Rotacje cały czas będą
Wieczorem Mistrz Polski rozegra swój 5 mecz w sezonie 2015/2016 na dobre rozpędzając się w nowych rozgrywkach. Lech Poznań pierwsze ważne mecze w tym sezonie ma już za sobą, ale przed nim kolejne, jeszcze ważniejsze letnie spotkania.
Do końca sierpnia „niebiesko-biali” zaliczą jeszcze 11 pojedynków w których okaże się, czy Lech Poznań po 5 latach przerwy wróci do Europy i zrobi postęp na który wszyscy czekają czy nie. Na razie Kolejorz jest na dobrej drodze, ale musi zacząć równo radzić sobie zarówno na arenie krajowej jak i międzynarodowej. Tymczasem na inaugurację Ekstraklasy lechici sensacyjnie przegrali z Pogonią Szczecin i to u siebie. Poznaniacy od początku sezonu muszą więc gonić czołówkę, a dziś wieczorem nie mogą już sobie pozwolić na stratę punktów.
Zeszłotygodniowa porażka była spowodowana przede wszystkim zbyt dużą rotacją, słabszym dniem Kolejorza i dziecinnymi błędami defensywy. Rotacje jednak będą, bowiem przy tym terminarzu nie ma opcji, aby Lech Poznań cały czas grał w tym samym albo podobnym zestawieniu personalnym. – „Musimy umiejętnie postępować z rotacjami. Do wrześniowej przerwy na kadrę cały czas gramy co 3 dni i wygląda to przerażająco. Nie ma szans, by zawodnicy na każdy mecz byli w optymalnej formie. Nie ma nawet kiedy dać piłkarzom wolnego.” – przyznał Maciej Skorża, którego trochę martwi bardzo napięty terminarz.
Dziś wieczorem do zmian może dojść w każdej formacji. Co prawda kontuzjowani są tylko Paulus Arajuuri i Dawid Kownacki, a Karol Linetty nadal ćwiczy indywidualnie, lecz inni zawodnicy mający mikro-urazy również mogą zostać oszczędzeni na arcyważny bój z FC Basel. Sytuacja dotyczy choćby Barrego Douglasa, który świetnie bije stałe fragmenty gry, ale gra ostatnio bardzo dużo. Szkot już w rewanżu z FK Sarajevo miał problemy z biodrem, zatem dziś może zostać oszczędzony. Jeśli tak się stanie w kolejce do gry czeka Maciej Wilusz. – „Maciej jest próbowany na treningach jako lewy obrońca, ale jego nominalną pozycją jest jednak środek obrony. W razie konieczności Wilusz może grać na lewej stronie.” – zaznaczył Maciej Skorża.
W starciu z Lechią Gdańsk zmiany mogą zajść nie tylko w obronie. Nie ma żelaznego faworyta do występu u boku Łukasza Trałki. Na „8” może zagrać Abdul Aziz Tetteh, Dariusz Dudka czy choćby Darko Jevtić, który na razie przegrywa rywalizację na „10” z Kasperem Hamalainenem. Cały czas nie wiadomo też, kto powinien być numerem 1 na szpicy. Póki co bliższy gry w pierwszej jedenastce jest Denis Thomalla, który w środę zaliczył pełne 90 minut. Jego kandydat w ogóle nie pojawił się na boisku, ale to nie niebawem może się zmienić. – „Marcin cały czas idzie do przodu. Robi postępy krok po kroku, lepiej wygląda fizycznie i jest wstanie rozegrać mecz na coraz wyższych obrotach. Jeszcze 2-3 tygodnie i zobaczymy Robaka jakiego znamy z występów w Pogoni.” – oznajmił na koniec Skorża, który może dziś wpuścić 33-latka z ławki.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Zastanawiam się czy przy tak napiętym terminarzu , słuszne było wypożyczenie czterech piłkarzy do innych klubów.Skorża cały czas powtarza o włączeniu do szerokiej kadry, Kurbiela i Sanockiego , to dlaczego tak długo z tym czeka? Jaki sens miało szczególnie wypożyczenie Serafina i Drewniaka , skoro mieli już zaliczone debiuty w Ekstraklasie, i z powodzeniem mogli się ogrywać w pierwszej drużynie , szczególnie gdy Lecha czeka tak ogromna liczba meczy do rozegrania.
na „ósemce” za kontuzjowanego Karolka powinna zagrać ta sama osoba co będzie grać z Basel. środek pomocy to kluczowa strefa i trzeba się zgrać z Trałką.
Jak najmniej rotacji bo skonczymy jak tęczowi łysola. Góra dwie zmiany. Do grudnia jak najmniej rotacji, przecież nie są zmęczeni. I niepotrzebne były wypożyczenia. Olac PP i skupić się na MP i LM.
@ramirez- z Basel ma zagrać Karol.
Ja za Karola spróbował bym Holmana
MP
tak, ale tylko w sparingu…
Rotacje są potrzebne jednak ważne aby były robione z głową.
*jednak ważne jest to,
Dziś odpoczywa Douglas, nie widzę innej opcji. No chyba, że nie zagra z Wisłą..
Dziś tylko 3 pkt, nieważne jak. Legia pewnie rozjedzie Podbeskidzie.
Jasmin Burić – Kebba Ceesay, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Maciej Wilusz – Abdul Tetteh, Łukasz Trałka (C) – Gergo Lovrencics, Darko Jevtić, Szymon Pawłowski – Marcin Robak. O to skład na mecz z Lechią moi drodzy!
Gergo sam mówił, że nie da rady jeszcze grać w pierwszym składzie, a ostatnio wchodząc na te kilkanaście minut był wykończony.
Taki skład dzisiaj wygra z Lechem Poznań: Łukasz Budziłek, Grzegorz Wojtkowiak, Mario Maloca, Rafał Janicki, Jakub Wawrzyniak – Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik – Maciej Makuszewski, Stojan Vranjes, Michał Mak – Grzegorz Kuświk!!! Gdańska Lechia aeaeaoo…
Zgadzam się z przedmówcą, trochę zbyt łatwą ręką wypożyczyliśmy paru zawodników. Bednarek, Drewniak i może również Keita?
Myślę, że jednak Tetteh w środku (wygląda lepiej od Dudki, przy założeniu że Karol zagra z Basel), Duda na lewej obronie oraz Robak w ataku. Przy mocnej defensywie z Basel i grze z kontry Thomalla jest lepszy. Póki co Jevtic słabo wygląda, a Wilusz mało grał więc sądzę, że oni akurat nie zagrają od początku.
* Dudka oczywiście
Rotacja – łączyć lige z pucharach. ..?? W sumie złożony teamat… pozdrowienia z wwa.
Sezon dopiero się zaczął a my już mamy obsraną zbroję. Litości.
Bez paniki Skorża wie czym moze sie skonczyc zbyt duzo zmian