robi swoje… reszta powinna brać z Niego przykład…

  26. baczi_kks pisze:

    Natychmiast powinnien dostać opaskę kapitana, to co gra Hubert to jest paranoja. Jedyny któremu tak na prawdę na czymś zależy i nigdy nie odpuszcza. Szacun Łukasz!

  27. Mouze pisze:

    Absolutnie sie zgadzam,Trałka powinien zostać kapitanem,bo mu zaangażowania odmówić nie można,i chyba ma najsilniejszy charakter w tej grupie.Zdroworozsądkowy koles,który wie ze bajeczki na konferencji nie pomogą.Pomoże tylko boisko.

  28. BRAGA pisze:

    Dla mnie Trała powinien być kapitanem. Wołąkiewicza powinni zimą wypierdolić. Keita…….chuj wie co z nim jest. Koleś ma chyba nierówno pod sufitem.

  29. Obserwator pisze:

    Zgadzam się z oceną waleczności Trałki, ale czy Kędziorze pod tym względem można coś zarzucić? Zazwyczaj walczy za siebie i swojego bocznego pomocnika, którzy ostatnio zbyt nie angażują się w grę obronną, a jeszcze włącza się do prawie każdej akcji kończąc ją zazwyczaj dobrym dośrodkowaniem. W stałych fragmentach to zazwyczaj on umie „znaleźć” piłkę w powietrzu.

  30. Rafi pisze:

    Trała to akurat walczy, natomiast Żaba jest w beznadziejnej formie.

  31. Pawelinho pisze:

    Też jestem zdania, że to obecnie jedyni piłkarz, który powinien być kapitanem Lecha a nie Wołąkiewicz. Ponadto Kędziorze także nie można odmówić zadziorności i waleczności.

  32. 07 pisze:

    Strzeli Wołąkiewicz bramkę i zaczniecie go chwalić….

  33. Pawelinho pisze:

    07

    Raczej mało prawdopodobne.

  34. kufel pisze:

    Łukasz na kapitana, to świetny pomysł. Po odejściu Murasia pisałem, ażeby on przejął opaskę i dostało mi się na forum.

  35. dziadu pisze:

    a co ma powiedzieć?mówi to co chcecie usłyszeć… z tego co kojarzę to brał udział w większości kompromitacji i jak zwykle pitoli farmazony.

  36. kaziu pisze:

    Dobrze mówisz dziadu! A prawda jest taka, że ze studentami z Islandii nawet defensywny Trałka powinien robić co chce.