Wokół meczu Lecha z Legią

lechSobotni mecz Legia – Lech zakończony wynikiem 2:2 przeszedł już do historii, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby zarówno pozytywne jak i negatywne, a więcej o tym poniżej.


Remisik do statystyki

Łącznie w 114 konfrontacjach jakie odbyły się w Ekstraklasie i w Pucharze Polski, w 48 górą byli warszawianie. Lech zwyciężał w 33 pojedynkach, zaś 33 spotkania kończyły się podziałem punktów. Poznaniacy strzelili legionistom w sumie 105 goli (94 w lidze), ale stracili 156 bramek (141 w lidze). Z kolei w Warszawie poznański Lech rozegrał w sumie 53 ligowe spotkania. W nich 30 razy zwyciężała Legia, 14 meczów kończyło się remisami i tylko w 9 konfrontacjach górą byli lechici z czego po raz ostatni w kwietniu 2012 roku. Bilans bramkowy również lepszy mają piłkarze ze stolicy – 80:34.

Przełamanie z Legią

Wczoraj Lech strzelił Legii dwa gole na jej stadionie pierwszy raz od 2006 roku. Był to również drugi w historii pojedynek w którym padł wynik 2:2 i pierwszy wyjazdowy. Niestety poznaniakom nie udało się w sobotę zwyciężyć po raz 11 przy Łazienkowskiej i 10 w lidze. Mimo wszystko Wielkopolanie przełamali się, gdyż trzy ostatnie mecze Kolejorza na obiekcie Legii kończyły się porażkami bez zdobytej bramki.

Młodzi dali radę

Średnia wieku zespołu Legii wyniosła wczoraj 27,6 lat podczas gdy Lecha 24,4. W Kolejorzu zagrali młodzi wychowankowie, a zatem Dawid Kownacki, Tomasz Kędziora, Szymon Drewniak i Marcin Kamiński. Wystąpił też młody Dariusz Formella, który przed samym meczem zastąpił Gergo Lovrencsicsa.

Pierwszy mecz opuszczony

Gergo Lovrencsics wystąpił w zeszłym sezonie we wszystkich 43 meczach Lecha Poznań. Do wczoraj także nie opuścił żadnego spotkania w obecnych rozgrywkach. Ogółem od kiedy Węgier gra w Kolejorzu ominęły go tylko trzy pojedynki w tym ten wczorajszy.

Ważna bramka Kamyka

Wczoraj Marcin Kamiński zdobył swojego pierwszego gola od meczu z Cracovią 6:1, który odbył się pod koniec listopada zeszłego roku. Dla „Kamyka” ten mecz i ta bramka była na pewno bardzo istotna. 22-latek wreszcie nie zawiódł i zaliczył ważne trafienie. Oby ten występ dał mu pozytywnego kopa.

Debiutancki gol

Dariusz Formella do tej pory nie błyszczał ani w Ekstraklasie ani tym bardziej w III-lidze. Wczoraj 19-latek wystąpił niespodziewanie za kontuzjowanego Gergo Lovrencsicsa. Mentalnie i sportowo dał radę, a w dodatku zdobył swojego pierwszego gola na tym szczeblu rozgrywek. Ta bramka może dać mu solidnego kopa.

Pokazali jaja

W sobotę piłkarze Lecha Poznań absolutnie dali z siebie wszystko i jeśli chodzi o cechy wolicjonalne wykrzesali z siebie maksimum. Miło patrzyło się na postawę Marcina Kamińskiego, Łukasza Trałki, Dariusza Formelli, Dawida Kownackiego oraz Szymona Pawłowskiego. Lechici wreszcie walczyli i oby tak było zawsze.

Wytrwał

Łukasz Trałka był wczoraj zagrożony, ale wytrwał na boisku pełne 90 minut bez kary. Tym samym lider środka pola będzie mógł zagrać przeciwko GKS-owi Bełchatów. Z kolei w sobotę pierwszą kartkę w tym sezonie ujrzał Maciej Gostomski, zaś Maciej Wilusz dołączył do grona graczy zagrożonych pauzą.

Kartkowicze Lecha Poznań:

5 – Tomasz Kędziora
3 – Łukasz Trałka, Maciej Wilusz
2 – Darko Jevtić, Dawid Kownacki, Karol Linetty, Łukasz Teodorczyk, Barry Douglas
1 – Vojo Ubiparip, Luis Henriquez, Paulus Arajuuri, Maciej Gostomski

Jest ciut lepiej

Co prawda rok temu po 10. kolejkach lechici mieli o oczko więcej niż teraz, ale za to do Legii tracili aż 9 punktów. Teraz poznaniacy tracą do swojego najgroźniejszego rywala w walce o tytuł 6 i mają dość łatwy układ gier.

6. Lech Poznań 14 3-5-2, 19:12
6. Lech Poznań 15 4-3-3, 11:10

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


52 komentarze

  1. fan123 pisze:

    Miejmy nadzieje. że Bartek poczuje się jak u siebie i zmarnuje parę setek w meczu z Lechem. Można tylko trzymać kciuki by paru graczy wróciło na mecz z Bełchatowem

  2. Ktos pisze:

    Bartek nie zagra, bo wczoraj dostał czerwoną kartkę.

  3. Marcin pisze:

    Ślusarz dostał dwie żółte jeśli się nie mylę i w efekcie czerwoną, więc jeśli to nie była 3 i 4 żółta to będzie mógł zagrać

  4. sas pisze:

    Oglądałem mecze Bełchatowa i jeżeli Skorża wyłaćzy z gry Maków i uniemożliwi zagrywanie piłki ze Slusorzem który dużo wyprowadza akcji ,,długim” podaniem to powinniśmy ten mecz wygrać bez większych problemów. Ale przede wszystkim nie można ich zlekceważyć bo naprawdę grają fajną piłkę i mają kilka wariantów na grę.

  5. Adam pisze:

    Ślusarz dostał 3 i 4 żółta więc nie zagra z Lechem.

  6. Mouze pisze:

    Wreszcie pojechaliśmy na łazienkowska z taktyka,a nie na hurra jak za Rumaka.Widać ze w błędzie byli ci co twierdzili ze Skorża to ten sam poziom co Rumak.Praktycznie Lech w każdym meczu gra coraz lepiej,mimo ze w każdym meczu Skorża ma coraz trudniejsza sytuacje kadrowa,gdybyśmy byli dobrze przygotowani do sezonu,to tych kontuzji byłoby pewnie mniej,a wczoraj byśmy dociągnęli zwycięstwo do końca.

  7. aliz pisze:

    no to Slusorza mamy „z głowy” jeszcze Maki… Ale jak widać Maciuś potrafi cos „wykoncypować”, tak więc mam nadzieję, że i na Bełchatów coś poradzi…
    Damy radę, jeśli faktycznie chcemy walczyć o tron, a przecież chcemy…

  8. master pisze:

    Mordy w przerwie meczu Leśnodorskiego, Mioduskiego i (ex-kreta w Lechu) Wandzela bezcenne!

  9. Majster pisze:

    Mordy skorży i paruset troglodytów po meczu – bezcenne. Miał rację jeden gościu piszący tu po jednym z licznych przegranych meczy – pisał o bezjajaecznych frajerach. Tak naprawdę to są bezjajeczne panienki leżące przez ostatnie 20 minut na murwie. Gdzie te czasy, kiedy mieliście w składzie prawdziwych zawodników (Rudnievs, Lewandowski) a nie płaczące bękarty jak Kownacka.
    bez odbioru

  10. MlodyPanicz pisze:

    master – umieranie na stojaco od 70min i symulowanie kontuzji (Pawlowski) pilkarzy Kolejorza – zenujace.
    Macie za soba mniej meczy od nas a od 70min wygladaliscie TRAGICZNIE. Gdyby siedzia doliczyl jeszcze 3 lub 4minuty -jak powinien- za symulowanie i gre na czas to wracalibyscie do Poznania bez punktow.

  11. Mouze pisze:

    Oj nie popłaczcie się,przecież mieliście nas rozbić 4:0….Do Rumaka mieliście pretensje ze płaczek,a ten wasz łysy to jeszcze większy płaczek..buuu, sędzia powinien więcej doliczyć buuu.Trzeba było grac 90 minut,a nie 10.
    A Kownas to mocna was ukłuł,najpierw mówi ze u kurwę nigdy nie zagra,a potem jeszcze nie kladzie się przed „gwiazdami” Legii.Skandal!
    PS:Co do symulowania,płaczu i leżenia to może skupcie się na panach Koseckim i Radoviciu co?
    Słoiki oburzone,bo sędzia nie zrobił im tym razem wyniku,ani nie dal karnego z dupy,ani czerwonej kartki,i jeszcze nie doliczył 15 minut,jak to jest w zwyczaju na łazienkowskiej,gdy Legii nie idzie.Mecz został przedłożony o 4 minuty,a sędzia skończył po 5 i pol minuty.

  12. tomasz1973 pisze:

    No i co palanty z warSIawy, co wam to dało, ze umierali od 70 min? Wygraliście? A miało być tak łatwo i przyjemnie, a minimalny wynik to 3-0 dla was? Mecz trwa 90 min, a nie ostatnie 20!
    Mówicie o Kownacki, bo gówniarz drwi z was publicznie i nie możecie mu tego darować, a gdzie wasza kosecka się podziała?!?!?!?
    Ciekawe, czy wasze rzeźniki byłyby takie mądre, gdyby miałyby na przeciwko Sadajewa!

  13. Mouze pisze:

    tomasz1973 wtedy byś usłyszał ze Sadajev to brutal i barbarzyńca,bo rozstawia po katach Jodłowców i innych.Tak jak było z Ceesayem i Koseckim.Tylko o tym ze po fulu tej panienki Ceesay do dziś nie gra,to już nikt nie pamięta.

  14. Pan pisze:

    Azjaci mają straszne kompleksy 🙂

  15. sas pisze:

    młoda panno- legła ma o 3 mecze więcej rozegrane niż my na przestrzeni miesiąca bo choć graliście 3 razy więcej w pucharach to większość graliście bez tzw podstawowych graczy, więc nie pisz takich bzdur. Lech grający w osłabieniu niemiłosiernie kopany i obijany łokciami przez bezkarnych chamów z 7egłej nie musiał atakować i mógł skupić się na obronie wyniku.Nie udało się tym razem ale co napędził stracha miłośnikom tęczy to napędził a radość ległonistów po meczu pokazuje jak bardzo byli szczęśliwi że udało się zremisować. Nie ma bramek ze spalonego albo po lewych karnych to nie ma zwycięstwa a wy jakbyście mieli trochę honoru to zachowanie Jodłowca czy Radowica powinniście ganić ale wy jesteście już taką nacją że cieszycie z wygranych po oszustwie.

  16. Mouze pisze:

    No właśnie wczoraj po meczu było widać kto jest wkurwiony remisem,a kto szczęśliwy z tego wyniku.Takiej radości na łazienkowskiej chyba dawno nie było.

  17. alligator pisze:

    Kosecka to widzialem przy lini gdy sie wyginala jak ostatnia ku….. przy krajowce. Takiego meczu nie widzialem od czasow Smudy, wierzyc mi sie nie chce ile znaczy trener, w chwili obecnej to nwet wiecej jak 20% wartosci zespolu, mam nadzieje ze sie wszyscy ogarneli I nie jest to tylko chwilowe. Brawo Lech!!!

  18. Tytan pisze:

    Fajny artykol. Reakcja Wolaczkiewicza na pretensje Radovicia o zagranie reka byla mocna, nasz go skarcil wzrokiem.

  19. Fajnie jest pisze:

    Juz się wytłumaczyliście dlaczego nie dotrwaliście do końca. I tak trzymać. Przecież zawsze macie rację nawet gdy brakuje kontrowersji. I tyle
    Alo warszawa…..

  20. El Companero pisze:

    a wy tęczowi (majster i mlodapanna) wchodzicie tutaj bo macie mega kompleksy czy nie potraficie przeboleć straty 2 punktów? Dobrze Wam tak tęczowe wsioki. Za tydzien Piast też was puknie.

  21. Master Klepka pisze:

    tomasz1973
    ciebie naprawdę musiał krolop z petzem jechać ostro skoro się podniecasz kownacką, was najłatwiej jest kupić obrażając Legię (vide kownacka, stilic), a zobaczymy jak będziesz psioczył na kownacką jak was oleje i zwieje do fc brugge lu hannoveru, jeszcze niedawno kownacka nie chciała podpisać nowego kontraktu bo ma was głęboko w d.upie, ale pod publiczkę to lubi gadać. Żenująca kreatura…

  22. mól pisze:

    @master klepka- strzel sobie kupę, bo ci uszy odstają!

  23. Mouze pisze:

    Ale was ten Kownacki boli….Skupcie się na Koseckiej,bo gdzie w Polsce nie spytacie,to usłyszcie ze to największa panienka w lidze.Kosecka to ta legionistka,co herb ŁKSu całowała przypominam.
    Jakim prawem Lech się ośmielił grac twardo przeciw Legii?!
    No proszę,jeden remis wystarczył żeby w warszawie się osrali,bo właśnie tak wygląda wylewanie zali na forum przeciwnika….

  24. master pisze:

    @Majster@MlodyPanicz@Master Klepka i inne spedalone słoiki, które wypłakują na naszych stronach. Widzę, że już się obsraliście na samą myśl rundy rewanżowej na Bułgarskiej, skoro przyjeżdżają rezerwy Kolejorza i musicie do 90 minuty gonić wynik to co to będzie na Bułgarskiej?
    Wpierdol i na to się musicie przygotować
    Aha i mam do słoików taką prośbę, zanim pokażesz ręką znak elki i wyrazisz tym samym miłość do 7egłej to zapoznaj się co to oznacza w języku migowym! Myślę, że już nigdy tego nie pokażesz!

  25. sas pisze:

    master- oni wiedzą co to oznacza i jak kiedyś mówił kosecki nie obchodzi ich że na całym świecie oznacza to frajera, bo u nich określa tzw miłość do ległej. Może i dobre rozumowanie a patrząc na to jak interpretują to co się dzieje w lidze, że sędziowie im pomagają, bramki ze spalonych, po lewych karnych i faulach, o nie odgwizdanych jedenastkach dla rywali to nawet jak by określałoby debila to i tak pokazywali by ta swoją7. Ich sprawa chcą by pośmiewiskiem niech będą, bo jak mówił mi kumpel ze Szkocji fani Celtiku byli wściekli na nich bo myśleli że to ich nazywają frajerami a kiedy wytłumaczył im o co chodzi to mieli niezły ubaw.

  26. master pisze:

    sas – myślisz, że te tempoki to wiedzą? a zresztą ch… im w dupę!
    Pozdro

  27. kiki pisze:

    Kamiński który grał ostatnio tak słabo w końcu odpalił, może teraz wskoczy na wysoki poziom, taki jaki wszyscy od niego oczekują

  28. Lech pisze:

    Wysoka wygrana z Zawiszo, remis na Ł3. TO TERAZ IDZIEMY NA MAJSTRA…

  29. bolo pisze:

    majstra to ty masz ćwoku na budowie

  30. tomasz1973 pisze:

    Master Klepka
    Ale cię kurwa boli ten Kownacki! Dzieciak robi sobie z was pośmiewisku, jawnie szydzi schodząc na klozetowej, a wy nic na to nie możecie zrobić, no nie?
    Wasze rzeźniki chciały go wystraszyć, a on im się odpłacił i pomimo tego, że jest kontuzjowany, nie płacze przed kamerą i na skargę do tatusia nie poleciał, tak jak kosecka, która wystraszyła się, że Kebab mu nogi z dupy powyrywa.

  31. Pawelinho pisze:

    Szkoda czasu na wdawanie się w bezsensowną dyskusje z tęczowymi słoikami i tyle a co do piłkarzy to brawo za pokazanie charakteru (czyli to czego często brakowało w ostatnich meczach z tęczowymi) oraz walki do samego nawet jeśli w pewnym momencie brakowało siły do dalszego biegania.

    ps

    Taa radović i gołodupiec to największe panienki i symulanci w ekstraklasie.

  32. Master Klepka pisze:

    tomasz1973
    Szkoda mi ciebie, kownacka mnie ani ziębi ani grzeje, uśmieję się tylko jak wam zwieje do byle jakiego klubiku z ligi austriackiej po zakończeniu kontraktu i sam będziesz wtedy klął na nią. Wspomnisz moje słowa niedługo, ale się nie przyznasz, bo jesteś poznaniakiem z nrd.

  33. Pawelinho pisze:

    *do samego końca…

  34. tomasz1973 pisze:

    master Klepka
    Lepiej być Poznaniakiem(!) z nrd, niż wschodniakiem spod Warszawy !
    Kownacki cie nie interesuje, powiadasz, to dlaczego tak ujadasz, jak pies, któremu zabrali kawał gnata! Otwarcie powiedział, że ma was w dupie i nie możesz tego przeżyć!
    jeżeli odejdzie, to będzie nasza sprawa, nie twoja, na razie ma podpisaną umowę i tyle w temacie, a odejdzie i to jest pewne, ale odejdzie za duże pieniądze, o które wy będziecie znowu skomleć.

  35. kibic neutralny pisze:

    Trochę nie rozumiem kibicow Lecha. Ok po tych upokarzajacych porażkach jak chociażby w pucharach to wiadomo ze jest radość z poprawy gry i walki. Jednak bez przesady w końcu i tak nie bylo wygranej. To dopiero 3 mecze. Fajnie ze wszystko idzie naprzód, ale bez przesady jeszcze niedawno po porażce z Islandczykami była mowa, ze dopiero mistrzostwo uspokoji kibicow, a tu 1,2 lepsze mecze i juz piłkarze ok i napinka. Z tym rezerwowym skladem to tez przegiecie, bo sorry to moze wlasnie byl ten sklad. Tak wlasnie ten, bo ci niby pierwszoplanowi to nic wielkiego dawno nie pokazali. A juz mówienie o braku szczęścia to kpina z intelektu. Mecz wyrownany i wynik speawiedliwy. Trzeba liczyc na siebie i swoje umiejętności a nie na szczęście. Ta końcówka to pozostałości po Rumaku.Mam nadzieje ze Lech dołączy do walki i tego wam życzę.

  36. Alcatraz pisze:

    …7egia to stara kurwa, 7egia jebana jest…

    tyle polemiki z mojej strony

  37. kibic neutralny pisze:

    Alcatraz przez takich gimbusow jak ty coraz mniej ludzi wchodzi na te forum. Zamiast merytorycznie to bezmyślność i chamstwo. Teraz wiem ze jak zobaczę twoj nick to nie ma co czytać posta.

  38. Alcatraz pisze:

    Elokwencja na nic się zda przy ciemnej masie, o dialogu nie wspominając, nie pozwala im na samouwielbienie.

  39. inowroclawianin pisze:

    Klepka- dopiero się zdziwisz jak Kosecka wam ucieknie do jakiegoś burdelu dajmy to np. do Ząbek albo na St Pauli i nie mam tu wcale klubów piłkarskich na myśli;-) Na wiosnę wam dokopiemy jeszcze bardziej i bardziej was zaboli więc zawczasu kupcie maści na ból dupy.

  40. szamoni pisze:

    Wg> mnie to powinien byc wiekszy wybor i nacisk na drugom druzyne lecha moze zmiana trenera ktory nic nie wnosi a wrecz przeciwnie przegrywaja wszystkie mecze!!!

  41. JRZ pisze:

    tej kibic neutralny czy nienaturalny. O jakiej napince ty piszesz ile to czytaliśmy przed meczem nienapinkowe komentarze mędrców z Mazowsza? ile to miało być 0-3 czy 0-4 oczywiście w dupe. Co do radości to nas możliwe mistrzostwo nie uspokoi a uraduje! Nas nie cieszy sam remis z Legia ale to ze po mega syfie jaki mieliśmy za Rumaka nasi piłkarze z przyjściem nowego trenera zaczęli biegać, walczyć, ZAPIERDALAĆ i w końcu grac coś w miarę przyzwoitego! Oczywiście wiele jest jeszcze do poprawy i czeka nas i tak ciężka runda ale gdyby twój klub przez kilka miesięcy grał totalna padlinę i co chwile dostawał od kogoś sromotnie w ryj to każda zauważalna zmiana na lepsze i progres by cie cieszyła. Piszesz ze to nie był rezerwowy skład i ze „ci niby pierwszoplanowi to nic wielkiego dawno nie pokazali” to ja ci napisze ze pierdolisz głupoty bo to nie był podstawowy skład a podstawowi zawodnicy tacy jak Jevtic, Lovrencsic czy nawet Sadajev wygrali nam ostatnie dwa mecze i byli kluczowymi naszymi piłkarzami w ofensywie. Tyle

  42. kufel pisze:

    Oj boli wczorajszy wynik kibiców Legii. Cóż można napisać, mieliście farta, że graliśmy praktycznie pół rezerwowym składem, do tego nie wykorzystana setka Kaspra. Dlaczego jeszcze mieliście farta?… Przypadkowy gol Brzyskiego, który dał Wam kopa, gdyby nie to fartowne, ale jakże piękne trafienie nie wyrównalibyście. Piszecie, że rozegraliście tyle meczów, ciekaw jestem jak przekłada się to na zawodników, przecież macie taką szeroką kadrę i często Berg rotuje składem, więc w przełożeniu na minuty spędzone na boisku wątpię, ażeby Rado miał więcej rozegranych niż Kasper, albo Broź od Kędziory i mógłbym tak jeszcze kilku zawodników wymienić. Także argument, że macie więcej meczy w nogach jest nietrafiony. Przestańcie lamentować i spójrzcie prawdzie w oczy, że ten mecz nie ułożył się tak jak wszyscy myśleliście 3:0, może 4:0. Tak bardzo krytykowany przez Was Skorża, który przegrał Wam MP, jak na razie odniósł w Legii największy sukces na arenie międzynarodowej od czasu gry w LM i zapomnieliście już, że w przerwie zimowej tego pamiętnego sezonu odszedł Rybus, Komorowski, oraz Borysiuk co na pewno miało wpływ na ostateczny wynik. Uspokoję Was wg mnie Skorża celuje w PP, a ewentualne MP będzie ukoronowaniem marszu Lecha do Europy.

  43. kufel pisze:

    Zapomniałem dodać, że do tych minut spędzonych na boisku doliczcie jeszcze mecze rozegrane w reprezentacjach.

  44. kufel pisze:

    kibic neutralny, a co mamy płakać? Gdybyś widział mecz z Cracovią, a później z Zawiszą z perspektywy trybun, to wiedziałbyś o czym piszemy. Z Legią byliśmy skazani na wpierdol, nawet Warszawscy dziennikarze odpuścili sobie podjazdy do Lecha, bo nie wierzyli w inny wynik, jak pewne zwycięstwo Legii. Sukces się rodzi w bólach i teraz przeżywamy najgorszy okres. Już dość jadu wylało się na zawodników, oczywiście słusznych pretensji, ale jak po meczu widziałem, grymasy bólu na twarzach zawodników, to mogę napisać jedno BRAWO CHŁOPAKI DALIŚCIE Z SIEBIE WSZYSTKO.

  45. seniorka pisze:

    Statystyki nie kłamią. 53 mecze ligowe rozegrane w W-wie /w przeciągu ilu lat?/ – 14 remisów i tylko 9 meczów wygranych – wygląda to mizernie. Warto w tym miejscu przypomnieć, że jeden z tych 9-ciu, w 2012r. wygrał Rumak, o czym niektórzy już zapomnieli. Ale to na marginesie.
    Teraz, po 8 latach, wywalczyliśmy remis i chwała za to zespołowi. Okupiliśmy tę walkę kontuzjami, które wynikają z chamskiej gry ległonistów. Mam nadzieję, że Skorża, z tych szczątków, które zostały + młodzież, coś zbuduje i wygramy z Bełchatowem. Na pewno nie będzie tak łatwo i przyjemnie jak z Zawiszą i rezerwami Wisły, ale wierzę, że się uda.

  46. kufel pisze:

    seniorka, a później przez 2 lata wstyd i kompromitacje.

  47. @JRZ pisze:

    wygraliście 2 mecze za maciusia i się napinacie …człowieku… przypominam ci ,że właśnie maciuś spierddolił kilka sezonów temu mistrzostwo w L . a na początku miał zajebiste wyniki…, sądzę więc ,że musicie z oceną trochę poczekać ….
    wynik nie boli , bo majster zostanie w Warszawie , chyba ,że przy zielonym stoliku coś wykombinujecie ( ale Kulesza już wam nie pomoże )

  48. Alcatraz pisze:

    kibic neutralny

    twój nic mówi wszystko o tobie i twoich kolegach z klozetowej, hipokryzja aż kipi !!!

  49. master pisze:

    JRZ – nikt tu się nie napina w przeciwieństwie do was! a tak nawiasem to Skorża uczył się trenerki na skiśle i 7ełej stąd nie można było oczekiwać nie wiadomo czego! W LECHU natomiast Maciek już wie, że trafił do Największego Klubu w Polsce i nie ma czasu oraz zgody na błędy! A dla nas Kiboli jest jasny sygnał od drużyny i kadry trenerskiej, że ten sezon jeszcze się nie skończył i na przekór losowi, który nie ułatwia życia trenerom pojechali rezerwowym składem i pokazali na łazienkowskiej co znaczy wola walki i charakter! Jeszcze na wiosnę jak przygotuje zespół kondycyjnie to jestem przekonany i bardzo spokojny o dobry wynik na koniec sezonu!
    NIECH ZWYCIĘŻA LECH!!!

  50. master pisze:

    JRZ – nikt tu się nie napina w przeciwieństwie do was! a tak nawiasem to Skorża uczył się trenerki na skiśle i 7ełej stąd nie można było oczekiwać nie wiadomo czego! W LECHU natomiast Maciek już wie, że trafił do Największego Klubu w Polsce i nie ma czasu oraz zgody na błędy! A dla nas Kiboli jest jasny sygnał od drużyny i kadry trenerskiej, że ten sezon jeszcze się nie skończył i na przekór losowi, który nie ułatwia życia trenerom pojechali rezerwowym składem i pokazali na łazienkowskiej co znaczy wola walki i charakter! Jeszcze na wiosnę jak przygotuje zespół kondycyjnie to jestem przekonany i bardzo spokojny o dobry wynik na koniec sezonu!
    NIECH ZWYCIĘŻA LECH!!! ..

  51. xzs pisze:

    master , weź i stuknij się w łeb … jaki największy klub… jak to zmierzyłeś ? bądź spokojny , będziecie poza podium na koniec sezonu…. ta reforma…cóż daje wam złudne nadzieje … jak zmierzyłeś największy klub… w cm ?

  52. leśny pisze:

    @master
    O rezerwowym składzie można pisać , jeżeli są lepsi zawodnicy , a nie grają. Lech zagrał mecz z Legią najlepszym składem jaki był , dalekim od optymalnego. Legia w meczu z Lechem nie wykorzystała swojego potencjału , jest jednak na 1 miejscu w tabeli ekstraklasy , w Europie jeszcze nie przegrała meczu-6 zwycięstw , 1 remis. Same sukcesy , nie to , Lech , więc z tym największym klubem nie przesadzaj.Odnośnie sobotniego meczu to najlepszym komentarzem jest zachowanie Maciusia pod koniec meczu po wyrównującej bramce „panie sędzio , miały być 4 minuty doliczone , dlaczego pan jeszcze nie kończy?”Na mecze z Legią cała ekstraklasa się spina , rozgrywa dobry mecz , a potem dupa. Z 5 ostatnich przeciwników po meczu z Legią tylko Śląsk wygrał , pozostałe 4 drużyny przegrały swój następny mecz. Zobaczymy, jak będzie z Lechem.