Trener celuje w swój czwarty puchar
Jutro swój udział w Pucharze Polski 2014/2015 rozpocznie Lech Poznań, który tym razem nie zagra na wyjeździe i nie spotka się z dużo niżej notowanym rywalem tylko zmierzy się u siebie z jednym z faworytów do zdobycia tego trofeum, Wisłą Kraków.
Tak jak pisaliśmy rano w dotychczasowej historii Kolejorz okazywał się lepszy od Wisły w pucharowych rozgrywkach aż sześć razy i tylko raz z nią przegrał (w ostatnim dwumeczu wiosną 2012 roku). Jutro Lech będzie miał spore szanse po raz siódmy pokonać krakowian w pucharowym pojedynku, bowiem zespół „Białej Gwiazdy” ma zamiar zawitać w środę do stolicy Wielkopolski w młodym i rezerwowym składzie. Dla poznaniaków wyeliminowanie graczy Franciszka Smudy będzie ważnym krokiem, gdyż według drabinki w 1/8 finału najsilniejszym przeciwnikiem będzie Jagiellonia Białystok, w ćwierćfinale Zagłębie Lubin, zaś w półfinale Ruch Chorzów. Lech Poznań ma więc łatwą drogę do finału Pucharu Polski i spore szanse na zdobycie tego trofeum, które ostatni raz wywalczył w 2009 roku.
Sam Maciej Skorża nie ukrywa zresztą, że chce w tym sezonie sięgnąć po krajowy puchar. – „W tak wielkim klubie jak Lech liczą się trofea i za jeden z celów postawiłem sobie właśnie Puchar Polski. Bardzo chciałbym, aby Lech zdobył w tym sezonie szósty puchar kraju i jest to dla mnie bardzo ważna rzecz.” – powiedział trener „niebiesko-białych” mający na swoim koncie już trzy Puchary Polski. Jeden wywalczony z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski i dwa z Legią Warszawa. – „Jako trener cztery razy byłem w finałach Pucharu Polski. Trzy razy wygrałem, raz przegrałem i myślę, że to moje doświadczenie z faz pucharowych pomoże drużynie, aby dojść do finału i zdobyć to trofeum.” – dodał szkoleniowiec Wielkopolan.
Maciej Skorża rywalizując z Lechem najczęściej przegrywał o czym niedawno pisaliśmy (poniżej raz jeszcze prezentujemy statystyki), jednak swój przedostatni puchar kraju zdobył właśnie w boju z Kolejorzem. W 2011 roku na obiekcie w Bydgoszczy (fragment starcia na zdjęciu) lechici prowadzili 1:0 i mieli sporo okazji, by podwyższyć ten wynik. Nagle w drugiej połowie przypadkową bramkę z niczego zdobyli legioniści, potem poznaniacy mocno siedli i o triumfie zadecydowały karne w których Kolejorz przegrał i nie zagrał w Lidze Europy. Maciej Skorża dobrze pamięta finał sprzed ponad trzech lat w którym dopisało mu wiele szczęścia. – „Był to dramatyczny mecz i finał w którym to Lech był faworytem. Przez długą część spotkania nie zanosiło się, że Lech nie zdobędzie Pucharu Polski. Taka jest jednak piłka i futbol bywa czasem nieprzewidywalny.” – odparł na koniec Skorża chcący, by to Kolejorz świętował w maju 2015 roku na Stadionie Narodowym.
Maciej Skorża przeciwko Lechowi Poznań:
2012, Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1
2011, Lech Poznań – Legia Warszawa 0:0
2011, Lech Poznań – Legia Warszawa 1:1 k.5:6 (Finał PP)
2011, Lech Poznań – Legia Warszawa 1:0
2010, Legia Warszawa – Lech Poznań 2:1
2009, Lech Poznań – Wisła Kraków 1:0
2009, Lech Poznań – Wisła Kraków 1:1 k.4:3 (SPP)
2009, Lech Poznań – Wisła Kraków 2:1 (PP)
2009, Lech Poznań – Wisła Kraków 1:1
2009, Wisła Kraków – Lech Poznań 0:1 (PP)
2008, Wisła Kraków – Lech Poznań 1:4
2008, Lech Poznań – Wisła Kraków 1:2
2007, Wisła Kraków – Lech Poznań 4:2
2007, Lech Poznań – Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 2:2
2007, Dyskobolia Grodzisk Wlkp. – Lech Poznań 2:1 (PE)
2006, Lech Poznań – Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 0:2 (PE)
2005, Amika Wronki – Lech Poznań 1:4
2005, Amika Wronki – Lech Poznań 1:1 (PP)
2005, Amika Wronki – Lech Poznań 1:0
2005, Lech Poznań – Amika Wronki 2:1 (PP)
2004, Lech Poznań – Amika Wronki 0:4
Bilans: 8-4-9, gole: 34:34 na niekorzyść Skorży
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
skisła przyjeżdża w rezerwowym składzie 😀 ale awans nie jest pewny bo nasze grajki lubią ostatnio się kompromitować obym się mylił
Fajnie to Skorża powiedział – w takim klubie jak Lech liczą się trofea. Nie fajna gra czy przewaga w posiadaniu piłki….
I tego pucharu panu życzę,panie Skorża,bo pana puchar będzie także naszym pucharem,a do PP w tym sezonie nam dużo bliżej niż do Mistrzostwa,niestety.
Oby jutro znowu potrenowali strzelanie bramek przed wizytą na oranżada arena. Innej opcji jak wysokie zwycięstwo nie przewiduje i to takie po którym będę musiał się wiele razy zrywać z krzesełka ( wielobramkowe )
a poza tym zdobyty PP daje więcej „oddechu” między sezonami i dokłada jakieś 2 tyg., bo tyle dzieli Q1 od Q2 w europucharach.
pozdro dla Wisly jedziecie z tymi amatorami jak my to zrobilismy
Każdy kibic wie, że w tak wielkim klubie jak Lech liczą się trofea. Zdobycie Pucharu Polski jest nam niezbędne. Tak więc proszę panie trenerze nie tylko bardzo chcieć, ale go zdobyć. Niech za pana słowami idą czyny. Powodzenia.