Runda z myślą o kolejnej
Runda wiosenna 2014/2015 będzie dla Lecha Poznań najdłuższa, najciekawsza, najcięższa i przede wszystkim najważniejsza od wielu, wielu lat. Kolejorz zakończy ją dopiero 7 czerwca i pierwszy raz od paru dobrych sezonów ma realne szanse na wywalczenie w niej mistrzostwa oraz Pucharu Polski.
Lech Poznań rundę wiosenną rozpocznie historycznie szybko, bo już 14 lutego. Jeśli Kolejorzowi nie powinie się noga w Pucharze Polski wówczas aż do 7 czerwca czekają go 23 pojedynki w tym aż 7 konfrontacji w trakcie tygodnia (4 pucharowe i 3 ligowe). Będzie to naprawdę spora dawka spotkań, dlatego „niebiesko-biali” przez 6 tygodni zimowych treningów muszą się naprawdę dobrze przygotować. Tym bardziej, że sztab szkoleniowy zakłada wiosną regularną grę co 3 dni. – „Mam nadzieję, że wiosną rozegramy 23 mecze i taki scenariusz zakładamy. To spora dawka, dlatego potrzebujemy szerokiej kadry. Rotacja zawodników na pewno będzie wskazana.” – przyznał Maciej Skorża.
Zimowy okres przygotowawczy jest tak naprawdę jedynym w tym roku kalendarzowym. Sezon 2014/2015 zakończy się dopiero w niedzielę, 7 czerwca, a potem część piłkarzy będzie musiało udać się jeszcze na zgrupowania reprezentacji narodowych z których wrócą 17 czerwca. Akurat w tym dniu Kolejorz powinien rozpocząć przygotowania do kolejnych rozgrywek 2015/2016 co oznaczałoby, że czołowi piłkarze nie mieliby urlopów, zaś inni zawodnicy bardzo krótkie. Lech nie może zwlekać w czerwcu z letnimi przygotowaniami, bowiem jeśli zajmie w Ekstraklasie miejsce na podium zacznie grać w pucharach już 2 lipca. Z kolei jeśli zdobędzie mistrzostwo lub puchar, to europejską batalię rozpocznie dwa tygodnie później w połowie lipca.
Bez względu na to, kiedy latem poznaniacy rozpoczną rywalizację na arenie międzynarodowej za pół roku nie będą mieli tradycyjnego okresu przygotowawczego. Wielkopolanie przechodzą go teraz, natomiast z tego, co „niebiesko-białych” czeka za parę miesięcy bardzo dobrze zdaje sobie sprawę trener Maciej Skorża. – „Patrzę pod rundę wiosenną pod kątem tego, co nas czeka jesienią. Myślimy już o pucharach, a w tym roku czeka trudne zadanie zespół, który zajmie 2 i 3. miejsce. Wtedy start w pucharach nastąpi już 2 lipca.” – przypomina szkoleniowiec Lecha Poznań. – „Musimy zdobyć jakieś trofeum. Wtedy będziemy mieli dwa tygodnie więcej na przygotowania.” – podkreślił Skorża.
Lato 2015 za sprawą reformy wprowadzonej przez UEFA będzie dla polskich klubów najtrudniejsze w historii. Ligowy sezon 2014/2015 trwający do 7 czerwca + 2 terminy na zgrupowania reprezentacji narodowych przed meczami w eliminacjach do Euro 2016 to dla klubów jak i kadrowiczów wielki problem. W czerwcu może się okazać, że Lech Poznań będzie miał niespełna dwa tygodnie na przygotowania do pierwszego spotkania w europejskich pucharach lub co najwyżej cztery jeżeli zdobędzie mistrzostwo bądź puchar. W czerwcu i lipcu nie będzie nawet czasu na transfery, dlatego trwająca zima jest idealnym okresem zarówno dla Kolejorza jak i innych polskich klubów marzących o występie na arenie międzynarodowej do odpowiedniego przygotowania się pod kątem lata.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Zapowiada sie ciekawie. Niestety jedno powiniecie nogi i sezon konczy sie na polmetku. Trzeba grac z glowa i nie ryzykowac kontuzji, zamiast tracic energie na wygrane typu 4:0 to lepiej wlepic 2 i szanowac energie na dalsze mecze. Tego Kolejorz nigdy nie potrafil robic chociaz wydaje mi sie, ze Skorza probuje im to wpoic.
Wszystko pięknie opisaliście , wszyscy , może poza po jedyńczymi jednostkami zgadzamy się , że teraz są najważniejsze przygotowania do sezonu całego , które rozpoczną się od dwóch zgrupowaniach w Turcji . Przypominam , że za trzy dni kadra Lecha wylatuje na pierwsze z nich , więc moje pytanie jest krótkie – gdzie są kurw…. transfery? Jak Ci niby nowi zawodnicy , a ma być ich 3/4 mają się przygotować z klubem do tego wysiłku który będzię stał przed zawodnikami Lecha w tym roku ? Znowu nas oszukują i plują nam w twarz.
Teraz widać jaka jest różnica między Skorża a Rumakiem. W każdym aspekcie pracy trenerskiej. Odnośnie transferów. Jeszcze trochę cierpliwości, ale nie za dużo. Skoro zarząd ogłosił, że będą przynajmniej trzy, to chyba nie będzie z ich strony kompromitacji. Chociaż mnie już nic nie zdziwi.
Myślę, że Lech będzie walczył samego końca o jak najlepszy rezultat na koniec sezonu ale oby w rundzie wiosennej obyło się bez frajerskich wpadek jak np te już słynne z Koroną i Podbeskidziem. Oczywiście trzeba pamiętać, że jest jeszcze PP do zdobycia.
braku awansu do pucharów sobie nie wyobrażam… grunt to nie zmarnować półrocznego wysiłku już w lipcu lub sierpniu… szkoda, że wielu piłkarzy i wiele klubów podchodzi tak niechętnie do zimowych transferów… sprowadzenie wartościowych zawodników już teraz kosztem letniego okienka pomogłoby w el. LE lub LM…
Nie wiem czemu ale mam obawy jak Skorża przygotuje zespol na wiosne…