Oceny za pucharowy mecz z Jagiellonią. Oceń po swojemu

oceny


Maciej Gostomski – Minus na pewno za wykopy i za pierwszą straconą bramkę, gdyż mógł interweniować lepiej. Wielki plus za to za interwencje w drugiej połowie i dogrywce, którymi uratował Lecha.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410748]

Tomasz Kędziora – Zszedł z powodu urazu, ale wcześniej rozegrał dobre zawody.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410750]

Hubert Wołąkiewicz – Miał udział przy obu straconych golach, a ten pierwszy już w całości wędruje na jego konto. Tak nie powinien i nie może grać lider defensywy, były kapitan i piłkarz kasujący co miesiąc 70 tys. złotych.
Nasza ocena: 2
[polldaddy poll=8410759]

Paulus Arajuuri – No wreszcie! Na taki mecz czekaliśmy. Był silny, nieustępliwy, waleczny i niestety pechowy przy drugiej bramce. Szkoda tego gola, ale na szczęście wszystko skończyło się happy-endem. Oby Fin powtórzył niebawem dzisiejszy występ w defensywie w kolejnych spotkaniach.
Nasza ocena: 5
[polldaddy poll=8410761]

Barry Douglas – Jego lewa noga to skarb. Czuliśmy w kościach, że strzeli tego wolnego i strzelił! W defensywie też spisał się dobrze.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410763]

Łukasz Trałka – Solidny występ, waleczny, ale bez błysku. Został przyćmiony przez Linettego.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410767]

Karol Linetty – Mistrzowski występ Linettego! Biegał, walczył, nie odpuszczał z tyłu, był kreatywny z przodu i zdobył dwa gole. Po prostu perfekcyjny mecz w którym wszędzie było go pełno. Brawo!
Nasza ocena: 6
[polldaddy poll=8410773]

Muhamed Keita – Zaliczył asystę przy pierwszym golu i dobrze wszedł w ten mecz. Niestety szybko zszedł z powodu urazu.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410781]

Kasper Hamalainen – Zrobiło się chłodno, więc Fin grał jak tak powinien. Sporo biegał, często utrzymywał się przy piłce i nie bał się brania na siebie ciężaru gry.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410790]

Szymon Pawłowski – Tak jak wszyscy dał z siebie wszystko. Zaliczył asystę i nabiegał się niemiłosiernie dużo. Razem z Linettym był płucami Lecha.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410796]

Zaur Sadaev – Coraz lepiej rozumie się z kolegami. Zdobył gola i często dobrze się ustawiał/zastawiał. Miał kilka strat, jednak to nie obniża oceny.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410801]

Zmiennicy:

Gergo Lovrencsics – Bardzo waleczny i dynamiczny występ. Dał z siebie wszystko.
Nasza ocena: 4
[polldaddy poll=8410804]

Jan Bednarek – Wreszcie dostał szansę i nie zawiódł. Bardzo dobry i pewny występ Bednarka.
Nasza ocena: 5
[polldaddy poll=8410806]

Darko Jevtić – Niestety bardzo chimeryczny występ. Za dużo dryblował, a za mało grał w piłkę. W dodatku był nieskuteczny. Musi się poprawić.
Nasza ocena: 3
[polldaddy poll=8410809]

Maciej Skorża podczas meczu Lech – Jagiellonia (nasza ocena: 4)

1 – fatalnie, zła taktyka na mecz
2 – słabo, za późne zmiany i zła taktyka
3 – przeciętnie
4 – dobrze, mecz bez historii
5 – bardzo dobrze, zmiany były trafione
6 – świetnie, rezerwowi nie zawiedli i taktyka była odpowiednia

Zrobił wszystko co mógł. Dobrze ustawił zespół, przeprowadził dobre zmiany i przede wszystkim pozytywnie zmotywował drużynę. Chyba zaryzykujemy stwierdzenie, że gdyby Rumak był trenerem, to z tak solidną Jagiellonią raczej byśmy odpadli.

[polldaddy poll=8410816]

Sędzia Marcin Borski, Warszawa – Lech – Jagiellonia (nasza ocena: 1)

1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny

Przeszliśmy dalej, ale to nie jest śmieszna sytuacja. To jest tragiczna. Borski z Warszawy, który nigdy nie był dla nas szczęśliwy, a rok temu jesienią niesłusznie wyrzucił Kamińskiego w Kielcach robił dziś wszystko, by zaszkodzić Lechowi. Nie widział dwóch zagrań ręką graczy Jagi po których powinny zostać podyktowane rzuty karne. Nie widział autów, gwizdał w każdej stykowej sytuacji na korzyść białostoczan i w tym meczu tylko się skompromitował. Borski został również ostro zrugany przez kibiców na stadionie. Niestety w spotkaniu ze Śląskiem trzeci raz z rzędu nasz pojedynek poprowadzi sędzia z Warszawy.

[polldaddy poll=8410818]

Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie 2 listopada wraz z ocenami za poprzedni mecz z Górnikiem Ł.

Skład Lecha Poznań w pucharowym meczu z Jagiellonią Białystok:

Gostomski – Kędziora (46.Bednarek), Arajuuri, Wołąkiewicz, Douglas – Trałka, Linetty – Pawłowski, Hamalainen (85.Jevtić), Keita (21.Lovrencsics) – Sadaev.

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


39 komentarzy

  1. czuk91 pisze:

    Redakcja znowu odpływa w drugą stronę, albo inny mecz oglądałem, niemniej podzielam radość z dzisiejszego meczu. Barry niestety zagrał słabo, miał dużo strat, udział przy obu straconych bramkach (przy pierwszej bardziej jego bym winił niż Huberta). Gergo MNÓSTWO strat, Kasper niewidoczny przez większość meczu. Zgadzam się natomiast co do Paulusa i Linettego, naprawdę dobre zawody.

  2. tylkoLech pisze:

    Przy obu bramkach zawinił głównie Barry, który sam to przyznał. Hubert przy pierwszej miał swoj udział, ale widać, że to on jest ciągle głównym winowajca. I te ciągle podkreślanie jego zarobków. W drugiej połowie grał całkiem przyzwoicie, miał wiele dobrych podań
    Bardzo dobrze też ustawił się w murze przy golu z wolnego.

  3. kibic007 pisze:

    Grę Lecha słabo się oglądało, nie czułem tej mocy, pewności, że zaraz strzelimy gola. Mnóstwo niedokładności, frustrujących błędów.
    I tak, po raz pierwszy od dawna nie zgodzę się z ocenami kilku graczy – Kasper, Barry, Gergo i Sadaev zostali przeze mnie ocenieni niżej. Tak w skrócie – Kasper nic nie wniósł, jak czuk91 napisał był niewidoczny, a tak nie może grać rozgrywający – tym bardziej było to widoczne, bo Jevtić zauważalnie obniżył loty. Sadaev poza bramką nic specjalnego nie pokazał. Gergo miał chęci, ale niczego specjalnego tym nie zwojował. Mam nadzieję, że zagramy lepiej, z większym spokojem i precyzją ze Zniczem.

  4. qwerty pisze:

    My chyba na innym meczu byliśmy. Douglas? Oprócz supergola- piach. Dwie asysty przy golach… Jagielloni. Sadaev to samo. Facet dostawał piłkę i nie wiedział co z nią robić. Nie ma w ogóle umiejętności na gre w ekstraklasie. Gergo? Poszukajcie mi jakiegoś udanego dryblingu. Kasper? 1. połowa na +, potem słabo. Żaba co prawda zaliczył jedno żałosne podanie pod nogi Białostoczanina, ale nie padł po nim gol. A Gostomski grał przyzwoicie. Nie winiłbym go nawet za 1. gola. Bednarek to chyba 5 dostał na zachętę, bo chociaż nic nie zawalił, to zawsze podawał do najbliższego, nigdy nie rozprowadził ataku. Przyzwoicie ale na 5 to chyba ciut za mało.
    Panowie naprawdę radzę pisać te oceny dzień po meczu, z chłodnymi głowami. Też się cieszę, że wygrali, ale obiektywizmu nie ma w tym za grosz.

  5. qwerty pisze:

    A i jeszcze jedno. Sędzia- śmieć. Gdyby grała Legia to po tych dwóch rękach miałaby 3 karne. Przez tego fallusa graliśmy 30 min dłużej.

  6. torreador pisze:

    „Chyba zaryzykujemy stwierdzenie, że gdyby Rumak był trenerem, to z tak solidną Jagiellonią raczej byśmy odpadli”
    To żadne ryzyko. Ja wiem na pewno. Na drużynę Rumaka nie potrzeba było solidnej Jagiellonii, wystarczyły Miedź Legnica i Olimpia Grudziądz:)

  7. road pisze:

    zgadzam sie w 100% z @qwerty.. Barry jeden z najsłabszych na boisku..

  8. fan123 pisze:

    Jak dla mnie za wysokie oceny. Douglas zawalił oba gole. Wyżej niż 3 nie powinien dostać, nawet pamiętając o golu. Hamalainen w drugiej połowie zgasł. Kompletnie zagubiony we mgle. Lovrencics mecz porażka. Koleś ma taki zjazd formy, że szkoda gadać. Wołąkiewicz to już jakieś kuriozum jest. Brak komentarza. Z resztą się zgadzam

  9. KKSLECH.com pisze:

    Co do wysokości ocen:
    1) Graliśmy z zespołem obecnie wyżej notowanym. Była jednak trochę różnica w sile rywala w porównaniu z Łęczną.
    2) Lech musiał pokonać także sędziego.
    3) Douglas zawyżona ocena za gola. Gdyby nie on prawdopodobnie skończyłoby się na karnych.

  10. ziege pisze:

    Paulus Arajuuri zawodnik meczu każdy górny pojedynek wygrany no i wślizg w polu karnym BRAWO

  11. wielkikks pisze:

    Szkot w obu akcjach, w których straciliśmy bramkę delikatnie mówiąc nie popisał się i maczał paluchy w utracie dwóch bramek. Tu nie ma w ogóle o czym dyskutować.

  12. qubas pisze:

    wnioski po meczu:
    1. barry nie jest nominalnym srodkowym obronca – daje duzo wiecej w ataku bedac bocznym niz w obronie
    2. wiecej szans powinien dostawac bednarek na rzecz wolakiewicza i to nie od jutra ale od wczoraj…
    3. mamy jevtica nie po to, by szukac dla niego miejsca, tylko po to, zeby hama nie czul sie zbyt pewnie – dlaczeo kasper nie moze usiasc na lawie a darko zaczac mecz na swojej nominalnej pozycji?
    4. od lat nie bylo tak, ze w lechu nie mamy napastnika, no bo nie mozna nazwac napastnikiem sadajeva

  13. paradox pisze:

    Ktoś z redakcji naprawdę mógłby obejrzeć mecz, za który wystawia noty… Jak dla mnie:
    Gostomski – 3,
    Kędziora – 1; nie Ronaldo, ani nie Robben, tylko super gwiazda Tuszyński robił z nim co chciał, jak chciał i kiedy chciał…
    Wołąkiewicz – 1, chyba nie trzeba uzasadniać.
    Arajuuri – 3
    Douglas – 2, za gola. Gdyby grał w Jagiellonii byłaby 5 – za 2 asysty przy golach.
    Trałka – 2; mistrz pozorowania walki
    Linetty – 4; głównie za 2 bramki, bo tak ogólnie to chyba został pilny uczniem Trałki.
    Keita – 3
    Hamalainen – 2; kolejny człowiek – widmo.
    Pawłowski – 2; totalna bezmyślność i bezproduktywność. Gra jak na podwórku – dajcie piłkę a ja się pokiwam.
    Sadaev – 2; za bramkę, inaczej byłaby 1.

    Ze zmienników na wyróżnienie zasługuje Jevtić – 1, bo nie ma 0.
    Dla sędziego przydałaby się skala ujemna…

    Dobrze, że wygrali. Jedyny plus.

  14. pozn pisze:

    Paulus znakomity! Inna klasa w porównaniu z hubertem..

  15. KKSLECH.com pisze:

    paradox – Mecze LM są chyba w przyszłym tygodniu. Znów zagra Barcelona z Realem.

  16. aliz pisze:

    Mecz walki i bezwzględnej chęci osiągnięcia dobrego wyniku. Jak zwykle wygrana i to po cięzkiej walce zawsze podnosi ocenę. Z drugiej strony jak można pozwolic na zniwelowanie dwubramkowej różnicy??? ale w II połowie znaczna poprawa – Janek na środek a Zaba do boku, gdzie praktycznie się nie pomylił. I to mu ratuje ocenę, bo chciałam mu wlepić 2 a tak dostaje 3. Tak samo tróje dostaje Gery, Hama (im dłużej tym gorzej i zdecydowanie zgasł po przerwie), Zaur, Darko.
    Barry też by dostał 3, ale ten kluczowy gol oraz poprawa gry po przerwie podnosi ocenę do 4. Tak samo 4 dostają Kendi, Keita i Trałka.
    na 5 zasłużyli – Paulus – najsolidniejszy z obrońców i równy przez cały mecz, Janek – za udane wejście w trudnym momencie i na zachętę, Szymek – wiadomo.
    Graczem meczu – Karol – ocena 6 i wszystko w temacie.
    Trener 5 -niby powinnam mu obniżyć ocenę za wystawienie kolejny raż Żaby na środku, chociaż my wszyscy wiemy, że on się tam NIE NADAJE – na bok owszem ale nie na środek! ale reszta bez zarzutu i chyba nic więcej nie dało się zrobić, noi wygrana…
    Z wielką ochotą 1 stawiam Borskiemu, bo nie ma skali ujemnej. Nie chcę go więcej oglądać jak sędziuje nasze mecze – ale to nie mamy żadnego wpływu. Gil w porównaniu z nim to sędzia niemalże perfekcyjny – po prostu MASAKRA :-((

  17. aliz pisze:

    ajjj… zapomniałam o Gostku – dla niego 4 mógł lepiej, ale i obronił nam mecz i nie doszło do karnych.

  18. michal_Kks pisze:

    Jak dla mnie Wolakiewicz to co robil w meczu wolalo o pomste do nieba.. Nie wiem czy wygral choc jeden pojedynek sam na sam. Jak dla mnie ocena 1. Najbardziej co mnie wkurzylo dziś u Arajuriego to jego szeroki usmiech na twarzy w stronę Douglasa po samobójczym golu, poza tym występ super.

  19. Shizerr pisze:

    Ja Hamie dałem 2 i Zaurowi również. Widzę że coś tu niektórym się popieprzyło
    W głowach. Baery zawinił w małym stopniu przy pierwszej bramce bo Wołąkiewicz poszedł na raz jak dziecko z pierwszej klasy podstawówki. Przy drugim golu po prostu przypadek więc nie rozumiem waszego płaczu. Linetty jest bardzo dynamiczny wszędzie go pełno, Trałka gra zupełnie inaczej. Dla Borskiego to redakcja powinna dać sklalę od -10 do 0. Bednarek dał świetną zmianę i nie widziałem ani jednej sytuacji w której został ograny. Jak Kamyk nie wróci na Śląsk to środek obrony Paulus i Janek. Kędziora nie zagra a więc znów jesteśmy skazani na Huberta. Co on gra w tym sezonie to tragedia. Gergo wciąż bezproduktywny…

  20. ogur pisze:

    Co barry, komu ssał klejnotty że taką ocenę dajecie??? Dwie bramki to jego kurwa wina, duZO strat niedokladnych podan, gdyby nie gol to powinno byc 0, co do reszty z malymi zastrzeżeniami sie zgadzam

  21. Tytan pisze:

    Popieram niektorych, Barry o wiele gorzej niz Hubert. Tralka beznadziejnie, jego podania nie dochodza i strzaly wolaja o pomste do nieba. Huberta zarobki mnie nie interesuja. Szymon tez masakra z tymi dryblingami, zreszta Gergo tez. Reszta z Linettym jako tako. Szczegolnie Gostek.

  22. Dawid pisze:

    podsumowując wczorajszy dreszczowiec…

    Gostek – nie obwiniam go za żadną ze straconych bramek… cichy bohater meczu – w drugiej połowie wybronił nam mecz dając dogrywkę…

    Kędziora – przy pierwszej bramce w powtórkach ewidentnie widać, że gdyby wracał na pełnym gazie zdążyłby wspomóc Huberta i bramka pewnie by nie padła… poza tym solidny występ…

    Wołąkiewicz – dziwny występ… na środku obrony katastrofalnie (przy pierwszej bramce powinien zachować się lepiej a druga w dużym stopniu na jego konto)… za to na prawej stronie tylko jeden błąd… w drugiej połowie oraz w dogrywce zablokował kilka groźnych strzałów za co plus… w postrzeganiu Huberta po tym meczu nawet sędzia nie pomógł… gdyby podyktował dwa karne pewnie oba wykorzystałby Hubert… może to by mu pomogło w tym meczu…

    Arajuuri – braaaawo!! mógł zdobyć przepiękną bramkę, w obronie fantastycznie (łatał wszystko co się da), agresywny w odbiorze (rozcięta głowa jednego z rywali to o ile dobrze widziałem jego „dzieło”) i przede wszystkim skuteczny… wreszcie nie szczerzył się przy straconych bramkach lub niewykorzystanych sytuacjach i pokazał dlaczego w poprzednim klubie bywał kapitanem 🙂

    Douglas – bardzo słaby mecz mimo dwóch „asyst” i bramki (dobrze, że chociaż gola strzelił na dobrą bramkę)… przy pierwszej straconej bramce śliczna asysta a przy drugiej kardynalny błąd… nie można wybijać piłki tak płasko w takim tłoku z własnego pola karnego – to powinna być albo „świeca” albo wybicie na rzut rożny…

    Trałka – w wielu sytuacjach dobrze czyścił środek pola, jednak przez sędziego nie mógł rozwinąć skrzydeł bo by wyleciał z boiska za stanowczą aczkolwiek zgodną z przepisami grę…

    Linetty – a może prof. Linetty… genialny występ 🙂

    Pawłowski – pierwsza połowa meczu dobra, druga słaba… to samo w dogrywce… przeciętny występ…

    Hamalainen – przeciętnie, bez błysku…

    Keita – grał krótko ale za to jak… jego akcja przy drugiej bramce to jakiś kosmos – zupełnie inny poziom 🙂 oby szybko doszedł do siebie…

    Sadaev – moim zdaniem bardzo dobry mecz… wszędzie go było pełno… w pierwszej części dogrywki kilka razy wrócił do obrony widząc, że kolegom nie idzie… waleczny, nieustępliwy i do tego bramka… kilka strat zaliczył ale to napastnik – jego rolą jest strzelanie goli a nie przetrzymywanie piłki… straty były spowodowane głównie zablokowanymi strzałami…

    Lovrencsics – waleczny w ofensywie ale ani razu nie wrócił pod bramkę, żeby wspomóc obrońców za co olbrzymi minus…

    Bednarek – genialny występ… bezbłędnie w defensywie i mądrze się zachowywał przy ofensywnych stałych fragmentach gry… brawo!!

    Jevtić – bez błysku ale ładnie rozprowadzał piłki do skrzydłowych…

    borski (celowo z małej litery) – co za dureń… jeżeli po tym meczu PZPN nie ukarze go w żaden sposób to będzie to już wisienka na torcie… powiedzieć, że gwizdał przeciwko nam to nic nie powiedzieć… nie powiem, że gwizdał pod Jagę bo to nie ich wina a w wielu momentach sami piłkarze Jagiellonie wyglądali na zdziwionych… dwa rzuty karne dla Nas, kartka dla Huberta z kapelusza, auty, w dogrywce rzut rożny „widmo”… czekałem z niecierpliwością na karne – gdyby do nich doszło pewnie borski tak długo kazałby naszym powtarzać karne (z Bóg wie jakich przyczyn – bramkarz za szybko wyszedł, piłka źle ustawiona, może zatrzymanie się podczas rozbiegu, pewnie nawet przelatująca much ograniczająca widoczność Drągowskiemu) aż wreszcie nasi by nie trafili… być może w samej końcówce dogrywki znalazłby sposób na pokazanie czerwonej Gostkowi… jestem w 100% pewny, że każdy z Nas – Kiboli poprowadziłby te zawody lepiej i obiektywniej niż tej pajac mimo oczywistej sympatii dla Kolejorza… jakiś czas temu pisaliśmy tutaj, że kopacze powinni dostawać kasę w zależności od osiąganych wyników… sędziowie również powinni być w taki sposób rozliczani… wpłynąłeś w oczywisty sposób na wynik meczu? nie ma kasy! borski powinien się cieszyć, że po tym meczu nie oberwał choć podejrzewam, że każdy kto go spotka kiedyś na ulicy i rozpozna nie przejdzie obok niego obojętnie tylko powie mu kilka gorzkich słów…

  23. kilo82 pisze:

    Ode mnie też 6 dla Karola i 5 dla Paulusa, 4 dla Keity za te kilkanaście minut, pozostałych oceniłem o stopień niżej niż Redakcja. Barry odkupił swoje winy tym golem, bo obie bramki dla Jagi to jego „zasługa” (choć druga w większym stopniu obciąża Huberta, nad którym chyba nie ma sensu się już pastwić).
    Zaur nie grał wcale tak źle jak niektórzy twierdzą, sporo walczył, strzelał, na pewno nie można odmówić mu zaangażowania, choć czasem podejmował złe decyzje.

  24. Giacore pisze:

    Trochę się nie zgodzę. Zbyt wysoka ocena dla Hamy, który przy bramce na 2:1 dla Jagi wrzucił na mega wysokiego konia Barrego ale ten także się nie popisał. Po szybko strzelonych 2 bramkach Hama wyraźnie odpuścił.
    Co do Jevtica to strasznie często uciekała mu noga postawna… No i złe wybory.
    Karol to jest ten facet, który trzyma naszą defensywę to jak w dogrywce potrafi doskoczyć do przeciwnika było mega pokazem aspirowania do bycia Panem Piłkarzem.
    Paulus dzisiaj pokazał, że ma zadatki na to, aby być Mańkiem z najlepszych lat. Jednak trochę irytowały mnie jego przewrotki.
    Zaur zagrał dobrze, ale później zbytnio uwierzył w siebie.

  25. Giacore pisze:

    I jedno słowo w sprawie Jagi. Gajos w takiej formie musi zostać zauważony przez Nawałkę.

  26. Fabler pisze:

    A ja się zgadzam z ocenami redakcji. Każdy ocenia występ jak uważa i nie musi a nawet nie powinien sugerować się oceną redakcji. Douglas jak dla mnie ponosi odpowiedzialność tylko za jedną bramkę (tą pierwszą) bo druga była czystym przypadkiem. Strzelił gola, więc i ocena trochę poszła do góry. Trochę za niska nota dla Szymona, który w każdym meczu pokazuje, że jest w formie. Wołąkiewicz to parodia obrońcy. Zaur, jak to Zaur. Przychodził jako napastnik, który nie strzela bramek, ale widać znaczący postęp w jego grze i chłop walczy i się stara.

  27. kibol pisze:

    w 90% zgadzam się z ocenami. Najgorszy Wołąkiewicz, a zachwyty nad Gostomskim są nieporozumieniem. Jest lepszy od Kotorowskiego, ale czasami jego niepewne wyjście (niby wychodzi a zaras się cofa, co powoduje, że ani nie ma go w bramce, ani przy piłce / gdyby nie takie zachowanie to Legia by przegrała, bo stojąc na lini bramkowej złapałby piłkę). Wczoraj super się zachował jedynie przy strzale Gajosa w drugiej połowie. Do @paradox mam dwie uwagi: jak jesteś kibicem Lecha, to przy oglądaniu meczu pij mniej piwa, natomiast jak jesteś kibicem Legii to spadaj.

  28. ArekCesar pisze:

    Giacore – zgodzę się z tobą, Gajos zrobił na mnie wrażenie.Gol i ten strzał, po którym Gostek popisał się paradą-palce lizać.

  29. fox pisze:

    Oceny oczywiście wystawiłem,ale pisać o tym nie będę gdyż zrobiłem to już w innym poście dotyczącym samego meczu.Zastanawia mnie natomiast coś innego,otóż wczoraj podczas konferencji prasowej Skorża powiedział między innymi coś takiego,że jak będzie gotowy Kędziora to w meczu ze Śląskiem na środku obrony będzie szukał partnera dla Huberta.Szanuję Skorżę ale czegoś nie rozumiem ,wczoraj świetną parę środkowych obrońców tworzyli Arajuri i Bednarek a on mówi o partnerze dla Huberta chociaż nawet dziecko wie,że Wołąkiewicz absolutnie nie nadaje się na środkowego obrońcę.Nawet się zdziwiłem,że żaden z dziennikarzy nie zapytał o to Skorży.

  30. mr_unknown pisze:

    Sędzia tragiczny, ale dlaczego niesłusznie wyrzucił Kamińskiego w meczu z Koroną? Z tego co pamiętam to Kamień sfaulował wychodzącego sam na sam Korzyma, a był ostatnim obrońcą.

  31. chabeta(KRÓL kompromitacji) pisze:

    Szymanowski i ekipa jestescie zwykłymi teczowymi tępakami!

  32. Pawelinho pisze:

    Bednarek tym meczem udowodnił, że taki pseudo piłkarz jak Wołąkiewicz kompletnie nie nadaje się na stopera i oby tym spotkaniem młody obrońca przekonał do siebie Skorżę. Poza Arajuurim, Pawłowskim oraz Linetty’im ciężko jest kogokolwiek wyróżnić. borski dał pokaz tego jak nie powinien sędziować arbiter na takim poziomie bo swoimi decyzjami tylko się kompromitował.

  33. RobertLech!!! pisze:

    Szymek za 2 asysty i wolny tuż przed polem karnym czyli idealną sytuacją dla Douglasa którą wykorzystał ,i do tego za cały mecz w którym walczył jak szalony 5+ a nie 4 , Kasper był nie widoczny więc 3 a nie 4 ,co do Douglasa max to 3 ,gdyż to tak naprawdę on zdobył 1,5 gol dla Jagi i to przez niego było dogrywka zrehabilitował się ale to nie zakrywa obraz całego meczu gdzie grał fatalnie, Zaur również max 3 i to tylko dzięki bramce ,gość psuł każdą akcje dopiero w dogrywce ,dwa razy nie zepsuł nam kontry.

  34. kacper pisze:

    Nie zgadzam się z redakcją co do oceny Sadajewa, Hamalainena i Lovrencsicsa.
    Hamalainen przez cały mecz zupełnie niewidoczny.
    Sadajewowi za każdym razem odskakiwała piłka.
    Lovrencsics niby się starał ale nic mu nie wychodziło.
    Według mnie ci trzej powinni dostac maks.2.

  35. road pisze:

    jakoś to nie mnie trafia argument że gdyby nie Barry to byłby karne.. Bo gdyby nie Bary to mogłoby być 2:0 i nikt nawet nie pomyślałby o karnych.. Generalnie to nie ten chłopak co przed kontuzja. Niestety, jest słaby w obronie, słaby w ofensywie a co do stałych fragmentów to wolny mu wyszedł, ale pamietam jego wejscie skrzydłem i dośrodkowania, dośrodkowania z rzutów rożnych.. Niestety teraz to w dużej mierze wspomnienie. Mam nadzieje że zimę przepracuje i wiosną znów zobaczymy Barego, z początków w Lechu.

    Ponadto, fakt że graliśmy z Jagą , zespołem wyżej w tabeli.. Co z tego.. Zagrali słaby mecz i my też zagraliśmy dość słaby mecz. Trzeba twardo chodzić po ziemi i uznać że większośc zawodników zagrała poniżej swoich umiejętności. Żaba i Gergo od dłuższego czasu mocno się uwsteczniają, Hama i Szymek maja sił na 45 min.

    trzeba dotrwać do zimy, dobrze ją przepracować i powinno być lepiej.

  36. seba86 pisze:

    z mojej strony to nie zgodzilbym sie z oceną Douglasa, wiadomo za co, Lovrencics słabiutki niestety, a ten kto uważa ze Hama zagral słabo to nie zna się na piłce!

  37. Bolek pisze:

    W meczu ze Śląskiem dawać na stopera Arajuuriego i Bednarka i zobaczycie, że będą nie do przejścia !!!