Reklama

Tylko 9 zwycięstw w Krakowie

lechwislaZa trzy dni Lechowi Poznań przyjdzie zagrać na Reymonta z krakowską Wisłą. Dla obu drużyn będzie to 110 oficjalne starcie w historii, a dla Kolejorza 48 ligowe na wyjazdowe.


O ile ogólna statystyka konfrontacji z „Białą Gwiazdą” jest tylko trochę niekorzystna dla „niebiesko-białych” o czym pisaliśmy wczoraj, to ta ligowa i wyjazdowa jest bardzo zła. W lidze lechici na 47 meczów wygrali tylko 7 razy. W 13 pojedynkach zremisowali i ponieśli aż 27 ligowych porażek. Bilans goli przemawia oczywiście za Wisłą i wynosi 96:40.

Tym samym stadion Wisły Kraków jest dla Lecha Poznań bardzo nieszczęśliwy, bowiem Kolejorz niezwykle często schodził z boiska pokonany. Wielkopolanie we wszystkich pierwszych ośmiu starciach z Wisłą na wyjeździe przegrywali, a pierwszy raz udało im się zdobyć Kraków w 1956 roku. Wtedy poznaniacy triumfowali 3:1, choć prowadzili już 3:0 po dwóch trafieniach Teodora Anioły i jednym Zygfryda Słomy.

Rok później Kolejorz znów zwyciężył w Krakowie, lecz tym razem 2:1 i to mimo prowadzenia Wisły 1:0. Na kolejne zwycięstwo Lecha na stadionie „Białej Gwiazdy” trzeba było czekać aż do 1978 roku. Wówczas w pojedynku PP „niebiesko-biali” wygrali 3:1, aczkolwiek dwie bramki strzelili w dogrywce. Tamto spotkanie z trybun obejrzało aż 25 tysięcy ludzi. Lech Poznań ponownie wygrał na wyjeździe z Wisłą Kraków wiosną 1985 roku, jednak tym razem znów w lidze.

Wówczas Wielkopolanie triumfowali 2:0, zaś takim samym wynikiem zwyciężyli też na wyjeździe w sezonie 1991/1992. Wtedy w ostatniej kolejce Kolejorz pokonał w Krakowie Wisłę 2:0 i przypieczętował zdobycie Mistrzostwa Polski. Kolejna wyjazdowa wygrana miała miejsce kilkanaście miesięcy później. Wówczas Lech skromnie, bo 1:0 ograł w lidze wiślaków. Na następne zwycięstwo przy Reymonta trzeba było czekać 15 lat, ale warto było przeżyć taką chwilę.

Lech Poznań rozgromił bowiem Wisłę 4:1 prowadząc w Krakowie już 3:0. Z obecnych lechitów starcie sprzed sześciu lat pamięta Krzysztof Kotorowski i Luis Henriquez, którzy wystąpili w tamtym meczu. Kolejorza prowadził wówczas obecny szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”, Franciszek Smuda, a tamto spotkanie odbyło się tuż po wrześniowej przerwie na kadrę i przed pierwszym bojem z Austrią Wiedeń w Pucharze UEFA.

Jeszcze w tym samym sezonie, czyli 2008/2009 poznański Lech ponownie zawitał do Krakowa i ponownie wygrał. W pierwszym spotkaniu 1/4 PP Kolejorz ograł na Reymonta tamtejszą Wisłę 1:0 po golu na początku drugiej połowy Roberta Lewandowskiego.

Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo Lecha Poznań nad Wisłą Kraków miało miejsce 2 listopada 2012 roku, a więc dwa sezony temu. Kolejorz pojechał na Reymonta po porażce u siebie z Jagiellonią Białystok 0:2 i grając z dużym zaangażowaniem wygrał 1:0. W dodatku pierwszą bramkę w Ekstraklasie zdobył wtedy Szymon Drewniak.

Jak dotąd Kolejorz triumfował na obiekcie Wisły zaledwie dziewięć razy z czego dwukrotnie w PP i siedem razy w lidze. Najwyższe zwycięstwo Lecha nad „Białą Gwiazdą” miało oczywiście miejsce jesienią 2008 roku. Po niej Wielkopolanie zostali liderem Ekstraklasy.

Wszystkie dotychczasowe zwycięstwa Kolejorza na Wiśle:

1956: Wisła – Lech 1:3
1957: Wisła – Lech 1:2
1977/1978: Wisła – Lech 1:3 (PP)
1984/1985: Wisła – Lech 0:2
1991/1992: Wisła – Lech 0:2
1993/1994: Wisła – Lech 0:1
2008/2009: Wisła – Lech 1:4
2008/2009: Wisła – Lech 0:1 (PP)
2012/2013: Wisła – Lech 0:1

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


10 komentarzy

  1. tylko tyle pisze:

    To pokazuje jak ciężkie zadanie czeka naszych kopaczy w Krakowie. Oby wyszli zwycięsko z tej potyczki a moze i sezon da sie uratować :-))

  2. damt610 pisze:

    Jeżeli mecz będzie wyrównany albo Wisła będzie miała więcej okazji to remis biorę w ciemno. W każdym innym przypadku trzeba to wygrać. Jak znów stracimy frajerskie bramki przez indywidualne błędy obrońców to wyjdę z siebie.

  3. Bolek pisze:

    Wygramy ten mecz. Lech gra o wiele lepiej z mocnymi ekipami. Z Legią i Śląskiem padł remis. Teraz przewiduje 1:2 dla Kolejorza. Bramki: Stilic – Sadayev, Jevtic.

  4. dzik notecki pisze:

    Przypominam, że w tym sezonie nie wygraliśmy jeszcze dwóch meczów z rzędu, a żeby myśleć o podium czy mistrzostwie takie serie powinny być normą. Z wyjazdów przywieźliśmy tylko jedną wygraną i to jeszcze za Rumaka. Wisła będzie się spinać – jej kibice także z uwagi na sytuacje finansową i groźbę ujemnych punktów. Dla Smudy też będzie to szczególny mecz dlatego czeka nas ciężka przeprawa i najpewniej będziemy mieli więcej z gry ale to Wisła nas wypunktuje i zapewne wygra. Remis to jest max na ten moment co możemy osiągnąć w Krakowie. Kędziora w wywiadzie na epoznan.pl już płaczę jaka to Wisła jest silna i przygotowuje już grunt przed tłumaczeniem się o kolejnej porażce.

  5. Pszczółka pisze:

    już najwyższy czas na 10te zwycięstwo przy Reymonta!!To będzie taka jubileuszowa wygrana 🙂

  6. Rybka pisze:

    Ciekawe czy zagra Linetty czy nie. Niby Żuraw gada że wszyscy będa do dyspozycji

  7. fan pisze:

    @dzik notecki
    Z tych wszystkich powodów, na twoim miejscu wystąpiłbym o oddanie meczu walkowerem, bo inaczej będzie 10:0 dla GTS-u.

  8. Poldi pisze:

    dzik notecki – to jest przyklad rozmowy demotywacyjnej.

  9. Kosi pisze:

    dzik notecki zakonczylby emocje jeszcze przed meczem. Ale akurat ta przemowa swietnie odciazylaby pschicznie pilkarzy i zwolnila ich z obowiazku wygrania meczu.

  10. Kosi pisze:

    dzik notecki zakonczylby emocje jeszcze przed meczem. Ale akurat ta przemowa swietnie odciazylaby pschicznie pilkarzy i zwolnila ich z obowiazku wygrania meczu