Czwarty tydzień przygotowań przed Kolejorzem
Za 19 dni rozpocznie się w runda wiosenna piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015. Tymczasem poznański Lech znajduje się właśnie na półmetku zimowych przygotowań i jutro po dwóch dniach wolnego rozpocznie czwarty tydzień treningów w tym roku.
Kolejorz treningi siłowe i motoryczne ma już za sobą. Te mają zaprocentować nie tylko wiosną, ale także w całym 2015 roku, bowiem latem nie będzie czasu na zajęcia typowo fizyczne. Czwarty tydzień zimowych przygotowań lechici rozpoczną od wyjazdu na drugi tej zimy obóz do Turcji. Poznaniacy będą przebywać w Belek od poniedziałku, 26 stycznia aż do piątku, 6 lutego. W tym czasie rozegrają łącznie cztery sparingi i przeważnie będą rywalizować co trzy dni. W czwartek, 29 stycznia rywalem Kolejorza będzie ukraiński Metalist Charków, w niedzielę, 1 lutego białoruskie BATE Borysów, w środę, 4 lutego rosyjskie Anży Machaczkała, zaś w czwartek, 5 lutego na koniec drugiego obozu Levski Sofia z Bułgarii. Sparingpartnerzy „niebiesko-białych” podczas 11-dniowego pobytu w Belek są w tym roku silni, aczkolwiek w zasięgu Lecha Poznań i w dodatku grający w podobnym stylu jak Kolejorz czy inne polskie kluby.
Czwarty i przy okazji piąty tydzień zimowych przygotowań odpowie na wiele pytań. Lechici skupią się w najbliższych dniach na szlifowaniu taktyki i innych schematów, które będą potem stosować wiosną. Od jutra rozpocznie się tak naprawdę walka poszczególnych zawodników o miejsce w wyjściowej jedenastce. Po pierwszych trzech tygodniach wiadomo bowiem tyle, że nic nie wiadomo. Jak na razie pewniakami w składzie wydają się być tylko Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Łukasz Trałka, Gergo Lovrencsics, Darko Jevtić i Kasper Hamalainen. Inni gracze muszą mocno zasuwać, żeby wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce Kolejorza. Czwarty i piąty tydzień treningów w 2015 roku odpowie też na pytanie, gdzie będzie występował Hamalainen – na „10” czy w ataku oraz kto będzie numerem 1 w bramce Lecha Poznań.
W tej chwili sztab szkoleniowy mogą martwić dwie rzeczy. Przede wszystkim klub pozyskał na razie tylko jednego z trzech piłkarzy. Jeśli do czwartku do zespołu dołączy nowy defensywy pomocnik i stoper będzie wszystko w porządku. Obaj zdążą wtedy zgrać się z resztą drużyny, ale jeśli przyjdą w połowie przyszłego tygodnia będzie to duży minus. Sporym zmartwieniem dla Macieja Skorży jest także Karol Linetty. 20-latek nie poleci do Turcji, gdyż musi do końca zaleczyć uraz stawu skokowego co potrwa jeszcze kilka dni. Niestety reprezentant Polski straci większość okresu przygotowawczego i jest to fatalna wiadomość, ponieważ kolejny uraz wychowanka Kolejorza tylko blokuje rozwój jego kariery oraz może mieć wpływ na przyszłość Linettego. Klub liczył bowiem na sprzedaż swojego pomocnika po sezonie, lecz jeśli ten zawodnik nadal będzie występował tak rzadko jak jesienią trudno będzie o zagraniczny transfer.
Przed czwartym tygodniem przygotowań do rundy wiosennej szkoleniowców Lecha Poznań na pewno może cieszyć powrót do zdrowia Zaura Sadaeva oraz polepszająca się sytuacja rekonwalescentów. Maciej Wilusz wykonuje coraz to więcej ćwiczeń. Z kolei Szymon Pawłowski w najbliższych sparingach ma być pomału wprowadzany do gry tak samo jak Kebba Ceesay. W czwartym i piątym tygodniu zimowych treningów pod okiem Macieja Skorży będzie ćwiczyło 29 piłkarzy i wypada mieć nadzieję, że niebawem do tego grona dołączy wreszcie nowy defensywny pomocnik oraz stoper. Wyniki najbliższych towarzyskich meczów Lecha Poznań będą mało istotne. Ważne, by kolejni piłkarze nie doznali kontuzji, bo przyglądając się obecnej sytuacji kadrowej i porównując ją z tymi, jakie panowały przy okazji poprzednich okresów przygotowawczym tym razem jest naprawdę nieźle. Do pełni szczęścia trenerom brakuje tylko dwóch nowych zawodników, którzy uzupełnią układankę Skorży i wzmocnią wielkopolski zespół.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Skoro wszystkie zrodla mowia o pierwszych dniach lutego to nie ma szans na transfery do czwartku:)
Nie pojmuję – z klubu odeszli Drewniak, Zgarda,Cierpka, Bielik a tu ponoć KONIECZNIE trzeba defensywnego pomocnika. Guzik prawda
Trzeba napastnika!
Defensywnym może być KTOKOLWIEK ! Ceesay,Cernomordijs, Douglas, Kamiński, nawet Gawron!
Przecież defensywni to „zbieracze kartek” i doszukiwać się między nimi „piłkarskiego artysty” naprawdę trudno!
Ile razy NIECELNIE podaje, strzela w ogóle w kierunku bramki taki Trałka?
Po prostu kopie się z rywalami, zbiera żółte kartki, pęta się przed środkowymi.
Najmniejszy problem to brak transferu DEFENSYWNEGO POMOCNIKA co udowodnił np Jevtić (wybrany zresztą przez Ekstraklasę.pl jako NAJLEPSZY defensywny pomocnik w Polsce) , a to NIBY POMOCNIK OFENSYWNY.
Olać transfer DEFENSYWNEGO POMOCNIKA ! Nie oszukiwać się.
POTRZEBNY NAPASTNIK !
Należy pamiętać że okienko w Polsce zamyka się 2 marca , więc Rutki mają sporo czasu jeszcze i nie zdziwmy się jak nowi gracze mogą przyjść w czasie trwania ekstraklasy.
Ekstralijczyk
To nie w stylu Rutkow. Jak do konca obozu w Turcji nikt nie przyjdzie to zapewne juz nikogo nie kupia.
@KKS , to wypada czekać cierpliwie do 6 lutego.
@stowoda wybacz ale pierdzielisz głupoty. Napastnik jest potrzbeny(wedlug mnie) ale bardziej od obroncy. Defensywny pomocnik to obowiazek tego okna i zaden inny transfer go nie załata
@stowoda Umniejszasz rolę Tralki w sposób kompletnie niesprawiedliwy. To jak ten piłkarz jest dla nas ważny tak naprawdę pokazują mecze, w których nie mógł grać. Moim zdaniem bez napastnika się obejdziemy. Choć wiadomo lepiej gdyby był w Lechu klasowy.
Teraz nazywa się to układanka , gdzie są wzmocnienia ? Jaki macie cel aby nie mówić prawdy , co wam dają poza biletami , że bronicie tych oszustów , przyjdzie dzień , że was wszystkich się rozliczy. Oprócz stopie kurwy z warszafy , stop pajacom próbującym nam wmówić , że jest dobrze . Liczę wzmocnienia , liczę do czterech 1,2,3,4 kurwa znowu mnie oszukali.
W tym czasie Tralka powinien trenowac podania, pare godzin dziennie i nawet we snie. O reszte sie nie martwie.
czemu?