Kto może nam zagrozić? – przegląd kadry Błękitnych
Za parę dni Lech Poznań zagra na wyjeździe z Błękitnymi Stargard Szczeciński, zatem dziś czas przybliżyć kibicom Kolejorza sylwetki piłkarzy II-ligowego klubu.
Błękitni Stargard Szczeciński to średniak II-ligi, któremu nie grozi spadek, ale o awans bez regularnych zwycięstw też będzie ciężko. Błękitni są ciut niżej notowani niż Znicz Pruszków, który sprawiał wrażenie bardziej zorganizowanego i profesjonalnego klubu. Znicz był również o wiele bardziej doświadczony od Błękitnych. W zespole ze Stargardu Szczecińskiego gra tylko jeden piłkarz mający na swoim koncie występy w Ekstraklasie. Na dodatek nie wszyscy zawodnicy Błękitnych skupiają się na co dzień tylko na futbolu. W drużynie rywala Lecha Poznań gra m.in. strażnik więzienny, kierowca, strażak czy przedstawiciel handlowy. W zespole „błękitno-białych” nie brakuje także wiele studentów, którzy piłkę nożną traktują trochę hobbystycznie. Więcej o zawodnikach najbliższego przeciwnika poniżej.
Marek Ufnal (bramkarz, 38-lat, 184/78) – Ufnal od lat jest związany z Błękitnymi, choć jego pierwszym klubem był Piast Chociwel. Doświadczony golkiper na co dzień pracuje w więzięniu.
Łukasz Kosakiewicz (prawy obrońca, 25-lat, 176/71) – Filigranowy prawy obrońca jest wychowankiem Energetyka Gryfina. W swojej sportowej karierze grał jeszcze m.in. w Redzie Trzebiatów, Czarnych Żagań czy Drawie Drawsko Pomorskie.
Maciej Liśkiewicz (środkowy obrońca, 23-lata, 195/87) – Liśkiewicz to silnie zbudowany stoper i ostoja defensywy Błękitnych. Jest wychowankiem klubu ze Stargardu Szczecińskiego w barwach którego gra regularnie już od paru sezonów.
Tomasz Pustelnik (środkowy obrońca, 32-lata, 185/85) – Kolejny wychowanek Błękitnych, który mimo 32-lat na karku jeszcze nigdy nawet na chwilę nie spróbował sił w innym zespole.
Ariel Wawszczyk (lewy obrońca, 24-lata, 186/80) – Wawszczyk to kolejny wychowanek Błękitnych mogący występować na lewej obronie lub w pomocy. Bardzo dobrze gra lewą nogą. Często wykonuje stałe fragmenty gry.
Piotr Wojtasiak (środkowy pomocnik, 22-lata) – Wojtasiak jest wychowankiem Chemika Police. W Błękitnych gra od dwóch lat. Bardzo dobrze zaprezentował się w niedawnym pierwszym meczu z Cracovią radząc sobie w środku pola niespodziewanie łatwo.
Bartłomiej Poczobut (defensywny pomocnik, 22-lata, 180/77) – Poczobut to w tej chwili odpowiednik Łukasza Trałki w Lechu. W przeszłości występował m.in. w Bałtyku Koszalin i Gwardii Koszalin.
Bartosz Flis (ofensywny pomocnik, 24-lata, 172/60) – Flis to jeden z ciekawszych piłkarzy Błękitnych, który ciągnie ofensywę tego zespołu. W przeszłości znajdował się w kadrze Ruchu Chorzów, ale w Ekstraklasie nie zadebiutował. Grał za to na jej zapleczu i to regularnie w barwach Arki Gdynia, Okocimskiego Brzesko oraz GKS-u Tychy.
Oskar Fijałkowski (środkowy pomocnik, 21-lat, 191/80) – Fijałkowski to typowy środkowy pomocnik. Jest wychowankiem Salosu Szczecin.
Andrzej Kotłowski (prawy obrońca/pomocnik, 21-lat, 182/74) – Kotłowski przyszedł do Błękitnych tej zimy. Na razie gra regularnie i to głównie na prawej obronie. Jesienią znajdował się w kadrze pierwszego zespołu Pogoni Szczecin.
Wojciech Fadecki (prawy pomocnik, 22-lata, 181/67) – Kolejny już wychowanek Błękitnych i podstawowy boczny pomocnik. W pierwszym meczu z Cracovią wyleciał z boiska za dwie żółte kartki.
Rafał Gutowski (lewy pomocnik, 22-lata, 187/83) – Gutowski to lewy pomocnik trenujący swego czasu z juniorami Pogoni Szczecin i grający w rezerwach tego klubu. W Błękitnych występuje od zeszłego sezonu.
Bartłomiej Zdunek (lewy pomocnik, 29-lat, 173/65) – Filigranowy lewonożny pomocnik jest wychowankiem Błękitnych, który jesienią 2013 roku krótko występował w Drawie Drawsko Pomorskie. W tym sezonie jest głównie zmiennikiem.
Robert Gajda (ofensywny pomocnik/napastnik, 37-lat, 171/65) – Robert Gajda to jeden z bardziej doświadczonych piłkarzy Błękitnych związany z tym klubem od lat. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach strzelił już 8 goli, ale aż 7 z rzutów karnych.
Kamil Zieliński (napastnik, 21-lat, 180/75) – Ten piłkarz trafił do Błękitnych zimą z Floty Świnoujście w której jesienią grał bardzo rzadko. W przeszłości trenował m.in. z rezerwami Pogoni Szczecin.
Radosław Wiśniewski (napastnik, 23-lata, 172/65) – Wiśniewski gra w Błękitnych od tej rundy i niedawno strzelił gola Cracovii. Jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem II-ligowca. Do tej pory zaliczył 17 występów w barwach Pogoni Szczecin w Ekstraklasie. Wiśniewski może występować zarówno w ataku jak i na prawym skrzydle.
Sebastian Inczewski (napastnik, 25-lat, 181/83) – Kolejny już wychowanek Błękitnych i tajna broń tego klubu. Do tej pory w 7 ligowych meczach strzelił 6 goli dokładając jeszcze 3 trafienia w 5 spotkaniach Pucharu Polski. Ten snajper ma patent na zdobywanie bramek w końcówkach. Jeśli wystąpi przeciwko Kolejorzowi co wcale nie jest takie pewne, to obrońcy Lecha Poznań powinni go mieć na oku.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Panowie nie badzmy smieszni z tym „kto moze nam zagrozic”! Myslimy o trofeach (PP, MP) oraz przynajmniej grupie Ligi Europy, wiec takie mecze powinny opierac sie na zasadzie „jedziemy po swoje”. Oczywiscie wyzszosc trzeba udowodnic na boisku, ale to musi byc czysta formalnosc, tak samo jak kolejne mecze z Belchatowem czy Korona…
Analogia z pewnym klubem z jesieni bardzo zbliżona….czas na chociaż częściowe zmazanie plamy z tamtego okresu.
A Flisa miałem wk którymś z FM. Tam był całkiem ciekawym zawodnikiem. Ciekawe dlaczego nie zaistniał na poważnie?
@KKS po naszych orłach wszystkiego można się spodziewać, zarówno wysoką wygraną jak i niezłą wtopę, więc czas pokaże
Błękitna krew. Czekamy na dwumecz z niecierpliwością. Pozdro dla kibiców Lecha
Tak czy inaczej Lech nie może zlekceważyć Błękitnych.
czy możliwe jest odpadnięcie ? oczywiście , wystarczy sobie przypomnieć nasze ostatnie osiągnięcia w tych rozgrywkach, to absolutny priorytet tak jak każdy mecz ligowy i nie wolno go traktować inaczej
Lech ma sie bac Blekitnych? Nie przesadzajmy. Nie zlekcewaza ich, bo to juz polfinal i za duzo jest do stracenia w przypadku porazki. Bedzie dobrze. Dla Blekitnych to juz wielki sukces i lepiej niech nie licza na wiecej.
@KKS
Pod względem sportowym, Błękitnych i Lecha właściwie nie ma co porównywać, ale jako że pamięć o pucharowych wtopach jest jeszcze w miarę „świeża”, zawsze jest gdzieś ta lampka ostrzegawcza, która każe jednak z większym szacunkiem podchodzić do rywala, ale oczywiście z przekonaniem o własnej wartości.
Ogladalem ich mecz z Cracovia i sa to typowe walczaki, graja do konca. Nie mozna ich lekcewazyc bo ambicja czyni cuda. Lech musi pokazac profesjonalizm i potraktowac ten mecz powaznie a o wynik jestem spokojny. To bedzie egzamin dla zmiennikow jesli nie dadza rady to pora zmienic otoczenie…
Paradoksalnie może być to trudniejszy przeciwnik niż nożownicy.
Wpadka z islandczykami zostanie w naszej pamięci na długo..:((
@Oko @Fan
Zgadzam sie z Wami w 100%. Nie mozemy lekcewazyc rywala tak jak mialo to z pewnoscia w Legnicy czy Grudziadzu, gdzie wiemy jak to sie skonczylo. Niemniej jednak sadze, ze musimy pokazac klase sportowa i ze spokojem awansowac do finalu.
@alligator oglądałem ich dwa mecze z cracovią i kontry robia naprawdę szybkie i kończą to mega mocnym strzałem więc wygląda to naprawde groźnie i nawet jak pokazała rzeczywistośc jest niezwykle groźne, więc sądze że coś nam wcisną.
Pamiętajmy, że pierwszy mecz zagramy w rezerwowym składzie, a forma tych zawodników jest daleka od optymalnej.
Jestem tego samego zdania co @KKS.
Co mnie obchodzi w jakim składzie i w jakiej formie zagramy. Mecze w PP, jak i pozostałe w lidze, mają być wygrane – po to była zmiana trenera. Koniec, kropka.
Tak właśnie po to była zmiana, bo poprzedni tego za grosz nie umiał ogarnąć i błaźnił sie w każdych tego typu rozgrywkach.
Oby ten potrafił. Co tu dużo mówić – niedługo przekonamy się.
ich bramkarz ma 184 cm troche karzełek jak na bramke tylko dziada lobowac,,,a na powaznie jesli bysmy nie przeszli Błekitnych no to Maciek OUT no niestety ale szlachectwo zobowiazuje
Widać że chociaż kibice Lecha mają jakiś szacunek do rywala, niema śmiesznych komentarzy typu Cracovii że będzie 5:0 i po meczu hehhee a tu zonk było 4:0 ale dla Błękitnych. Jak ktoś wyżej napisał Błękitni są waleczni do końca plus kontra i stały fragment gry, myślę że u nas może coś uda się strzelić ale wszystko wyjaśni się w środę. Pozdrawiam
A ja oczekuje przede wszystkim dobrego jakościowo meczu.I mam nadzieje, że piłkarze Błękitnych się postawią. To jest już półfinał PP i każdego kto tu doszedł, nieważne czy jest to drużyna z czuba tabeli, czy z małego miasta, należy szanować i docenic, a awans do finału należy wywalczyć!
Sądzę, że kibice w Stargardzie prędzej docenią klasę Lecha i zaakceptują np 0-4, co pokaże szacunek dla rywala, niż jakieś murowanie przez nas bramki przy prowadzeniu na wyjeździe 1-0.
Gratulacje dla Błękitnych za ambicję, walkę i największy sukces w swojej historii, ale jestem przekonany, że to Wasze ostatnie 2 mecze w tej edycji i proszę mi wierzyć, moje przekonanie nie ma nic z brakiem szacunku do Was.
@tomasz1973 oczywiście że masz rację że powinny to być ostatnie nasze 2 mecze w PP. Myślę że jak osiągnęlibyśmy remis w Stargardzie to byłby to wielki sukces, w Poznaniu myślę że Lechu już by załatwił formalność, także myślę że remis w pierwszym meczu (jeżeli naprawdę zagrają wasze rezerwy) byłby sukcesem.
Tak samo myślę jeżeli osiągniemy remis u nas będzie to można uznać za ogromny sukces. Rewanż na Bułgarskiej to już inna sprawa.
Myślę, że odpadniemy po serii rzutów karnych.
Błękitni to drużyna z charakterem a takich bramek jakie zdobywają Błękitni nie spotyka się zbyt często