Pierwszy Belg przy Bułgarskiej
26-letni defensywny pomocnik, Arnaud Sutchuin-Djoum został dziś nowym piłkarzem Lecha Poznań solidnie wzmacniając Kolejorza przed rundą wiosenną 2014/2015.
Arnaud Sutchuin-Djoum urodził się 2 maja 1989 roku w stolicy Kamerunu, Jaunde. Jego rodzina szybko wyemigrowała jednak do Belgii, a sam piłkarz jest byłym młodzieżowym reprezentantem tego kraju. Djoum będący 15 Afrykaninem w Lechu Poznań posiada belgijski paszport, zatem będzie traktowany jako obywatel UE tak samo jak Kebba Ceesay oraz Muhamed Keita, którzy urodzili się w Gambii, ale mają obywatelstwo szwedzkie i norweskie.
Pierwszym graczem z Afryki, który trafił do Lecha był Derby Mankinka. Piłkarz ten kariery w Kolejorzu jednak nie zrobił, bowiem w stolicy Wielkopolski występował przez zaledwie kilka tygodni, a krótko po odejściu z Poznania tragicznie zginął w katastrofie lotniczej (więcej o tym można przeczytać -> tutaj. Ogólnie najwięcej Afrykanów grało w Lechu Poznań w latach 1996 – 2001, czyli w okresie, kiedy to ekipa z Bułgarskiej nie była na fali, a broniła się wtedy nawet przed spadkiem do ówczesnej III-ligi.
Dondu Avaa oraz Mike Mouzie nic ciekawego nie pokazali i do tego grona zalicza się też trzeci Nigeryjczyk, Justin N’norom. Afrykańskiego piłkarza zablokowała niestety kontuzja przez którą musiał zakończyć karierę, ale osiedlił się w Poznaniu i przebywa tutaj aż do dziś. Swego czasu przebłysk miał również Ibo Savaneh mówiący nawet płynnie po polsku, lecz inny Afrykanin grający w ataku, czyli Joel Omari Tshibamba nie miał w Lechu choćby zrywu. Dodatkowo bezbarwny był również lewonożny, Pape Samba Ba ściągnięty do Poznania za sprawą Czesława Michniewicza.
Wród graczy z „Czarnego Lądu” w wielkopolskim klubie wyróżniał się jedynie stoper, Sekou Drame, który w „niebiesko-białych” barwach zagrał w 52 spotkaniach i do dziś jest rekordzistą jeśli chodzi o zawodników z Afryki. Co ciekawe w przeszłości w Kolejorzu występował już piłkarz urodzony w Kamerunie. Był nim Bleriot Heuyot Tobit, który w koszulce Lecha Poznań pojawił się na boisku na zaledwie 29 minut i to tylko w jednym spotkaniu. Dodajmy, że Arnaud Sutchuin-Djoum jest dopiero pierwszym piłkarzem od 2007 roku pozyskanym w trakcie zimowego okienka transferowego w sobotę i drugim zawodnikiem sprowadzonym do klubu w lutym. 26-latek jest też 57 obcokrajowcem z 34 kraju w Kolejorzu.
57 obcokrajowców Lecha Poznań z 34 krajów:
5 – Serbia
3 – Argentyna
3 – Bośnia i Hercegowina
3 – Bułgaria
3 – Nigeria
3 – Peru
3 – Zimbabwe
3 – Węgry
2 – Chorwacja
2 – Macedonia
2 – Ukraina
2 – Stany Zjednoczone
2 – Gambia
2 – Finlandia
1 – Brazylia
1 – Gwinea
1 – Kamerun
1 – Panama
1 – Rosja
1 – Rumunia
1 – Senegal
1 – Kolumbia
1 – Zambia
1 – Słowacja
1 – Szkocja
1 – Białoruś
1 – DRK
1 – RPA
1 – Łotwa
1 – Holandia
1 – Norwegia
1 – Szwajcaria
1 – Belgia
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Antonijs Cernomordijs więc Łotwa 2
Dopiszemy go jak zatwierdzą Antonijsa do gry, czyli jak UEFA w końcu da mu zgodę.
Mouzie tragiczny nie był a Justin miał nosa do strzelania ważnych bramek. Oczywiście w ogólnym rozrachunku, żaden z nikt wiele do drużyny nie wniósł. Jeśli chodzi o Ibou, to warto wspomnieć, że jego kariera w Belgii rozkwitła i całkiem nieźle się w tamtejszej lidze prezentuje.
Był też niezły bramkarz reprezentant Zimbabwe Gift Muzadzi. Pierwszy bramkarz Lecha w sezonie 95/96 (rozegrał 20 spotkań w ekstraklasie).
Zobaczymy co chłopak pokaże ,oby okazał się wzmocnieniem
cv ma niezłe, licze na niego
Błagam, nie przypominajcie Tshibamby, zaczynałem już o tym nieszczęśniku zapominać…
Arnaud, imię i nazwisko równie medialne. Jestem go bardzo ciekaw. 🙂
Ciekawie to wygląda pod względem krajów chociaż mnie zastanawia mnie jedno. Mianowicie to dlaczego tak niewielu piłkarzy z ameryki południowej gra w Lechu Np z takich krajów jak Peru (Quinteros, Rengifo byli naprawdę bardzo dobrymi), Brazylia czy m.in Argentyna, no ale z drugiej ciekawych piłkarzy można znaleźć również w europie.
*byli naprawdę bardzo dobrymi pilkarzami)
Teoretycznie jest defensywnym pomocnikiem ale ma niesłychany ciąg na bramkę potrafi mijać rywali, włączyć się skrzydłem czy też wejść w pole karne do tego ma tendencję do oddawania strzałów ,bardzo ciekawy gracz, możemy mieć z niego dużo pociechy.
Muzadzi był niezły na linii ale to co wyczyniał na przedpolu wołało o pomstę do nieba. Typowy bramkarz z czarnego lądu.
krewihonor88 nie wiem czy noenazistowski nick powinien byc na tej witrynie szczegolnie ze 99,9% to patrioci i narodowcy
@KrewIHonor88 – Jak na bramkarza był karakanem 🙂 Dlatego jego gra na przedpolu nie wyglądała imponująco.
Gift był idealny w grze na małe bramki, co pięknie pokazał w Arenie.
@bebe – Pamietam ten turniej grał tam bodajże uczestnik ówczesnej LM – Aalborg.
louthwar – mam w glebokim powazaniu twoje chybione interpretacje mojego nicka. To nie twoj pierdolony interes
Muzadzi mial cos kolo 175 cm wzrostu prawda ? Zastanawiam sie jak tak niski czlowieczek mogl zdobyc angaz w takim klubie jak Lech. Z drugiej jednak strony, Jorge Campos wyzszy nie byl 🙂
@KrewIHonor88 – A Piotrasa Mowlika pamiętasz miał bodajże 180 cm a więc niewiele więcej 🙂 Gift puścił w swych 20 meczach – 20 goli :).Przy 40 straconych w całym sezonie przez Lecha ( 34 mecze w sezonie) a więc poniżej średniej na mecz 🙂
KrewiHonor88 Twoja opinia jest tutaj rownowazna z louthwar. Ty wiesz najlepiej co Twoj nick oznacza, to oczywiste. Wiara ma rowniez prawo do interpretacji. Niektorzy sa bardziej sensytywni na takie rzeczy. Sa tutaj jednak typy z bardziej „kontrowersyjnymi” nickami nic Twoj.
A największa zwała z tego że Redakcja nawet nie miała pojęcia że ten koleś do Nas przyjdzie……….
KiH.. to tak jak namalować swastykę na murze i opowiadać o symbolu słońca. Kole w oczy Twoje 88.. historie możesz sobie dorabiać jakie chcesz. Mnie Polaka to boli
na wiki jest napisane ze zagra z 18, czy redakcja wie cos w tym temacie ?
Jasne, ze pamietam 🙂 Wydaje mi sie jednak, ze bramkarz musi byc wyzszy, zwlaszcza w dzisiejszym futbolu, wymagajacym nieco czestszych wycieczek na przedpole.
Przemawiaja za mnie moje komentarze. Moj nick to moja sprawa. Tyle w temacie.
Marzyłem żeby stanąć 2 maja na narodowym i mam nadzieję że mój Klub mi to w tej rundzie umożliwi
KrewIHonor88 – Podzielam Twój pogląd zauważ jak gra Neuer.
sylwetke ma podobna wiec mowe będziemy mieli takiego naszego skrojonego oczywiście na pl lige yaya toure 😉
ZA CHWILĘ MOŻE SIĘ POJAWIĆ PO BELGU PIERWSZY BUŁGAR, TEN GRAŁ W CSKA SOFIA I JEST NA PRAWDĘ DOBRY BO WALCZĄ O NIE GO JESZCZE INNE KLUBY.
kent pierwszy Bułgar chyba coś Ci się pomyliło 🙂
Hahaha kent obudź się wcześnie w Lechu grał m.in Tonev, który był jednym z trzech bułgarów jacy grali w Kolejorzu. Dziecko transferów ehh.
Tonev, Dobrev i kto jeszcze z Bułgarów?
Micanski.
No tak zapomniałem o nim