Reklama

Wisła vs. Lech – zapowiedź

lechwislaJuż w niedzielę, 7 grudnia, o godzinie 18:00, Lech Poznań zmierzy się w wyjazdowym meczu 18. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015 z Wisłą Kraków. Jeśli Kolejorz marzy o dogonieniu czołówki jeszcze tej jesieni musi wygrać.


Lech Poznań pomału kończy nieudany i pechowy 2014 rok, ale w jego końcówce może jeszcze zaplusować. Szanse Kolejorza na mistrzowski tytuł są znikome, aczkolwiek w razie wygrania dwóch ostatnich meczów lechici mogą zakończyć rundę jesienną na podium. Poznaniakom o zwycięstwo szczególnie w Krakowie nie będzie jednak łatwo. Do tej pory Kolejorz wygrał z Wisłą na jej terenie tylko 9 razy w tym 7 w lidze. W trwającym sezonie zgarnął pełną pulę na obcym terenie zaledwie raz pokonując 10 sierpnia gdańską Lechię 2:1. Ponadto w tej rundzie „niebiesko-biali” jeszcze ani razu nie wygrali dwóch meczów z rzędu i niestety niewiele wskazuje na ich zwycięstwo przy Reymonta. Wisła Kraków od początku rozgrywek spisuje się solidnie, choć bez specjalnego błysku. „Biała Gwiazda” wyprzedza w tej chwili Kolejorza o trzy punkty, lecz w razie niespodzianki i triumfu poznaniaków w Krakowie lechici mogą wskoczyć w 18. kolejce nawet na najniższy stopień podium. Żeby tak się stało Wielkopolanie przede wszystkim muszą wykrzesać z siebie jak najwięcej cech wolicjonalnych, których w wielu jesiennych starciach brakowało.

Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża nie będzie mógł jutro skorzystać z usług rekonwalescenta Kebby Ceesaya, a także kontuzjowanego Macieja Wilusza i Dawida Kownackiego. Mało realny jest również występ Karola Linettego oraz Vojo Ubiparip, którzy ostatnio nie trenowali na pełnych obrotach. Nieco mniejsze problemy przed niedzielnym spotkaniem ma z kolei szkoleniowiec Wisły Kraków, Franciszek Smuda. W zespole gospodarzy zabraknie na murawie nieobecnych od dłuższego czasu Marko Jovanovicia, Ostoji Stjepanovicia oraz Macieja Jankowskiego. Nie zagra też pauzujący za kartki Alan Uryga.

Arbitrem niedzielnych zawodów będzie Bartosz Frankowski z Torunia, który prowadził ostatni bój Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów dość niespodziewanie będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 2.45, na remis 3.20, a na triumf gospodarzy 2.85. W Krakowie trwa spora mobilizacja na ten mecz o czym pisaliśmy wczoraj, zatem jutro na Reymonta może zjawić się nawet 20 tysięcy ludzi. Kibice Lecha Poznań zamówili na ten pojedynek 1800 wejściówek. Ci, którzy zostaną w niedzielę w domach będą mogli obejrzeć „niebiesko-białych” w akcji w telewizji Canal Plus Sport. Początek meczu 18. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, TS Wisła Kraków – KKS Lech Poznań w niedzielę, 7 grudnia, o godzinie 18:00 na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana mieszczącym się przy ul. Reymonta 22 w Krakowie. Postawa mentalna Kolejorza jest jutro wielką zagadką, ale tylko i wyłącznie od niej będzie zależał przebieg niedzielnych zawodów. Dla „niebiesko-białych” wyjazdowa potyczka z Wisłą Kraków będzie idealna, aby kibice zaczęli odzyskiwać zaufanie do poszczególnych zawodników.


Przewidywane składy:

TS Wisła: Buchalik – Burliga, Głowacki, Guzmics, Sadlok – Dudka, Boguski – Sarki, Stilić, Guerrier – Brożek.

KKS Lech: Burić – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Henriquez – Trałka, Jevtić – Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski – Sadaev.

Mecz: TS Wisła Kraków – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 18. kolejka T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015
Termin: Niedziela, 7 grudnia, godz. 18:00
Stadion: Stadion Miejski im. Henryka Reymana, ul. Reymonta 22
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
Miejsce gospodarzy: 3
Miejsce gości: 6
Poprzedni mecz: Lech – Wisła 2:0 (PP)
Domowa forma gospodarzy: 4-3-2, 13:12
Wyjazdowa forma gości: 1-5-2, 10:11
Bukmacherzy 1 x 2: 2.85 – 3.20 – 2.45
Relacja live: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: Canal Plus Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 20000
Typ redakcji: over 2,5

Nieobecni (Wisła):

Marko Jovanović – kontuzja
Ostoja Stjepanović – kontuzja
Maciej Jankowski – kontuzja
Alan Uryga – pauza za kartki

Niepewni (Wisła):

Nieobecni (Lech):

Kebba Ceesay – rekonwalescencja
Maciej Wilusz – uraz barku
Dawid Kownacki – uraz stawu skokowego

Niepewni (Lech):

Karol Linetty – uraz mięśnia
Vojo Ubiparip – uraz mięśnia

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


6 komentarzy

  1. fan pisze:

    Demonizujecie wszyscy tę Wisłę, jakby to był co najmniej jakiś Real Madryt. Wiem oczywiście, że o wygraną będzie ciężko (jak w każdym meczu!) i negatywnych liczbach z przeszłości, ale nie powinnyśmy sobie w ogóle zaprzątać tym głowy. Potencjałem sportowym im w ogóle nie ustępujemy, kwestią problematyczną i ważniejszą natomiast jest nastawienie mentalne.

  2. aabbee pisze:

    To całe niby demonizowanie nie jest dlatego, że Wisła taka mocna tylko dlatego, że Lech taki słaby.

  3. vosky pisze:

    Takie pierdolenie, że szanse znikome… Potem piłkarzyki to czytają i zaczynają w to wierzyć. Prawda jest taka, że jakby się lenie wzięli w garść i zaczęli normalnie punktować, to strata byłaby spokojnie do odrobienia.

    Ale malkontenctwo jest w cenie, więc napiszę: e tam, jak awansują do grupy mistrzowskiej to będzie dobrze.

  4. lucas z powiatu gostyńskiego pisze:

    Jak z Wisłą nie wygrają to niech dadzą sobie spokój z tym zawodem.

  5. Misieh pisze:

    Ciężko będzie Wisła zmotywowana może stłamsić Lecha…

  6. Szakal pisze:

    Jeżeli nie odpuścimy drugiej połowy to mamy zwycięstwo. No i Sadaev, żeby za szybko nie złapał kartek.