Kluby Ojrzyńskiego nie umieją grać z Lechem
Za trzy dni na Bułgarskiej poznański Lech podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Kolejorz ostatni raz bardzo szczęśliwe pokonał „Górali”, których szkolił wówczas wciąż obecny opiekun tej drużyny, Leszek Ojrzyński.
Marcowa wygrana Lecha Poznań nad Podbeskidziem Bielsko-Biała dzięki bramce Mateusza Możdżenia z rzutu wolnego w ostatniej akcji meczu nie była większą niespodzianką. Kolejorz do tej pory zawsze był faworytem meczów w których rywali trenował Leszek Ojrzyński. 42-letni szkoleniowiec jeszcze nigdy nie wygrał z Kolejorzem i w piątek jego ekipa również nie będzie faworytem.
Jak dotąd zespoły Ojrzyńskiego mierzyły się z Lechem pięć razy. Prowadzona przez niego Korona Kielce zaliczyła bilans 0-1-3, gole: 2:6, zaś Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-0-1, bramki: 1:2. Leszek Ojrzyński pierwszy raz przegrał z poznaniakami na Bułgarskiej jesienią 2011 roku. Wielkopolan prowadził wówczas Jose Bakero, a jedyną bramkę w tamtym meczu strzelił Grzegorz Wojtkowiak.
Parę miesięcy później wiosną 2012 roku kielczanie trenowani przez obecnego trenera Podbeskidzia prowadzili z Lechem do przerwy już 2:0, ale poznaniacy zdołali ugrać na boisku Korony remis 2:2. Przy trzecim podejściu Leszek Ojrzyński i jego drużyna znów przegrała. W grudniu 2012 roku uległa „niebiesko-białym” po trafieniu Bartosza Ślusarskiego 0:1.
Obecny trener Podbeskidzia Bielsko-Biała przedostatni raz gościł w Poznaniu w czerwcu 2013 roku. Na koniec sezonu 2012/2013 Kolejorz pokonał Koronę Kielce 2:0, a w marcu tego roku w ostatniej konfrontacji zwyciężył Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1. Mimo wszystko Ojrzyński triumfował już kiedyś w Poznaniu. W 2010 roku Korona Kielce ograła Wartę w I-lidze 2:1.
Trener Leszek Ojrzyński i jego mecze przeciwko Lechowi Poznań:
2011, Lech – Korona 1:0
2012, Korona – Lech 2:2
2012, Korona – Lech 0:1
2013, Lech – Korona 2:0
2014, Lech – Podbeskidzie 2:1
Bilans: 0-1-4, 3:8
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Ta statystyka cieszy. Pamiętajmy jednak, ze z Podbeskidziem nigdy nam się łatwo nie grało. Nawet w Poznaniu. Nie można też zapomnieć o innej istotnej statystyce: w tym sezonie Lech bez Trałki nie wygrywa. Nie mozemy stracić punktów w tym meczu, ale boję się jakiegoś frajerskiego remisu.
Przewiduje w Piątek gładkie i wysokie zwycięstwo Kolejorza !
Nawiązując do tytułu – lepiej żeby tak zostało.
Moim zdaniem, nie będzie to jednak łatwy mecz i nasi piłkarze będą musieli się tęgo napracować żeby go wygrać. Podbeskidzie łatwo skóry nie sprzeda. Mam nadzieję, że nasi chłopcy nie zlekceważą przeciwnika.
Tak na marginesie – mnie osobiście podoba się Ojrzyński jako trener. Widać, że facet ma twardy charakter i zawodnicy raczej mu nie podskoczą, a mimo tego – tak jak było w Koronie – idą za nim w „ogień”. Ciekawa jestem jakie miałby wyniki prowadząc lepszy klub.