Piąty tydzień przygotowań przed Kolejorzem
Za 11 dni rozpocznie się w runda wiosenna piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015. Tymczasem poznański Lech wchodzi dziś w piąty, czyli przedostatni tydzień zimowych przygotowań. Jeśli Kolejorz chce coś jeszcze wypracować jest to ostatni moment, by to zrobić.
Lechici na drugim obozie w Turcji przebywają już od tygodnia i w tym czasie rozegrali dwa sparingi. Do meczów z Ordabasy Shymkent (1:2) i Eskisehirsporem (1:0), które zostały rozegrane podczas pierwszego zgrupowania dołączyły spotkania z Metalistem Charków (5:0) i Anży Machaczkała (2:2). Po tych pojedynkach już trochę wiemy co nie jest tak naprawdę niespodzianką, bowiem poznaniacy są już za półmetkiem zimowych przygotowań. Oczywiście nie należy przywiązywać większej wagi do wyników starć kontrolnych, lecz mimo wszystko gra Kolejorza w poszczególnych fragmentach ostatnich meczów towarzyskich naprawdę mogła się podobać.
Na dodatek czwarty tydzień treningów w 2015 roku zdradził przewidywany skład Lecha Poznań na inaugurację rundy. Przede wszystkim Kolejorz w dwóch ostatnich sparingach wyszedł na murawę w tym samym zestawieniu personalnym z wyjątkiem bramkarza. Pewniakami wydają się być tacy gracze jak choćby Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Łukasz Trałka, Kasper Hamalainen, Darko Jevtić, Gergo Lovrencsics czy Luis Henriquez, który ewidentnie wygrywa rywalizację z Barry Douglasem. Do niedawna pewniakiem był też Marcin Kamiński, ale po przyjściu Tamasa Kadara może się to zmienić. Węgier ma już za sobą debiut w wielkopolskiej drużynie i piąty tydzień przygotowań będzie dla niego bardzo ważny.
W nim powinno się także rozstrzygnąć, kto będzie numerem 1 w bramce, bo na razie zupełnie tego nie wiadomo. Przykrą sprawą są na pewno lekkie urazy, których w ostatnich dniach doznali Jasmin Burić i Muhamed Keita. Obaj powinni jednak wrócić niebawem do treningów co oznacza, że być może dostaną jeszcze szanse gry w środowym lub w czwartkowym sparingu odpowiednio z Amkarem Perm oraz Levskim Sofia. Sztab szkoleniowy cieszyć może za to powrót do gry Kebby Ceesay, który otrzymał swoją szansę w starciach z Metalistem Charków i Anży Machaczkała. Z każdym dniem poprawia się również sytuacja rekonwalescentów, a więc Macieja Wilusza oraz Szymona Pawłowskiego (ten drugi być może zagra jeszcze w Turcji).
Natomiast w Polsce do zdrowia cały czas dochodzi Karol Linetty. Był nawet pomysł, żeby 20-latek doleciał w tym tygodniu do Belek, aczkolwiek na razie jest to mało prawdopodobne. W tej chwili ważne, aby żaden z trenujących w tym momencie zawodników nie doznał urazu w przedostatnim tygodniu przygotowań i by Muhamed Keita wraz z Jasminem Buriciem szybko wrócili do gry. Przypomnijmy, że w piątym tygodniu zimowych treningów „niebiesko-białych” czekają jeszcze dwa sparingi. W środę z rosyjskim Amkarem Perm oraz w czwartek z bułgarskim Levskim Sofia. Z kolei w piątek Lech Poznań powróci do Polski i szósty, ostatni tydzień zimowych przygotowań do rundy wiosennej 2014/2015 spędzi już ćwicząc na własnych obiektach przy Bułgarskiej.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Liga zbliża się wielkimi krokami. Szkoda że Jasio kontuzja bo pierwszym bramkarzem za pewne będzie Gostomski a Jasiek już w ostatnich meczach rundy jesiennej potwierdził co to znaczy dobry bramkarz w bramce. Jasmin daję pewność w bramce a o Gostomsikm tego powiedzieć nie można …
Moim zdaniem jak Buric już uporał się z problemami i zagra w 2 ostatnich sparingach całe spotkania to postawią na niego.
Jasio musi być już gotowy bo inaczej każdy strzał w światło naszej bramki będzie wpadac do siatki. Dla mnie liderem staje sie po mału Arajuuri i mimo, ze w koncowce wczorajszego meczu popelnil blad to jestem pod wrazeniem jego gry. Zobaczymy co z Kadarem bo wydaje mi sie, ze kolo Paulusa bedzie gral Kaminski, ktorego latem trzeba wytransferowac
Gostek za często podejmuje złe decyzje , gdyby uporał się z nimi to może mógłby nawet rywalizować z Jaśkiem o bycie bramkarzem nr. 1.
A ja myślę że Gostek powinien bronić na początku
A ja twierdze że Gostek ma problem z koncentracją i dlatego puszcza szmaty!
Mam nadzieje że Jasmin zagra chociaż w jednym sparingu w Turcji na tym obozie. Szkoda też Keity i Pawłowskiego bo będziemy grać bez nominalnego skrzydłowego..
Burić raczej będzie numerem jeden w bramce na Pogoń. Wierzę też w Kamińskiego, że on też będzie w podstawowej jedenastce, ale zobaczymy na kogo postawi Skorża, bo ma w kim wybierać. Mały problem może być w ataku, ale zobaczymy na kogo postawi Skorża, bo każdy z napastników ma równe szanse. Zresztą, najważniejsze żeby na Pogoń wyszedł najsilniejszy skład, i żeby ten skład potem wygrywał.
Jeśli chodzi o golkiperów to uważam,że pewniejszy jest Burić, ale non stop ma problemy jak nie ze zdrowiem to jakiś uraz. Ileż można? Gostek jest solidny, ale pewnego poziomu nie przeskoczy. Jeśli Burić nie zagra w kolejnym sparingu to rozpocznie rundę co najwyżej od ławki i tylko módlmy się, aby w Szczecinie nie wyszedł Kotor….. 🙂 Nadal na pozycji nr 1 nie mamy reprezentacyjnego bramkarza, bo ani Burić , ani Gostek , ani tym bardziej Kotor mimo wszystko takiego poziomu nie reprezentują…. szkoda. I na koniec niecko zszokuję co niektórych, ale najbliżej reprezentacji ( w swoim roczniku) jest ….. Lis. 🙂
Co do przygotowań – Jestem trochę zmartwiony kilkoma sprawami. 1- Linetty wogóle nie przepracował tego okresu. 2 – nie widzę godnych następców Szymka – dla mnie nikt nie wygrał jego miejsca w składzie. 3- brak egzekutora z prawdziwego zdarzenia. 4 – defensywa nadal nie stanowi monolitu, a do ligi kilkanaście dni…. Jest nadczym pracować.
Rybka – i tak juz gram. Sklad na Pogon raczej bedzie taki sam jak w dwoch sparingach ostatnich