Wołąkiewicz statystycznie wzmocnieniem obrony

wolakiewiczZimą jednym z głównych priorytetów zarządu było wzmocnienie linii defensywnej, która jesienią nie grała zbyt dobrze i przez proste błędy często ośmieszała się.


10 dni przez inauguracją rundy wiosennej w wykonaniu Kolejorza śmiało można ogłosić wykonanie zadania przez władze klubu. Na Bułgarską został bowiem sprowadzony węgierski stoper, Tamas Kadar, do kadry pierwszego zespołu włączono Antonijsa Cernomordijsa, a do pełni sił powrócił Kebba Ceesay, który tylko zaostrzył rywalizację na prawej obronie. Lecha Poznań opuścił też Hubert Wołąkiewicz i to właśnie jego odejście najmocniej wzmocniło Wielkopolan tej zimy.

30-letni zawodnik, który już od ponad miesiąca szuka nowego klubu zawalił jesienią 7 ligowych goli przez co lechici stracili aż 10 cennych punktów. Na dodatek „Żaba” spowodował rzut karny w na szczęście wygranym meczu w Gdańsku oraz zawalił bramkę w pucharowym starciu z Jagą w którym poznaniacy również na szczęście zwyciężyli. Ogółem w zeszłej rundzie bezpośrednio do straty goli przyczyniło się 13 różnych piłkarzy Kolejorza.

Lechici niektóre bramki tracili za sprawą duetów. Najtragiczniejsze w skutkach okazało się nieporozumienie Marcina Kamińskiego z Jasminem Buriciem na Islandii przez co poznaniacy odpadli z Ligi Europy. Najbardziej upiekło się za to Tomaszowi Kędziorze. 21-latek dwukrotnie nie popisał się w jesiennym spotkaniu z Zawiszą Bydgoszcz, ale akurat w tamtym meczu „niebiesko-biali” triumfowali 6:2. Przypomnimy, że w rundzie jesiennej Kolejorz stracił łącznie 20 ligowych goli, 2 bramki w Pucharze Polski i 2 w Lidze Europy.

Statystycznie Lech Poznań wraz z warszawską Legią ma najlepszą obronę w lidze, która najmniej razy dała się pokonać. Gdyby nie Hubert Wołąkiewicz i 10 straconych przez niego punktów Wielkopolanie byliby najlepsi w lidze prowadząc przy okazji w T-Mobile Ekstraklasie. Poniżej publikujemy dokładniejsze statystyki. Za samobój Paulusa Arajuuriego, który został przypadkowo nabity piłką przez Barrego Douglasa nie winimy nikogo, gdyż był to zwyczajny pech. Tak samo nikogo nie obciążamy za stracony gol na Łazienkowskiej autorstwa Tomasza Brzyskiego.


Jesienne mecze i gole zawalone przez zawodników Lecha Poznań:

Kalju – Lech 1:0 – Liga Europy
Wilusz (81 min.)

Górnik – Lech 1:1
Arajuuri (58 min.)

Stjarnan – Lech 1:0 – Liga Europy
Kamiński/Burić (48 min.)

Lech – Wisła 2:3
Douglas/Wilusz (17 min.)
Wołąkiewicz (28 min.)
Wołąkiewicz (87 min.)

Lechia – Lech 1:2
Wołąkiewicz (36 min. – k)

Lech – Pogoń 1:1
Wołąkiewicz (21 min.)

Lech – Cracovia 1:1
Henriquez/Kotorowski (22 min.)

Jagiellonia – Lech 1:0
Lovrencsics/Wilusz (5 min.)

Lech – Zawisza 6:2
Trałka/Kędziora (32 min.)
Kędziora/Douglas (41 min.)

Legia – Lech 2:2
– (76 min.)
Wilusz/Gostomski (90 min.)

Korona – Lech 2:2
Wołąkiewicz (16 min.)
Wołąkiewicz (90 min.)

Lech – Jagiellonia 4:2 d. – Puchar Polski
Wołąkiewicz (16 min.)
– (26 min.)

Śląsk – Lech 1:1
Arajuuri (70 min.)

Lech – Podbeskidzie 1:1
Wołąkiewicz (90 min.)

Piast – Lech 3:2
Kamiński (47 min.)
Kamiński (50 min.)
Wołąkiewicz (86 min.)

Wisła – Lech 1:2
Formella/Henriquez (9 min.)

9 – Wołąkiewicz
4 – Wilusz
3 – Kamiński
2 – Henriquez
2 – Arajuuri
2 – Kędziora
2 – Douglas
1 – Burić
1 – Gostomski
1 – Formella
1 – Lovrencsics
1 – Kotorowski
1 – Trałka

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


26 komentarzy

  1. Szafran pisze:

    ah Kotor tylko jedna:) klasa swiatowa, wielbiam tego naszego bramkarza:)

  2. Kevol pisze:

    W meczu Jagiellonia-Lech było 1-0 dla Jagi a nie 1-1.

  3. Bolek pisze:

    Mimo, iż Kamyka lubię ale tak jak ktoś gdzieś napisał, Kamiński z Hubertem przy Paulusie i Kadarze wyglądają jak Tom i Jerry w tumanach kurzu…
    Poza tym widać jaką wartość na rynku ma Wołąkiewicz jak od miesiąca klubu nie może znaleźć. Obstawiam, że ostatecznie wyląduje w którymś z klubów: Bełchatów, Widzew, Piast… Ewentualnie Zawisza

  4. Jarecki pisze:

    @Bolek, a Ty jesteś jasnowidzem ? Skąd Ty wiesz jak wygląda Kadar przy Hubercie ?? Przez te 45 minut sparingu przekonałeś się ?? No to jesteś wielki !!!

  5. Giacore pisze:

    Odstrzelenie Huberta pewnie nie spowoduje zmniejszenia straty bramkowej aż o 9 ale z pewnością o kilka bramek. Jak widać po tych statystykach wynik Huberta to nieprawidłowość. Zawsze przytrafi się jakiś błąd złe ustawienie etc co widać po wynikach reszty. Oby kolejna runda to był popis obrony i jednocyfrowa liczba bramek po stronie strat.

  6. Pyra pisze:

    pazerny Hubercik pewnie myślał,że zaraz zlituje się na nim Lechia i da mu 50tys,czy na rączkę tak jak Możdzeniowi i zląduje na 4 łapy,niestety życie brutalnie go zweryfikowało,nie zdziwię się jak za parę dni podpisze z jakimś Bełchatowem, dadzą mu 20 tys i będzie grał, u nas mógł mieć 30tys,a tak skończy jak Kikut…

  7. Ekstralijczyk pisze:

    Mam nadzieję , że to już koniec tracenie głupich bramek i sponsorowanie rywalom punktów , czas najwyższy wyeliminować ten problem.

  8. 07 pisze:

    Niech latem odejdzie Kamiński z Kotorem i będę spokojniejszy. Jeden granat odszedł – zostały 2.

  9. pytalski pisze:

    największy problem teraz to Kamiński. Nie mówię że mam nadzieje że go sprzedadzą, tylko chłopak musi zrozumieć że jest już za duży na takie gówniane interwencje jakie mu się czasem zdarzają.
    trzymam kciuki za defensywę. Nie zróbcie wstydu chłopaki.

  10. Szafran pisze:

    Odczep sie od Kotora!

  11. Pszczółka pisze:

    właśnie czas Kotorowskiego-firany się kończy mam nadzieję.Kamiński nie robi postępów tak jak na boisku, tak i na siłowni.Myślę, że z tą obroną jaką obecnie posiadamy, i całą rundą w bramce z Jasiem, będziemy ekipą która straci najmniej bramek w ekstraklapie.

  12. Pawelinho pisze:

    Nie zdziwię się jeśli do startu ligi Wołąkiewicz nie znajdzie nowego klubu.

  13. Bolek pisze:

    @Jarecki
    Nie trzeba patrzeć przez lupę w telewizor by zobaczyć różnicę!;)

  14. master pisze:

    Z tego wynika, że Żaba robiąc błędy w pierwszych dwudziestu paru minutach gdzie traciliśmy bramki wchodził w mecz nie skoncentrowany (5 bramek), a błędy w ostatnich minutach meczu od 86-90min po których traciliśmy przez niego bramki oznaczają brak walki do końca, brak charakteru i tylko mam pytanie dla kogo był robiony ten szpaler na pożegnanie? Czy Bartkowi Ś. i Rafałowi M. bardziej te szpalery się nie należały?!
    Żaba odszedł w glorii zwycięzcy, a Ci co zostawiali serce na boisku… Co z nimi…. kiedy im podziękujemy?!

  15. luki22 pisze:

    To stwierdzenie, że przez Zabę straciliśmy 10 pkt trochę naciągane. Jeszcze co do tekstu to wg mnie najlepszą obronę w lidze ma Gks. Martwi Wilusz który jest drugi w klasyfikacji błędów, a grał niewiele.

  16. angelo pisze:

    Luki22 pełne poparcie , Wilusz to jak dla mnie wielka niewiadoma , według mnie pierwszy do odejścia , to Jego ostatni sezon w Lech aby coś pokazać , tak mi się wydaje .

  17. inowroclawianin pisze:

    Nie ma się co już znecac nad Kotorem. Swoje zrobił przez lata a w lipcu i tak już nie będzie w składzie. Dobrze, że Wolakiewicza już nie ma, doszli inni, spodziewam się poprawy.

  18. omega pisze:

    Kotor – to powód strat wielu goli i błędów w obronie . Mając takiego bramkarza za plecami nie można grać dobrze w obronie.

  19. KENT pisze:

    Wołąkiewicz kozłem ofiarnym no ktoś musi nim zostać, ale przypomnijmy sobie kto go sprowadził do Lecha? No nie przecież kibice tylko sam znawca i mentor piłki nożnej p. Rutkowski za namową swoich specjalistów od piłki nożnej. Ja uważam, że jak sprowadzać obrońców do Lecha to porządnych a nie takich jak Arajuuri czy Wilusz, bo totalna porażka. Obrona to filar drużyny jak go nie ma, to niech sobie dadzą spokój z piłką nożną, zawsze mogą składać u szefa kuchenki lub lodówki jeden specjalista mr.Douglas ze Szkocji już tam jest który bez winy nie jest, chociaż od czasu do czasu nawet sam się potrafi za skoczyć ładnym celnym strzałem na bramkę.

  20. Jarecki pisze:

    Już dajmy spokój Żabie ! Był, grał różnie, miał bardzo dobre chwile, słabsze i do dupy ! Nie on pierwszy i nie ostatni. Ale już go nie ma i dobrze. Nie zwalałbym winy tylko na niego za te porażki ! Oprócz obrońców są też napastnicy którzy często pudłowali !
    @Bolek – nie czepiam się Ciebie ale ja nie odważyłbym się tak dosadnie ocenić gościa na podstawie kilkudziesięciu minut i paru zagrań w meczu o pietruszkę. Też chcę żeby był u nas gwiazdą i wierzę że zrobi dobrą różnicę ! Ale póki co to nic nie wiemy.

  21. Damian pisze:

    @angelo co ty wogóle wypisujesz, ostatni sezon Wilusza???? Przecież on dopiero w lecie przyszedł, a we wrześniu kontuzja. A przed kontuzją najgorzej nie było, z meczu na mecz coraz lepiej.

  22. Pawelinho pisze:

    No właśnie Wilusz ledwo co trafił zaczął grać w miarę solidnie…i złapał kontuzje ale żeby od razu się go pozbywać? Nie widzę sensu. Jeśli Wilusz nie spełni oczekiwań to wtedy można się zastanowić co dalej, a tak trzeba dać mu szansę, kiedy wróci po kontuzji.

  23. KENT pisze:

    Pawelinho@@@ Jak ty te mecze oglądałeś z udziałem Wilusza? Tyłem do boiska? Zagrał pierwsze dwa spotkania, gdzie z jego winy wpadły w obydwóch meczach bramki. Prawie cała obrona powinna iść do wymiany, co z tego że szybko Lech strzeli gola jak po chwili jest już remis, bo stoją jak te słupy telegraficzne i czekają, sami nie wiedzą na co. Piłkarz który przychodzi grać do Lecha, to nie po to aby dać mu szansę które kończą się najczęściej prezentami w postaci bramek dla rywala, tylko po to aby wzmocnił zespół i dał mu świeżość.

  24. Linek pisze:

    Tak czy tak Wilusz teraz będzie rezerwowym i takich też musimy mieć. Jak nie wykorzysta szansy to go wygryzie Bednarek albo Cernomordijs. 🙂

    Ja się cieszę, że mamy w kim wybierać w obronie. 🙂 Poprzedni rok ta formacja zapier*** wiele meczy. Zarząd przynajmniej na tym polu się postarał.

  25. kejbajt pisze:

    Jest jeden poważny błąd w tej statystyce. Bramkę Brzyskiego można wpisać na konto Gostomskiego był przecież źle ustawiony. Spodziewał się dośrodkowania. Myślał indyk o niedzieli…

  26. jozeffff pisze:

    zniszczyli go pisaki i ci co widzieli w człowieku na szczudłach wielkiego piłkarzyka