Dwie optymalne jedenastki bardzo blisko
Po niedawnym transferze środkowego pomocnika Davida Holmana i włączeniu do pierwszego zespołu Antonijsa Cernomordijsa oraz Mateusza Lisa kadra Lecha Poznań nieco się powiększyła.
Kolejorz dysponuje w tej chwili jedną z szerszych kadr w całej T-Mobile Ekstraklasie, która jest w dodatku bardzo wyrównana i uniwersalna. Wielu zawodników może bowiem występować na różnych pozycjach co na pewno jest sporym atutem Lecha. Poznańska drużyna to w tym momencie mieszanka rutyny z młodością, a nasz zespół na papierze wygląda naprawdę przyzwoicie.
Po powrocie do zdrowia Macieja Wilusza i Szymona Pawłowskiego oraz braku innych urazów Lech Poznań będzie bardzo bliski posiadania dwóch optymalnych jedenastek co dobrze wróży przed rundą wiosenną i przyszłym sezonem. Kolejorz chcąc z powodzeniem rywalizować na trzech frontach potrzebuje szerokiej i silnej kadry. Ta już teraz jest szeroka, choć nie jest jeszcze w pełni optymalna.
Skład I: Burić – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Trałka – Lovrencsics, Hamalainen, Jevtić, Pawłowski – Sadaev.
Powyższy, teoretycznie najmocniejszy skład praktycznie nie posiada słabych ogniw, a jeśli chodzi o ofensywę prezentuje się wręcz doskonale. Z kolei drugi skład (ten poniżej) również prezentuje się nieźle, ale na pewno brakuje mu trochę doświadczenia.
Skład II: Gostomski – Ceesay, Bednarek, Wilusz, Henriquez – Drewniak – Formella, Holman, Linetty, Keita – Kownacki.
Z wyjątkiem Kotorowskiego i Ubiparipa wspomnianego wcześniej doświadczenia brakuje też graczom, których Maciej Skorża ma w odwodzie i zawsze może którymś z niżej podanych piłkarzy zapełnić lukę choćby na ławce rezerwowych.
W odwodzie: Kotorowski, Lis, Cernomordijs, Zagórski, Serafin, Zulciak, Ubiparip.
Lech Poznań grający w ustawieniu 1-4-1-4-1 przechodzącym czasem w system 1-4-2-3-1 lub nieco rzadziej 1-4-3-3 jest bardzo blisko mocnych i optymalnych dwóch jedenastek. Póki co gołym okiem widać jednak lukę na pozycji numer „6”, gdyż Szymon Drewniak nie tylko z powodu umiejętności, ale także ze względu na warunki fizyczne nie jest odpowiednim konkurentem dla Łukasza Trałki. Nowy defensywny pomocnik to dla Kolejorza priorytet, dlatego klub chce pozyskać nową „6” jeszcze tej zimy tak samo jak nowego stopera. Po profilach obecnych defensorów Lech bez wątpienia potrzebuje silnego i szybkiego środkowego obrońcę jakim w latach 2008-2011 był Manuel Arboleda. Oczywiście nie można również zapomnieć o pozycji napastnika. Zaura Sadaeva bądź Vojo Ubiparipa powinien zastąpić ktoś lepszy. Wtedy kadra Kolejorza będzie na papierze najsilniejsza od lat, bo jeśli chodzi o szerokość jest ona bardzo dobra już teraz.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
W pierwszym składzie bez Linettego ? Szczerze to już wolę Hame na 9 i żeby grał Linetty.
Stawiajmy na jakosc nie ilosc. Smuda gral 14, wyniki w Europie byly
coś mi się wydaje, że wiosną będziemy świadkami pasjonującej walki o prymat na dwóch pozycjach: PO i 10 🙂 obowiązkowo należy sprowadzić 6… ewentualny transfer ŚO oznacza też fascynującą walkę na tej pozycji zwłaszcza po powrocie do pełni sił Wilusza…
Bez wątpienia słabym ogniwem jest Drewniak i tu trzeba drugiego defensywnego pomocnika. Jednak jest też wielu zawodników, którzy mają problemy z utrzymaniem równej, wysokiej formy i tutaj praktycznie można wymienic wszystkich oprócz Kędziory, Trałki, Jevtica, Burica, Linettego, i może jeszcze Arajuuriego (pod warunkiem, że utrzyma dobrą dyspozycję z ostatnich spotkań).
Jak tu kolega ikok napisał nie liczy się ilość tylko jakość. Brakuje klasowego snajpera i zmiennika dla Trały, bądź takiego który potrafiłby Łukasza z pierwszej jedenastki wygryźć. Po tych dwóch transferach nasz skład byłby bardzo silny i nie wyobrażam sobie, żeby nie awansowali do europejskich pucharów.
@ikok kogo miał Smuda w składzie. Kamiński (nie licząc 2 czy 3 ostatnich meczy rundy) i Gergo z jesieni to nie opcja na najmocniejszy skład,
i czy mi się wydaje czy Redakcja trochę „zmiękła” nt. transferów, tzn. sqad mamy ok, ale jak ktoś przyjdzie to będzie jeszcze bardziej ok? ale jest ok, takie odczucia mam po tym artykule?
Brakuje nam napastnika z prawdziwego zdarzenia.Drewniaka niestety nie widzę nawet w II składzie. Jeśli zespół zostanie wzmocniony na pozycji defensywnego pomocnika i napastnika
będzie to skład silny na naszą ligę. Czy będzie silny na puchary …to w dużym stopniu zależy od
trenera. Którego po kilku sezonach posuchy nareszcie mamy.
Ja bym to widział w ten sposób:
I Skład: Burić – Kędziora, Kamiński, Arajuuri, Douglas – Trałka, Linetty – Lovrencsics, Jevtić, Pawłowski – Hamalainen (wolę fina w ataku niż pokraki pokroju Sadaeva albo Ubiparipa)
II Skład: Gostomski – Cesaay, Bednarek, Wilusz, Henriquez – Holman, Trałka – Keita, Jevtić, Formella – Kownacki.
Ogólnie to raz na zawsze pozbyłbym się na miejscu Skorży, Drewniaka, z którego już nic dobrego nie będzie bo jest po prostu zbyt słabym piłkarzem aby grać w pierwszym a nawet drugim składzie Kolejorza.
Artykuł pisał straszny optymista prawda taka obrona dziurawa jak ser szwajcarski . Na dzień dzisiejszy potrzebny stoper i boczny obrońca , w środku pomocy brak rozgrywającego który pokierowałby grą całego zespołu. I najważniejsze ogniwo tego zespołu to nowy napastnik ( dobry i skuteczny). I mając tych zawodników będzie można powiedzieć że Lech ma silny zespół.
*Ceesay
Ja najsliniejszy sklad w tej chwili widze mimo wszystko tak : Burić – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Trałka – Lovrencsics, Linetty, Jevtić, Pawłowski – Hamalainen. Jak Zaur zacznie grac na miare oczekiwan to bedzie mozna kombinowac choc wolalbym zeby zaczac stawiac na Kownasia – musi w koncu odpalic zebysmy nie mowili o nim jeszcze talent jak bedzie mial 25 lat. Woz albo przewoz. W jego wieku talenty z dobrych klubow sa wypozyczane do nizszych lig w swoich krajach (gdzie poziom jest rowny lub wyzszy niz w ekstaklasie) i oni blyszcza i zapierdzielaja zeby wrocic. Wiecie czego mi u niego brakuje? dryblingu… nie przypominam sobie jakiejs spektakularnej kiwki a’la Szymek czy Darko w jego wykonaniu. Mam nadzieje, ze zacznie brac gre na siebie na wiosne.
Nie rozumiem czemu nie ma luisa w pierwszym składzie? I Zaur na szpicy .. Popieram kolege wyżej . nie ilość tylko jakość. Zamiast zaura i voja mögłby być jeden zawodnik .
Mysle ze jak zwykle w tym okresie za duuzo swiezosci i optymizmu w naszych glowach z tym super skladem choc chcial bym szczerze zeby tak bylo naprawde . gdy nie graja jest pieknie (na papierze) gdy wracamy do ligi wracaja mankamenty ……. Drewniak ewidentnie powinien poleciec juz i to dawno temu ! Napastnika to nie mamy zadnego ktory wywalczyl by na stale sklad a wiec tu koniecznie wzmocnienie by musialo byc a co do Fina z obrony to jak juz kiedys wspomnialem mysle ze bedziemy z niego mieli naprawde pociech bedzie przecinak jak i postrach wszsytkich napadziorow w lidze jak za lat swietnosci Arboleda 😉
Kamiński po Woło największy dywersant, o czym my mówimy
Na dobrą sprawę z 16 klubów Extra to niezłe kadry mają: CWeLe, Lech, Lechia ( po zimowych transferach tym bardziej) , reszta jak im wypadnie 1-2 graczy to już mają miękko w spodniach.
Przy czym WIĘKSZA KADRA to nie znaczy by równać „do przeciętnej”.
Tak naprawdę oprócz Burića brak pewnego bramkarza
Lewa obrona słabo broniona -Luis za wolny, Douglas w ogóle „rozlatany”
Def pomocnik (oprócz Trały)_ tylko z nazwy ( Karolek zaczęsto kontuzje)
Napastnik – brak.
Gdzie więc te bogate kadry? Ja powiedziałbym = dwie wyrownane jedenastki z dziurami jak wyżej.
Gracze kompletnie nieznani: Serafin, Czernomordijs,Holman, Keita. Zulciak to niestety „reklama” i nic z niego nie będzie. Zagórski wybitnie „na kredyt” jak kiedyś Zgarda.
Wg mojego liczenia: gracze meczowi = 12(Jasiu,Kendi,Kamyk,Paulus,Luis-Szymek,Darko,Trała, Karol,
Kasper,Gery + Kownaś)
normalni rezerwowi = 4(Kebba,Wiluś,Barry,Formella)
rezerwowi do grzania ławy i na 1o minut=5 (Gostek,Bednarek,Keita,Zadajew)
odpad = (3) Kotor,Drewniak, Ubiparip
reszta czyli UFO = (4) Lis,Antek,Holman,Zagórski
Przyjmuję DO GRANIA = 16 graczy + 5 stałych ławkowiczów). Reszta to „nabijanie licznika”, na razie.
Trochę więc to inaczej i mniej optymistycznie wygląda !
Potrzebny jest środkowy obrońca, defensywny pomocnik i napastnik. Trałka łapie kartki wiec jego pozycja wydaje się priorytetem . Jeśli mają wyselekcjonowanego zawodnika bardzo dobrego np:napastnika lub śr obrońcę ale nie jest to priorytet i wolą ” 6″ choć będzie tylko uzupełnieniem to robią duży błąd.Okazja może się nie powtórzyć. Zawsze uważałem że lepszy jest jeden który da lepszą jakość niż dwóch trzech będących uzupełnieniem .Gdy brak pieniędzy zawsze jest coś kosztem czegoś .Mniej ale dobrej jakości czy więcej średniaków ?, ilość czy jakość ?
KKs7 – Absolutnie nie. Czekamy na 2 transfery.
Redakcjo troche jednak zbyt optymistycznie i kolorowo przedstawiacie temat. Wciaz brakuje nam porzadnych i ogranych na europejskiej arenie: stopera, def.pomocnika i napadziora. Zgadzam sie z przedmowcami – nie ilosc, a jakosc! Na teraz ilosciowo latamy luki juniorami, ale to za malo na MP i faze grupowa pucharow. Nie piszcie takich artykulow, bo to przekolorowwny obraz, a Rutki jak go przeczytaja to jeszcze spoczna na laurach, a potem robic (zalatwiac wzmocnienia konieczne) nie ma komu… 😉
W 1 składzie zamiast Douglasa będzie grał Henriquez, którego Skorża preferuje ze względu na lepszą dyspozycję w obronie. Chyba, że Douglas się poprawi pod tym względem w tym okresie przygotowawczym.
Jasne redakcja ma pisać jak większość maruderów na tym forum że jest ch… dupa kamieni kupa!
Liczebnie już wygląda ok. Teraz trzeba zastępować najsłabsze elementy lepszymi mocniejszymi czy to przez transfery czy wyciągając z akademii.
Na dzień dzisiejszy na gwałt potrzebna jest 6 najlepiej doświadczona i bardzo mocna fizycznie plus lepsze walory ofensywne niż Trałka. Dodatkowo kilku zawodników jak Kebba czy Holman to na dzień dzisiejszy ogromne zagadki. Tak jak redakcja zauważyła ogromnym pozytywem naszej kadry jest wszechstronność wielu zawodników może grać nie tylko na różnych pozycjach ale także w różnych systemach taktycznych co daje ogromne pole manewru zaskoczenia przeciwnika co w dzisiejszej piłce jest szalenie ważne. Idziemy w dobrym kierunku i mam nadzieję, że da to efekty nie tylko wiosną ale także jesienią.
Redakcjo ! Też podziwiam Was za duży optymizm 🙂 . Obyście mieli rację. A w te dwa brakujące transfery ja przynajmniej przestałem już wierzyć. I nie dlatego że jestem jakimś malkontentem, bo nie jestem tylko tak czuję w gnatach że po prostu będzie po staremu czyli jak zawsze 🙁
Pożyjemy, zobaczymy. W górę serca niech zwycięża LECH WIELKI KOLEJORZ KKS !
Skład może i jest wyrównany ale to jest dość przeciętny skład, każdą formację trzeba wzmocnić kimś kto da jej nową jakość.
Może mi ktoś napisze ile liczy na chwile obecną nasza kadra Kolejorza.Ja mam wrażenie że brakuje nam jeszcze trzech zawodników a to dla czego.Dla tego że przy graniu na trzech frontach ktoś złapie kontuzje , kartki żółte czerwone i co wtedy.Dlatego nie piszcie nie ilośc ale jakość ja też się zgadzam że ma być jakość ale też ilość.Jak tak będziecie pisać a Rutki też to czytają to będzie g-wno z transferami. Potrzebny ś.obrońca,za Tratke i napadzior i to trzeba dopilnować przez kiboli oraz przez Redakcje.Pozdrawiam wszystkich kiboli Kolejorza w góre serca niech zwycięża LECH.
Ja też ma dylematy na 2 pozycjach…
Burić – Kędziora, Arajuuri, Kamiński/Wilusz/Bednarek/Łotysz, Douglas – Trałka – Lovrencsics, Linetty, Jevtić, Pawłowski – Sadaev?????
Hama mnie w ogóle nie przekonuje…ani na ataku ani na „8”… no jakoś nie mogę się do niego przekonać i tyle… i to już od dłuższego czasu… i wydaje mi się że Sadaev w podstawowym skłądzie i Kownacki wchodzący między 46-60 minutą to na ten moment lepsze rozwiązanie…
ew. Kownacki wchodzący na pozycje ofensywnego pomocnika – i raczej widzę go na razie jako pierwszego rezerwowego a nie podstawowy skład – nie ze względu na brak umięjtności, ale na wykorzystanie go na podmęczonym przeciwniku i na oszczędzanie go…
Dalej – Linetty jak „8” zdecydowanie bardziej mnie przekonuje – i tylko trzeba się modlić, żeby nie miał kontuzji…
i Kamyka najchętniej bym zapakował i zawiózł do Włoch… ale oni chyba się tam trochę znają, skoro jeszce nikt nie złożył konkretnej propozycji 😉 choć jakaś nadzieja jest – bo wiosny miał zazwyczaj znacznie lepsze – pododobnie jak Georgo… I tylko nie wiem kto na jego miejsce… najbardziej doświadczony jest Wilusz… ale nie wiem czy nie największe perspektywy możemy wiązać z Łotyszem…
Wojtkowiak miał wylądować w Lechu, ale Lechia zaproponowała lepsze warunki. Tak samo jest z Tamasem Kadarem – pewnie też wybierze Gdańsk….
Linetty to jeden z najlepszych graczy Lecha. On jest pewniakiem, chyba że kontuzja wykluczy go z zespołu. A Wojtkowiak poszedł do Lechii, ponieważ w rezerwach Lecha siedziałby na ławce
Po co byłby nam Wojtkowiak? Nie ten rozmiar zawodnika. Za Kadarem tez lament tylko dlatego ze ktoś miałby wygrać z nami licytacje? Duma to nie jest dobry doradca jeśli chodzi o transfery Ksk. Widziałeś Kadara w kilku meczach ze Ci tak go żal?
@B_cOOL
Może i masz rację, teraz tak sobie myślę, że klub z polskiej ekstraklasy nie może się wzmocnić bo ceny graczy gotowych do gry, w formie, realnie wzmacniających skład, zaczynają się od 5mln euro i nie żartuje w tym momencie ;], Lech może wykreować dobrego zawodnika, kupić talent za te 200tys euro. Nawet kupno zawodnika za 2-3mln euro nie daje ŻADNEJ gwarancji, że takowy zawodnik będzie wzmocnieniem składu. Myślę, że dobrą drogą jest sprowadzanie talentów ze Słowacji czy bałkanów. Teodorczyk poszedł za 4mln euro – to wiele mówi.
….Powyższy, teoretycznie najmocniejszy skład praktycznie nie posiada słabych ogniw…. – No to ”pojechaliście” 🙂 Jeśli taki Kamiński , czy Douglas ,a o Sadaev – ie wspomnę nie są słabymi ogniwami to pytam dlaczego nie jesteśmy liderem tabeli? Moim zdaniem Wilusz jest na dziś o klasę lepszy od Kamińskiego, a Luis od Douglasa. Poza tym Egzekutor z Zaura żaden, a Kownacki kilka bramek na wiosnę już strzeli. Wątpliwości mam też co do Gergo.
Kogoś bardzo poniosło , szczególnie ze składem nie posiadającym słabych ogniw. Wnioskuję , że następuje przygotowanie do wytłumaczenia zarządu dlaczego nie zrealizowano obietnic transferowych. A dla piszących o Wojtkowiaku i jego nie przydatności do Lecha , Panowie bądźcie uczciwi , facet jest klasę lepszy niż nasi obrońcy może niektórzy perspektywiczni ale Wojtkowiak jest od nich lepszy i jest z stąd . Ciekawe co będziecie pisać o Drygasie za którego trzeba będzie w lecie zapłacić , to akurat można zrzucić na Rumaka , tak samo jak Dudkę czy Stilica . Nie raz warto wypiąć klatę i przyjąć krytykę , a nie zawsze doszukiwać się zmowy przeciw biednemu Lechowi ( ja słyszałem o zmowie PZPN , sędziów , ległej , połowy ligi i menadżerów ) którego zarządcy po raz kolejny nie mogą dotrzymać publicznie złożonych obietnic . Jest 20 stycznia , za 24 dni Lech gra pierwszy mecz w lidze , gratuluje optymizmu i wiedzy tym co twierdzą , że jeśli ktoś się teraz pojawi będzie wzmocnieniem od razu i przygotuje się na jednym obozie z pozostałymi .Piszę o wzmocnieniach bo tacy zawodnicy mieli się pojawić , a nie o uzupełnieniach , ale jak oceniać merytoryczną wiedzę redaktora który do I składu wstawia Sadejewa i bezkrytycznie informuje , że to nie jest słabe ogniowo , a można powiedzieć gracz który od razu powinien na stałe wpisać się do drużyny co rocznie grającej w lidze mistrzów ! O Kamińskich , Arujurach , Lowrencisach , Daglasach , Buriciach , chimerycznych Hamalainenach nie wspominając . Do tego jest to artykuł pisany po przegranym co prawda sparingowym ale meczu z jakąś potęgą z Kazachstanu , boję się , że znowu przekłamujemy rzeczywistość . Według mnie jednak trener Skorża daje nadzieje na lepsze jutro , to nie będzie facet który będzie firmował swoją twarzą , nieudolności rutkowskich .
Fajnie, że możemy mieć 2. równorzędne drużyny, choć to jest małym kłamstwem, ale nam potrzeba choć jednej porządnej. A do tego brakuje nam napastnika, który bez względu na poziom rywala wchodzi na boisko i zapewnia w miarę regularne zdobywanie bramek. Jeśli wyjmujemy Trałkę to zaczyna się już eksperymentowanie. Z całym szacunkiem, ale Drewniak go chyba nie zastąpi. Z resztą to inny charakter piłkarza i jest bardziej ofensywny od Łukasza (wiem… nie widać tego) 🙂
Zgodzę się co do tego, że pozycję ofensywnego pomocnika mamy bardzo mocno obsadzoną. Z bramkarzem mamy to samo, na pozycji stopera Cernomordijs może nam też wiele wnieść, a skrzydła w pomocy i boczni obrońcy spoko. Tylko wzmocnić 2 pozycje i będzie nieźle. Mam nadzieję, że Redakcja ma przeczucie co do tych 2. transferów 🙂
A jak by wyglądał Ceesay na MD zamiast Trałsona ? Może by tam się nadawał, Techncznie nieżły, waleczny i silny. Djuka swego czasu na DM wchodził mimo, że był bocznym obrońcą i radził sobie dobrze.
Dwie optymalne jedenastki? Albo coś jest optymalne albo nie, więc siłą rzeczy obie jedenastki optymalne być nie mogą.