Przedmeczowa analiza Wisła – Lech

analizaW niedzielę Lech Poznań w bardzo ważnym meczu zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków. Jeśli Kolejorz marzy jeszcze o dobrym miejscu na koniec roku musi wygrać.


Wielu kibiców wyczuwa zwycięstwo pod Wawelem, ale mogą się sporo rozczarować. Postawa mentalna tej drużyny jest znana od dawna, więc wynik jest wielką niewiadomą. Większym zagrożeniem niż „Biała Gwiazda” może być dla nas zachowanie niektórych zawodników Lecha Poznań.

Mocne strony Wisły

Najmocniejszą stroną Wisły jest solidność tej drużyny, która mimo wąskiej ławki solidnie prezentuje się w każdej formacji. Motorem napędowym krakowian jest Semir Stilić dobrze rozumiejący się na boisku z Pawłem Brożkiem. Wisła to w tej chwili trzeci po Legii i Lechu najskuteczniejszy zespól w lidze, który do tej pory wygrał 8 meczów. W ostatnich spotkaniach z bardzo dobrej strony pokazywali się dwaj stoperzy – Arkadiusz Głowacki i Richard Guzmics, którzy pojutrze na pewno będą mocną stroną „Białej Gwiazdy”. Mimo wszystko bardziej niż tą dwójką Lech powinien zająć się Semirem Stiliciem. Przez Bośniaka przechodzą dosłownie wszystkie akcje ofensywne.

Słabe strony Wisły

Z powodu kartek nie zagra w niedzielę podstawowy defensywny pomocnik Alan Uryga. Zastąpi go na środku Dariusz Dudka, który ostatnio łatał dziurę na prawej obronie. U boku byłego reprezentanta Polski wystąpi Rafał Boguski. Nie jest to nominalny defensywny pomocnik i właśnie środek pola wydaje się być najsłabszą stroną Wisły. Na dodatek Franciszek Smuda zapowiedział już, że wystawi na bokach Emmanuela Sarkiego i Donalda Guerriera. Wybór mocno kontrowersyjny zważywszy na braki obu zawodników w grze defensywnej. Wszystko to Lech będzie mógł bardzo łatwo wykorzystać.


Jak może zagrać Wisła?

Ustawienie z dwoma Haitańczykami na bokach oznacza ofensywną grę Wisły skrzydłami, którą rzecz jasna napędzał będzie w środku Semir Stilić, a akcje wykańczał Paweł Brożek. Wisła ma w swojej drużynie wielu znanych ligowców i ten zespół oraz jego styl gry nie stanowi dla Kolejorza żadnej tajemnicy. Śmiało można rzecz, że nie ma w Ekstraklasie bardziej przewidywalnej drużyny niż Wisła, którą szkoli na dodatek były trener Lecha. W niedzielę cała gra krakowian na pewno będzie opierała się na Semirze Stiliciu. Gdy Bośniak zejdzie z boiska jego rolę przejmie Łukasz Garguła. „Biała Gwiazda” absolutnie nie ma czym zaskoczyć poznaniaków. Jest po prostu przewidywalna do bólu.

Jak powinien zagrać Lech?

Lech powinien przede wszystkim grać swoją piłkę i starać się wygrać rywalizację w środku pola. Dariusz Dudka z Rafałem Boguskim to najczulsze punkty krakowian. Ponadto jeśli Lech chce wyłączyć z gry szybkie skrzydła Wisły oraz Pawła Brożka plaster musi otrzymać najpierw Semir Stilić, żeby nie mógł rozgrywać piłki. Na szczęście pojutrze będzie mógł zagrać Łukasz Trałka, który powinien zająć się Bośniakiem indywidualnie. Agresywna gra w środku pola na pograniczu chamstwa szybko zniechęci Stilicia do ofensywnej gry oraz kreowania akcji ofensywnych Wisły. Poznaniacy pamiętając o atakach muszą koniecznie pamiętać o defensywie i całkowitym wyłączeniu Stilicia. Wtedy haitańskie skrzydła + Paweł Brożek nie będą już groźni.

Nasz typ

Sportowo jak najbardziej jesteśmy w stanie ograć Wisłę. O przygotowanie taktyczne również nie ma co się martwić, ale o mentalne już tak. W niedzielę Lech znów będzie zagrożeniem sam dla siebie. Obawiamy się o jego nastawienie pamiętając dobrze o poprzednich meczach wyjazdowych w których poznaniacy po prostu odpuszczali, grali minimalistycznie i frajersko tracili bramki w końcówkach. Z tego powodu nie typujemy dziś rozstrzygnięcia. W niedzielę nie zaskoczy nas żaden rezultat. Co jedynie zwycięstwo będzie miłą niespodzianką, ale do tego potrzebna jest realizacja zadań taktycznych przez zawodników + wykrzesanie z siebie maksimum.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


13 komentarzy

  1. ArekCesar pisze:

    A ja czuję, że damy radę. Obym miał rację.

  2. majkel76 pisze:

    A ja tym razem nie boję się o nastawienie mentalne naszych pseudo gwiazdek. Klasyk, pełne trybuny, na boisku będzie kilka ciekawych „par” i każdy będzie chciał udowodnić swoją wyższość nad przeciwnikiem także indywidualnie, a to może spowodować , że nawet nieświadomie dadzą z siebie maxa! ….jedyne obawy jakie mam do Zaur na szpicy…., no ale cóż, może Skorża wymyśli coś ciekawego 🙂

  3. gruh pisze:

    Niestety podobnie jak redakcja, nie mam już zaufania do naszych zawodników. Tak wiele razy ostatnio mnie zawiedli i są tak niestabilni psychicznie że równie dobrze może być 0:5 dla nas jak i 5:0 dla Wisły. Ni cholerę nie wiem czego się spodziewać bo wszystko zależy od motywacji i psychiki zawodników. Smuda to stary wyga ale ograniczony umysłowo, zagra więc tak jak zawsze, Skorża nie jest jeszcze taki stary ale szczwany lis z niego i na 100% coś wykombinuje. Fizycznie i technicznie przewyższamy Wisłę więc tu jestem spokojny. Jedyne co oni częściej prezentują niż my w tym i poprzednim sezonie to zaangażowanie na 150% i niezłomność w twardym dążeniu do zwycięstwa. Spory wpływ będzie więc chyba też miała dyspozycja dnia czyli po prostu nastawienie zawdoników w godzinie meczu.

  4. damt610 pisze:

    Temperatura niska więc pewnie przyjadą odbębnić mecz i szybko wracać do autokaru. Oby tylko się nie przeziębili albo ich nie zawiało bo zamiast baletów w święta będą leżeć w łóżkach 🙂

  5. seniorka pisze:

    Nie wyobrażam sobie, żeby nie zagrali w tym meczu na maxa, z pełnym zaangażowaniem. Nie zawiedźcie mnie chłopaki ☺:)

  6. Rafi pisze:

    Sarki jest Nigeryjczykiem w artykule jest błąd…

  7. Scypion pisze:

    @Rafi

    Już i Haitańczykiem, gra w tamtejszej reprezentacji po przyjęciu obywatelstwa 😉

  8. JRZ pisze:

    Mam spore ciśnienie na ten mecz (chyba największe tej jesieni) ze względów sportowych i kibicowskich. Tak jak w artykule największe zagrożenie to para Stilic- Brożek ale myślę ze wyłączenie z gry tego pierwszego powinno rozwiązać problem

  9. MaPA pisze:

    Czy te premie za wygrany mecz już obowiązują czy jeszcze nie?Bo to chyba istotny czynnik do mobilizacji.Nie powinniśmy dopuszczać się fauli w okolicach naszej 16.

  10. Rafi pisze:

    @Scypion

    Dzięki nie wiedziałem o tym fakcie..

  11. sas pisze:

    Pojedziemy, zagramy i wygramy, a potem jeszcze tylko Lechia i jesteśmy na podium a wiosną atak na wschodnią psiapsióle

  12. fan pisze:

    Redakcjo, może zrobicie jakiś artykuł o tym, kto w barwach Lecha strzelił Wiśle najwięcej bramek w historii – innymi słowy miał na nich „patent”?

    Ciekawi mnie to, bo często przy okazji tych meczów w mediach pisze się o Brożku który nam podobno ich strzelił 10, a ja jestem ciekaw jak to odwrotnie wygląda.

  13. konduktor pisze:

    Jeśli wygramy to będzie można śmiało stwierdzić, że wracamy do walki o vicemajstra.