FK Sarajevo vs. Lech – zapowiedź

lm3Już we wtorek, 14 lipca, o godzinie 21:00 w pierwszym meczu II rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Mistrzów sezonu 2015/2016, Lech Poznań zmierzy się na Stadionie Olimpijskim im. Asima Ferhatovicia Hase z FK Sarajevo. Kolejorz myśląc w ogóle o awansie musi strzelić w Bośni gola.


Lech Poznań dobrą formę z letnich sparingów przełożył na piątkowy Superpuchar Polski. Kolejorz bez żadnego problemu wygrał z Legią Warszawa 3:1 i do Mistrzostwa Polski dołożył krajowy superpuchar udowadniając tym samym swoją dominację w Polsce. Teraz „niebiesko-biali” muszą skupić się na kolejnych wyzwaniach i zrealizować następny cel, którym jest oczywiście powrót do Europy po 5 latach przerwy. Żeby zrealizować to zadanie Mistrz Polski musi wyeliminować Mistrza Bośni. W tegorocznym losowaniu Kolejorz miał trochę pecha, bo FK Sarajevo to jeden z trudniejszych rywali na tym etapie i przy okazji zdecydowanie najcięższy przeciwnik Lecha Poznań w ostatnich latach na arenie międzynarodowej. Wielkopolanie są jednak faworytem dwumeczu z FK Sarajevo i muszą wywiązać się z tej roli, by uniknąć wstydu. W ostatnich latach poznański Lech miał wielkie problemy ze strzeleniem goli na wyjazdach przez co aż 3 razy z rzędu odpadł w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. W tym roku Kolejorz szkolony przez innego trenera nie może już sobie pozwolić na wyjazdową nieskuteczność.

Trener Mistrza Polski, Maciej Skorża nie będzie mógł we wtorek skorzystać z usług rekonwalescentów Gergo Lovrencsicsa i Paulusa Ajuuriego. Do stolicy Jasmina Buricia dziś rano z Ławicy poleciała ta sama 18, która znalazła się w kadrze na bój o Superpuchar Polski + Krzysztof Kotorowski, Maciej Wilusz i David Holman. Lechici dotarli do Sarajeva dziś przed 12:00. Potem udali się do hotelu gdzie do dyspozycji mają własnego kucharza oraz jedzenie przywiezione z Polski. Po godzinie 18:00 poznaniacy trenowali na głównej płycie obiektu Olimpijskiego. Mistrzów Polski przywitało w Bośni słońce i upał, jednak jutro po 21:00 temperatura do gry będzie optymalna. Tymczasem szkoleniowiec FK Sarajevo, Dzenan Uscuplić nie wystawi we wtorek zawieszonego za kartki stopera i kapitana Mistrza Bośni, Ivana Tatomirovicia. Lekkie problemy w minionych dniach miał również Gojko Cimirot, ale z jego zdrowiem jest już w porządku. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ kontuzjowanego ostatnio obrońcy Dzemala Berberovicia i Leona Benko. Gdyby chorwacki snajper nie mógł zagrać byłoby to wielkie osłabienie rywala.

Arbitrem wtorkowych zawodów będzie mało znany włoski sędzia, Paolo Valeri. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście, choć jeszcze niedawno buki na całym świecie miały zupełnie inne zdanie. Teraz średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi tylko 2.05, na remis 3.15, a na triumf gospodarzy 3.50. Jutro na Stadionie Olimpijskim im. Asima Ferhatovicia Hase może zjawić się nawet 20 tysięcy widzów w tym kilkuset osobowa grupa fanatyków Kolejorza. Ci, którzy zostaną we wtorek w domach będą mogli obejrzeć „niebiesko-białych” w akcji w telewizji TVP Sport i TVP1. Telewizja Polska będzie prowadziła transmisję także w internecie na stronie sport.tvp.pl. Studio przedmeczowe ruszy na TVP Sport już po 20:10, natomiast na otwartym kanale dopiero 20 minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Ekipa Kolejorza bezpośrednio po meczu nie wróci do Poznania, bowiem lotnisko w Sarajevie jest w nocy nieczynne. Lechici w podróż do Polski udadzą się samolotem dopiero w środę rano. Początek pierwszego spotkania II rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Mistrzów sezonu 2015/2016, FK Sarajevo – KKS Lech Poznań we wtorek, 14 lipca, o godzinie 21:00. Rewanż odbędzie się w środę, 22 lipca o 20:45 na Bułgarskiej.


Przewidywane składy:

FK Sarajevo: Ostraković – Hebibović, Barbarić, Stepanov, Puzigaća – Cimirot, Radovac – Bekić, Stojcev, Velkoski – Benko.

KKS Lech: Burić – Kędziora, Kamiński, Kadar, Douglas – Trałka, Linetty – Kownacki, Hamalainen, Pawłowski – Robak.

Mecz: FK Sarajevo – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: II runda kwalifikacyjna Ligi Mistrzów 2015/2016 (1. mecz)
Termin: Wtorek, 14 lipca, godz. 21:00
Stadion: Olimpijski im. Asima Ferhatovicia Hase
Sędzia: Paolo Valeri (Włochy)
Miejsce gospodarzy:
Miejsce gości:
Poprzedni mecz:
Domowa forma gospodarzy:
Wyjazdowa forma gości:
Bukmacherzy 1 x 2: 3.50 – 3.15 – 2.05
Relacja live: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: TVP1, TVP Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 20000
Prognozowana pogoda: +21°C, pogodnie
Typ redakcji: over 2,5

Niepewni (FK Sarajevo):

Leon Benko – kontuzja
Dzemal Berberović – kontuzja

Nieobecni (FK Sarajevo):

Ivan Tatomirović – pauza za kartki

Niepewni (Lech):

Nieobecni (Lech):

Paulus Arajuuri – rekonwalescencja
Gergo Lovrencsics – rekonwalescencja

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




16 komentarzy

  1. michu pisze:

    Ja za Kownackiego, sprobowałbym Jevticia schodzącego do środka, robiącego miejsce dla wbiegającego Douglasa. Kownacki ostatnio nie zachwycił.

  2. Rybka pisze:

    Czuję że będzie dobrze, wygramy różnicą dwóch bramek. Jestem tak samos spokojny jak przed SPP :)))

  3. Pszczółka pisze:

    tylko zwycięstwo Kolejorz!Jesteście gotowi do walki, zarówno fizycznie jak i mentalnie więc czas na Europę!!Liczę na 2:1 do przodu i spokojny rewanż.

  4. KotorFan pisze:

    Najcięższy mecz od czasów Bragi. Szanse oceniam 60/40. Bramkowy remis będzie dobrym rezultatem.

  5. ArekCesar pisze:

    Biorąc pod uwagę wyniki naszych ostatnich spotkań liczę na wygraną 2:0. Czuję tak jak Rybka dziwny spokój, że będzie dobrze. Nerwy jednak będą jak zawsze, gdy się ogląda mecz przed tv.

  6. Pawelinho pisze:

    Nerwy będą jak przy każdym meczu Lecha, ale wierzę w to, że Kolejorz wygra z FK Sarajevo chociaż mimo wszystko spodziewam się bardzo trudnego meczu w Bośni.

  7. ejber pisze:

    A na sportowych stronach agory nasz analityk Marcin Wróbel przekonuje, że Tatomirovic to prawy lub środkowy pomocnik… Mam nadzieję, że świadczy to o profesjonaliźmie Piotra Leśniewskiego i agory, a nie naszych ludzi od rozpracowania przeciwnika.

  8. Mouze pisze:

    Strzelić bramkę na wyjeździe,to podstawa.I przez katastrofalna grę na wyjazdach odpadaliśmy w poprzednich latach.Wierze ze uda nam się wygrać 2:0.Grac na całego i walczyć do upadłego,a będzie dobrze.

  9. KKS pisze:

    Cos mi mowi, ze jutro na podmeczonego i poobijanego rywala w drugiej polowie wejdzie Thomalla i cos ustrzeli;)

  10. 07 pisze:

    Moim zdaniem wyjdziemy bez nominalnego napastnika.

  11. truskawa pisze:

    Tak łatwo jak z tęczowymi nam na pewno nie pójdzie, bo oni nie mają kiepskiego Brzyskiego, Lewczuka i impotentów w ofensywie. Czeka nas ciężki mecz, bardzo ciężki. Atmosfera na stadionie będzie gorącą, piłkarze z Sarajewa będą chcieli się postawić i zdobyć jak najlepszy rezultat u siebie.
    Oczekuję standardowo gryzienia trawy, pełnej koncentracji i zaangażowania. Rywal jest do przejścia, ale nie są ogórami jak tęczowa drużyna norweskiego Bakero na wiosnę. NSNP!

  12. Bolek pisze:

    Też jestem dziwnie spokojny. Wygramy 1:2 mając mecz pod kontrolą. Na 10 minut kontrolę stracimy i wtedy Sarajevo nam strzeli. Będzie większy stresik przed rewanżem bo nie wiadomo będzie czy nastawić się na obronę czy atak.

  13. Dubliner pisze:

    Jugole to harde chłopaki, pracuje z dwoma Chorwatami to trochę ich znam jednak Bośniacy to większa dzicz i ten dwumecz będzie naprawdę ciężki. Ale chłopaki są w gazie i dadzą radę

  14. kibic007 pisze:

    Oby się nie powtórzyła historia lat minionych, faza grupowa jakichkolwiek pucharów musi być w tym roku! Po losowaniu miałem nietęgą minę, przeczuwałem ogromne problemy, lecz po meczu o Superpuchar „delikatny” spokój u mnie powrócił. Wierzę, że Skorża da radę i obstawiam 2:0 albo 3:1 dla Lecha.
    Niech FKS jako kolejna ekipa wpadnie pod koła poznańskiej lokomotywy.

  15. Glos pisze:

    Do tych optymistow: Panowie to sa Balkany, tam wszystko jest mozliwe! Tam Lech moze wygrac ale moze tez 2:0 przegrac. Kazdy remis i skromna wygrana bedzie sukcesem.

  16. tylko tyle pisze:

    Horde zla pokonane na wlasnym terenie! Tyle w teemacie a wszystkim ktorzy na podstawie relacji z onetu i innych szmatlawcow gratuluje zdrowo-rozsadkowego podejscia do sprawy. To sa balkany i bylo wiadomo ze cos sie bedzie dzialo. To Horde zla zaczelo i dorzylu do konfrintacji. Rozumiem ze nasi mieli stac i patrzec jak jeden z drugim dostaje po mordzie. W gore serca niech zwycieza Lech …. – w kazdej dziedzinie