Tan szaleje. Solidne wzmocnienia rywala

fksarajevoPierwszy mecz Lecha Poznań z FK Sarajevo odbędzie się już 14 lipca, więc w obu klubach nie próżnują. Mistrz Polski po ostatnich 4 transferach teoretycznie zamknął już kadrę na nowy sezon 2015/2016, a Mistrz Bośni nadal ją poszerza.


Nie tak dawno trener FK Sarajevo, Dzenan Uscuplić marzył o dwóch nowych piłkarzach naciskając tym samym malezyjskiego milionera, Vincenta Tana na przeprowadzenie transferów. Bogaty właściciel rywala Kolejorza spełnił zachciankę i to z nawiązką. W ciągu zaledwie 2 dni ekipę Mistrza Bośni zasiliło 3 nowych piłkarzy, a to może nie być koniec transferów w FK Sarajevo.

Wczoraj „bordowo-białych” zasilił 6-krotny reprezentant Serbii, Milan Stepanov. 32-letni środkowy obrońca ma bardzo bogate cv. W przeszłości występował m.in. w Trabzonsporze, FC Porto, Maladze i Bursasporze. Ostatnio Stepanov grał w Omonii Nikozja. Z FK Sarajevo podpisał 2-letni kontrakt tak jak inny stoper zakontraktowany dziś, Tomislav Barbarić.

To 26-letni chorwacki zawodnik mierzący 190 cm wzrostu. Jest wychowankiem Dinama Zagrzeb. Później grał m.in. w Istrze, Lokomitivie Zagrzeb, Sturmie Graz i RNK Split. Barbarić to były młodzieżowy reprezentant Chorwacji i piłkarz, którym parę lat temu interesował się Lech Poznań, ale nie miał funduszy na jego transfer.

Przyjście do FK Sarajevo dwóch nowych stoperów to dla trenera tej drużyny bardzo dobra wiadomość, gdyż tak jak ostatnio informowaliśmy – w pierwszym spotkaniu przeciwko Lechowi Poznań nie zagra pauzujący za kartki serbski kapitan Bośniaków, Ivan Tatomirović. Oprócz wspomnianej wyżej dwójki Mistrz Bośni podpisał jeszcze umowę z napastnikiem, Rijadem Kobiljarem grającym ostatnio w USA.

Przypomnijmy, że FK Sarajevo tak jak Lech Poznań przebywa obecnie na obozie. Dziś o godzinie 17:00 podopieczni Dżenana Usuplicia zmierzą się z Boracem Jelah. Wynik tej potyczki podamy wieczorem na Twitterze. Tymczasem kursy na FK Sarajevo – Lech Poznań są podobne jak kilka dni temu. Faworytem do wygrania w pierwszym meczu nadal Bośniacy. Średni kurs na ich triumf waha się między 2.40 a 2.45.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


35 komentarzy

  1. KotorFan pisze:

    Pytanie do Redakcji.
    Czy jeśli odpadniemy z FK Sarajevo to będzie według was 11. kompromitacja Lecha i pierwsza Skorży?

  2. F@n pisze:

    Raczej druga Skorży

  3. MEGATOMEK pisze:

    Arek Szymanowski to człowiek, którego cenię, ale jego emocje to zły doradca. Jest według mnie pozbawiony chłodnej głowy. Dla niego wszystko jest zerojedynkowe.

    Pokonanie Sarajewa będzie sukcesem, a łatwo nie będzie. Lech nie posiada składu na LM, nie ma też trenera wystarczająco dobrego na mecze o stawkę.

    M. Skorża pokazał, że w LM sobie nie radzi – Levadia Talin ograła bezradną Wisłę. Lech nie ma bramkarza, lidera środka pola, napastnika pokroju Rudniewa.

    Więdzą to szefowie Lecha, którzy nawet o LM nie marzą. Faza grupowa Ligi Europy może nie być realna z tym składem.

    Arku, pisałem Ci kiedyś przed Bragą, że będzie odpadnięcie, wyśmiałeś mnie – teraz przypomnij sobie o mnie, pozdrawiam, kolega dziennikarz

  4. Jack pisze:

    Jestem ciekawy dlaczego nie przydzielono nas w losowaniu do takiej samej grupy co legię dwa lata z rzędu tylko do takiej co pomimo rozstawienia mieliśmy bardzo małe szanse wylosować kogoś słabego.

  5. Arakles pisze:

    Niektórzy piszą jakby już ubezpieczali się przed porażką. Każdy kto zna Lecha wie, że wygra prędzej z silnym rywalem niż z zespołem gdzie jest gigantycznym faworytem z którym mu się zawsze ciężko gra. A po drugie ten rywal nie jest wcale aż tak mocny i jestem pewien, że Lech wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku. Mamy bramkarza niech tylko Burić w końcu wyjdzie z tego fatum chorobowego. Środek pola również, a napastnik to najmniejszy problem, wystarczy spojrzeć kto strzelił najwięcej bramek w poprzednim sezonie.

  6. KotorFan pisze:

    @F@n

    Jak to druga Skorży? Przecież Błękitnych przeszliśmy. Liczę całe starcia, a nie ich części.

  7. KotorFan pisze:

    Oczywiście mam na myśli kompromitacje Skorży z Lechem, nie z Wisłą czy Legią.

  8. rozbawiony pisze:

    zaczyna się usprawiedliwianie odpadnięcia z tymi ogórami 😀 cała Polska niedługo będzie tarzać się za śmiechu ….

  9. ramirez pisze:

    ja tam się na nic nie ubezpieczam. wszystko wskazuję, że jeśli ktoś z Lecha odejdzie to i tak dopiero po meczu z Bośniakami.

    mamy zgraną ekipę, do tego meczu bez super ważnych ubytów (oby Zaur wrócił!), Bośniacy owszem sprowadzili 2 solidnych obrońców, ale każdy kto trochę w tej piłce siedzi wie, że w tak krótkim czasie nie wprowadza się do jedenastki dwóch nowych stoperów. jeśli zagra to najwyżej jeden, a nie zdziwię się że w ogóle zagrają zgranymi jedenastkami przed tymi transferami.

    wprowadzenie nowego środkowego obrońcy świeżo po transferze to największe pole minowe.

  10. kks777 pisze:

    Tan niestety poczuł krew i widząc realną szanse awansu może pewnie dużo więcej niż my, bo my już teraz możemy liczyć Skorże i ambicje zawodników.

  11. RobertLech!!! pisze:

    @rozbawiony

    Cała Polska to się z twojej kurwy śmiała, śmieje i śmiać będzie, tyle hajsu wydane na sędziów i zakończyć na 2 miejscu to tylko możliwe w przypadku tirówki.

  12. pozn pisze:

    Będzie piekielne ciężko..

  13. maciej pisze:

    spokojnie, nie odpadniemy

  14. poz pisze:

    Mnie coraz bardziej denerwuje to dzielenie na piątki przez UEFE.Tak na prawde to nie losowanie tylko cyrk.W naszej piątce którą dolosowywano były bodaj 4 najmocniejsze ekipy,a dla porównania w piątce którą dolosowywali do grupy Celticu,HJK i BATE były same cieniasy,gdzie tak naprawde bez względu na to na kogo byśmy nie trafili to już byśmy mieli zapewnioną 3 rundę i w najgorszym razie LE.Coś mi tu śmierdzi to dzielenie,nie wiem czy tu też ktoś nie bierze w łapę jak w FIFIE.Przecież w el.LM można by spokojnie losować między wszystkimi zespołami bez dzielenia,bo na tym etapie nie ma 2 zespołów z tego samego kraju,w przeciwieństwie do LE.

  15. MEGATOMEK – Co ma wspólnego Arek z tym artykułem? Jak masz kompleks jego i jesteś dziennikarzem porozmawiaj sobie z nim na żywo a nie tutaj.

  16. Jack pisze:

    Masz racje Poz tym bardziej ze to dzielenie geograficzne nie ma nic wspólnego z geografią a wygląda na to że kto da w łapę wtedy ma lepsze rozstawienie.

  17. kibicinowroclaw pisze:

    Ale wszyscy robią pod siebie, nie po to zdobywa się Mistrzostwo Polski i gra w eliminacjach do LM żeby ogrywać maluczkich, z czym do ludzi? reforma Platiniego i tak uprosciła to zadanie jak tylko mogła, gramy z zespołem o porównywalnym potencjale a w planach mamy rywalizacje z o wiele silniejszymi ekipami, Lech mając trenera i zespół na miarę Europy (a oba elementy są równie ważne) potrafił eliminować Austrię Wiedeń, Dnipro, Juventus. Trzeba wierzyć że ten zespół w tym momencie mamy że jest gotowy na takie wyzwania. Ja bardzo się cieszę że mamy godnego siebie przeciwnika i Lech będzie w końcu mógł pokazać ile jest wart. Myślę że bardzo wiele ale o tym się przekonamy…

  18. Jarecki pisze:

    Dokładnie kibicinowrocław !!
    Mnie też słabią wpisy i opinie że będzie ciężko, nawet piekielnie ciężko itd. Kuźwa, chcieliśmy majstra, to mamy i gramy z innym mistrzem a nie z ogórami ! To nie mistrz Włoch, czy Niemiec !! A MY JESTEŚMY KOLEJORZ !!! Trzeba się spiąć i ich po prostu pokonać. Jesteśmy w stanie. Osobiście wolę takiego rywala niż ogórków. Z ogórkami już graliśmy i wiemy jak było 🙁 ! Byłabym bardziej nerwowy gdybyśmy trafili na jakiegoś cieniasa. Ufam Skorży i wierzę że będzie dobrze

  19. Pawelinho pisze:

    Ciężko będzie to prawda bo tak naprawdę FK Sarajevo to dla wielu bardzo zagadkowy zespół również dla mnie. Jednak nie ukrywam tego, że jeśli Lech chce awansować dalej, a później do fazy grupowej (LM/LE) to musi takiego rywala po prostu pokonać. Moim zdaniem limit wpadek i porażek Kolejorza w europejskich pucharach już się skończył i czas na to, aby w końcu Lech Poznań w europejskich pucharach zagrał tak jak od niego oczekujemy.

  20. SPS pisze:

    Borac Jelah – FK Sarajewo 0:5

  21. SPS pisze:

    Tablet i słownik w nim 😉

  22. tomasz1973 pisze:

    Panowie spooookojnie.
    Dobrze, że to dobry rywal, zagrają otwartą piłkę, a nie autobus rybaków w polu karnym i 5 tys bezcelowych wrzutek.

  23. El Companero pisze:

    kilka lat temu pewien milioner z Chazaru Lenkoran przechwalał się jak to zawojuje europejskie puchary, chciał się po nas przejechać w 1 rundzie, rzucił miliony na nowych zawodnikow. I jak się skończyło wszyscy widzieli. Myslenie azjatyckie go zgubilo. Myslal ze milionami osiagnie cel, mimo ze w futbolu jago kraj to pionki. Przeliczyl sie. Ten Malezyjczyk mysli tak samo. Oni w ogole sa w tym rejonie swiata w gorącej wodzie kąpani. Miliony i moze są jego ale pilkarze reprezentujacy co najwyzej poziom sredniaka. Trafił do Bosni, nie do Hiszpanii…Pokonamy ich konsekwencją. Lechici muszą zagrac inteligentnie a przeciwnik raczej rzuci się na hurra. Zreszta tak graly polskie zespoly kiedyś i zawsze odpadaly w starciu z myslącą druzyną z wyzszej polki. Liczę na bezbramkowy remis w Sarejewie i spokojne zwycięstwo u nas. Obawiac sie nie mozna takiej druzyny, jedynie realizowac swoj cel jak to bylo w kazdym meczu ligowym pod koniec sezonu mistrzowskiego.

  24. JR (od 1991 r.) pisze:

    byle się nie zesrać przed wyjściem na boisko i grać po prostu swoje. Ciężko? A kto dziś za darmo oddaje awans w pucharach? Liczy się tylko to, żeby ich ograć! Damy radę!

  25. 07 pisze:

    Nowe grojki potrzebują czasu na wejście w zespół. Poza tym liga polska jest mocniejsza od bośniacjiej….. awansujemy, ale łatwo nie będzie.

  26. faaaza pisze:

    Serio bukmacherzy widzą faworyta w Bośniakach ? co jak co Ale polska ekstraklasa jest nieco silniejsza od bośniackiej z której dawno temu żaden klub nie grał chociażby w fazie grupowej Ligi Europy bądź pucharu Uefa… (osobiście nie pamiętam sytuacji aby Bośniacki klub gdziekolwiek występował prócz eliminacji)

  27. dodi pisze:

    Do faaaza

    Nie ma to ZADNEGO znaczenia, ze ekstraklasa jest silniejsza od polskiej. Jak takie gowienko jak Łach nas reprezentuje w el lm to i druzyna z wysp owczych byłaby faworytem

  28. Woj pisze:

    W sumie nie wiem, co mnie bardziej wkurza – opowiadanie, jak to pewnikiem dostaniemy łomot od Sarajewa, bo rok i dwa lata temu odpadliśmy z amatorami, nie ma trenera, piłkarzy i w ogóle nic, czy piep…nie, że jak odpadniemy z Sarajewem, to będzie to kompromitacja, bo to „ogóry”. W ogóle to mam wrażenie, że większość ludzi pojęcie o silnych klubach zawęża do finalistów ligi mistrzów i klubów z historią, a cała reszta to „ogóry”. Czy naprawdę tak trudno spojrzeć na świat nie „zero-jedynkowo”, tylko takim jakim jest, z różnymi odcieniami szarości?! Ludzie, Sarajewo o profesjonalni piłkarze, chcący się pokazać, z możnym sponsorem, którzy chcą tak jak Lech dostać się do LM. Ale Lech obiektywnie patrząc ma lepszych zawodników, więc powinien sobie poradzić. Jak będzie w praktyce – nie wiem, bo o wyniku często decydują niuanse, albo przypadki. Fakt faktem ogranie Sarajewa nie będzie wielkim sukcesem, tak samo jak porażka nie będzie kompromitacją. Bo trzeba znać swoją wartość, ale też mieć szacunek do przeciwnika. Czy to naprawdę takie trudne?!

  29. KKS pisze:

    Widze, ze na wschodzie bol dupy wciaz trwa. Jakim to trzeba byc bezmozgim kretynem, zeby wchodzic na strone najwiekszego rywala i trollowac.

  30. Anonim pisze:

    w Polsce szaleli: Cupiał (gts), Ptak (ŁKS, Pogoń,) Bekdas (Pogoń), Górka {Lech), Krzyżostaniak (Olimpia), Kozubal (Górnik), Dziurowicz (GKS), Filipiak (KS Cracovia), Solorz (Śląsk), (ob)leśno-dorski (tęcza w-wa), KGHM (Lubin), Petrochemia (Płock), KWB Bełchatów (GKS), Drzymała (Groclin), Osuch (Zawisza), Krauze (Arka) a sukces tak naprawdę odnieśli tylko Pawelec-Grajewski i Romanowski. szaleć można ale to nie znaczy LM 😉

  31. kuba pisze:

    Do KKS ….Na wschodzie południu zachodzie i północy czekają już z szampanami na kolejny popis wronieckiego twora w pucharach.Macie doświadczenie jak mało kto w przyjmowaniu oklepu od januszy

  32. Kali pisze:

    Wybaczcie mi ale dla mnie Sarajewo to nie jest mocny klub. Bo jeśli się będziemy bać Bosniakow to co dopiero będzie gdy po ich przejściu trafimy na drużyny które np zajmą miejsca premiowane eliminacjami z takiej Hiszpanii. Niemiec czy Włoch.
    W każdym razie ciesze się ze naszym trenerem jest Skorża a nie Berg bo przynajmniej nie.będzie z nas takiego pośmiewisko jak z Legii po Celticu. No ale w Warszawie uznali ze poziomem sportowym nie są w stanie się zapisać w.historii europejskiej piłki to chociaż jako jedyne takie.pośmiewisko w historii się tam zapisza. No cóż można mieć i tak zryte berety jak kibice tęczy warszawa.

  33. banaś pisze:

    Co wy ciągle o tym „wschodzie”. Wschód jest ostoją normalności np. Chiny, rosja ti są potęgi gospodarcze. A na zachodzie jest unia gejropejska i gospodarczy bankruci

  34. kibol pisze:

    Do dodi już się zesrałeś to idż pieluchę zmienić.

  35. szeryf pisze:

    Tan – właściciel FK dorobił się m.in. na hazardzie. Stąd obawa moja o ustawienie meczów. Rutek może się skusić…. kasa nie śmierdzi – a dla Tana 5 mln euro czy też 10 mln to pikuś. W Cardiff zainwestował 140 mln euro – kupił m.in. za 8 mln euro no name zawodnika… a przy ustawieniu meczu i rewanżu – można zarobić – kurs na odpowiedni stosunek bramek czy też minuty strzelenia bramek – i już 13 razy włozony kapitał …. nie wspominając o handicapie azjatyckim …. no i ci sędziowie … włoży 100 tys euro i ma 1,3 mln … i to wszystko na temat.