Maciej Skorża: „W sprawie transferów uzbrójmy się w cierpliwość”
W kalendarzu mamy już 22 stycznia, ale kadra Lecha Poznań na rundę wiosenną 2014/2015 wciąż nie została zamknięta. Z trzech planowanych tej zimy transferów klub przeprowadził na razie tylko jeden.
Kolejorz zaklepał do tej pory nowego piłkarza do ofensywy, Davida Holmana, który początkowo ma być tylko uzupełnieniem. Lech Poznań poza Węgrem chce jeszcze kupić nowego stopera i defensywnego pomocnika. Obaj gracze mają nie tyle co uzupełnić nasz zespół a znacząco go wzmocnić, ale na te transfery będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Być może nawet do zakończenia okienka transferowego w czołowych ligach europejskich. – „Jeśli chodzi o transfery nie wszystko idzie po naszej myśli, ale przed nami jeszcze parę dni i myślę, że w najbliższym czasie w tej kwestii coś się zmieni.” – przyznał trener Wielkopolan, Maciej Skorża cały czas czekający na wzmocnienia.
Lech Poznań na sprowadzenie nowego środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika ma coraz mniej czasu. Liga w przypadku Kolejorza rusza już 14 lutego, zatem koniec stycznia to idealny moment, aby sprowadzić na Bułgarską nowych piłkarzy. – „Scenariusze negocjacji transferowych są różne. Nie wszystko od nas zależy, dlatego uzbrójmy się wszyscy w cierpliwość i pozwólmy kompetentnym osobom działać. Myślę jednak, że w Turcji dołączą do nas nowe osoby.” – powiedział Skorża, który nie przewiduje czarnego scenariusza, czyli braku kolejnych transferów. – „Nie sądzę, by nikt już do nas nie przyszedł. Myślę, że takiego scenariusza nie będzie.” – dodał opiekun Lecha Poznań.
Sztab trenerski Kolejorza bardzo chciał kupić tej zimy jakiegoś Polaka, lecz niemal wszystko wskazuje na transfery kolejnych zagranicznych zawodników. W naszym kraju nie ma po prostu odpowiednich piłkarzy, którzy wzmocniliby poznańską ekipę. – „Ściągnięcie Polaka do Lecha jest trudnym zadaniem. Niewiele wskazuje na to, by udało nam się ściągnąć kogoś z naszej ligi, choć nie wykluczam takiej możliwości. Chcemy zachować proporcję pomiędzy zagranicznymi zawodnikami a Polakami dołączając do pierwszej drużyny piłkarzy z akademii.” – zapowiedział Maciej Skorża.
Dwa przeciągające się zimowe transfery coraz mocniej irytują kibiców, jednak szkoleniowiec „niebiesko-białych” póki co zachowuje spokój i skupia się na swojej pracy czekając na to, co przyniosą kolejne dni. Maciej Skorża wie jaki jest cel postawiony przed zespolem, tak więc skupia się na przygotowaniach a nie na czekaniu na obiecane wzmocnienia. – „Dla mnie najważniejszym zadaniem jest jak najlepsze przygotowanie drużyny do wiosny i tych piłkarzy, których mam. Ten zespół jest w stanie walczyć o mistrzostwo kraju, ale na pewno łatwiej byłoby nam gdybyśmy się wzmocnili.” – oznajmił na koniec trener Kolejorza.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Nie chce być złośliwy ale przed pierwszym obozem Skorża mówił że realnym terminem na dołączenie nowych zawodników jest obóz w Belek ( PIERWSZY OBÓZ ) a teraz gada o następnym ..
Ale ja czekam cierpliwie . Wolę poczekać cierpliwie i może akurat ściągną dzięki temu lepszych piłkarzy ?
A co do Polskiej ligi to jest paru zawodników którzy mogli by nas wzmocnić i na których za pewne było by stać Lecha bo kontrakty im się kończą w czerwcu więc ich kluby zgodziły by się na transfery aby cokolwiek zarobić 🙂
Widać, że Skorża podchodzi do tego spokojnie. Według mnie jest pewien transferu a może nawet 2 transferów. Do tego dodając to, że zna nazwiska owych prawdopodobnych wzmocnień i jest spokojny wskazuje, że to będą dobre według niego ruchy.
Tak jak pisałem w śmietniku Polscy gracze chcą za dużo a za mało dają na boisku,na najlepszych naszych nikogo w Polsce nie stać.
Może to i lepiej że polscy piłkarze się wysoko cenią.Przynajmniej nasi wychowankowie będą mieli więcej szans na grę.
a gdzie jest napastnik,taki co będzie regularnie strzelał gole a nie się potykał o własne nogi
@Rybka
To żeś uspokoił Skorżę, Rutka seniora, Rutka jr i innych, że cierpliwie czekasz. Wiadomość dnia!
Skoro trener twierdzi, że nie widzi w polskiej e-klapie takiego piłkarza, to po co dodajesz, że Ty widzisz takowych?? Naprawdę wydaje się, że niektórzy mają pełne rozeznanie rynku piłkarskiego…z domu.
Z polskich zawodników to jedynie ściągnięcie z powrotem Drygasa, bo to jet jedyny zawodnik który mógłby wzmocnić Lecha. Ma do tego i predyspozycje fizyczne i odpowiednie nastawienie mentalne a pod okiem Żurawia to zostałby najlepszą 6-tką w naszej lidze.
Racja.Drygas Kamil – JEDYNY polski gracz do Lecha. Reszta.. zawracanie głowy
Eh.. Irytuje ta sytuacja nie jednego z nas. Mówią co innego, robią co innego. Cóż, Rutki. Znów Ci co przyjdą będą nieograni.
Czyli grzecznie czekamy.
tak jak myslalem liczbę obcokrajowców chcą zrównoważyć małolatami z akademii…Wtedy status będzie zachowany. Paranoja. Na dodatek jesli latem ktos odejdzie to na pewno Polak i na pewno jeden tych rokujących na przyszłośc. Czyli zostaniemy znowu z połową obcokrajowców i drugą połową młodzieży bez większego doswiadczenia…A nam potrzeba w skladzie Polakow z duzym doswiadczeniem, takich ktorzy potrafią bic sie na calego i osiagnac wyniki w pucharach. Sami obcokrajowcy nam tego nie zapewnią.
Dobra mina do marnej gry zarządu…
Komedia transferowa jak od kilku sezonów. Grunt, że budżet się bilansuje. A ja się pytam grzecznie, GDZIE ROZWÓJ SPORTOWY?
ja już się uzbrajam niemalże cztery lata i już mam takie uzbrojenie, że z ruskami mogę iść na wojnę 🙂
Skoza przynajmniej jest szczery i nie mydli oczu.Jest pewny transferów a jeżeli ich nie dostanie to myślę ze nie zawaha się publicznie zrugać zarząd ze swoim działaniem uniemożliwił mu wykonanie postawionych celów.
@Rybka Skorża „miał nadzieje” ze transfery będą do 5.01 a ja już w grudniu nie wierzyłem ze tak się stanie.
Potrzeba doświadczonych Polaków a zarząd przegapił takiego piłkarza jak Mariusz Kukiełka facet poszedł do Siarki ,,,,,
co ten Rutek odpierdala
Dajcie spokój z Drygasem . Piłkarz który nigdy nie wejdzie na wyższy poziom niż gra w Zawiszy . Tak to jest ,że nie wszyscy nadają się do gry w zespołach na których ciąży presja wyniku .Wielu jest takich grajków , którzy w słabszych zespołach są gwiazdami , a zmieniając klub na lepszy giną . Przekonany jestem ,że Kamil jest tego typu piłkarzem. Pewnego poziomu nie przeskoczy.
Ta prośba o cierpliwość Skorży to prawie jak alibi dla osób odpowiedzialnych za transfery na ewentualne „ups nie udało nam się już nikogo kupić w tym okienku”.
Ja już to przewidziałem przed Świętami!
Maciuś będziesz nabity w butelkę tak jak my fanatycy Kolejorza z karnetami na cały sezon!!!
broniłem zarządu w kwestii transferów ale szczerze powiedziawszy moja cierpliwość ma swoje granice… rozumiem chęć uniknięcia wpadek podobnych do Golika, Handzicia czy Ubiparipa, jednak jeżeli (jak to zarząd chętnie ogłasza) #WiosnaNasza no to panowie od pięknych słów – DO ROBOTY!!
@Redakcja – czy wzmożona aktywność jeżeli chodzi o newsy powiązane z tematyką transferową zwiastuje zbliżający się koniec cierpliwości dla zarządu w tej kwestii czy się mylę? o ile dobrze pamiętam pisaliście chyba, że jeśli w przerwie między zgrupowaniami nic się nie zmieni to pojawią się artykuły ukazujące dezaprobatę w stosunku do poczynań zarządu…
Na początku stycznia pisałem,że transfer będzie najwcześniej w lutym i chyba przeczucie mnie nie myliło.
omega- Drygas ma 23 lata, dobre warunki i potrafi strzelać bramki. Oprócz tego gra do przodu a w tej Zawiszy jest kapitanem i przywódcą na boisku. Dla mnie to jest o wiele lepsza wersja Jodłowca a tym bardziej jest od nas i założę się że na boisku nie byłby gorszy od Trałki. Ale to moje zdanie i każdy może się z nim nie zgadzać
No i Nawrot z Białońskim nie będą mieli o czym pisać w najbliższych dniach. 🙂 oraz cała armia gimbusów. Co do słow Skorży – Co ma facet zrobić – przedstawili mu wytypowanych grojków i każdy z nich grę w Polsce bierze pod uwagę dopiero po zamknięciu okienka w Europie.
I pamiętajmy że Drygas jak u nas był to trenerem był Rumak więc przy kim ten piłkarz miał się rozwijać ?
przypominam – to MY KIBOLE- uznaliśmy w 2009 r Drygasa (wtedy po złamaniu nogi) za NAJWIĘKSZY TALENT w Lechu i NIE POMYLILIŚMY SIĘ ! Wysoki, LEWONOŻNY, z dobrym strzałem, dobrze debiutował, potem NIE stanął w rozwoju. To ślepy Rumak widział że lepsi od niego byli Drewniak (??) Injać (??).
Oglądam wszystkie mecze Zawiszy i w prawie każdym meczu Kamil jest jednym z NAJLEPSZYCH graczy na boisku. Mało?
Jak dla mnie Drygas LEPSZY od Linetty (o reszcie nawet szkoda gadać).
stowoda
No właśnie też tego nie rozumiem. Bo w czym Drygas był gorszy od lansowanego tancerza czyli Drewniaka, który na boisku często wygląda jak zagubione dziecko we mgle.
@Dawid – do tego wiosna nasza dodałbym jeszcze niemożliwe stało się możliwe i zachwyt nad zakontraktowaniem Jevticia, który niewątpliwie jest wartościowym piłkarzem ale sedno tkwi w tym, ze marketingowcy w Lechu przesadzają z wymyślaniem haseł – wystarczy solidnie wzmocnić drużyne rozegrać jedna naprawdę udana rundę i cały dział marketingu można zwolnić bo karnety bedą się same sprzedawać. A jakie oszczędności!!!
Dobre Trollowanko Kole.
Co do Drygasa to piłkarsko z pewnością do nas pasuje. Jedno tylko mnie martwi. Jego głowa.
Jeżeli wzmocnienia to tylko na pozycji defensywnego pomocnika i napastnik. Po co Lechowi kolejny obrońca, gdzie akurat w tej linii jest wystarczająca liczba piłkarzy. Nawet jeżeli miałby odejść Kamiński to pozostają nam: 1/ na lewej- Douglas i Enriquez, 2/ na prawej- Keeba i Kędziora, 3/ na środku: nadal Kamiński, Araajuri (wg mnie lepszy od Kamińskiego i wyrasta na lidera bloku defensywnego jak za dobrych lat Arboleda), Wilusz, Bednarek,
Cernomordijs. Jedynym usprawiedliwieniem kupna piłkarza na te pozycję jest nie uzupełnienie kolejnym piłkarzem a wzmocnienie jakościowe co w przypadku drużyn polskiej ligi jest mało prawdopodobne jak widać to na przykładzie Lecha z problemem kupna napastnika i defensywnego pomocnika.
Moze Wam sie to nie spodobac, ale ja sie nawet ciesze, ze nie sciagamy Polakow. W ekstraklasie jest szrot a jak juz sie ktos wyrozni to wiemy ile sobie ich kluby zawolaja. Taka mentalnosc Polaka. Mi to jeden ch*j czy Lech bedzie bardziej polski czy mniej. Jesli beda notorycznie zdobywac mistrza, moze nie byc ani jednego. Taki Djuka byl bardziej zwiazany z klubem niz nie jeden nasz rodak…
@1 akurat co do Jevticia to się z Tobą nie zgodzę… nie wierzyłem, że zostanie…
Ciekawe czy Lech poczyni starania w lecie by sprowadzić M.Paixao . Jak na naszą ligę to piłkarz ponadprzeciętny i co ważne jego kontrakt jest ważny tylko do końca czerwca a więc będzie dostępny. Myślę że to będzie uzależnione od tego które miejsce zajmie Śląsk i my bo jeśli nie dostaną się do pucharów to raczej tam nie zostanie..
No chyba że nasz skauting wypatrzy jakąś perełkę za granicą 🙂
@baczi_kks,
Bo Polaków powinno się szkolić od małego, u siebie, na swoim podwórku – a nie kupować. Chyba, że z niższych lig i za niewielkie pieniądze, ale do tego trzeba się takiemu pilnie przyglądać, żeby planowana rakieta nie okazała się później flarą. 🙂
@Dawid,
Odnośnie Jevticia też byłem w sumie zaskoczony, ale biorąc pod uwagę że podoba mu się w Poznaniu – chciałem wierzyć, że to nie tylko kurtuazyjne wypowiedzi pod publiczkę. Wygląda na to, że sam chciał i postawił na swoim.
Drodzy pisarze – załóżmy, że te dwa transfery dojdą do skutku.
W trakcie rundy wiosennej jak Lechowi noga się powinie –
Będzie doskonała wymówka, że zawodnicy nie zgrali się,
bo nie przepracowali okresu przygotowawczego.
Po jaką cholerę – na ostatni gwizdek- kupować ???
Uważam, że odpowiedzialni za politykę transferową – to
życiowe nieudaczniki. Niestety, takich w LECHU jest WIĘKSZOŚĆ.
@Dawid – ależ dla mnie jego pozostanie w klubie jest tez sukcesem, który oddaje temu zarządowi. Za stosunkowo nieduże pieniądze mamy perspektywicznego grajka. Ale chodziło mi o to ze każdy nawet najmniejszy sukces marketing Lecha rozdmuchuje do granic możliwości. Pamiętacie dla mnie żenujące wręczanie medali za wicemistrzostwo na Starym? Jak było mistrzostwo i dobra gra to żaden marketing pseudo sukcesu nie był potrzebny. Cała ta maskarada każe mi myślec ze wartościowych wzmocnień nie będzie ale za to mam pewność ze ktokolwiek by nie przyszedł to rozdmuchaja to na cały nasz Lechowy świat.
można ściągać zawodników, ale muszą zaczynać od ławki. Nie można kosztem zawodników grających dotychczas wpuszczać nowych, musi być hierarchia. Realia są takie, że zarządu nie stać na kupienie kogoś klasowego i z nazwiskiem. Trzeba zrobić wynik i pieniądze w pucharach, ale czy tymi kopaczami uda się to zrobić?
Mamy 22 stycznia 2015 r. , wzmocnień nie widać , zakładam dziennik , odliczam czas do pierwszego meczu i spełnienia obietnicy przez zarząd , w terminie.
Drugi wpis:
Żal mi Pana Panie trenerze , został Pan jak my oszukany , nie pierwszy pewnie raz , trzeba zachować twarz pracodawca jednak nie dotrzymał słowa danego publicznie , musi Pan zmieniać plany treningowe pomimo że Panu obiecano , miał Pan przykład z Teodorczykiem , osłabili Panu zespół mimo tego , że Pan nie chciał . Zaproponowano wybucha Sadajewa , Pan go przyjął . Panie Skorża , cenię Pana za dotychczasowe osiągnięcia ale sądziłem , że ma Pan swoje zdanie i pańskie zdanie i chęci będą na pierwszym miejscu w nowym jak dla mnie Lechu jednak patrzę i widzę , że Pan jest kolejnym wykonawcą woli ludzi z Wronek bez swojego zdania . Osobiście nie trawie w życiu kurw co mówią o miłości i polityków o uczciwości , niestety porównuje do w/w zasad Pana , a na dzień dzisiejszy wpisuje się Pan w ten prospekt . Przygotowuje Pan zespół do walki jak mniemam o mistrzostwo , nic Pan nie może , mogą tajemniczy ludzie , nawet jeśli będą te transfery wzmacnjaące nie uzupełniające kiedy Pan ich wkomponuje do kadry ? Wie Pan jest jeszcze jedna rzecz , Lech dzisiaj przy Pana podejściu i spokoju w szatni jest naprawdę mocny , trzeba wierzyć w siebie , tylko po co firmuje Pan kłamstwa ? W takim razie po last minut wzmocnienia , jak jest akademia , za dwa dni nielot zwany Bielikiem ma szanse być w kadrze Arsenalu tego seniorskiego .
Pszczółka zbroi się w cierpliwość już 4 lata, tak, że na wojnę z Ruskimi może iść, ja też się zbroję od 4 lat, tyle, że od tego zbrojenia w cierpliwość jestem tak naładowany, ze mogę wybuchnąć.
Czytelnik
Żal Ci trenera, bo został oszukany tak jak my, mówisz……mi może też jest żal, ale między nami, a nim jest taka różnica, ze chociaż Go oszukuję, to jemu płacą, a nas oszukują od 5 lat i jeszcze każą za to sobie płacić!
Ale chuj z pieniędzmi, jeszcze na szczęście mnie stać, najbardziej mi żal coraz bardziej, znów, oddalającej się szansy na nawiązanie walki o majstra. Jeszcze niby nie zaczęliśmy grać i to jest fakt, tylko jakoś dziwnie nie chcemy sobie pomóc, w tym, żeby grało nam się łatwiej.
Też coś czułem, ze beda pozniej niz zakladali no ale cóz to nie pierwszy raz. Ja rozważyłbym Kamila Wilczka z Piasta podobno ma isc do chyba Boltonu za 100€ czyli stosunkowo malo. Mysle ze byloby to dla nas wzmocnienie no i Polak co o tym sądzicie?
Ja pisałem o Wilczku już w grudniu. Jako dodatkowy napastnik mógłby się przydać.
Natomiast co do Polaków to czemu patrzą tylko na tych z Polski. Czemu nie można wziąć Matuszczyka, przyjrzeć się bliżej Bilińskiemu. Już o Januszu Golu nie wspominam.
Skorża zaczyna pieprzyc… Nie podoba mi się to że próbuje z nas debili robić. Transfery miały być na początku miesiąca jak sam głosił a miesiąc się kończy i cisza. Lepiej niech nie mówi nic bo tym samym wychodzi na osobę niepowazna i niewiarygodną. W Lechu nie pierwszy raz transfery na ostatnią chwilę i nie zawsze udane..
Mouze
No, proszę Cię … „Skorża… nie zawaha się publicznie zrugać zarząd, że swoim działaniem uniemożliwił mu wykonanie postawionych celów”.
Chyba sam nie wierzysz w to, co mówisz. Jak sobie to ruganie wyobrażasz? Co powie? – „wypraszam sobie takie traktowanie mojej osoby. Dziękuję – pa,pa, ciao, do widzenia, bawcie się sami”?
Lech to jego pracodawca, a pracodawcy się nie ruga. A jeśli nawet – ze względu na kumplostwo z szefem – to na pewno nie publicznie.
Hahaha nie wszystko idzie po ich mysli, no co za niespodzianka. Myśleli, że wezmą za frytki a tu trzeba zaplacić i cała filozofia.
„… Niewiele wskazuje na to, by udało nam się ściągnąć kogoś z naszej ligi, …”
A może to taka ściema i usypianie czujności i aktywności innych klubów z naszej ligi …
Zenada ale to standard. Po co kupowac pilkarzy jak 10tys. baranow i tak kupi karnet?
Skorża tak gada jak mu napisał Rutek na kartce no i tyle, to oczywiste że każdy trener chce mieć jak najszybciej nowych piłkarzy a najlepiej przed obozem by móc sprawdzić możliwości taktyczne i zgrać z pozostałymi zawodnikami. Myślałem że Skorża nie da z siebie zrobić marionetki jak to było w przypadku Rumaka, widocznie się myliłem.
@KENT – na to wygląda, też mam takie podejrzenia.
@lechita sam jesteś baran transferowy spierd… do Gdańska tam masz transferów od ch… w tym co drugi bez sensu. I nie obrażaj prawdziwych kibiców śmieciu!
Może nie sprowadzajmy dyskusji do poziomu parlamentarnego, hm? 🙂 Bądźmy dla siebie nieco życzliwsi. Jedziemy na jednej wszak lokomotywie.
Mateo napisał o 100 tys. euro za Wilczka. Kwota nie rzuca na kolana, fakt. Tylko pozostaje pytanie, za ile by go do nas puścili (o ile by się w ogóle przydał, ale nie o tym gadamy), bo nikt nie chce wzmacniać ligowej konkurencji, prawda? Stąd kosmiczne ceny za Polaków. Lepiej rozglądać się za tymi, którzy wyjechali na zachód, ale wielkiej kariery tam nie zrobili (albo byliby do odkupienia za rozsądne pieniądze).
Jeśli chodzi o obrońcę to bardzo prawdopodobne jest wypożyczenie z opcją pierwokupu (700 tys Euro) po roku Bartosza Salomona.
Potwierdzone info
@DAFO przestań majaczyć
@1 w takim razie przepraszam, że źle odczytałem intencje 🙂 ewentualne transfery będą cieszyć ale niesmak po zapowiedziach zarządu pozostanie…
Na razie podali, że Danch (którym Lech swego czasu delikatnie się interesował) przedłużył kontrakt do 2018, tak więc kapitan Górnika Zabrze wypada z orbity poznańskich zakusów transferowych. Szkoda. Widzieliście żonę tego piłkarza, Klaudię? 🙂
zgadzam sie z RYBKA taki M PAXIAO by sie nam przydal
widze ze już wszyscy się przyzwyczaili ze napastnika nie będzie….. no kur…!
Najlepiej by było mieć obu Paixao 😀 Marco napastnik, a Flavio potrafi grać i na szpicy, i na skrzydle.
Panie Maćku, jak Cie lubię…tak muszę powiedzieć szczerze, że pierdolisz farmazony pokręcone. Przecież wiadomo, że największym super priorytetem Lecha jest pozyskanie super napastnika i to kosztem wszystkich innych defensywnych zawodników. Jeśli Pan Jacek z synem nakazali mówić o 3-4 transferach to jestem za tym aby ograniczyć je do 2 ale w tej dwójce powinien być bardzo dobry napastnik za, powiedzmy, 1 mln euro.
@MP
wszystko uzależnione jest od jednej sprawy- sprzedaży Kamińskiego.
Jeśli uda im się to dopiąć w tym okienku transferowym to jestem przekonany, że transfer o którym pisałem, dojdzie do skutku, jeśli nie, to będą starali się tego dokonać latem.
Zależy im na dobrych polskich piłkarzach, Salamon wpisuje się w tę koncepcję idealnie i do tego wybił się na zachód z naszej akademii więc identyfikuje się z naszym klubem.