Maciej Skorża: „Nie interesuje mnie czy Wisła odpuści PP czy nie”
W sobotę po czterech meczach bez wygranej Lech Poznań rozbił na Bułgarskiej bydgoskiego Zawiszę 6:2 i awansował w tabeli o kilka miejsc kończąc przy okazji swoją złą passę.
Jednym z bohaterów meczu był wczoraj Czeczen, Zaur Sadaev, który strzelił swojego czwartego gola w Ekstraklasie i pierwszego w barwach Lecha Poznań oraz zaliczył asystę przy trafieniu Gergo Lovrencsicsa. Czeczen schodząc z boiska został nagrodzony przez kibiców brawami na stojąco i to w pełni zasłużenie. – „Cieszę się, że Zaur po nieudanym wejściu do naszej drużyny w Białymstoku wczoraj był bardzo mocnym punktem naszego zespołu. Otworzył wynik meczu i tworzył też sytuacje kolegom. Zagrał naprawdę bardzo pozytywnie, ale to jeszcze nie taki Sadaev jaki może być. On po znalezieniu wspólnego języka z linią pomocy może być jeszcze groźniejszy.” – stwierdził Maciej Skorża.
Drugim piłkarzem, który zagrał w sobotę na piątkę był reprezentant szwajcarskiej młodzieżówki, Darko Jevtić. Trener Kolejorza postanowił ustawić 21-latka trochę wyżej na boisku co zaowocowało jeszcze lepszą grą wychowanka FC Basel. – „Darko Jevtić to zawodnik, który łączy w sobie uniwersalność. To piłkarz bardzo kreatywny potrafiący otworzyć drogę do bramki partnerowi czy samemu zakończyć akcję tak jak wczoraj to zrobił. Im Darko Jevtić będzie grał bliżej bramki przeciwnika tym będziemy mieć z niego więcej pożytku.” – zaznaczył Skorża, którego podopieczny zaliczył wczoraj dwa trafienia w tym jedno z rzutu karnego.
Okazałe i efektowne zwycięstwo spuściło z piłkarzy ciśnienie, natomiast kibicom poprawiło trochę humory. W grze Lecha Poznań było widać wczoraj ogromny postęp w prowadzeniu ataku pozycyjnego, a niedawne zgrupowanie w Międzychodzie wyszło Wielkopolanom jak najbardziej na plus. Maciej Skorża zdaje sobie jednak sprawę, że wciąż potrzeba czasu, aby normalność zagościła na dobre. – „Nie jest tak, że uwierzymy w to jaką jesteśmy teraz silną i wspaniałą drużyną. Przed nami jest ciężka praca i musimy dalej zmierzać w tym kierunku. Mam nadzieję, że to zwycięstwo będzie taką iskrą, ale czy tak będzie, to zweryfikuje boisko dopiero w kolejnych spotkaniach.” – powiedział 42-letni trener „niebiesko-białych”.
Tymczasem już w środę o 20:45 lechici zmierzą się w Poznaniu z Wisłą. Krakowianie dopiero dziś zagrają z Legią Warszawa, a potem czekają ich derby z Cracovią. Ze względu na wąską kadrę i granie praktycznie tą samą jedenastką Franciszek Smuda już wcześniej przebąkiwał, że „nie może być na wszystkich weselach” i raczej potraktuje PP ulgowo. Skorża nic jednak o tym nie wie i skupia się tylko na swojej ekipie. – „Nie dotarły do mnie informacje o odpuszczeniu Pucharu Polski przez Wisłę i szczerze mówiąc niewiele mnie to interesuje. My wychodzimy w środę po to, aby awansować do kolejnej rundy. Są to dla nas bardzo ważne rozgrywki. My nie spodziewamy się łatwego meczu bez względu na to w jakim składzie Wisła tutaj przyjedzie. Naszym celem po prostu jest awans.” – oznajmił na koniec Skorża.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
W środę arcywazny mecz!
Czekają nas teraz 2 ważne mecze, dobrze ze wczoraj pewnie wygraliśmy, można przygotowywac sie na Wisłę ze spokojem…
Z kadry milicyjnych Skorża zna Głowackiego i Brożka z którymi pracował, więc może być to pomocne.
A ja zwrócę uwagę na kolosalną różnicę pomiędzy tym co mówi Skorża, a tym co mówił Rumak. Oklepanych frazesów i ogólników tego ostatniego po prostu nie dało się czytać. Skorża natomiast konkretnie i rzeczowo.
Franciszek, niech wystawi samych juniorów albo Brożka na bramce jak ma taki kaprys. Nie powinno, to absorbować naszej uwagi. My gramy u siebie i mamy ich ograć, niezaleznie w jakim składzie wyjdą na to spotkanie.
Czy jakaś stacja robi transmisje z PP ?
Wreszcie trener, który patrzy na siebie a nie na innych… w środę tylko zwycięstwo!
Co do Skorży to zastanowiło mnie wczoraj czemu kazał grać zagrożonemu Trałce do końca.Uważam że mając w perspektywie mecz z ległą i kiepską obronę,do tego jednego defensywnego pomocnika,to mógł praktycznie po wykorzystanym karnym zdjąć Trałkę i nie ryzykować jego braku na legii.A Drewniak miałby przy okazji dłuższe przetarcie.To był moim zdaniem poważny błąd trenera.A poza tym na razie pozytywnie zestawia piłkarzy i do tego zrobił Trałkę kapitanem to na plus,a na minus stawianie na firanę w bramce.
Na pierwsza, bardzo wstepna, ocene Skorzy przyjdzie czas po meczu z Wisla i szczegolnie wschodnia przyjaciolka, ale juz teraz zaczynam widziec swieza mysl szkoleniowa i jakiekolwiek zarysy taktyki, ktore juz istnieja na boisku. Jak na razie za caloksztalt pracy, nie slowek, trzeba ocenic MS na plus. Poczekajmy jednak na kolejne mecze, ktore ten obraz nam wyostrza. Chcialoby sie wreszcie powiedziec z przekonaniem „w koncu mamy prawdziwego trenera na lawce”.
dwa mecze pokażą co ten 42 letni trener potrafi z zawodnikami zrobić.
Do bans.
W Polsacie Sport będzie transmisja meczu Lecha a też Miedzi z Legią.
@mario
Dzieki wielkie
co do ocen Skorży pod względem postawy zespołu radzę się wstrzymać do końca rundy a najlepiej sezonu… warto pamiętać, że to Rumak przygotowywał ich kondycyjnie do sezonu więc nie zdziwię się jak nadal będą takie huśtawki formy…