19. kolejka Ekstraklasy – podsumowanie

ekstraklasaZa nami już 19. kolejka piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015. Największym przegranym ostatniej serii spotkań w tym roku okazała się Legia Warszawa do której inne kluby z czołówki zmniejszyły stratę.


Na początek 19. kolejki niezła u siebie Korona Kielce, która niedawno zakończyła dobrą passę i przegrała zagrała ze słabą na wyjazdach Cracovią Kraków. „Pasy” tym razem zadziwiły i dzięki pierwszemu tej jesieni zwycięstwie na obcym terenie odskoczyły od strefy spadkowej zapewniając sobie spokojną zimę. W drugim piątkowym meczu spokojną zimę zapewnił sobie też Śląsk Wrocław. WKS zmierzył się w swojej twierdzy ze słabnącym pod koniec jesieni GKS-em Bełchatów, który jest najmniej skuteczną drużyną w lidze. Gospodarze pokonali „Brunatnych” 2:1 kończąc jesień na pozycji wicelidera.

Kolejne trzy spotkania odbyły się już w sobotę. W tym dniu okaże się, kto do wiosny przezimuje na najniższym stopniu podium. Najpierw Jagiellonia Białystok skrzyżowała rękawice z Górnikiem Zabrze, który ostatnio mocno zawodzi. Jaga wygrała 1:0 dzięki czemu spędzi zimę w czołówce. O tej samej porze chorzowski Ruch podejmował na Cichej krakowską Wisłę. „Niebiescy” cały czas nie poddają się i twardo walczą o utrzymanie w lidze zdobywając punkty szczególnie u siebie. Tym razem jednak „Biała Gwiazda” okazała się za silna. Zwyciężyła 2:1 i ma spokojną zimę. W piątym meczu tej kolejki Lech Poznań walczył o trzecie zwycięstwo z rzędu z przeciętną Lechią Gdańsk, która grając przy Bułgarskiej leży Kolejorzowi. Lechiści znów polegli, a wynik 1:0 dla gospodarzy był najniższym wymiarem kary dla gości.

Dokończenie ostatniej serii spotkań w tym roku nastąpiło tradycyjnie w niedzielę i poniedziałek. Wówczas do pierwszej ósemki doskoczyło Podbeskidzie Bielsko-Biała, które starło się ze zrezygnowanym Zawiszą Bydgoszcz. Goście nawet prowadzili 1:0, lecz i przegrali 1:2. Po tym meczu niepokonany w tej rundzie na swoim stadionie Górnik Łęczna łatwo powstrzymał Legię Warszawą. Beniaminek prowadził już nawet 3:0, ale po zmarnowanych wielu sytuacjach ostatecznie zwyciężył 3:1 udanie kończąc ten rok. Jesień zakończyła już poniedziałkowa potyczka Piasta Gliwice z Pogonią Szczecin w którym gospodarze skromnie, bo 1:0 triumfowali nad „Portowcami”.

Statystyki 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:

Bramki: 19
Bramki strzelone przez gospodarzy: 12
Bramki strzelone przez gości: 7
Zwycięstwa gospodarzy: 6
Zwycięstwa gości: 2
Remisy: 0

Wyniki 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:

Piątek, 12 grudnia

Korona Kielce – Cracovia Kraków 1:2
Śląsk Wrocław – GKS Bełchatów 2:1

Sobota, 13 grudnia

Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 1:0
Ruch Chorzów – Wisła Kraków 1:2
Lech Poznań – Lechia Gdańsk 1:0

Niedziela, 14 grudnia

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zawisza Bydgoszcz 2:1
Górnik Łęczna – Legia Warszawa 3:1

Poniedziałek, 15 grudnia

Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 1:0

Najlepsi strzelcy po 19. kolejce T-Mobile Ekstraklasy:

12 goli – Mateusz Piątkowski (Jagiellonia Białystok), Flavio Paixao (Śląsk Wrocław)
10 goli – Paweł Brożek (Wisła Kraków)
9 goli – Orlando Sa (Legia Warszawa), Kamil Wilczek (Piast Gliwice), Fedor Cernych (Górnik Łęczna)

Tabela po 19. kolejce T-Mobile Ekstraklasy:

1. Legia Warszawa 38 pkt.
2. Śląsk Wrocław 35
3. Lech Poznań 32
4. Wisła Kraków 32
5. Jagiellonia Białystok 32
6. Górnik Zabrze 28
7. Pogoń Szczecin 27
8. Podbeskidzie Bielsko-Biała 27
9. GKS Bełchatów 27
10. Piast Gliwice 26
11. Górnik Łęczna 24
12. Cracovia Kraków 22
13. Lechia Gdańsk 21
14. Korona Kielce 21
15. Ruch Chorzów 17
16. Zawisza Bydgoszcz 9

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


24 komentarze

  1. Kosi pisze:

    juz liga nikogo nie interesuje?

  2. low pisze:

    Najgorsze jest to ze Lechia w koncu musi wygrac w Poznaniu i pewnie zrobi to w sobote.

  3. Greg pisze:

    szkoda niewykorzystanych sytuacji Bełchatowa w 1 połowie

  4. Lech1 pisze:

    6 punktów straty do lidera, 3 po podziale, nieźle.

  5. undertheskin pisze:

    @low twój poziom jest naprawdę „low”.

  6. kufel pisze:

    Spodziewalibyscie sie takiego zakonczenia rundy? 2 kolejki temu bylismy w czarnej dupie, a teraz? Hej Lech

  7. JRZ pisze:

    Pomyśleć ze gdyby nie pechowe i frajerskie straty punktów bylibyśmy liderami. Na ta chwile sytuacja nie jest zła 6 pkt do Legii i 3 do Slaska a i z jednymi z drugimi gramy w Poznaniu wiec teoretycznie przy zwycięstwach ze Slaskiem się zrównujemy a do Legii trzy punkty do tego na koniec mamy podział. Najważniejsze to porządnie przepracować przerwę i wzmocnić skład bez tego nie ma na co liczyć.

  8. torreador pisze:

    No proszę jak ładnie. Jeszcze miesiąc, dwa temu byśmy w to nie uwierzyli. Dobra gra, podium i tylko 6 pkt straty. Apel: nie prześpijcie zimowych przygotowań!!!

  9. Tolek Banan pisze:

    a jednak to prawda ze Wy cieszycie sie bardziej z przegranej Legii niz wygranej swojej druzyny…Spokojnie nasza liga to nie liga hiszpanska ze dwie druzyny wygrywaja wszystko jak leci…liga jest dluga jeszcze ten podzial punktow… a swoja droga juz widze ten lament i komentarze ze reforma jest pod Legie jakby to wasza druzyna tracila przez podzial tyle pkt co np My sezon temu i zapewne teraz…to daje Wam szanse ktorej mam nadzieje dla dobra Polskiej pilki i wstydu w europie jaki zapewne po raz kolejny byscie przyniesli nie wykorzystacie…
    Ps. specjalnie nie wymieniam nazwy druzyny bo nei wiem co pisac Lech czy amica…

  10. inowrocławianin pisze:

    Po meczu z Piastem nie przypuszczałem, ze awansujemy do pierwszej „3”, a już w ogóle nie wierzyłem, ze jeszcze w tym sezonie bedziemy mieli szanse na tyle zblizyc sie do lidera by realnie myslec o MP. Tymczasem wygrywamy 3 mecze z rzedu, wskakujemy z 8 na 3 miejsce i odrabiamy 3 punkty do teczowych:) Teraz prosba do zarzadu i sztabu by wykorzystali szanse na zdobycie MP jeszcze w tym sezonie, bo na wiosne, moze byc naprawde ciekawie 🙂 To była dobra kolejka dla nas i udany weekend dla mnie 🙂

  11. kufel pisze:

    Tolek dobrze się czujesz. Przed Twoim wpisem nikt tu nie wspomniał o porażce Legii tylko ty!

  12. JRZ pisze:

    kufel według tego przygłupa z Warszawy powinniśmy płakać ze drużyna będąca przed nami w tabeli przegrała mecz 🙂

  13. undertheskin pisze:

    @tolek idź se banana zjedz, bo dzieci w twoim wieku powinny jeść dużo owoców.

  14. Pawelinho pisze:

    kufel

    Bo to typowy idiota z w-wy, który myślał, że błysnął swoją wypowiedzią a tym czasem tylko się zbłaźnił.

  15. fan pisze:

    Co do po7egłej, to mają chyba tę samą przypadłość co my – lepsze mecze grają z rywalami z „czołówki” (Śląsk, Lech, Wisła), a z tymi słabszymi częściej wtapiają.

  16. tomasz1973 pisze:

    Panowie jest dobrze, ale dla ostudzenia-pamiętajmy, że mecz w Łęcznej przed nami, a i w Poznaniu, gdyby nie strzał życia Kiety, 3 pkt by nie było.

  17. kufel pisze:

    tomasz1973 Na pewno nie ma co popadać hura optymizm, ale tak jak napisałeś, że jest dobrze. Z Łęczną faktycznie wygrana nieprzekonująca, ale trzeba pamiętać ile punktów straciliśmy w ostatnich minutach Legia, Korona, Podbeskidzie dodatkowo 4 punkty zabrane przez sędziów i mamy już jedno wzmocnienie w defensywie.

  18. babol pisze:

    Powiem wam tyle, 6 punktów jest spokojnie do odrobienia o ile nasi będą grali równo i dobrze w obronie jak i wzmocni się atak.

  19. seniorka pisze:

    Jest powód do zadowolenia. Nasze kibicowskie serca mogą do wiosny wreszcie bić spokojniej. Trzecie miejsce, 6 pkt. do ległej – nie jest źle. Oby do wiosny :)))

  20. Bagin90 pisze:

    Mam nadzieje ze niespodziewanie niewielka strata nakloni zarzad do powazniejszych wzmocnien. Niemniej przestrzegalbym przed huraoptymizmem. Najprawdopodobniej Legia wiosna szybko odpadnie z pucharow (wystarczy spojrzec na kogo moga trafic), a wiec relatywnie szybko bedzie mogla skoncentrowac sie tylko na krajowym podworku. Przypominam ze oni glownie tracili punkty po spotkaniach w LE, a o tym jak trudno jest pogodzic puchary z ekstraklasa wiemy my sami z wlasnego doswiadczenia (sezon 10/11). Innymi slowy, samo wyeliminowanie tracenia frajerskich punktow z Piastami raczej nie bedzie wystarczyc do mistrzostwa bo najprawdopodobniej oni zrobia to samo a maja przewage 3 punktow liczac z podzialem. Tym razem trzeba bedzie wygrywac takze w meczach na szczycie, czyli mam na mysli spotkania z Legia.

    Konkludujac, wzmocnienie zespolu jest nieodzowne. Wiem ze gros uzytkownikow tego portalu sie ze mna nie zgodzi, ale uwazam ze w Warszawie aktualnie maja lepszy sklad i poprostu potrzebujemy wzmocnien jesli na serio chcemy z nimi nawiazac walke. No chyba ze talenty Linettego, Kownackiego czy Kedziory doslownie eksploduja w przeciagu tych kilkunastu tygodni w co raczej watpie. I sorry, ale w takich grajkow jak Sadajev to ja nie wierze. A warto pamietac ze na puchary druzyne buduje sie wlasnie zima a nie latem.

  21. inowrocławianin pisze:

    @Bagin90 – troche przesadziłes z tym komentarzem. Teczowi sa spokojnie do ogrania i to nawet w obecnym składzie jaki posiadamy. Wystarczy by sie nie kompromitowali jak do tej pory i wygrywali seryjnie. Legia niczego nie pokazała w lidze w tym sezonie i lideruje tylko i wylacznie dlatego, ze Lech sie kompromitował w wielu meczach i grał zdecydowanie ponizej swoich mozliwosci. Przy obecnej stracie punktowej(niewielkiej) mamy realne szanse na MP i to juz w tym sezonie. Oczywiscie bardzo licze na 3 dobre transfery do nas i na dobrze przepracowany okres przygotowawczy. Wróca jeszcze kontuzjowani, moze dołaczy ktos z rezerw i bedzie dobrze. Lech zawsze gra lepiej na wiosne, jestem dobrej mysli. Nie jest źle i jesli zawodnicy podejda odpowiednio mentalnie do rundy rewanzowej to na koniec moze byc bardzo fajnie:)

  22. fan pisze:

    @inowrocławianin
    A czekają ich Lech i Śląsk (obydwa wyjazdowe) + Wisła u siebie, natomiast my Legia i Śląsk u siebie (z Wisłą do końca tej rundy mamy już spokój).

  23. Bagin90 pisze:

    Oczywiscie ze sa do ogrania, ale liga to liga, zeby ja wygrac trzeba punktowac lepiej na przelomie kilkunastu spotkan. I tu zaczynaja sie schody, bo latwiej wygrac raz z faworytem niz przez xx spotkan utrzymac jego tempo punktowania.

    Spojrz, piszesz ze wystarczy tylko przestac sie kompromitowac. To prawda, ale przeciesz oni moga powiedziec to samo! A w przeciwienstwie do nas oni grali w pucharach, na wiosne najprawdopodobniej szybko odpadna, wiec trudno oczekiwac ze dalej beda masowa tracili punkty po spotkaniach pucharowych… skoro tych spotkan juz miec nie beda 🙂 I wlasnie ze pokazali potencjal, tyle ze nie w lidze, a w pucharach. Jak odpadna z LE to skupia sie wtedy calkowicie na rozgrywkach krajowych co zapewne przelozy sie na lepsze punktowanie.

    Od pilkarzy oczekuje walki do konca, zadnego wywieszania bialej flagi, ale tez nie widze powodu by zamazywac rzeczywistosc. Sa faworytem, ostatnie miesiace to pasmo ich sukcesow i naszych klesk (LE, MP), ale… w futbolu nie zawsze faworyci wygrywaja 🙂 I tego sie trzymajmy. Nie pompujmy balonika, tylko rzetelnie pracujmy (to znaczy nie my, tylko ludze zawodowo zwiazani z Lechem) by lechowy stan posiadania byl kazdego dnia odrobinke wiekszy, by klub z kazdym kolejnym rokiem przyblizal sie do pilkarskiej europy.

    W tym kontekscie artykuly „Lech marzen blisko” sa calkowicie oderwane od rzeczywistosci. Blisko marzen to jest FC Basel, a nie my 😛

  24. inowrocławianin pisze:

    @Bagin90 – kto tu pompuje balonik? Ja wcale nie oczekuję od Legii by masowo traciła punkty..Mamy lepszy rozkład jazdy od nich, poza tym na wiosne zawsze gramy lepiej niz na jesień i Legie mamy u siebie. Jesli nasz zespół sie nie skompromituje na wiosne to zdobedziemy MP i to pomimo nieobecnosci tęczowych w LE. Taka jest moja opinia.