Zmiany nieuniknione
W sobotnim meczu z Pogonią Szczecin widzieliśmy mocno przebudowany skład, który znacząco różnił się od tego, który wyszedł na wcześniejsze spotkania z FK Sarajevo i Legią Warszawa.
Najwięcej zmian było w linii pomocy. Szansę gry od początku dostali Abdul Aziz Tetteh i David Holman dla którego była to nagroda za dobre występy w sparingach. Prócz tego Kolejorz zagrał tylko z jednym nominalnym skrzydłowym Szymonem Pawłowskim przestawionym z lewej na prawą stronę. Po kilkunastu dniach treningów na pełnych obrotach sztab szkoleniowy dał jeszcze szansę Darko Jevticiowi, który co prawda strzelił gola, ale zawiódł. Jego strata w środku pola zakończyła się bramką dla gości. Inne dryblingi Szwajcara także irytowały, bowiem 22-latek zdecydowanie za długo holował piłkę niepotrzebnie wdając się w pojedynki z nawet trzema rywalami w środku pola.
Zmiany w drugiej linii Kolejorza w meczu z Pogonią Szczecin spowodowały totalny chaos w drugiej linii, która grała mało efektownie i nie realizowała założeń taktycznych. Słabo funkcjonował odbiór, pressing i rozegranie. Trener Mistrzów Polski nie ukrywa, że te rotacja miała wpływ na słaby styl prezentowany przez jego zespół w ostatniej konfrontacji. – „W sobotę widzieliśmy, że była dysproporcja. Tak duże zmiany w składzie nie pomogły drużynie. To daje do myślenia i na pewno nie powinniśmy dokonać aż takiej rotacji. Musiałem jednak dokonać tylu zmian przez problemy zdrowotne.” – powiedział Maciej Skorża, który prawdopodobnie wystawiłby Kaspera Hamalainena gdyby ten nie zmagał się w weekend z infekcją.
Nie da się ukryć, że kolejny raz zawiódł David Holman. Węgier nie pokazał w sobotę nic ciekawego i w przerwie zszedł. Murawę opuścił także Abdul Aziz Tetteh, który podczas pierwszej odsłony miał lepsze i gorsze momenty. Ghańczyk został przedwcześnie zmieniony, ponieważ Maciej Skorża przez niekorzystny wynik jeszcze mocniej postawił na atak. Debiut Tetteha w Lechu Poznań nie był mimo wszystko udany tak jak Davida Holmana na Bułgarskiej w meczu ligowym. – „Dla niektórych piłkarzy był to pierwszy mecz na Bułgarskiej. Na pewno potrzeba też jeszcze trochę czasu Marcinowi Robakowi i Denisowi Thomalli na zgranie. Czas na pewno będzie pracował na korzyść tych piłkarzy.” – podkreślił Skorża, który od 46. minuty w sobotę postawił na dwóch napastnik co również nie wypaliło.
Dziś wieczorem kibice Lecha Poznań mogą spodziewać kolejnych zmian w składzie, ale identycznie będzie też w następnych spotkaniach. W pełni optymalny i najsilniejszy skład kibice Kolejorza na pewno zobaczą w starciu z FC Basel. Dziś Mistrz Polski również wystąpi w silnym zestawieniu, aczkolwiek Maciej Skorża może oszczędzić choćby Tomasza Kędziorę czy Karola Linettego. Inni zawodnicy w razie korzystnego wyniku mogą natomiast przedwcześnie opuścić plac gry z czym należy się liczyć. Po wyeliminowaniu FK Sarajevo „niebiesko-białych” do końca sierpnia będzie czekała rywalizacja co 3 dni co oczywiście będzie wiązało się z kolejnymi rotacjami w różnych formacjach nawet jeśli poszczególnie gracze będą zdrowi.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
[wpgform id=’93501′]
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Tetteh gral niezle , ale nie wiem czy na jego zejście nie miał wpływu tez faul , za który mogl (powinien?) dostać czerwona kartke , faul na Aka
Tetteh powinien dać nam trochę jakości w środku ma bardzo dobrze przerzuty. Ewidentnie w tym meczu zawiódł mnie Darko i Holman. Jevtić jakby zbyt mocno chciał wszystko zrobić sam. Sporo udanych dryblingów jednak bardzo często ich nadużywał.
Rotacja będzie potrzebna jednak oby zdrowie pozwoliło robić ich jak najmniej i jak już to góra z 2 3 zmiany na mecz.
Tetteh powinien być wspierany przez Skorże tak jak i pozostali rezerwowi zawodnicy, najgorze co może się stać to zrobić z Holmana, Tetteha, Kebby kozły ofiarne i wypominać im błędy z pierwszego meczu ligowego. W poprzedniej rundzie Djoum po meczu z Zawiszą został „napiętnowany” i miał pozamiatane do końca sezonu – moim zdaniem zbyt pochopnie skreślono tego gościa poddając się presji tzw. opinii publicznej. Lech posiada grupę dobrych i bardzo dobrych zawodników, których trzeba umiejętnie wprowadzać do składu i bez zbędnej napinki dawać im szansę. Na kluczowe mecze pucharowe musimy rzucić to co najlepsze, a w lidze siłą rzeczy będzie trzeba wymieniać kilka ogniw (kontuzje, zmęczenie, kartki). Do zobaczenia dzisiaj na meczu – Mistrz Mistrz Kolejorz
Dopiero co Skorża zdobył Mistrzostwo Polski, ba Superpuchar i wydawało się że ma skład którym można osiągnąć cuda a teraz? Dopiero co początek nowego sezonu i wielkie gówno, wszyscy dają dupy, nie ma kim grać. Ale wierzę że będzie lepiej, nie mówiłbym tego gdyby nie te wszystkie hiobowe wieści bo jeden mecz z Pogonią nie jest w stanie mnie poddenerwować, to tylko jeden mecz.
ewentualny awans do LMlub chociaz LE zapewni nam srodki na funkcjonowanie lub nawet rozwoj druzyny , jest to tak wazne ze niestety kosztem ligi musimy tak grac do konca sierpnia , ja to rozumiem
Tetteh grał dobrze? On jest największym zagrożeniem dla Lecha, ponieważ gra tak nieodpowiedzialnie i często brutalnie, że będzie dostawał czerwone kartki!!!
@up – Nie ma to, jak oceniać zawodnika po zaledwie jednym meczu.
kibol
Na tle Holmana , Jevtica , Kebby czy nawet Robaka , gral dobrze .
Tetteh powinien dostać wsparcie i jeszcze kilka szans.tyle w temacie.
Sam skorża powiedział „trzeba zwinąć parasol ochronny nad Holmanem”.
To Holman musi uważać na deszcz bo będzie cały czas mokry.
To cycek, miękkim robiony i jak czytam „dać mu szansę” to jakbym czytał „szanse dla Claasena,Keity czy szanse dla Drewniaka”.
Po prostu nie ma czasu by bawić się zabawkami, tu gra o spore bejmy! Jeden „hobby player” Keita trenuje już sobie na luziku w Norwegii, nie oszukujmy się… Holman to następny „meteor”.
Holman to taki spłoszony Janek Zapotoka.
Zobaczcie jakie wtopy ostatnio Lech ściągał – Zapotoka, Tschibamba, Classen, Keita, Djoum, Dobrev…
Kto jest za to odpowiedzialny?
W którym klubie nie ma wtop? nie ma opcji żeby trafiać z wszystkimi transferami a próbować trzeba
Nie potrzebna zmiana Tetteha no a Holman to nie skrzydłowy to błędy trenera
Ty wyciągnąłeś prawie wszystkie wtopy od czasów Smudy (brak największej wtopy – Vojo). Dobrev – nawet nie pamiętam, jakim był piłkarzem. Pamiętam, że źle schodził po schodach, chociaż nie tak źle, jak Kikut.