Trener liczy na kibiców
Jutro Lech rozegra piąty mecz za kadencji Macieja Skorży w którym jego celem będzie tylko i wyłącznie zwycięstwo. Czołówka Kolejorzowi ucieka i mimo paru kontuzji poznaniacy nie mogą już sobie pozwolić na stratę punktów u siebie.
W niedzielę po godzinie 18:00 przeciwnikiem Wielkopolan będzie rewelacyjny beniaminek, który przed tą kolejką zajmował 2. miejsce w tabeli i ma aż 5 punktów przewagi nad „niebiesko-białymi”. Na dodatek bełchatowianie w 10 spotkaniach stracili tylko 4 gole co jest najlepszym wynikiem w lidze. Tymczasem w Kolejorzu nie ma nominalnego środkowego napastnika, a w dodatku wielu ofensywnych graczy zmaga się z urazami i tak naprawdę nie wiadomo, kto jutro będzie gotowy. – „Forma GKS-u to nie jest przypadek. Kamil Kiereś pracuje przecież długo z tym zespołem. Mają swoje atuty i są solidną drużyną, ale my chcemy gonić czołówkę i naszym celem jest tylko zwycięstwo. Liczę też na kolejny postęp w grze, który jest dla mnie bardzo ważny.” – podkreślił trener Lecha.
GKS Bełchatów to szalenie niewygodny rywal dla Kolejorza. Poznaniacy nie potrafią ograć tej ekipy w lidze przed własną publicznością już od 16 lat, a w dodatku ostatniego gola strzelili w 2008 roku. Statystyki przemawiają więc za „Brunatnymi” tak samo jak sytuacja zdrowotna, ponieważ opiekun gości, Kamil Kiereś nie zmaga się z żadnymi problemami kadrowymi. – „W czwartek analityk przedstawił mi statystykę i wiem, że Lech od 16 lat nie może sobie poradzić z GKS-em na Bułgarskiej. Podchodzę do tego jako do ciekawostki, ale nikt na pewno nie będzie myślał o tym już po pierwszym gwizdku.” – zapowiedział Maciej Skorża, który oczekuje od swoich podopiecznych zgarnięcia pełnej puli.
Niestety przez mało atrakcyjnego przeciwnika pod względem kibicowskim, a zwykle także sportowy oraz przez wysokie ceny biletów nie należy jutro spodziewać się tłumów na Inea Stadionie. Szkoleniowiec Wielkopolan liczy jednak na wsparcie kibiców, bowiem doping jest w tej chwili Kolejorzowi bardzo potrzebny. – „Kibice i ich doping na pewno nam pomoże i przy okazji zaszkodzi rywalowi. Liczymy, że 12 zawodnik Kolejorza będzie dla nas istotnym elementem.” – zaznaczył trener Lecha Poznań, który nie boi się reakcji trybun, gdy jego zawodnicy długo nie będą mogli strzelić gola. – „Piłkarze muszą realizować swój taktyczny plan bez względu na reakcję trybun. Presja wywierana przez kibiców to element z którym każdy piłkarz w Lechu musi sobie poradzić. My musimy mieć chłodną głowę przez cały mecz.” – dodał Skorża.
Natomiast mimo niezbyt dobrej sytuacji kadrowej raczej nie należy spodziewać się w kadrze meczowej na niedzielny pojedynek żadnego z trzech młodych lechitów, którzy w ostatnich dniach trenowali z pierwszym zespołem i wystąpili w sparingu z Jarotą Jarocin. – „Cała trójka juniorów, która ostatnio z nami trenowała spodobała mi się. To są perspektywiczni i ciekawi zawodnicy i w najbliższej przyszłości jeden z nich prawdopodobnie na stałe trafi do pierwszego zespołu.” – powiedział na koniec Maciej Skorża, który w dalszym ciągu bacznie będzie przyglądał się Piotrowi Rymarowi, Niklasowi Zulciakowi oraz Jakubowi Serafinowi.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Na mnie może liczyć.
Czyli jeden najbardziej się spodobał. Ciekawe który… pewnie Zulciak.
”(…)oraz przez wysokie ceny biletów nie należy jutro spodziewać się tłumów na Inea Stadionie”
Ten poziom sportowy i kibicowski dałoby się ogarnąć, bo w końcu na Bułgarską chodzi się dla Lecha, a nie Bełchatowa, Łęcznej, czy innej Pogoni, ale jeżeli chcą dopić kibiców na takich meczach na poziomie 55 zł (A), to lekkie przegięcie.
Ale ktoś tu pisał, chyba kufel, że dzisiaj jest jakaś akcja z gimbusami, więc może frekwencja dopisze.
Marzy mi się żeby takie przyspiewki jak ,,W grodzie Przemysława’ czy ,,Każdy z nas to wie” śpiewał cały stadion jak to było za czasów gry w lidze Europy czy w czasach gdy zespół prowadził Smuda albo Zielina. Wtedy ciary przechodziły po całym ciele i wszyscy na stadionie byli jakby jednym organizmem. I zacytuje jedną z moich ulubionych piosenek o Lechu-..uwielbiam euforię gdy nasi strzelają bramkę, flagi race dym i wrzask tysięcy gardeł…-
tomasz1973, tak jest akcja gimbus.
Tradycyjnie trzeba iść i pomóc.
Trenerze jutro jestem z Panem
To co mi się u Skorży podoba,to to ze nie pierdoli farmazonów na temat „wspaniałych kibiców”, „fantastycznego dopingu” i innych ktorych musieliśmy wysłuchiwać przez ostatnie lata,najczęściej przytaczanych przez Rumaka gdy zespól przegrał,aby ukryć swoja niekompetencje i wytrzeć sobie kibicami gębę..Trener ma trenować a nie podziwiać trybuny.Skorża zdaje sobie sprawę z presji trybun,ale nie podlizuje się kibicom,i dobrze.Ja jutro oczywiście na bułgarskiej.
@tomasz1973 ceny wcale nie są wysokie. Bilety są w zróżnicowanej cenie nie tylko po 55 . Chcesz by wyszło taniej to kup sobie karnet !
Mouze
kibicom gadaniem podlizywac sie nie musi – niech tylko nauczy naszych kopaczy wygrywać – kibice zrobią swoje, bo my juz tacy jesteśmy. Nawet przegraną potrafimy oklaskiwać i żałowac razem z nimi jesli pokaża, że nic więcej nie mogli zrobić…
A jak radzić sobie z presją trybun pokazuja piłkarze ręczni czy siatkarze. Oni do tego przywykli i wiedza jak to wykorzystać. Nasi też powinni sie tego nauczyć – Skorża o tym doskonale wie, więc powodzenia Trenerze. Łatwo nie będzie, a terminarz mamy niewdzięczny teraz Bełchatów, a potem będzie dwa tygodnie przerwy i Łeczna oraz Jaga(ostatnio zwycięska) w PP i ten mecz koniecznie trzeba wygrać…
A na zdjeciu pod tytulem….stary dobry mlyn
omega, tomasz1973, ma ponad 170km? do Poznania.
Przepraszam że nie w związku z treścią artykułu, ale ciekawi mnie, z kiedy jest to załączone zdjęcie i z jakiego meczu? Mogę się jedynie domyślać, że sprzed 2010 r. patrząc na trybuny.
2006, Lech – Dyskobolia 2:2
Dzięki.
Postanowiłem sprawdzić i ten mecz był wiosną 2007, także chyba lekka pomyłka redakcji 🙂
Omegę, oszukuje lekarz i dlatego pisze farmazony!
Ja kupiłem wyglancowany na cały sezon i jestem zadowolony, mam zagwarantowane po raz kolejny sezon swoje już stałe miejsce na parterze trybuny Czapczyka na sektorze F(A) (jeżeli ktoś się nie orientuje na topografii stadionu to jest na wysokości 35 metrów od bramki przed kotłem), biorąc pod uwagę ceny biletów na te sektory na mecze pojedyncze (średnio 60 zł) to jestem ładnych parę stów do przodu! Średnia cena za mecz gwarantowany wychodzi mi 28,00zł jednak po wpadce w LE ta kwota się nieznacznie zmieniła ale mam nadzieję, że Zarząd już myśli jak zrewanżować się swoim największym sponsorom. Zachęcam do karnetów jak kupimy ich 25 tysięcy myślę, że będziemy mogli więcej żądać od Zarządu!
Jestem przekonany, że dziś frekwencja dopisze będzie z 20 koła i zaintonujemy nie tylko „W grodzie Przemysława” czy „Każdy z nas to wie” ale również „My, wierzymy tylko w KKS” oraz z pozdrowieniami dla „przyjaciółeczki z AZJI” – ” Do nienawiści”
Wszyscy na stadion pozdrawiam Was Wiara….
@mól jesteś żenujący, a Twoje wpisy świadczą o o Tobie i twoim ograniczeniu .
Omega
Gdybym mieszkała w Poznaniu, na pewno (!) miałbym karnet .
Podałem cenę na strefę A, oczywiste, że bilety na inne są tańsze, ale dla mnie 55 na Bełchatów jest przesadzone, tym bardziej, że na Łęczną są już tańsze i do zaakceptowania.