W końcu ten najcenniejszy, długo oczekiwany gol

lm5Lech Poznań w wyjazdowym meczu z FK Sarajevo zrobił to co powinien. Wygrał, nie stracił zbyt wiele sił i przede wszystkim dzięki wynikowi 2:0 ze spokojem może podejść do rewanżu.


Lech Poznań po raz ostatni spokój przed rewanżem miał latem 2013 roku, gdy 3:1 wygrał na wyjeździe z Honką Espoo. Tymczasem FK Sarajevo było zdecydowanie najsilniejszym sportowo przeciwnikiem od czasów portugalskiej Bragi w 2011 roku. Mistrz Polski poważnie podszedł jednak do dwumeczu z Mistrzem Bośni i dzięki zwycięstwu 2:0 jest bardzo blisko awansu. Kolejorz za samo przystąpienie do II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów otrzyma od UEFA 300 tys. euro. Jeżeli przejdzie dalej będzie walczył o kolejne pieniądze tak samo jak o współczynnik.

Ten po wtorku na nowy sezon 2016/2017 wynosi w tej chwili 7.650, ale na pewno będzie większy. Dwa gole zdobyte na Stadionie Olimpijskim im. Asima Ferhatovicia Hase to dla Lecha Poznań też niemałe przełamanie. W ubiegłym sezonie pucharowym Kolejorz na obcym terenie nie strzelił żadnej bramki. Natomiast brak gola na wyjazdach w Solnej, Wilnie i Gardabaer kosztowało go ostatecznie odpadnięcie aż 3 lata z rzędu w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Co ciekawe jeśli gracze Macieja Skorży wyeliminują Bośniaków zapewnią sobie grę nie tyle co w III fazie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów a w ostatniej IV rundzie eliminacyjnej Ligi Europy omijając tym samym tę nieszczęsną przedostatnią.

Tym samym Lech Poznań jest po wtorku niezwykle bliski zapewnienia sobie kolejnych dwóch dwumeczów w europejskich pucharach oraz powrotu do Europy po 5 latach przerwy. Otóż w ostatniej IV fazie kwalifikacyjnej Ligi Europy ekipa Kolejorza będzie rozstawiona. Oczywiście Mistrz Polski po ewentualnym wyeliminowaniu FK Sarajevo nadal będzie bił się o Champions League, aczkolwiek zawsze pozostanie mu także druga ścieżka. Wczoraj „niebiesko-biali” w swoim 109 spotkaniu na arenie międzynarodowej odnieśli 46 zwycięstwo. Strzelili również 156 i 157 gola w europejskich pucharach.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




19 komentarzy

  1. totopn pisze:

    Droga redakcjo, ile pkt dochodzi do współczynnika w przypadku: zwycięstwa i awansu do następnej rundy?

  2. Judi pisze:

    Zadanie wykonane. 2-0 bardzo dobry wynik, ze spokojem podejść do rewanżu i szturmujemy na LM. Jeżeli przejdziemy przez 3 rundę el. LM, będziemy w stanie awansować być może nawet do Champions League.Do boju Lech, Mistrz jest Jeden!

  3. qwerty pisze:

    @totopn
    Jeśli się nie mylę to jest 0,5 za każdy wygrany mecz. Awans sam w sobie nic nie daje

  4. chateaux pisze:

    Nie chce słyszeć więcej o żadnej „drugiej ścieżce”. Nie chce słyszeć o żadnej zasranej Lidze Europy – chociaz tu, n a tym portalu. Lech ma się bić o Lige Mistrzów, a ewentualna Liga Europy, będzie jedynie nagrodą pocieszenia dla looserów.

  5. Pikat pisze:

    CHATEAUX w 100 procentach się z Tobą zgadzam. Zygac mi się chce to tak jak by Szanowna Redakcja nie miała wogole ambicji! Nasze grajki czytają ten portal i już z automatu załatwiamy im wytłumaczenie na ewentualną Przegrana walkę o Ligę Mistrzów Mam Przypomnieć słynna nasza grupę śmierci w LE?

  6. Giacore pisze:

    Nic tylko czekać na piątkowe losowanie i zobaczyć kogo da nam los. Sarajevo dobić u nas i jedziemy dalej, oby nie tracąc pkt w lidze.

  7. slavus pisze:

    a ja tam się cieszę, że i w klubie i na tej stronie nie ma pompowania balonika. Zdobycie mistrzostwa i zachowanie niemal całego składu nie oznacza, że staliśmy się piłkarskim mocarstwem. Realnym, a i tak bardzo trudnym celem jest LE, a LM będzie czymś nadzwyczajnym. A o to, że chłopaki zrobią co w ich mocy, żeby wejść do LM jestem spokojny.

  8. ArekCesar pisze:

    Ja też wolę studzić emocje co nie znaczy, że nie chcę awansu do LM.

  9. aliz pisze:

    każdy z nas by chciał LM i zgadzam się ze @slavus – oni wiedzą o co grają i zrobią wszystko co się da. Pomijając rankingi, to najbardziej wymierną korzyścią z gry w LM jest olbrzymie siano. 1,5 mln ojrusów za JEDEN WYGRANY mecz w grupie LM, do tego siano za samo znalezienie się w fazie grupowej (2+12=14mln euro) to dla naszego klubu eldorado: niemalże roczny budżet klubu a więc tzw. święty spokój. Zresztą na Weszło chyba wczoraj czy w poniedziałek był obszerny wywiad z Klimczakiem, gdzie m.in. wypowiadał się na tematy finansów w klubie.

    @totopn
    do worka zwanego ranking krajowy doszedł 1pkt/4 drużyny=0,25 pkt – Lechowi jak i każdej polskiej drużynie z rankingu krajowego dopisuje się 20%. Za dotychczasowe występy czyli 5 wygranych meczów przez polskie drużyny ranking krajowy to 1,250 pkt i dziś kolejne możliwe zdobycze.
    Do rankingu klubowego Lech doda sobie punkty z kwalifikacji, ale tylko w przypadku gdy w nich odpadnie. a ilość pkt zależna będzie od fazy w której odpadnie. Mocno wierzę, że nie odpadnie w kwalifikacjach, bo prawdziwe punktowanie zaczyna się dopiero w fazie grupowej – tam za sam awans do grupy LM jest 4 pkty bonusu nawet, gdy w grupie przegra się wszystkie mecze, a za każde zwycięstwo/remis jest dopisywane 2pkt/1pkt.
    Zdobyte obecnie 1.250pkt o których pisze Redakcja to hipotetyczna zdobycz przy założeniu, że Lech pożegnał się już z europucharami – a ponieważ Lech i inne drużyny jeszcze grają dalej więc i pkty będą dodawane :-))

  10. fan z sącza pisze:

    @aliz
    Nie dziś, tylko jutro. Dziś dalsza część Q2 LM

  11. Antal pisze:

    Dwa najpopularniejsze (najwiecej polubien ) komentarze Bosniakow na jednym z ich wiekszych portali – klix.ba przy artykule podsumowujacym mecz:

    „800 Polaków brzmi mocniej 20000 naszych … niewiarygodne …” – 731 polubien

    „Realistycznie byłi lepsi, zarówno na boisku jak i na trybunach” – 412 polubien

    Ko-le-jorz!

  12. KKS pisze:

    Jestem pewien, ze zawodnicy i sztab szkoleniowy celuja w LM i beda o to walczyc z calych sil. Tak wiec krok po kroku.

  13. aliz pisze:

    f@an z sącza 🙂 fakt – popier… mi sie dni :-)) ale ogólnie wiadomo o co biega :-))

    @Antal
    bo to bałkański tygiel – mocni w zadymach, ulicznych ustawkach i bojkach a nie na trybunach – po prostu prymityw dużo wody upłynie by choć odrobina normalności kibicowskiej zawitała w tamtejsze rejony…

  14. tomasz1973 pisze:

    Nie aliz
    To, że Sarejewo nie dało rady nie znaczy, że możesz wrzucać ich do jednego wora, pooglądaj sobie choćby na yutubie „występy” kiboli innych bałkańskich drużyn, szczególnie tych z Chorwacji i Serbii, to zmienisz zdanie, no chyba, ze znów będziesz brała to przez pryzmat stwierdzeń, że raca to „świecidełka”, których być nie powinno.
    O jakiej „normalności kibicowskiej” piszesz? O takiej z popcornem i siedzeniem na dupach? To ja Ci już odpowiem, nie ile wody upłynie, a czy coś takiego tam nastąpi? Odpowiedź jest jedna-nie, nie nastąpi, nikt im tego kagańca, który ty traktujesz jako brak prymitywizmu nie nałoży!

  15. aliz pisze:

    @tomasz1973
    pisze o zachowaniu np. naszych na trybunie. Czy Widziałeś jakieś zachowanie nieakceptowalne przez UEFA? Bo ja NIE WIDZIAŁAm – po prostu kultura i moc (brawo Kibole) – a że na sarajewskich fejsach widać wielkie zdziwienia jak może 800 ludzi przekrzyczeć kilkanaście tysięcy? widać można i stąd mój wniosek, że do normalnego wsparcia bałkańczykom brakło i tylko o to mi chodziło. Sam piszesz, że tamte regiony to gorące głowy zapalczywe i nikomu mówić o tym nie trzeba – przykładów jest aż nadto. Poza tym nie bedę oceniać tego co działo się na mieście i zastanawiać się z której strony „poszła” prowokacja i komu łeb się bardziej zagotował i dlaczego, a i tak prawdy nie dojdziesz – mnie tam nie było, nie widziałam a sam wiesz jakie sa media i co potrafią pisać. Tak więc to co było mówione na ten temat dzielę przez dwa i jeszcze wyciągam pierwiastek – wtedy wynik może być zbliżony do rzeczywistości.
    Poza tym tylko samobójcy próbowaliby „fikać” na obcym/wrogim terenie bez pewności odniesienia zwycięstwa, a nasi chyba samobójcami nie są :-)) Horde dostało oklep buziek – trudno widać zasłuzyli sobie. Stara prawda mówi – nie zaczynaj jak nie wiesz czy rzeczywiście wyjdziesz zwycięski, a podejrzewam, że to hodre zaczęli i dostali to co chcieli – dumna jestem z tego, że nasi nie pozwolili sobie „w kaszę dmuchać”… To tyle co sądzę na temat niepiłkarskich wydarzeń w Sarejewie.
    Reszta podtekstów bałkańskich to polityka, sprawy narodowościowe, zaszłości, pretensje, religie, odwety, wszelkiego rodzaju prowokacje – a wszystko to nie ma nic wspólnego ze sportową walką i wcale nie mam ochoty czegoś takiego oglądać na arenach sportowych.

  16. tomasz1973 pisze:

    aliz
    A widziałaś jakieś „złe” zachowania nie akceptowalne przez UEFA na trybunach Bośniaków, bo ja nie.

    O ulicy sie nie wypowiadaj, bo naprawdę powtarzasz tylko to co przeczytałaś i mówię nie tylko o tych zajściach, ale o wszystkim co miało miejsce tam w ostatnich 20 latach. Dowiedz się u źródła, znajdź chociażby jakiegoś żołnierza z misji-niby stabilizacyjnej, ja akurat wiem to z pierwszych ust, właśnie od człowieka, który siedział w okopach w czasie ostrzału i uwierz mi, nie zawsze ten oficjalny przekaz jest tym właściwym.

  17. chateaux pisze:

    Mogę tylko wyrazić swoje oburzenie KAPITULANCKĄ POSTAWĄ nie tylko zarządu KKS Lech, ale tez redaktorów tego portalu.

    My jesteśmy Lech Poznań, a nie jakiś – przepraszam – Górnik Łęczna. Będzie co ma być, ale już z góry mówić że zadowolą nas występy w Lidze Europy? Że jak awansujemy do Ligi Mistrzów to dobrze, ale jak nie awansujemy to tez nic się nie stanie?! W głowie się go nie mieści. To są kibice?! To jest sportowa postawa? Gdzie Wasza ambicja?! Wasza duma?

  18. chateaux pisze:

    Dostrzegam u niektórych „swiadomość nieudacznika”. Od 20 lat żadna Polska drużyna nie awansowała do LM, jak wiec u kazdego nieudacznika, zakodowało się w świadomosci niektórych, że „za wysokie progi na nasze nogi”. Całkiem jak z Euro w Polsce. Ukraińcy aż 3 razy musieli prosić PZPN i rząd RP, aby Ci zgodzili się współorganizować z nimi Mistrzostwa Europy 2012. Ciągle słyszeli: eee, gdzie … my?! Polacy? Niemcy, Francuzi, Szwedzi…, ale my? Kompleks, na kompleksie, kompleksem pogania.

    Liga Mistrzów jest dla wszystkich, nie tylko dla Niemców i Hiszpanów. W LM grają Białorusini, Czesi, Rumuni… LDaczego nie Mistrz Polski? Po to sie gra w piłkę aby grac w LM i słyszeć UEFA Champions League Anthem

    https://www.youtube.com/watch?v=mf9LUNB-JsM

    Ce sont les meilleures equipes
    Es sind sie allerbesten Mannschaften
    The main event
    Die Meister
    Die Besten
    Les grandes equipes
    The champions!
    Une grande reunion
    Eine große sportliche Veranstaltung
    The main event
    Ils sont les meilleurs
    Sie sind die Besten
    These are the champions
    Die Meister
    Die Besten
    Les grandes equipes
    The champions!

  19. aliz pisze:

    @tomasz1973
    powiem Ci tylko jedno – sportu z polityką nie powinno się mieszać – bo jakie sa efekty tego mieszania widać było np. w meczu Albaniii z Serbami po prowokacyjnym puszczeniu drona. Niestety takich zjawisk się nie wyeliminuje. Potem takie”coś” przenosi sie na ulice i odwrotnie z ulic – na stadion. Jak świat stary wszelkiego rodzaju konflikty rodziły sie na tle narodowościowym, religijnym i chęcią dominacji na danym terenie…
    Co było zarzewiem konfliktu ” na ulicy” w Sarajewie nie wiem, a media to tylko media. Najważniejsze, żeby wszyscy wrócili zdrowi. Chodziło mi też o to, że żadna ze stron „nie przeniosła” spraw ” z „ulicy” na stadion a nasi zachowali sie super. Przekrzyczeli kilkanaście tysięcy? ano tak – dali radę. Nigdzie też nie napisałam że Bośniacy zachowali sie żle na stadionie.

    To tyle z mojej strony.