Wielkie pole manewru w drugiej linii
Zimą pomoc Lecha Poznań została uzupełniona nowym zawodnikiem Davidem Holmanem, który w dotychczasowych trzech sparingach pokazał przebłysk swoich umiejętności udowadniając, że niekoniecznie musi być tylko uzupełnieniem.
Węgier jest bardzo podobny do Kaspera Hamalainena i to zarówno pod względem stylu gry, warunków fizycznych jak i pozycji na której może występować. Przyjście Davida Holmana dało zresztą Maciejowi Skorży możliwość jeszcze większego rotowania w drugiej linii, a tym bardziej w środku pola, gdzie na ofensywnych pozycjach Lech Poznań jest teraz bardzo mocny. Trener Kolejorza już jesienią pomału odchodził od starego ustawienia 1-4-2-3-1 modyfikując je bardziej na 1-4-1-4-1.
W kadrze pierwszego zespołu Lecha Poznań znajduje się obecnie jedenastu pomocników, ale tylko dwóch typowo defensywnych – Łukasz Trałka oraz Szymon Drewniak. Kolejorz dysponuje także czterema nominalnymi bocznymi pomocnikami mogącymi na dodatek występować na obu skrzydłach, zatem flanki mamy w pełni zabezpieczone i wiosną na pewno będzie trwała na nich ciekawa rywalizacja.
Sztab szkoleniowy Wielkopolan ma na ten moment wiele wariantów zestawienia linii pomocy. Poniżej wyszczególniliśmy trzy najbardziej optymalne. W pierwszym uwzględniliśmy rekonwalescentów, czyli Karola Linettego na „8” i Szymona Pawłowskiego na lewej stronie. To ustawienie pokazuje tak naprawdę wielką siłę Lecha Poznań i olbrzymie pole manewru Macieja Skorży. Trener Kolejorza mógłby posadzić na ławkę Darko Jevticia, Davida Holmana, Dariusza Formellę i Muhameda Keitę.
Oczywiście zawsze można też przesunąć Kaspera Hamalainena do ataku, a w jego miejsce wstawić Darko Jevticia, lecz przy trzech zdrowych nominalnych napastnikach jest to trochę mniej realne. Drugi wariant zestawienia drugiej linii uwzględnia grę już nie w systemie 1-4-2-3-1 a 1-4-1-4-1, czyli bez Karola Linettego tylko z Darko Jevticiem u boku Kaspera Hamalainena. Póki co „niebiesko-białych” obowiązuje jednak trzeci wariant stosowany w Turcji.
W Belek nie ma bowiem Karola Linettego, zaś Szymon Pawłowski nadal przechodzi rekonwalescencję, dlatego Lech Poznań choćby wczoraj rozpoczął sparing w systemie 1-4-1-4-1. Dawid Kownacki był ustawiony na lewej flance, ale w rzeczywistości częściej pojawiał się na środku zagęszczając drugą linię pełniąc przy okazji rolę drugiego napastnika. Tam gdzie wczoraj od początku wystąpił „Kownaś” w drugiej połowie grał inny kreatywny piłkarz – David Holman.
W sytuacji w której zdrowi są wszyscy gracze linii pomocy Maciej Skorża ma gigantyczne pole manewru i bez problemu może sobie pozwolić na posadzenie na ławkę choćby Darko Jevticia, Szymona Pawłowskiego czy Karola Linettego. Trzeba pamiętać, że w odwodzie zawsze są również młodzi. Krystian Sanocki, Jakub Serafin czy Niklas Zulciak czekają na swoją szansę.
Trzy najbardziej możliwe warianty zestawienia linii pomocy:
1-4-2-3-1
Pawłowski (Keita) – Hamalainen – Lovrencsics (Formella)
Linetty – Trałka
1-4-1-4-1
Pawłowski (Keita) – Jevtić – Hamalainen – Lovrencsics (Formella)
Trałka
1-4-1-4-1 (stosowane w Turcji)
Holman (Kownacki) – Jevtić – Hamalainen – Lovrencsics
Trałka
Pomocnicy Lecha Poznań będący na stałe w kadrze pierwszego zespołu:
6. Łukasz Trałka
7. Karol Linetty
8. Szymon Pawłowski
11. Gergo Lovrencsics
16. Darko Jevtić
17. Szymon Drewniak
19. Kasper Hamalainen
20. David Holman
22. Jakub Serafin
28. Dariusz Formella
77. Muhamed Keita
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
obawiam sie ze bez DP szanse na trofea w tym sezonie drastycznie spadaja…
Naprawdę całkiem nieźle to wygląda, ale szkoda, że nadal brakuje porządnego zmiennika dla Tralki i Linetty’ego.
Kadar może grać na DP
Rotacje to może są na pozycjach skrzydłowych i „10”, na 6 i 8 tragedia. Hamalainen i Jevtic tracą wiele, gdy się ich cofa z 10, a w grę systemem 4-1-4-1 nie chce mi się wierzyć, będzie standardowe 4-2-3-1 i modlenie o zdrowie Trałki i Linettego.
Pewnie, Kadar czy ktokolwiek inny może grac jako DP – nawet Kotor czy Kownacki… pozostaje kwestia, z jakimi efektami.
Nie jest źle Gawron dostanie szanse i okaże się talentem jakich mało;-)
Kto wie ,tylko musi dostać szanse.
Kadar w Niemczech grał jako defensywny pomocnik, więc spokojnie, nie ma co sprowadzać szrotu za wszelką cenę
Sorki w Holandii
I pograł tam kilka meczy przez pół roku, więc chyba sobie nie radzi w roli DP.
Coś mi mówi,że osuch pęknie i Drygas wróci do domu
Widziałem w tym chłopaku wielki potencjał jak grał u Nas przed wypożyczeniem. Gdyby nie kontuzja to pewnie zostałby podstawowym pomocnikiem.
@Boni – pełna zgoda… Drygas miał pecha, że złamał nogę w meczu z Górnikiem… gdyby nie to mógłby stać się ważnym zawodnikiem Kolejorza…
Generalnie zgadzam się z redakcją, ale martwią mnie kontuzje kluczowych grojków – Pawłowski , Linetty. Obaj nie przepracowali tego okresu przygotowawczego co będzie miało ogromny wpływ na ich postawę wiosną. Trzeba upatrywać szansy w tym , że któryś z grojków raczej wchodzących do tej pory w meczu okaże się wygranym tego zgrupowania i godnie zastąpi wymienioną dwójkę. Osobiście moim cichym kandydatem jest Formella i jemu najbardziej kibicuję, ale solidnie wygląda również Holman, a ostatniego słowa nie powiedział Keita. Jedno jest pewne – zastąpić Szymka to niesamowicie trudne zadanie.
To wielkie pole manewru może zostać znacznie zmniejszone gdy zabraknie Trałki.
no i jeszcze martwi Karol i te jego kontuzje….
Mie wiem czy ta opcja ma jakis sens ale ja bym wyprobowal Kamienia na DP. Dobrze wyprowadza gre i gra calkiem czysto. Glowe ma na karku i mimo tego, ze jest szczuply to i tak ma sile.
Lepiej od Kamienia na def wyglądały Wilusz tylko że ma kontuzję i nie mozna go sprawdzić