Lechowy plebiscyt 2014: Kategoria 1, 2, 3 (wyniki)
5 stycznia, o godzinie 23:59 końca dobiegł plebiscyt KKSLECH.com za 2014 rok. Od dziś i codziennie przez kilkanaście najbliższych dni będziemy publikować wyniki trzech kategorii.
Zaczynamy od prezentacji rezultatów głosowania na wydarzenie 2014 roku, najlepszego obrońcę i najlepszego pomocnika. Te trzy kategorie cieszyły się sporym zainteresowaniem głosujących.
—
1. Wydarzenie 2014 roku:
W 1 kategorii naszego plebiscytu najwięcej głosów zebrało niestety przykre wydarzenie. Nie jest to większą niespodzianką, bowiem Stjarnan Gardabaer ciągnie się i będzie się ciągnął za Kolejorzem jeszcze przez długi czas.
Kompromitacja z Islandczykami – 49%
Zwolnienie Rumaka i zatrudnienie Skorży – 39%
Drugie wicemistrzostwo w historii – 7%
Czerwcowe zdobycie MPJM i dobra postawa JS – 4%
Przeciętna ligowa jesień – 1%
Ubiegłoroczny zwycięzca tej kategorii: Szybkie odpadnięcie z pucharów
2. Obrońca 2014 roku:
W kategorii na najlepszego obrońcę 2014 roku konkurencję zmiażdżył nie kto inny jak Tomasz Kędziora. Co prawda 21-latek regularnie grał tylko jesienią, ale to wystarczyło, by wyraźnie zdystansować rywali. Małą niespodzianką jest drugie miejsce w tej kategorii Paulusa Arajuuriego.
Tomasz Kędziora – 89%
Paulus Arajuuri – 5%
Marcin Kamiński – 3%
Barry Douglas – 2%
Luis Henriquez – 1%
Ubiegłoroczny zwycięzca tej kategorii: Hubert Wołąkiewicz
3. Pomocnik 2014 roku:
W kategorii na pomocnika 2014 głosowanie było o wiele bardziej zacięte niż na najlepszego obrońcę. Ostatecznie kibice Lecha Poznań w miarę solidarnie przyznali, że najlepszym pomocnikiem Kolejorza w mijających dwunastu miesiącach był Szymon Pawłowski. 29-latek grał przecież równo przez cały 2014 rok i szczególnie jesienią na naprawdę wysokim poziomie.
Szymon Pawłowski – 46%
Łukasz Trałka – 23%
Karol Linetty – 17%
Kasper Hamalainen – 12%
Gergo Lovrencsics – 2%
Ubiegłoroczny zwycięzca tej kategorii: Gergo Lovrencsics
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Kędziora będzie największym wygranym tego plebiscytu,
Kendi jeżeli pogra jeszcze kilka lat w Kolejorzu na swoim dobrym poziomie to zostanie jedną z legend klubu. Ma 21 lat a już jest jednym z liderów drużyny zarówno sportowo jak i mentalnie. A pamiętam jak w zeszłym roku przed meczem z Koroną podpisywał mojemu synowi swoją kartę to wyglądał na takiego nieśmiałego, grzeczniutkiego chłopczyka z zurnala zresztą podobnie jak Linetty. A na boisku to są największymi walczakami. Oby tak dalej
Czyli można powiedzieć, że w tych trzech kategoriach obyło się bez niespodzianek. Czekam na następne wyniki.
Czyli można powiedzieć, że w tych trzech kategoriach obyło się bez niespodzianek. Czekam na następne wyniki.
na razie bez niespodzianek…
Plebiscyt pokazuje jak mogą się zmieniać losy piłkarza. Gracze którzy wygrywali rok temu teraz są na dole rankingu. Jak widać kibic potrafi to dostrzec, ważne by widzieli to też trenerzy. A graczom, którzy zanotowali spadki życzę powrotu do góry rankingu. Oprócz Woło oczywiście 🙂
Oby w przyszłym roku wybór był o wiele trudniejszy ale z pozytywnych względów. Chociaż według mnie wydarzenie roku to bardziej zmiana trenera dająca nadzieję na zmiany w przyszłości.
Kędziora rządzi w plebiscycie i oby tak było na boisku 🙂
Kendi na kapitana
Kędziora – nokaut.
Paulus na drugim miejscu – według mnie ta pozycja nie jest żadnym zaskoczeniem, ponieważ rozegrał bardzo dobrą rundę i prawda jest taka, że o niego i Kendiego byłem najspokojniejszy patrząc na zestawienie czwórki obrońców w podstawowej jedenastce:) Oby tak dalej!!!
Oczywiście za kadencji Skorży. Za Rumaka Paulus wydawał się mniej zwrotny i zdecydowanie wolniejszy. Nie mam pojęcia czym to mogło być spowodowane, ale poczynił bardzo duży postęp i stać go zapewne na jeszcze więcej:)
Wygrały wszystkie moje odpowiedzi ,najbardziej cieszy mnie ,że Szymek został pomocnikiem roku bo miał sporą konkurencję a według mnie to była jego runda.
jak na razie bez większych niespodzianek
W sumie bez niespodzianek. Małą niespodzianką jest dla mnie drugie miejsce Arajuriego, który na początku delikatnie mówiąc nie błyszczał.
Nasuwają się jednak pewne wnioski ze zwycięstwa Kendiego. Jego kolosalna przewaga nad resztą stawki i ciągły regres Kamyka…który przegrywa już nawet z Finem. Chyba nie będzie bardziej spektakularnego zwycięstwa w pozostałych kategoriach , plebiscyt potwierdza że jednak potrzeba nam wzmocnienia w obronie.