Pojechać, wygrać i wrócić
Jutro o 18:00 poznański Lech zagra na wyjeździe z Ruchem Chorzów dla którego będzie to pierwszy mecz na Cichej w sezonie 2014/2015.
Ekipa „Niebieskich” od początku rozgrywek ligowych dołuje, przegrała trzy pierwsze mecze i dopiero w dwóch ostatnich zdobyła pierwsze punkty odnosząc tydzień temu skromne i pierwsze zwycięstwo nad słabiutkim Piastem Gliwice. Tymczasem Lech Poznań stratę do lidera ma wciąż niewielką, ale w pierwszej ósemce robi się mocny ścisk przez co Kolejorz już w 6. kolejce został trochę zepchnięty w dół tabeli. Jutro Wielkopolanie muszą wygrać jeśli nie chcą skomplikować swojej sytuacji i mocniej rozdrażnić kibiców.
W dotychczasowej historii Lech wygrał w Chorzowie w ligowym meczu tylko siedem razy. Z drugiej strony w ostatnich spotkaniach z Ruchem umiał radzić sobie bardzo dobrze. Wyniki 4:0, 4:0, 1:1, 4:2 i znów 4:0 mówią wszystko, choć Krzysztof Chrobak niespecjalnie przywiązuje uwagę do statystyk. – „Nie patrzę na żadne statystyki, bo każdy mecz jest nowym otwarciem. My jedziemy do Chorzowa po zwycięstwo i jest to jedyny cel jaki może stawiać sobie Lech.” – powiedział tymczasowy trener „niebiesko-białych”.
W tym sezonie Ruch Chorzów z Ekstraklasy a Ligi Europy to dwa zupełnie inne zespoły. „Niebiescy” średnio dają radę grać co trzy dni, a za nim jest solidny remis z Metalistem Charków. Dla podopiecznych Jana Kociana czwartkowy pojedynek był chyba najlepszym w tym sezonie w którym „Niebiescy” mogli nawet wygrać gdyby sędzia uznał prawidłowo zdobytego gola. Ruch Chorzów ma jednak wąską kadrę, zaś słowacki trener Ruchu Chorzów rzadko zmienia skład co prędzej czy później się odbije.
57-letni tymczasowy opiekun „niebiesko-białych” nie ukrywa, że liczy na lekkie zmęczenie Ruchu Chorzów i prowadzony przez niego Lech Poznań ma to wykorzystać. – „Ruch na pewno fizycznie odczuł mecz z Metalistem, ale ma przecież wyrównaną i ustabilizowaną kadrę. Jest tam wielu starszych zawodników i grają mocno cofnięci. Przygotowanie fizyczne na pewno będzie naszym atutem.” – zapowiedział Krzysztof Chrobak dla którego może być to ostatnia konfrontacja w której poprowadzi on pierwszy zespół Kolejorza.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Dajcie spokój z tą propagandą sukcesu. Za sukcesem musi stać praca, praca i jeszcze raz…pieniądze. Znajdźcie wspólny mianownik dla tych składowych, w dzisiejszym Kolejorzu.
Oj zibi
dlaczego dajesz Redakcji takie trudne zadania, prawie niewykonalne!
Przecież bez względu na wynik tzw . kibice będą pokazywać jak bardzo zależy im na klubie. Przecież liczy się ich protest . Swoją drogą ciekaw jestem czy przed meczem z Cracovią będą zbierać na oprawy. To jest jakaś paranoja , z jednej strony protest ,z drugiej zbiórka . Moi drodzy musicie się na coś zdecydować !
omega – niestety jesteśmy w mniejszości. Kocioł się obraził na grajków, więc pewnie za tydzień będzie tylko doping dla Cracovii. A do Chorzowa pewnie nasi też pojadą tylko po to, żeby nawciskać naszym. To że są patałachy, to każdy wie, ale to są nasze patałachy i lepszych mieć nie będziemy.
@tomasz1973 – eeee tam, zaraz prawie niewykonalne.
Ja tez jestem za dopingiem przecież kiedy dopingować jak nie w takiej sytuacji
@slavus – wiesz co, teraz bardziej chodzi o nacisk na ten śmieszny zarządzik niż na kopaczy.
@KKS Lech – do Ciebie tak jak do @slavus. Dodam tylko, że moim zdaniem problemem nie są kopacze, bo jacy są każdy widzi ale zarządzający klubem ludzie i ich mentalność oraz uzależnienie od nakazów „góry”, „tu jest pies pogrzebany”.
@ zibi Zgadzam się z Tobą. Nikt inny jak Rutkowscy i Zarząd są winni całej sytuacji i zamieszaniu jakie panuje w Lechu. Całe zamieszanie z zmianą trenera i transfer Teodorczyka to istny cyrk i żenujące widowisko , które na pewno nie służy piłkarzom i ich grze na boisku.Wiadomości jakie do nas docierają o sprowadzeniu napastnika na miejsce Teodorczyka , tylko potwierdzają to jakimi pazernymi ludźmi na kasę są Rutkowscy i jak liczą się z kibicami.Myślę że doczekam dnia , w którym tych ludzi w Lechu nie będę musiał już oglądać.
umoczymy pewnie ze śmieRdzielami.
Sam jestem ciekaw tej konfrontacji. Bez Teodorczyka co by o nim nie mówić wyglądamy słabo. Jeśli siądziemy na ruchu i wykorzystamy jego zmęczenie , będę miał lepszą opinię o Chrobaku, jako logicznym gościu. Na plus zestawienie obrony podyktowane ostatnim meczem. Nie mówię ,że to idealna obrona , wyciąganie wniosków z meczy było słabą stroną Rumaka, Chrobak to robi.
,,