Na stadionie: Do boju KKS!
W sobotę po trzech tygodniach przerwy kibice Lecha Poznań wrócili na Bułgarską i zobaczyli wczoraj odmienionego Kolejorza pod każdym względem oraz przede wszystkim zwycięskiego.
Już od rana na Bułgarskiej było atrakcyjnie, bowiem na jednym z bocznych boisk odbył się kolejny nabór z cyklu Lech Talent’s Day. Z kolei po 17:00 na parkingu przed stadionem Stowarzyszenie Kibiców Lecha Poznań – SKLP wspólnie z marką Lech Pils i Sekcją Motocyklową SKLP zorganizowało specjalny koncert fanatyków promujących płytę „Definicja Kibol II”. Gościnnie na scenie wystąpił „Kaczor”, który zaprezentował utwory ze swojego najnowszego wydawnictwa. Kibice, którzy wcześniej dotarli pod Inea Stadion mogli także obejrzeć pokaz motocykli, zabytkowych aut i wyścigowych samochodów.
Sam stadion zapełniał się wczoraj wolno. Już 15-20 minut przed meczem było widać, że na trybunach zasiądzie mało kibiców. Prosta świeciła pustkami tak samo jak Kocioł w którym ponownie dość szybko wywieszono wszystkie fany. Ze względu na protest zabrakło wczoraj zorganizowanej grupy kibiców gości, ale bez nich też było ciekawie. Krótko przed pierwszym gwizdkiem Kocioł ruszył z ostrym dopingiem prowadzonym przez Kotarę. Solidnie został przy okazji wygwizdany były trener Mariusz Rumak, którego nazwisko chwilę przed spotkaniem wyczytał spiker. Gwizdy na Rumaka były jak najbardziej zasłużone, bo to przecież on zhańbił nasz klub w Europie i to trzy razy.
Wczoraj od początku meczu mimo zapełnionego Kotła mniej więcej w połowie doping stał na bardzo dobrym poziomie. Śpiewy napędziły szybko strzelone gole, zatem w końcu można było poczuć prawdziwy klimat Bułgarskiej.
Tymczasem przed drugą połową z boku Kotła zawisł trans „Osuch = Pinokio”. Nie zabrakło też okrzyków: „Osuch! co? ty ku*wo” oraz „piłka nożna dla kibiców”. Na dwójce zawisł także długi transparent o treści: „Piłkarską biedę na pewno widzicie, dlaczego ciągle na transfery skąpice?!” skierowany do zarządu.
Natomiast w okolicach 75 minuty na barierce pomiędzy pierwszym a drugim poziomem Kotła bliżej I trybuny wywieszono trans „Amba Fatima 10 lat ekipy z Bnina”. Transparent pojawił się z okazji 10-lecia fanklubu FC Bnin, które wypada jutro. Wczoraj fanatycy Kolejorza z Bnina przybyli do Poznania wspólnie w liczbie 60 osób i na promenadzie obiektu odpalili race.
Foto FC Bnin
Doping i cała atmosfera stała w sobotę na naprawdę niezłym poziomie. Minusem była co jedynie frekwencja, która oficjalnie wyniosła 11078 ludzi. Winne tak niskiej liczby są przede wszystkim ostatnie wyniki piłkarzy oraz wysokie ceny biletów na to spotkanie. Kto nie był wczoraj na Bułgarskiej z różnych względów ma jednak czego żałować. W sobotę dopingowało i oglądało się mecz bardzo dobrze, ponieważ jak na wrzesień pogoda była doskonała. Nie padało, nie wiało i było ciepło.
Po zwycięskim meczu zawodnicy sprawiali wrażenie jakby nieco bali się podejść pod Kocioł, ale w końcu to zrobili. Niedługo potem dwójka wymagała od graczy Lecha Poznań zwycięstwa w Warszawie. Odśpiewano jeszcze kilka przyśpiewek w tym na pełnej mocy „Do boju KKS!”. Niech to hasło towarzyszy całemu zespołowi także podczas środowego meczu z Wisłą w PP, w Warszawie i w kolejnych spotkaniach – Do boju KKS!
>> Fotorelacja z meczu Lech Poznań – Zawisza Bydgoszcz 6:2
* – Fotorelację z meczu tym razem ukażemy z opóźnieniem
Kibicowsko na Bułgarskiej – poprzednie mecze:
Sezon 2014/2015:
> Kibicowsko: Lech – Cracovia 1:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Pogoń 1:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Stjarnan 0:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Wisła 2:3 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Kalju 3:0 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – Piast 4:0 + FOTO
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Trzeba przyznać ze doping najlepszy w tym sezonie.Bułgarska odżyła i na boisku,i na trybunach.Oby już tak pozostało.Gwizdy dla Rumaka jak najbardziej zasłużone,i trzeba zaznaczyć ze wygwizdał go dosłownie cały stadion,a nie tylko Kocioł.
Zajebisty błąd na tym transparencie do zarządu…….. Ktoś to sprawdzał przed powieszeniem?
Braga
„I” co z tego? Przeslanie zachowane 😉 Doping wczoraj rzeczywiscie bardzo dobry, do tego spontaniczny i zywiolowy. Oby tak (nawet lepiej) w kazdym kolejnym meczu:)
Wczoraj faktycznie było czuc magię na Bułgarskiej i choć frekwencja była fatalna dzięki piłkarzom i no i dobremu dopingowi ten wieczór upłynął w znakomitej atmosferze.A widok przybitego Rumaka malejącego z każdą bramką był bezcenny. Widać też było różnicę między nim a Skorżą bo ten drugi cały czas stał przy linii i żył tym meczem, podpowiadał i pokazywał graczom jak się ustawiać i jak grać.
Wczoraj na stadion przybyli kibole dla których Lech to coś więcej a fanom siatkówki serdeczny chu* w dupę ;))
Cala wina zwalona na trenera, trener wywalony, trybuny zadowolone. Karawana Rutkow jedzie dalej. Frekwencje sie poprawi, bedzie ogolnie lepiej az do czasu gdy trybuny znienawidza Skorze, ale przez ten czas kilka transferowych obietnic, moze sie Kownasia i Linettego upchnac a potem bedziemy myslec.
Atmosfera zajebista, wynik zajebisty. Rumak chciał coś udowodnić i udowodnił jakim to trenerem niskich lotów jest.
Dzisiaj w lidze od kuchni Lech Zawisza. Zobaczyć minę Rumaka bezcenne.
@KKS Fans
Pomyśl czasem zanim położysz paluchy na klawiaturze. Kultury i rozumu nie nauczą Cię w gimnazjum, niestety.
Smutne to, że tak traktuje się byłego lechowego trenera. Nie wystarczyło zwolnienie Go – trzeba człowieka dobić. Nie zasłużył na takie traktowanie – niezależnie od wszystkiego. Najłatwiej obarczyć winą za wszystko jednego człowieka i mścić się na nim, a reszta jest milczeniem…. Piłkarzykom krzywda się nie stała, bo przecież to nie oni grali… Zarządowi krzywda się nie stała, bo to trener wykładał kasę na zakup piłkarzy…. Eh, szkoda gadać.
@seniorka
Skoro tak go potraktował CAŁY stadion,czyli trybuny I,II,III i IV, to chyba jednak zasłużył.Został potraktowany bardzo łagodnie,bo spodziewałem się pocisków w jego stronę,ale dawno nikt jako jednostka nie był tak mocno wygwizdany jak Rumak,a to świadczy o tym co „zbudował”,i co o nim kibice Lecha sądzą.
Piłkarzykom krzywda się nie stała?Dopiero co oburzałaś się jak ich traktujemy,ze ich obrażamy i ze nimi gardzimy….
Zarząd dostał pocisk z trybun i transparent,ale tu się zgodzę,to za mało.To główny winowajca,bo to zarząd zatrudnił amatora bez doświadczenia Rumaka,co doprowadziło do kolejnych wydarzeń.
Reasumując,najbardziej po Strajnanie oberwali:
1.Kopacze
2.Rumak
3.Zarzad
@Mouze
Trudno mi z Tobą w tej kwestii polemizować, bo nie przebiję żadnymi argumentami Twojej nienawiści. „… Został potraktowany bardzo łagodnie…”. Rzeczywiście – co jeszcze trzeba było zrobić żeby Cię usatysfakcjonować? Pobić, skopać?… Nie mogę zrozumieć aż takiej nienawiści. Też jestem kibolem Kolejorza, i to od wielu, wielu lat. Też jestem wściekła o brak gry w pucharach, ale na litość – nie można wyżywać się tylko na jednym człowieku, bo tak jest najłatwiej. Rumak poniósł, za swoje i nie swoje błędy, najwyższą karę. Po Strejnan został już zniesławiony, wygwizdany i zwolniony. Czy to nie wystarczy? Po co jeszcze się mścić?
Mówisz, że po Strejnan najbardziej oberwali kopacze. No dobrze, ale co z tego? Oberwali od kiboli, a co z karami od pracodawcy? Zero. „Świętych krów” się nie rusza, bo a nuż się obrażą. Dalej dostają nienaruszone pensje jakby nic się nie stało. Lepiej zwalić całą winę na jednego.
Sam mówisz, że to Zarząd jest głównym winowajcą, bo zatrudnił amatora bez doświadczenia. Dodam – bez wsparcia. Skoro tak, to do kogo można mieć największe pretensje.
„Zarząd dostał pocisk z trybun i transparent”. No to teraz się
przestraszą….
Przykre w tej sprawie jest to, że jedni i drudzy obarczyli wyłączną winą jednego człowieka – Rumaka. I żadne „pociski” z trybun i transparent tego nie zmienią.
Żeby było jasne – wyraziłam swój pogląd na temat gwizdów na trybunach
pod adresem Rumaka. Każdy ma jednak prawo robić to, co uważa za słuszne.