Lech vs. Jagiellonia – zapowiedź

lechjagaJuż w piątek, 6 marca, o godzinie 20:30 w meczu 23. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, Lech Poznań zmierzy się na Inea Stadionie mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej 17 z Jagiellonią Białystok. Dla Kolejorza liczy się w tym spotkaniu tylko i wyłącznie zwycięstwo.


Lech Poznań i Jagiellonia Białystok to dwaj poważni kandydaci do awansu do europejskich pucharów. Kolejorz samym zakwalifikowaniem się do eliminacji Ligi Europy nie zadowoli się, bowiem jego głównym celem jest Mistrzostwo Polski. „Niebiesko-biali” chcąc walczyć o tytuł muszą wygrywać właśnie takie mecze jak ten jutrzejszy w którym przyjdzie im się zmierzyć z bezpośrednim sąsiadem w tabeli wyprzedzającym nas w tej chwili o jedno oczko. Jutrzejsze starcie będzie pojedynkiem najlepiej grającego zespołu w Ekstraklasie przed własną publicznością z drużyną, która najlepiej w lidze radzi sobie na wyjazdach. Lechowi Poznań ekipa Jagiellonia Białystok leży przy Bułgarskiej od lat, ale wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego statystyki pójdą na bok. Konfrontacja z obecnym wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy pokaże w jakiej formie są obecnie „niebiesko-biali”, co jeszcze trzeba poprawić i przede wszystkim, czy są już w stu procentach gotowi na walkę o główne trofeum.

Trener Kolejorza, Maciej Skorża nie będzie mógł jutro skorzystać z usług wciąż kontuzjowanego Darko Jevticia, który cały czas zmaga się z bólem pleców. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ przeziębionego ostatnio Paulusa Arajuuriego oraz paru innych zawodników, którzy powinni się jednak wykurować na czas. Z kolei w drużynie Jagi szkolonej przez Michała Probierza nie zobaczymy w piątek na murawie Marka Wasiluka będącego po operacji zerwanych więzadeł krzyżowych. Nie wiadomo też czy zagra najskuteczniejszy strzelec rywala, Mateusz Piątkowski, który niedawno przeszedł zabieg nosa.

Arbitrem piątkowych zawodów będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Jutro zdecydowanym faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi tylko 1.55, na remis 3.75, a na triumf gości aż 6.30. W piątek na Bułgarskiej pojawi się kilkanaście tysięcy ludzi w tym dość skromna grupa kibiców Jagiellonii Białystok, którzy przyjadą do stolicy Wielkopolski samochodami i autokarami. Ci, którzy zostaną jutro w domach będą mogli obejrzeć „niebiesko-białych” w akcji w telewizji Canal Plus Sport. My zapraszamy za to do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 19:20. Początek hitowego meczu 23. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, KKS Lech Poznań – Jagiellonia Białystok w piątek, 6 marca, o godzinie 20:30 na Inea Stadionie mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej 17 w Poznaniu. W razie zwycięstwa Kolejorz przeskoczy Jagę w tabeli i zostanie wiceliderem polskiej ekstraklasy.


Przewidywane składy:

KKS Lech: Gostomski – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty – Lovrencsics, Hamalainen, Formella – Sadaev.

Jagiellonia: Baran – Modelski, Madera, Tarasovs, Straus – Pazdan, Grzyb – Dzalamidze, Gajos, Frankowski – Tuszyński.

Mecz: KKS Lech Poznań – Jagiellonia Białystok
Rozgrywki: 23. kolejka piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015
Termin: Piątek, 6 marca, godz. 20:30
Stadion: Inea Stadion, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Miejsce gospodarzy: 3
Miejsce gości: 2
Poprzedni mecz: Lech – Jagiellonia 4:2 d. (PP)
Domowa forma gospodarzy: 7-3-1, 27:9
Wyjazdowa forma gości: 6-3-2, 18:12
Bukmacherzy 1 x 2: 1.55 – 3.75 – 6.30
Relacja live: Raport KKSLECH.com od 19:20
Transmisja tv: Canal Plus Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 17000
Prognozowana pogoda: +4°C, pogodnie
Typ redakcji: 1

Niepewni (Lech):

Paulus Arajuuri – infekcja

Nieobecni (Lech):

Darko Jevtić – uraz pleców

Niepewni (Jagiellonia):

Mateusz Piątkowski – uraz nosa

Nieobecni (Jagiellonia):

Marek Wasiluk – kontuzja więzadeł krzyżowych

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


10 komentarzy

  1. melon1922 pisze:

    Za Darko jest Karol za fina jest Kadar dać szansę Formeli a Kasper niech sobie przemysli czy mu się chce…Przewiduję wysoką wygraną i tylko wygraną.Bardzo ważny marzec przed nami wiele nam powie o układzie tabeli,dużo pojedynków między pierwszą 5.TYLKO ZWYCIĘSTWO KOLEJORZ TYLKO ZWYCIĘSTWO!!!

  2. Pawelinho pisze:

    Nie ważne jak i w jakim stylu najważniejsze są trzy punkty dla Lecha. Co do składu to wg mnie zamiast Hamalainena powinien mimo wszystko zagrać Kownacki bo fin w ostatnim czasie gra po prostu beznadziejnie.

  3. Dawid pisze:

    mój typ na skład:

    Burić – Kędziora, Arajuuri, Bednarek, Douglas – Trałka, Linetty – Lovrencsics, Kownacki, Formella – Sadaev

    Rezerwowi: Gostomski, Kamiński, Kebba, Djoum, Pawłowski, Keita, Hamalainen

    dlaczego tak a nie inaczej?
    Burić – najlepszy z naszych bramkarzy i to bezwzględnie najlepszy…
    Kownacki – świetnie wyglądała jego współpraca z Sadaevem i warto postawić na nich razem.. Kownaś jako cofnięty napastnik a Sadaev rozpychający się między obrońcami…
    Bednarek – potrzebujemy jednego dość szybkiego środkowego obrońcę a Bednarek sprawia wrażenie najbardziej zwrotnego i najszybszego z naszych środkowych defensorów
    Vojo – poza ławką ponieważ nie chcę go już oglądać w niebiesko-białych barwach…

  4. Kuba pisze:

    @Dawid
    Marzyciel 😉 wiesz… też chciałbym taki skład 😉 ale…
    Kownacki jest kompletnie pod formą… Bednarek – bez absolutnej konieczności nikt nie zaryzykuje wstawienia go do składu – i jeśli już – to Bednarek za przeziębionego Fina u boku Kamyka…

  5. Bender pisze:

    Poruszono tu bardzo ciekawą kwestię – szybkości i zwrotności naszych środkowych obrońców. Czy ktoś dysponuje jakąś formą wyliczenia wartości obu tych cech u naszych stoperów? Bo mi np. zawsze wydawało się, że pod względem cecho motorycznych najlepszy jest właśnie Kamiński…

    Co do meczu – zobaczymy w piątek, kto choruje, a kto jedynie chorobę symulował na potrzeby przetasowań przedmeczowych. osobiście mam nadzieję na występ od 1 minuty Pawłowskiego, który jest bardziej produktywny, niż Formella i Keita. Kto wie, czy ktoś zagrożony kartkami nie usiądzie na ławce, by nie wypaść przed Legią.

  6. Pawelinho pisze:

    Bender

    Sorry ale w ostatnim czasie Formella gra dużo lepiej niż Pawłowski, który może i robi dużo szumu ale nic z tego nie wynika więc lepiej jakby przeciwko Jagiellonii zagrał Formella, który gra całkiem nieźle.

  7. truskawa pisze:

    @bednar
    Nie zgodzę się z Tobą co do Pawłowskiego. Pawłowski jest bardzo mocno pod formą i w dzisiejszym meczu w jego miejsce albo Foremella lub ewentualnie Keita. Tak samo sabotuje grę Hamalainen, więc on tez powinien na ławce się znaleźć bo nie gra zupełnie NIC- ktokolwiek inny w jego miejsce da więcej niż Kasper – ja proponuje Kownasia (na pewno lepiej sobie radzi jako cofniety niż jako skrzydłowy).

  8. dzik notecki pisze:

    Nie ukrywam, że zawiedziony jestem prognozowaną frekwencją. Przyjeżdża do nas dobra ekipa, wicelider tabeli i nie będzie nawet 20 tysięcy. Rozumiem, że zwycięstwa w Krakowie nie było i styl gry jeszcze daleki od oczekiwań ale chyba stać nas jednak na więcej. Wczoraj na Kiepskich było ponad 20 tys. w normalnym dniu pracy a wiadomo, że Legia zawsze była od nas niżej w tym względzie. Zarząd wykonał niezłą robotę w oknie transferowym, pogoda sprzyjająca jak na tą porę roku, wszyscy z ferii już chyba wrócili i frekwencja nadal u nas kuleje niestety. Z jednej strony wymagamy silnego klubu ale też zacznijmy od nas samych.

  9. tomek27 pisze:

    dzik notecki
    No niestety ,ale od jakiegoś czasu notujemy tendencje spadkowa jeśli chodzi o frekwencje . Ludzie już przestali wierzyc w słowa Rutkow i tak to wygląda ,sami sa sobie winni

  10. Bender pisze:

    Forma Pawłowskiego jest pochodną straty sporej części okresu przygotowawczego. Szymon dojść do niej może jedynie grając. Skorża to rozumie, wypuszczając Pawłowskiego nawet na takie epizody, jak w meczu ze Zniczem przy kilkubramkowym prowadzeniu. Mimo słabszej dyspozycji Pawłowski i tak (przynajmniej według mnie) może bardziej wpłynąć na wynik, niż jedynie solidny Formella, czy też zupełnie nieprzewidywalny Keita. Uważam jednak, że wieczorem zobaczymy nie najsilniejszą możliwa „11”, ale kolejną wariację na temat „systemu rotacji w Lechu Poznań”. Przykładowo – bez Jevticia nie wiem, czy Skorża zaryzykowałby z odpuszczeniem także Hamalainena, który co by nie rzec jest graczem kreatywnym (choć nie zawsze odpowiednio walecznym). Trałka na „6”, Djoum na „8” i Linetty (świeżo po kontuzji, w Pruszkowie zmieniony już w przerwie!) na „10” to może być rozwiązanie za bardzo defensywne i ja się go obawiam. jakiekolwiek prognozowanie co do składu jest w obecnym momencie jedynie myśleniem życzeniowym.