1/3 sezonu zasadniczego za nami. Sporo goli, mało punktów

prezentacjaMecz z Legią Warszawa zakończył w wykonaniu Lecha Poznań 1/3 sezonu zasadniczego T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015.


Niestety, początek ligowego sezonu był słaby dla Lecha Poznań i nie zmienia tu niczego nawet remis z warszawską Legią. Po mocnym uderzeniu jakim było ogranie gliwickiego Piasta aż 4:0 później Kolejorz spuszczał z tonu, by dopiero od dwóch kolejek zacząć z powrotem iść w górę. Najwięcej lechici stracili pod wodzą tymczasowego trenera remisując po frajersku z Pogonią Szczecin, Ruchem Chorzów i Cracovią Kraków. W trzech spotkaniach z rzędu poznaniacy szkoleni wtedy przez Krzysztofa Chrobaka stracili aż sześć punktów i m.in. przez to są teraz dopiero na 7. miejscu w tabeli.

Kolejorz ma o oczko mniej niż o tej samej porze rok temu, ale za to wciąż jest w grze o tytuł, gdyż najgroźniejszy rywal w walce o Mistrzostwo Polski, warszawska Legia nie wyprzedza go o 9 punktów tylko o 6. W dodatku gdyby Wielkopolanom udało się triumfować na Łazienkowskiej wówczas Lech także byłby na 7. pozycji, lecz czołówkę łącznie z liderem miałby na wyciągnięcie ręki. Poznaniacy ostatni raz tak słabą 1/3 sezonu zasadniczego jak teraz zaliczyli w 2010 roku, ale wtedy T-Mobile Ekstraklasa składała się z 30. kolejek podczas gdy teraz będzie 37 serii spotkań i jeszcze podział punktów.

Ekipa Kolejorza po 1/3 ligowych rozgrywek zasadniczych wygląda słabo zarówno punktowo jak i pod względem ilości straconych bramek. Mimo przeciętnego startu w sezon 2014/2015 piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy poznański Lech może pochwalić się niezłym wynikiem strzeleckim. Od momentu ostatniego powrotu „niebiesko-białych” do Ekstraklasy w 2002 roku Kolejorz więcej lub tyle samo trafień po 10. kolejkach miał trzy lata temu za Jose Bakero, dwa razy pod wodzą Franciszka Smudy i raz za kadencji Czesława Michniewicza. Dodajmy, że tej jesieni odbędzie się jeszcze 9 ekstraklasowych kolejek.

Sezon 2014/2015 po 10. kolejkach:

7. Lech Poznań 14 3-5-2 19:12
6 punktów straty do lidera (Legia Warszawa)

Sezon 2013/2014 po 10. kolejkach:

6. Lech Poznań 15 4-3-3 11:10
9 punktów straty do lidera (Legia Warszawa)

Sezon 2012/2013 po 10. kolejkach:

2.Lech Poznań 20 6-2-2 14:6
4 punkty straty do lidera (Legia Warszawa)

Sezon 2011/2012 po 10. kolejkach:

2. Lech Poznań 19 6-1-3 22:8
2 punkty straty do lidera (Legia Warszawa)

Sezon 2010/2011 po 10. kolejkach:

14. Lech Poznań 9 2-3-5 11:12
13 punktów straty do lidera (Jagiellonia Białystok)

Sezon 2009/2010 po 10. kolejkach:

5. Lech Poznań 17 5-2-3 18:13
9 punktów straty do lidera (Wisła Kraków)

Sezon 2008/2009 po 10. kolejkach:

5. Lech Poznań 17 5-2-3 18:9
4 punkty straty do lidera (Polonia Warszawa)

Sezon 2007/2008 po 10. kolejkach:

4. Lech Poznań 20 6-2-2 22:13
6 punktów straty do lidera (Wisła Kraków)

Sezon 2006/2007 po 10. kolejkach:

4. Lech Poznań 16 4-4-2 22:14
4 punkty straty do lidera (Wisła Kraków)

Sezon 2005/2006 po 10. kolejkach:

2. Lech Poznań 18 5-3-2 19:17
5 punktów straty do lidera (Wisła Kraków)

Sezon 2004/2005 po 10. kolejkach:

10. Lech Poznań 10 3-1-6 12:20
16 punktów straty do lidera (Wisła Kraków)

Sezon 2003/2004 po 10. kolejkach:

12. Lech Poznań 8 2-2-6 15:16
14 punktów straty do lidera (Amika Wronki)

Sezon 2002/2003 po 10. kolejkach:

13. Lech Poznań 9 1-6-3 9:10
12 punktów straty do lidera (Odra Wodzisław Śląski)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


18 komentarzy

  1. MaPA pisze:

    Należy mieć nadzieję że najgorsze za nami.Do końca sezonu zasadniczego jeszcze 60 pkt do zdobycia.Jasne że wszystkich nie zdobędziemy ale i Legia gdzieś potraci.Najważniejsze aby przed podziałem być jak najbliżej rywala z minimalną stratą.Myślę że to realne.Tylko te cholerne kontuzje.

  2. sas pisze:

    Najważniejsze w tych trzech ostatnich kolejkach było nawet nie to że Lech zaczął grać lepiej ale obnażenie 7egłej, bo mimo tego że dwa mecze wygrała i raz zremisowała to wszyscy się przekonali że nie jest taka mocna jak się wydawało, A dodając że dwie pierwsze bramki ( dla mnie najważniejsze ) padały ze spalonego dowodzi że męczą się strasznie żeby coś strzelić ale jak już strzelą to wtedy jest im łatwiej. My musimy grać tak jak mawiał Rumak że każdy rywal ma się nas bać bo my jesteśmy Lechem Poznań i wychodząc z nami na boisko modlić się o remis. Wiem że do tego daleka droga ( a może i nie ) ale mam nadzieję że tak będzie i że oglądając mecz w tv a tym bardziej na Bułgarskiej nie będzie obaw o jakiś frajerski wynik.

  3. Klos pisze:

    Co ile i jak to już jest historia w niedziele tylko zwycięstwo Ślusarz i bracia Maki mają wyjechać z Pyrlandii bez punktów choćbyśmy mieli zagrać ku*wa juniorami

  4. aigeL pisze:

    Sas co ty pierdo…sz jeden mecz zagraliśmy słabiej a ty jak zwykle bzdury gadasz..Mistrza zdobędziemy z palcem w twojej dupie z jeszcze większą przewaga niż w tym sezonie!!!

  5. tylkoLech pisze:

    http://www.weszlo.com/2014/09/30/kilka-zmian-w-wynikach-weryfikujemy-bledy-gila-i-przybyla/

    Gdyby nie błędy sędziów, po których Lech stracił 4 pkt, w tabeli nie wyglądałoby tak źle. Dziwnym trafem legia nie straciła, jak zwykle zresztą, tylko zyskała 2pkt. WeszLo trudno chyba posądzić o stronniczość na korzyść Lecha. Później znów będą teksty, że narzekamy na sędziowanie, ale obok Jagi, która straciła najwięcej na tzw. pomyłkach, Lech jest na drugim miejscu w lidze.

  6. sas pisze:

    Znowu się wschodniaku napinasz jak kmiot na polu? W dupie mam ciebie i ta twoja 7egla która pokazała jaka jest słaba w tych meczach o których pisałem a w czwartek od Turków baty. Mistrza jedynie możecie kupić jak w zeszłym sezonie psie w dobie jebany

  7. 07 pisze:

    Skoro jesteśmy po 1/3 sezonu to można pokusić sięo kilka zdań.
    1- W Europie jesteśmy 0.
    2- W słabej Ekstraklasie średniakiem ligowym.
    3- A transfery możemy podsumować tak – 1 – fajny i trafny – Jevtić – wzmocnienie, 2 – przyzwoite uzupełnienia – Zaur, Wilusz, i 1 – dziecko we mgle jeśli chodzi o grę w defensywie – Keita czyli 1-2-1.

  8. aigeL pisze:

    I kmiocie pamiętaj idę o zakład ze na koniec sezonu będziemy mieli po podziale punktów Tak z 15 przewagi nad wami a ty zamiast dojść do wniosku ze kibicujesz bardzo sredniemu klubikowi będziesz szukał winy u sędziów dlatego nas w Warszawie mocno bawi wasz umysłowy debilizm!!!

  9. MlodyPanicz pisze:

    @ sas – modlil to sie mlody Kedziora w czasie meczu z Zargilisem w Wilnie.

  10. MaPA pisze:

    @aigeL-wygląda na to że kupiliście wszystkie mecze.Wasze Weszło pokazuje jak sędziowie nas traktują.

  11. 1909 pisze:

    gdyby Lech awansowal cudem do LE jak łaczylby w obecnej sytuacji kadrowej grę na 3 frontach??? to kolejna kompromitacja wronieckich chytrusów…

  12. 1909 pisze:

    aigeL@
    warszawski słoiku z Ostrołeki lub Radomia wypierd.alaj stąd. a jak tak tesknisz za WLKP to kup sobie wycieczke do nas. i zalatw paszport kmiocie

  13. Giacore pisze:

    Ilość komentarzy wschodniaków pokazuje jak bardzo się przestraszyli po ostatnim remisie. Był względy spokój a tutaj wystarczył remis z naszym osłabionym składem i już mają pełne majtki. Coraz ciekawiej się robi.

    Na te 9 kolejek z trudnych spotkań mamy tylko Wisłę i Górnika. Czas ostro się nachapać tych punktów. Straty są do odrobienia i mam nadzieję, że odrobimy trochę pkt. A na wiosnę z dobrymi humorami z marszu ruszymy jak każdego roku. Ten sezon będzie ciekawszy z pewnością.

  14. MaPA pisze:

    Azjaci na naszych stronach leczą swoje kompleksy.

  15. zziper pisze:

    jak w zeszlym sezonie weszlo dalo tabelke komu sedziowie najbardziej pomogli to byliscie na drugim miejscu to byl krzy
    k, ze propaganda warszawskich dziennikarzy. No ale teraz tabela juz jest wiarygodna?

  16. sas pisze:

    aige7- zostać nazwanym przez wschodnich kompleksiarzy debilem to niemal jak komplement a że wy tam gdzieś koło waszej stolycy macie ubaw z tego że jesteście burakami i cieszycie się z ustawianych meczów to świadczy tylko o waszej tzw inteligencji. W sdumioe ostatni raz coś tam pisze w kierunku azjaty bo faktycznie rozmowa z kimś takim to obraza dla mnie, Także chłopcze napinaj się ile chcesz poprawisz sobie samopoczucie po pracy na polu a mnie to pęta będzie latało

  17. tylkoLech pisze:

    Na razie jest wiarygodna, bo wielka legia od początku sezonu jest tak pewna mistrzostwa, podobnie zresztą, jak klakierujacy jej warszawscy dziennikarze, że nikomu nie przyszło do głowy, że ktoś może jej zagrozić. W miarę jak sezon będzie się kończył, a przewaga w tabeli topniala, skończy się obiektywizm WeszLo.

  18. zziper pisze:

    argument z dupy bo wtedy byla wieksza przewaga niz teraz