Trudna walka Ceesaya

ceesay3 marca po 1,5 roku przerwy do gry wrócił Kebba Ceesay, który zaliczył 90 minut w wyjazdowym meczu ze Zniczem Pruszków, ale o kolejne występy będzie mu bardzo ciężko.


Widok Kebby Ceesaya na prawej obronie ucieszył wielu kibiców, bowiem wszyscy bardzo długo czekali na powrót na boisko największego pechowca w zespole Lecha Poznań. 28-letni obrońca w ostatni wtorek spisał się przyzwoicie szczególnie udanie radząc sobie w defensywie. Dobry występ Gambijczyka przeciwko Zniczowi Pruszków nie dał mu jednak przepustki do gry w konfrontacji z Jagiellonią Białystok. Kebba Ceesay wypadł poza kadrę meczową i w miniony piątek nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych.

Piłkarz mający także szwedzkie obywatelstwa chcąc regularnie grać musi wygryźć ze składu Tomasza Kędziorę co w tej chwili wydaje się niemal niemożliwe. „Kendi” z każdym kolejnym miesiącem robi coraz to większe postępy, gra dobrze w ofensywie, otrzymuje wysokie noty od kibiców i przede wszystkim jest jednym z liderów defensywy. W żadnym innym polskim klubie nie ma tak wielkiej rywalizacji na prawej obronie jak w Lechu Poznań co w przyszłości Kolejorzowi może wyjść tylko na dobre.

Kebba Ceesay wie, że musi naprawdę ciężko trenować, by wygryźć 21-latka ze składu, ale na rywalizację nie narzeka. – „Rywalizacja w naszym zespole jest bardzo dobra. Nie myślę o zmianie pozycji przez dobrą grę Tomka. Kędziora jest w dobrej formie, a ja muszę być bardzo dobrze przygotowany, by grać. Robię wszystko na treningach, żeby wskoczyć do składu.” – oznajmił Gambijczyk – „Gdy jest rywalizacja, nie ma poczucia komfortu. Każdy musi walczyć o skład.” – dodał 28-letni obrońca, który najlepiej czuje się na prawej stronie i tam chce występować.

W poznańskim Lechu konkurencja jest też na innych pozycjach niż tylko na prawej obronie. Kadra pierwszej drużyny liczy w tym momencie aż 30 zawodników, zatem Maciej Skorża ma z kogo wybierać, a Kebba Ceesay nie ukrywa zadowolenia z siły zespołu. – „Szeroka kadra na pewno jest pozytywem, ponieważ w przypadku kontuzji daje alternatywę. Rywalizacja na pewno jest wielkim plusem dla drużyny. Nie ma wtedy opcji, by ktoś spoczął na laurach.” – podkreślił na koniec Afrykanin.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


9 komentarzy

  1. MaPA pisze:

    Kebba niech się nie martwi tylko spokojnie dochodzi do formy.Jak tak dalej pójdzie to podejrzewam że latem Kędziora może zostać sprzedany za godziwe pieniądze i miejsce się zwolni.

  2. Tytan pisze:

    Az tak wielkiej konkurencji na tej pozycji to my nie mamy. Kedziora to jest luj, Kebba dopiero dochodzi do formy. Nikogo innego nie mamy. Kedziory nie sprzedawac za zadna cene!

  3. MarcoPolo pisze:

    Kędziora odejdzie na pewno, ale raczej za rok. Kebba w tym momencie nie ma szans na pierwszy skład. Ale dobrze żeby się ogrywał w Pucharze Polski.

  4. inowroclawianin pisze:

    Kebba powinien znów zagrać 90 minut ze Zniczem i niech skupia się na treningach. Kędziora powinien przynajmniej jeszcze 1 sezon u nas pograć i potem można opchnac za co najmniej 5 mln €.

  5. Marecki60 pisze:

    Podejrzewam, że jeszcze rok Kędziora u nas pogra. Póki co Ceesay musi zadowolić się gra PP i rolą zmiennika.

  6. MaPA pisze:

    Możemy sobie chcieć aby Kedziora jeszcze pograł u nas ale pojawi się mocna oferta i po ptokach.

  7. kks kolo pisze:

    Kebba to jest człowiek szklanka latem niech opusci klub

  8. Arakles pisze:

    Kędziora mnie zadiwia chłopak jest w świetnej formie w każdym meczu już od dłuższego czasu. To cecha najlepszych piłkarzy świata. To może stać się jeden z lepszych obrońców Europy

  9. p1otr pisze:

    myślę, że będzie sprawiedliwie, jeśli Kebba zagra we wszystkich meczach PP, łącznie z finałem. tak samo szanse w tych meczach powinien dostawać Serafin, bo kto wie, czy to nie jest ostatni sezon Kaspra u nas i dobrze mieć ogranego zmiennika dla Darko.
    plus oczywiście Kownacki, w takich meczach powinien brać więcej gry na siebie i zdobywać doświadczenia