Na stadionie: Takie ceny ustalacie, że kibiców zniechęcacie
Po zaledwie 3 dniach od rewanżu z FK Sarajevo w sobotni wieczór kibice Lecha Poznań ponownie mieli okazję odwiedzić Bułgarską, aby z trybun Inea Stadionu wesprzeć Mistrzów Polski w walce o pierwsze ligowe punkty w sezonie 2015/2016.
Dla Kolejorza było to trzecie spotkanie rozgrywane na Bułgarskiej w ciągu tygodnia, a to nie koniec domowego maratonu, bo już w środę nastąpi jego zwieńczenie. W trakcie pucharowych starć Lech Poznań mierzył się z Lechią Gdańsk. Terminarz ułożył się tak niekorzystnie, że Mistrzowie Polski podejmowali atrakcyjnego i nielubianego w Wielkopolsce przeciwnika już na początku rozgrywek. Przez drogie bilety wczoraj na stadion przyszli tylko najwierniejsi. Zarząd skapnął się, że kibice zaczęli sobie wybierać mecze, nie stać ich na regularne chodzenie, więc dał karnetowcom dla wybranej osoby vouchery -30%.
Trudno stwierdzić czy zabieg mający za zadanie ratowanie frekwencji powiódł się czy nie. W każdym razie frekwencja nie była aż tak tragiczna i nawet wyższa od przewidywanej, bowiem na Bułgarskiej w ciepły, lipcowy i sobotni wieczór zasiadło oficjalnie 13821 widzów. Gości zabrakło w stolicy Wielkopolski ze względu na zakaz. Zanim rozpoczęło się spotkanie Kocioł ryknął parę razy: „Takie ceny ustalacie, że kibiców zniechęcacie”. Tak samo było w drugiej połowie, gdy wyświetlono oficjalną frekwencję, która jak na Lecha Poznań była słaba, ale być może i tak będzie najlepszą w tej kolejce. Podczas prezentacji frekwencji na telebimach Kocioł okrzykiem „Tańsze bilety, Rutkowski tańsze bilety!” domagał się jeszcze obniżenia cen biletów.
Trudno niestety oczekiwać, by zarząd zmienił się w kwestii biletów. Zarobek liczy się ponad wszystko, dlatego nadal będzie dochodziło do sytuacji w której kibice Kolejorza będą wybierali sobie mecze przychodząc głównie na te pucharowe odpuszczając przy tym ligowe. Mimo średnio wypełnionego Kotła doping stał wczoraj na mistrzowskim poziomie. Od początku do końca śpiewy były bardzo głośne. Pozytywem była z pewnością sytuacja po bramce 1:1. Gol dla Lechii Gdańsk nie załamał dopingu, który nadal był tak samo intensywny jak wcześniej. Kibice do końca wierzyli w wygraną i doczekali się zwycięskiej bramki w 92. minucie.
Na pewno niedosytem była w sobotę wrzawa po golach. Brakowało w niej energii i tak było nawet przy bramce na 2:1. Radość na stadionie oczywiście była, ale nie taka jakiej można było się spodziewać. Po końcowym gwizdku sędziego, a także po 4 pokonaniu Lechii z rzędu i 10 raz z kolei na Bułgarskiej kibice na stojąco oklaskiwali lechitów. Poznaniacy po meczu podeszli pod Kocioł, gdzie odśpiewano razem przyśpiewkę „Kibicowski Świat”. Kocioł podziękował piłkarzom za walkę domagając się zwycięstwa w środę. Za 3 dni na Bułgarskiej odbędzie się kolejny mecz, który kibicowsko na pewno będzie miał historię i będzie znacznie ciekawszy od tego wczorajszego z Lechią Gdańsk. W środę mimo tych cen przyjdźmy wszyscy na Bułgarską. Zróbmy niezapomnianą pucharowo-mistrzowską atmosferę RAZEM! czyniąc środowy wieczór niezapomnianym!
PS. Fotorelacja z meczu będzie tym razem nieco później.
Bułgarska! #MistrzJestJEDEN #LPOLGD @_Ekstraklasa_ pic.twitter.com/xlzP8aiFfq
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) lipiec 25, 2015
Trybuny #LPOLGD pic.twitter.com/qpBPoYZnvZ
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) lipiec 25, 2015
Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski
Kibicowsko na Bułgarskiej – poprzednie mecze:
Sezon 2015/2016:
> Kibicowsko: Lech – FK Sarajevo 1:0 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Pogoń 1:2 + FOTO
> Kibicowsko: SPP, Lech – Legia 3:1 + FOTO i VIDEO
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
Nie zgadzam się z opinią autora artykułu że przyszli na mecz tylko kibice najwierniejsi. Raczej napisałbym że przyszli ci których było stać , i przy tych cenach biletów obawiam się że może to być sytuacja coraz bardziej powtarzająca się. Zadać można sobie tylko pytanie , co robią Rutkowscy dla kibiców,czy kiedykolwiek wyciągnęli wnioski ze swojego błędnego postępowania w stosunku do nich?
My na 5 oficjalnych meczów zagraliśmy aż 4 w domu w ciągu 2 tygodni. To też na pewno ma wpływ na frekwencję.
Na mecze ligowe cen już nie zmienią,ale na następną rundę LM,lub LE mogą tańsze bilety zrobić,ale czy zrobią?
W środę wiara przyjdzie na pewno,liczę tak ponad 30 koła.
Na razie na środę to są pustki. W poniedziałek zwolnią się miejsca karnetowiczów. Zobaczymy ile osób się pojawi
są trzy opcje:
Rutki chcą więcej dla siebie
Rutki chcą w końcu zrównoważyć budżet i spłacić długi
Rutki chcą w przyszłości bardziej wzmocnić pierwszy zespół
a tak na marginesie, wątpię że SOCIOS w Poznaniu by wypaliło,
w wakacje zawsze jest problem z frekwencją tak było jest i będzie …….w srode max 25tyś ……
@Tadeo Ciekawe ze wczoraj nie było ich stać,a za 3 dni będzie stać 3 razy więcej wiary na 2 razy droższe bilety….Ceny biletów to jedno,ale to co wiara odpierdala to skandal.Powiedzcie wprost,większość sobie wybiera mecze pucharowe bo na lidze „pewnie będzie nudno, a w el.LM będą walczyć z Basel o awans,to Lechię sobie obejrzę w TV” Tak to wygląda.Ceny na ligę są podobne jak w zeszłym sezonie,a frekwencja o 50% niższa
Na Korone ceny biletów raptem 20 i 35 zl,ciekawe czy frekwencja nagle skoczy na 25 tys….Wątpię…
na mecz z Legią jakby były najtańsze po 100 zł to i tak było by 40 tys.
Stać Was kupujcie i tyle,jeśli ktoś ma okazje jechać na mecz raz w roku to pojedzie nie na byle Podbeskidzie z całym szacunkiem,tylko na mecz gdzie wie że będzie czuć atmosferę na stadionie. Rutki by zjechały z ceny trochę,to i więcej było by kibiców,bo co z tego jak ceny wysokie jak stadion pusty
@Mouze
Co Ty za przeproszeniem pieprzysz. Jaki skandal? Ludzi nie stać na to, żeby płacić co 4 dni po 50-80 zł, dlatego wybierają z 4 meczy 1, na który pójdą. A że teraz najważniejszy i najatrakcyjniejszy jest ten z Basel, co generalnie przyznają wszyscy, od zarządu poprzez piłkarzy, trenera, fanatyków, pikników i niedzielnych kibiców, to jest oczywiste, że dużo ludzi wybierze ten mecz.
Zastanów się co piszesz, mało kogo w tym kraju stać na to, żeby w ciągu dwóch tygodni wywalić ponad 200 zł na mecze. Jeszcze 7-8 lat temu za taką kwotę można było mieć karnet na cały sezon. I teraz się zastanów ile od tego czasu przeciętnemu Kowalskiemu wzrosły zarobki i porównaj wzrost cen biletów od tego czasu.
A co do środy. Podejrzewam, że ceny i tak są zaporowe i frekwencja będzie skandalicznie niska. Już teraz słyszę, że wiele osób zostaje prze TV.
Rutkowscy to są debile, zamiast mieć komplet, świętą i wspaniałą atmosferę, która poniesie piłkarzy, będą mieli 20.000-25.000 ludzi, z czego znaczna część to wiara, która po prostu ma pieniądze i przyszła na atrakcyjnego przeciwnika. Wielu prawdziwych kibiców, którzy mogliby stworzyć dobrą atmosferę, zostanie w domach.
@siwus89 Ale ilu jest takich których faktycznie stać na jeden mecz w roku,a ilu jest takich którym zal kasy na więcej niż jeden mecz w roku bo lepiej kupić wagon piwa…I wreszcie dlaczego osoba która stać tylko na jeden mecz w sezonie,da rade finansowo obejrzeć wszystkie mecze fazy grupowej,o ile tylko wylosujemy ciekawe zespoły?Gdzie koszt 3 meczy grupowych prawdopodobnie przekroczy koszt kupna karnetów na cały sezon ligowy…
Ceny biletów to najprostsza wymówka na własne lenistwo… 170zl na Juve i Manchester City to nie było za drogo nie?Wtedy Rutkowscy nie byli skąpcami?
13 tys które wczoraj przyszło,to są prawdziwi kibice Lecha,reszta przychodzi na przeciwników Lecha…
Zero wyczucia ze strony władz klubu. 60/80 zł to sobie mogą żądać za mecz z takim przeciwnikiem Basel w fazie grupowej, a nie w Q3 LM.
Cena nie powinna być wyższa niż 20/40 zł. Wtedy pewnie byłby komplet bez problemu
@Mouze – 100% racji.
Nie wiem, gdzie tutaj racja.
No ale widocznie niektórych rajcuje jak frekwencja leci na zbity pysk, a na decydujący w pewnym sensie o przyszłości klubu mecz ludzie nie chcą kupować biletów. Tragedia.
@woo No to jak ktoś sobie wybiera Basel,to z kibicem za wiele wspólnego nie ma.Najprościej zasłonić się cenami biletów.Odpuść pizze i czteropak piwa i masz na bilet.Co innego z ludźmi którzy muszą przejechać kilometry w obie strony,i cena biletu nie jest ich jedynym kosztem,a co innego z poznaniakami którzy maja takie mecze po prostu w DUPIE i wola iść się najebać na stary,gdzie piwo oczywiście nie jest za drogie,i raczej nie wyzywają od frajerów właścicieli pubów…
Co do frekwencji w środę to się zdziwisz.
Ja sam muszę się sporo nagimnastykować żeby karnet czy bilety kupić,ale nigdy mi przez głowę by nie przeszło żeby wybierać sobie mecze…
zarzad powinien poczytac sobie troche o krzywej laffera to zrozumailby ze dajac nizsza cene biletow zarabialby na tym wiecej
@Mouze
Gówno wiesz o życiu, za przeproszeniem, jeśli nie dociera do Ciebie, że niektórych nie stać przy tych cenach na to, żeby być na każdym meczu. Choćby nie wiem, jak się gimnastykowali. I nie są gorszymi kibicami od Ciebie. Ignorant.
@woo Zdaje sobie sprawę ze niektórych na to nie stać,ale NIEKTÓRYCH,a nie 10 tysięcy ludzi!
Nie zgadzam się z polityką cenową klubu ale teraz się wkurzyłam. Tak, byłam na meczu i jestem z tych najwierniejszych bo od otwarcia nowego stadionu mam karnet i nie byłam bodajże na 4 meczach (z przyczyn losowych). Za tę głupią wierność zapłaciłam w tym roku niecałe cztery stówy na strefę A za sezon. Dlaczego Ci biedni patrzą na 55zł na prostą a nie na cenę 35 na IV? Karneciarze gdzie się dało podawali swoje vouchery na ten mecz. I jeszcze k* głupie teksty czytam, że nie jestem prawdziwym kibicem i atmosfery nie stworzę. Rozumiem, że na meczu Korona będzie całe 30 koła? Czy znów będzie za drogo? Jak bym była biedna to nie poszłabym na Q3 tylko na Koronę.
No i o to mi właśnie chodzi @Mary.
Dobra, żyjcie w swoim świecie, czarno-białym. Bez odbioru.
Policz, że muszę zapłacić za rodzinę (nie tylko za siebie) na Basel to 180 zł, Legia to ma znany w Poznaniu urok, a reszta zespołów? Ile przeciętny kowalski ma wydawać procentowo ze swojej pensji na bilety?
Stali kibice Lecha to karnetowcy. Czyli jakieś 8 tysięcy. Reszta chodzi z doskoku, bo akurat ma czas, bo fajny przeciwnik, bo ceny niskie, bo pogoda, bo godzina odpowiednia i można zabrać dzieciaki itp.
Co do frekwencji z Basel to będzie ona bardzo słaba. Pewnie koło 20-22 tysięcy. Patrząc na stadion na oko przynajmniej połowa karnetowiczów nie wykupiła jeszcze biletu. Zarząd się przeliczył z cenami. I zdaje sobie z tego sprawę, bo na wczorajszy mecz na chybcika na 30h przed pierwszym gwizdkiem rozdał karnetowcom vouchery.
@krom
Tylko błędu z cenami na Basel już nie naprawią, bo nie ma jak. Idioci i tyle.
woo
23 lipca 2015 o 09:42
„Bilety trochę za drogie. Tutaj akurat mocno nie przesadzili.”
cytat z tematu „Drogie bilety na mecz z FC Basel. Pierwsze starcie za tydzień o 20:45”
@kibol z IV
No i k…. co, za przeproszeniem? Już drugi raz to cytujesz.
Dla mnie te ceny nie są za drogie, bo mnie stać, dlatego tak napisałem.
Jak się okazuje dla wielu są za drogie i w tym sensie są za drogie. Tak ciężko to zrozumieć?
O co Ci chodzi człowieku?
Mnie ciekawi czy na Basel frekwencja bedzie pod 30tys. To jest kurwa chore zeby do Kotla pierdolnac cene 60zl! Przyznam szczerze ze mnie raczej nie bedzie poniewaz mam w te wakacje wyjazd za granice i trzeba troche euro odłożyć. Nie mniej to jest kurwa przegięcie. Tak jak chwale Rutkowskich za zarządzanie tak za ustalanie cen bym ich rozjebal
miało być „w tym sensie się pomyliłem”.
Dla kacetowców ceny to 60 i 45 zl, wiec wątpię ze akurat ci odpuszczą zakup biletu.Bo jeżeli 45 zl za bilet na Q3 z uczestnikiem 1/8LM i zespołem który rok w rok gra w pucharach to ogromne zdzierstwo,to ja już nie wiem….
I weźmy pod uwagę,ze system sprzedaży może zaksięgować dopiero w poniedziałek bilet kupione przez internet w weekend.
Szczerze mówiąc jedynym pozytywem jaki dostrzebgłem po wylosowaniu Bazylei to bankowy nadkomplet kiboli i 100 tysięcy chętnych na kupno wejściówek. Poważnie. Trochę to dziwne, bo gdyby ktoś rok temu powiedział, że Lech będzie grać w el. LM w III rundzie z FC Basel, już wtedy byłoby pewnie tyle rezerwacji, ile teraz jest sprzedanych biletów :] Piszę to w odniesieniu do największego potncjału kibicowskiego w polsce bo jeśli na Basel nie pofatyguje się nawet 35tys. to w przypadku awansu do LE może być problem przy zapełnieniu stadionu na najlepsze mecze.
Niestety nie każdy może iść na ten mecz, bo jak już było wspominane, są wakacje czyli okres urlopów i wyjazdow.
System sprzedaży internetowej od razu robi rezerwację miejsca, nawet jeśli jeszcze nie przeszła płatność, więc na to bym nie liczył.
@louthwar,
Krzywa Laffera odnosi się akurat do podatków a nie cen biletów, ale faktycznie można od biedy posłużyć się tym przykładem. Tylko … zarząd ma już ekonomistów, mądrogłowych specmajstrów. Widocznie taka polityka biletowa im po prostu pasuje.
Ktoś z Was się może orientuje, czemu ciągle gramy u siebie ligę o 20:30? Późna pora to kolejny potencjalny kłopot dla przyjezdnych.
Max 20 tys na Basel !
Do osób twierdzących, że ceny są odpowiednie: odpowiada wam frekwencja na poziomie 13-15 tysięcy ? Jeżeli nie to UWAGA: ceny biletów są za wysokie. I tyle w temacie.
@woo tu się nie będę spierać,bo może być jak mówisz.
@Soku terminy el.LM to 20:30,natomiast dlaczego tak gramy w lidze to nie wiem,i masz racje,ze to wpływa na frekwencje,zwlaszcza osób z landów.
@krom Ceny na Pogon i Lechie identyczne jak rok i dwa lata temu.Frekwencja dużo niższa niż nawet w meczu z Lechia w środku grudnia przy minusowej temperaturze.Zaczyna się u nas robić to co przed rokiem na Legii.Mizeria na lidze,a w pucharach dwadzieścia-pare tysięcy standard.
Rutek zawsze powtarza. że dla niego klub do firma i rządzi się regułami biznesu, to ja mówię Panie Rutek ja też się rządzę regułami biznesu, za drogo k… za drogo rozumiesz to tym razem interesu razem nie zrobimy ja Ci nie zapłacę tak dużo rozumiesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
Wczoraj był jasny przekaz z trybun na temat cen biletów.To że niektórzy nie rozumieją słowa „nie stać mnie” to już ich sprawa.Nie każdy przeznacza te pieniądze na piwo!Nie ma się co sprzeczać poglądy są podzielone i należy je uszanować a nie piętnować.pozdrawiam
@woo Jak mnie na coś nie stać to po prostu nie kupuję , a nie mam pretensji ,że za drogie.Jak nie masz siana na wakacje na Balii to siedzisz w domu lub jedziesz do Mielna. Takie jest życie , że nie ma nic za darmo . Jak chcesz iść do teatru , czy na koncert też musisz dokonać wyboru , kupić dwie flaszki czy bilet . Ja wybieram to drugie.
@leoś Ale Twój wpis zasmucił Rutków !!!!
@Omega
To zes odkrycie zrobil.
Szkoda tylko, ze przez to na takim meczu z Basel bedzie marna frekwencja zamiast kompletu.
Mnie taki mecz 2 dorosłych 2 dzieci kosztuje prawie 200zl a to juz spore przegięcie najnormalniej w swiecie moze kogos nie stać i czy sie to komus podoba czy nie to frekwencja na ligowych meczach bedzie spadała ! Inna sprawa to aspekt sportowy płacić takie pieniądze za oglądanie Dudki w wyjściowym składzie dziekuje ja tego nie kupuje za takie pieniądze !!
@woo Patrz , a Ty jeszcze tego nie odkryłeś.
Proponuję przypomnieć sobie ile kosztowały bilety na Salzburg, Manchester, czy Juve. Na dwa pierwsze trzeba było walczyć o bilet.
Wtedy część przychodziła na stadion bo nowy i atmosfery. Teraz to już
minęło. Poza tym lato to sezon ogórkowy z jednej a dwa to walka
o kasę na urlop z rodziną czy też wakacje dla dzieci. Przestańmy w końcu uznawać że prawdziwy kibic to tylko ten co chodzi na każdy mecz, bo tak nie jest. Obowiązki zawodowe, rodzinne, ograniczają czas wolny do minimum. 4 mecze w dwa tygodnie zrobiły swoje + spp z Legią. Więcej wyrozumiałości dla kiboli, którzy Lecha mają w sercu ale muszą wybierać mecze na których będą.
W pełni się zgadzam większości z Landów nie stać na ten maraton nas wyjazd do Poznania(70km) kosztuje 30zł na łeb wyjazd 3 godziny przed meczem powrót tak samo nie mowię o tym źebu coś zjeśc na stadionie bo ceny tam to jakiś koszmar niestety większośc na mecz z Lechią nie pojechała bo ich nie było stać
Różnica w cenach i klasie przeciwnika z 2010 roku, a dzisiaj jest taka, że graliśmy z wielkimi firmami czyli Juve oraz City i to w dodatku w fazie grupowej LE, a dzisiaj mamy płacić za zaledwie 3 rundę eliminacji LM 80 dych? Sorry, ale Basel to nie jest renomowany przeciwnik. To, że w ostatnich 2-3 latach zaprezentowali się ładnie w LM nie oznacza, że trzeba ładować takie ceny. Osobiscie jednak będe na meczu, tak jak wielu wybieram sobie spotkania. Na karnet mnie nie stać, chociaż gdybym się sprężył to bym go kupił, ale po co ? Z góry mówię, że na każdym meczu i tak bym nie był, życie.
@babol Ceny biletów na mecz Lech Dnipro Dniepropietrowsk 90 zł na IV,80 do kotła.I jeżeli uważasz ze Basel to nie jest renomowany przeciwnik to przeanalizuj jeszcze raz ich występy w ostatnich 5-8 latach.Sportowo to zespół lepszy od Juventusu sprzed 5 lat i Salzburga.
@omega Zamiast kupić 2 flaszki kupiłeś bilet na Lecha. Ja też zamiast kupić coś innego wybrałem zakup karnetu na Kolejorza. Tylko będąc wczoraj na 42 tysięcznym stadionie zapełnionym w niespełna 1/3 nie czuć było atmosfery wielkiej piłki. Nie mówiąc o tym, że marne wpływy z biletów będą skutkowały w przyszłości słabszymi wynikami sportowymi. Mi to nie odpowiada.
@robgal1 Dotknąłeś sedna .Początek sezonu to kumulacja wydatków rodzinnych (wakacje , szkoła , remonty ) Dla osób mniej zasobnych w gotówkę jest problem z zakupem biletów na kilka meczy w tym okresie , dlatego nie neguje tych , którzy mają takie problemy. Wielu jednak jest takich dla których nawet bilety po 20 zł były by za drogie . Przecież Rutki mogły by zrobić je po 10 lub 5 zł. Za chwilę znajdą się tu tacy ,którzy będą chcieli by im płacić za przybycie na stadion. Przecież pelen stadion to jest to o co chodzić powinno zarządowi.
Mouze
Lepszy, ale nie renomowany. Juve to jednak Juve klasa sama w sobie, w dodatku graliśmy w fazie grupowej europejskich rozgrywek, a nie w 3 rundzie eliminacyjnej. Odiesienie się co do cen za play off 4 rundy LE z Dnipro jest mało trafne. Graliśmy wtedy przy 2 czynnych trybunach. Jak pamiętam wiara wręcz się zabijała w tamtym okresie o bilety. W dodatku mogli sobie pozwolić na wyższe ceny z tego względu. Dzisiaj mamy stadion na 42 koła, nikt się nie zabija o wejściówki więc ceny za mecz zaledwie 3 rundy eliminacji z nie renomowanym, ale przyznaje dobrym sportowo zespołem jest dziwne.
mouze w wiekszosci przyznaje racje co mowisz ale nie mow ze tylko najwierniejsi byli z lechia na meczu niektorzy przez nasz chory system wyjechali za granice I nie moga byc na kazdym meczu a uwierz mi jak by kazdy mial takiego pierdolca na punkcie LECHA jak ja to bylibysmy najlepszymi kibicami na swiecie nie tylko w polsce a wydaje mi sie ze I tak robie co moge ogladam wszystkie mecze bez wyjatku niestety wiekszosc w tv kilka w roku na zywo ale zawsze jak gra kolejorz to symuluje choroby zeby isc do domu wczesniej I dopingowac chociaz w tv pozdr dla wszystkich opetanych Kolejorzem
Mouze
Chciałem coś dodać, ale wszystko już napisałeś. Zgadzam się z Tobą w 100%
@RAFF Absolutnie nie odnoszę się do osób przebywających za granica,i wiem ze spore rzesze kiboli Lecha poza naszymi granicami się znajdują.
@babol Z Dnipro i deficytem miejsc może masz racje,tylko weź pod uwagę,ze choć to 3 runda,to nie jest mniej istotna niż play-off z Dnipro,bo to tez mecz o fazę grupowa LE,a i prawdopodobnie nasz ostatni w el.LM.2 lata temu na byle Zagliris ceny były 55 i 35zl.Gdyby na Basel chcieli 120 i 100 to sam bym wyzywał,ale 80 i 60,a dla karnetowcow jeszcze mniej są moim zdaniem do zaakceptowania,właśnie biorąc klase przeciwnika.Generalnie jak zobaczyłem ze w skład karnetów nie wchodzą mecze 3 rundy el.LM to już wiedziałem ze ceny będą wyższe,może stad mój brak jakiegokolwiek zdziwienia.
Szybko Juz działają na korone bilety po 20zl
inaczej spoglądają na ceny biletów/karnetów miejscowi, a inaczej przyjezdni, a jeszcze inaczej przyjezdni z daleka. W zupełności rozumiem ludzi „dojeżdżających” którzy do ceny muszą doliczyć koszt dojazdu i pobytu w Poznaniu. A jeszcze gdy jedzie 2 czy 3 osoby z rodziny – no to już, kwota wychodzi spora. Budżet rodzinny „nie jest z gumy” i często pozostaje wybór wyjazd na mecze czy np. „wyprawka” do szkoły – wiadomo co zwycięży, więc dla takich rodzin bilet nawet za przysłowiową złotówkę staje się „za drogi” bo inne koszty związane z wyjazdem są za wysokie… To tak samo jak zakup leków przez osoby starsze, gdzie często z niektórych świadomie rezygnują – ot i to jest nasza szara polska rzeczywistość.
Dla tego cena biletu powinła wzrosnąc tylko o max 5zl. A i tak frekwencja była by wieksza przez MP
@aliz Ale nie wińmy za tą rzeczywistość Rutków
@mat Ceny biletów w porównaniu ze zeszłym sezonem nie wzrosły . Mówię o dawnej strefie a i c.
woo
Uważaj ! naraziłeś się wielkiemu kibolowi z IV, a to grozi obdarciem Cię z wszelkich praw do mówienia o sobie, że jesteś kibolem Lecha!
Nie masz prawa wybierać, nie masz prawa krytykować i mówić, że jest za drogo, przecież nie padła jeszcze taka komenda z jego ust…, a niedawno każdy jego post zaczynał się od stwierdzenia, że należy bojkotować.
Chodzę na Kolejorza od 1989 i nie pamiętam aby kumulacja czterech meczy pod rząd u siebie miała miejsce w ciągu 12 dni. Dyskusja , która tutaj rozgorzała nie uwzględnia tego własnie faktu że mamy takie nasycenie meczy u siebie w tak krótkim okresie czasu. Przed ustalaniem cen za karnety , które same w sobie muszą być tańsze od pojedynczych biletów nikt nie znał terminarza ligowego. Dodatkowo tak ułożyło się losowanie w LM , że rewanż w Q2 graliśmy u siebie i pierwszy mecz w Q3 również u siebie. Oczywiście ceny powinny być niższe na pojedyncze mecze – najlepiej w europejskich pucharach bo na te mecze i tak płacą wszyscy włącznie z karnetowcami. Co się tyczy ligi ceny już zostały ustalone na mecze tak aby koszt pojedynczych biletów nie był niższy od cen karnetów. Dlatego jeśli ktoś jest fanatykiem i uważa , że byłby na większości meczów lecz bilety są za drogie powinien nabyć karnet na raty. Cena za 4 bilety normalne na mecze Pogoń , FK Sarajevo , Lechia i Basel do strefy A wynosi 250 zł. To wszystko w jednym miesiącu lipcu. Rata za karnet wyniosłaby miesięcznie ok. 70 zł. Doliczając 60 zł za Basel jest to 130 zł. Jest różnica. A przecież w następnych miesiącach będą następne wydatki. A kto uważa , że i tak nie będzie na większości meczów i karnet mu się nie opłaca no to już musi liczyć się z wydatkiem na pojedynczy mecz w obowiązujących cenach.
tomuś – Twoja ironia podszyta jest niemocą….a jednym z Twych argumentów na podwyżki biletów jest to iż kobieta nie puścić Cię na mecz. Pozostaje to skwitować uśmiechem :)…politowania.
Argumentem przeciwko podwyżkom biletów nie są wycieczki personalne, którymi się kompromitujesz, ale żenująca frekwencja.
Kapujesz?
kibol z IV to seksista-internetowy napinacz. Odgrywa wielkiego macho, erudytę i mędrca w każdym temacie. Jeśli taki z niego heros i ideał mężczyzny-kibica, to co robi na czwórce? Jego miejsce jest w gnieździe Kotła, gdzie da upust swej męskiej siły! No ale może kobieta nie chce go puścić do Kotła?!
@woo – wyraziłem swe zdaniem 100% poparciem Mouze.Kompromitacją dla mnie jest zmiana zdania na ten sam temat w ciągu kilku dni. Podobnie jak argument odnośnie „puszczenia ” lub nie chłopa na mecz. Jak na razie w tym temacie wycieczki robione są w stosunku do mej osoby, dlatego me dodatkoe komentarze , poparte faktami. Kapujesz ?
kibolciu z czwóreczki
To co działo się w śmietniku parenaście dni temu uświadomiło, że jesteś człowiekiem, z którym dyskusji prowadzić nie można.Nie można, bo w dyskusji najczęściej ludzie mają odrębne poglądy, a u Ciebie jedyny słuszny, to ten własny.No cóż jeżeli będzie Ci z tym lepiej i milej spędzisz końcówkę udanego dla wszystkich kiboli Lecha wekenu, to niech Ci bedzie, ze jednym z będzie to co piszesz, a co mi tam.Ja zdanie swojej połówki szanuję, Ty jak widzę masz je w dupie, lub masz to szczęście, że Twoja żona to też fanka.Zapewniam Cię, że jest to może w 10 % przypadków, kobiety sa z wenus, a tam w piłkę nie grali.
@tomasz1973 stajesz się już nudny z tymi atakami na @kibola z IV.Jeśli ma inne zdanie niż Ty to jest Jego sprawa i to uszanuj , a nie próbuj wszystkim udowadniać ,że to Ty jesteś na tutaj nieomylny i wszechwiedzący tylko Twoje opinie są jedynie słuszne.Wiesz czym to trąci.
Widzę, że sporo Wiary tutaj nie rozumie o co chodzi, po prostu cenna biletu jest nieadekwatna do tego swojego produktu jakim jest mecz. Finał PP na narodowym może kosztować 25 PLN to chyba cena za taki zwykły mecz w sumie 80 PLN to przegięcie. Mnie na ten bilet stać, ale nie płacę nigdy 80 PLN za coś co jest warte 20 PLN….. kumacie to???!!!! Czy za chleb też płacicie 20 PLN a za Wigry3 5 TPLN??? czy pukacie się w głowę????!!! Za bilet na EURO 2012 Polska – Czechy zapłaciłem 250 PLN a tu za takie coś za 80 PLN????!!!! bez jaj….. Im szybciej to Rutki pojmą tym lepiej dla nich
A wracając do sedna–pisałem kilka razy, że błędem był zlikwidowanie strefy B i biletów za 1 zł dla dziecka, ale podkreślam ja z tego korzystałem i są to moje argumenty, nie każdy musi się z nimi zgadzać, a i wiele innych tu podawanych mają mocne zaczepienie w rzeczywistości.
Sądzę, że przy zachowaniu starego systemu i dokonania solidarnej podwyżki po np. 5 zł na wszystkich sektorach, cel zostałby osiągnięty, a atmosfera byłaby czystsza.
omega
Przestań, przecież my atakujemy się na wzajem, ja rozumiem, że w tym danym aspekcie jesteś po jego stronie, a ze mną Ci daleko od zawsze, więc tak to widzisz, ale inni widza to inaczej.
Tomek – Kocioł to specyficzne miejsce na stadionie. Miejsce w którym doping prowadzony jest non stop. Idąc tam musisz zdawać sobie sprawę iż potrafisz podołać wyzwaniu. Nie będę oszukiwał ludzi którzy angażują się w prowadzenie dopingu i markował go lub wcale w nim nie uczestniczył. Każdy staje się kiedyś piknikiem , nie daje rady by w 100% uczestniczyć w życiu Kotła. Prosta i uczciwa decyzja z mej strony , jak i wszystkich z którymi chodzę na mecz.
@tomuś – nie irytuj się już…w środę znów mecz, może Twoja kobieta puści Cię na niego 🙂
@tomasz1973 Rozumiem ,że w środę na stadionie Ciebie nie będzie bo jest drogo. Czy jeśli bilety na to spotkanie były by po 40 zł zawitał byś na Bułgarską?
@woo całkowita racja i aprobata Twoich słów. Nie rozumiem zaciętości @Mouze i dezaprobaty słów wypowiadanych przez innych uczestników tego forum , którzy są przeciwni takim cenom biletów. Szukanie argumentów że niektórzy kibice wybierają sobie mecze , jest moim zdaniem śmieszne. Skoro jego stać niech sobie chodzi , nikt mu tego nie broni Czy tak trudno zrozumieć co znaczy za drogie i mnie nie stać , i nie potrzeba tu dodawać jakiś złośliwych porównań.
Ludzie zrozumcie jedną rzecz. Gdyby przy tych cenach wczoraj na stadionie było 30 tysięcy kibiców większość stwierdziłaby, że ceny są ok. Ale tak nie było. Mnie osobiście stać na wydanie na normalny karnet sezonowy 735 złotych(zapłaciłem mniej bo miałem zniżkę lojalnościową) na 20-25 meczów. Pewnie gdyby był po 1500 złotych prawdopodobnie też bym go kupił. Ale nie mogę oceniać wysokości cen patrząc tylko przez pryzmat swojej sytuacji. Skoro na meczach z Pogonią i Lechią frekwencja wyniosła 13-15 tysięcy to znaczy, że ceny są za wysokie i należałoby je obniżyć.
Należy sobie zdać sprawę, że większość ludzi to idioci. Pamiętam wielogodzinne kolejki po bilety na mecze z Man-C i Juve, gdy ruszył już system sprzedaży internetowej. Za 100 zł (bez zniżek na IV) można było kupić bilety na te dwa mecze w kilka minut. Ale większość stała, stała po osiem godzin i złorzeczyła. Ostatni mecz z Lechią masa proponowanych voucherów, która sprowadzała cenę biletu w granicę 25zł i znów krzyki drogo, drogo. A teraz coś co zgasi trochę ludzi z landów, którzy raz na jakiś czas pokonują -dziesiąt -set kilometrów. Kilkanaście lat temu w erze przed Kubicą jeżdziłem na F1. I to kilka tysięcy km. A bilet kosztował hmmmm. Albo coś jest warte Twego serca albo możesz żądać biletu za dychę.
Ceny na Basel za wysokie. Na te chwile zapowiada sie max. 25 tysiecy. Sorry ale ja tez 60zl nie dam.
@Tadeo Od razu zaciętości 🙂 Ceny mógłby być niższe,są identyczne jak w poprzednich sezonach.Sek w tym ze u nas zawsze bilet jest za drogi.Jednego roku w karnecie na Kociol jeden mecz wychodził za 17 zł.I co?Ale drogie karnety.Dlatego denerwuje mnie zrzucanie 100% winny na ceny biletów,bo tak nie jest.Dając bilety za dychę na Podbeskidzie czy Termalike,i tak nie będzie kompletu,bo ludziom się nie będzie chciało iść na „jakaś Termalike”. Dlatego mnie wkurza jak na Zniczu jest 9 tys kibiców,a 3 dni później na Legii 43 tys…I teraz tez wiara olewa mecze ligowe kosztem pucharowych.
Mnie w tej całej biletowej sytuacji wkur… coś innego,mianowicie to o czym pisze @tomasz1973,czyli zlikwidowanie strefy B,co jest moim zdaniem totalna głupota,ale to nie ma tyle wpływu na frekwencje,co przeniesienie się osób niezainteresowanych dopingiem do Kotła.
A niektórzy jakby się dopiero urodzili i zdziwieni ze Rutkom chodzi głownie o kasę.Oni wola sprzedać 10 biletów za tysiąc złotych,niż 10000 biletów za złotówkę,ale to (chyba) wiemy nie od dziś nie?
W każdym razie jeżeli jest tak jak piszecie,czyli bilety są za drogie i ludzi nie stać na bilet(chociaż nie wiem jakim cudem stać ich na Basel za 80zł,gdzie w tej sumie maja 3 mecze) to na Koronie można się spodziewać frekwencji powyżej 30 tys,bo do cen 20 i 35zł chyba nie można się przyczepić?Sie przekonamy
Najtansze bilety na Camp Nou na Gran derby byly po 100zl. Tymczasem na ten nasz kabaret 80zl. Nie dziwie sie ze na razie nawet 15 tysiecy nie sprzedali.
@omega
ja Rutków nie winie za rzeczywistość , ale winie ich za to, że nie potrafią tej rzeczywistości zrozumieć, bo dla nich 40 czy 80 zł to żadna różnica, a dla wielu to przepaść niemalże. Poza tym winie ich za wprowadzoną „urawniłowkę” i brak wyboru. W o wiele bogatszych krajach jak my i gdzie stadiony sa o wiele bardziej pojemne, jest wiele, wiele możliwości doboru karnetów do zapotrzebowania i finansowych możliwości kibica. Nie dość, że jest wiele stref cenowych to jeszcze wiele stosowanych ulg, a karnety sa jakby „dziedziczone” i ustawiają sie po nie kolejki na wiele lat oczekiwania…
nie chcę zanudzać, ale sprzedali 8 tys karnetów – to TYLKO 20% max pojemności stadionu i jestto o ok. 5 tyś karnetów sprzedanych mniej. A gdyby tak dali dodatkowe wybory, dodatkowe zniżki jak w np ub. roku byłaby dodatkowa kasa?
Teraz sobie odpowiedz czy bilety po 20 zł na niezbyt atrakcyjne spotkania i niepewną ich sprzedaż pokryją „straty” z obniżenia ilości sprzedanych karnetów? Nigdy!!! – no chyba żeby na każdy taki mecz sprzedawali po jakieś 8-10 tys. wejściówek – nierealne….
@Kibol Ciężko mi w to uwierzyć,bo sprawdziłem i najtańsze bilety na superpuchar Hiszpanii Barca-Atlethico kosztują 45 euro( 190zł).
Aczkolwiek ceny w Hiszpanii maja się nijak do Polski,tylko prostuje bo jeszcze trochę i przeczytam ze na Finał LM można wejść za 20zl…
@Mouze
A jesteś pewien, że na Basel ludzie będą mieli? Jak na razie sprzedaż idzie kiepściutko. Jak będzie 20.000 to też napiszesz, że ludzie mają na ten mecz.
Na GD byly po ok 25euro najtansze. Nie wierzysz? To poczekaj na nowy sezon. Na slabsze mecze to juz w ogole bajka bo za Barce mozna 100zl dac ale Lecha wole w tv obejrzec choc i tak usypiam.
Pozatym z jakiej racji mamy tyle placic i powiekszac konto Rutkowi? Nawet zal mu 0,5mln na transfer wylozyc. Do tego z taka gra jak ostatnio nie ma co nawet na remis liczyc.
@woo Zobaczymy ile na Basel będzie,na superpuchar zaczęły masowo schodzić dopiero w ostatnich godzinach.
@Kibol no widzisz,a ja nigdy bym nie dal 100zł na mecz jakiś dwóch obcych drużyn,gdzie rozstrzygniecie mnie zupełnie nie obchodzi,i nie ważne jak pięknie by nie grali.Na Lechu nigdy nie zasnąłem,oglądając mecze LM w TV zdarzało mi się nie raz nie dwa.
A skoro wolisz Barce od Lecha,to my w ogóle chyba nie mamy o czym gadać,bo ja kieruje moje posty do stałych kibiców,a nie tych których przyciągnęło Mistrzostwo.
Zmieniając trochę perspektywę można napisać, że Lech z dnia meczowego z początku sezonu zarobił dużo więcej niż rok temu. Bo rok temu w pierwszym meczu z Piastem stadion był pusty, a w drugim z Wisłą było 16 264 widzów. A przecież w tym roku doszły wpływy z superpucharu z Legią gdzie klub zarobił pewnie z minimum milion złotych.
Tylko chyba nie tylko o to chodzi, bo nikomu nie pasuje widok stadionu zapełnionego w 1/3…
Nie masz pojecia o footballu jak zasypiasz na lm a nie zdarzylo ci sie to na polskiej padace.
@Mouze w niektórych aspektach zgadzam się z Tobą.Jestem już jednym z starszej rzeszy kibiców Lecha , bo kibicuje już ponad 40 lat i staram się być na większości meczy , jednakże boli mnie bardzo że nie mogę sobie pozwolić na wszystkie mecze bo mnie po prostu nie stać. Właśnie dlatego mam żal dla Rutkowskich że nie są w porządku dla kibiców tak oddanych Lechowi . Ręczę Wam wszystkim obecnym na tym forum , że gdyby bilety były tańsze frekwencja na meczach nie schodziła by poniżej 30 tyś. a to czy kogoś stać lub nie to jest każdego indywidualna sprawa. Tyle w temacie. Pozdrawiam wszystkich kibiców Lecha , tych co uczęszczają częściej i tych co mniej na mecze , bo tak naprawdę to wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną na dobre ina złe.
Mouze: „A niektórzy jakby się dopiero urodzili i zdziwieni ze Rutkom chodzi głownie o kasę.Oni wola sprzedać 10 biletów za tysiąc złotych,niż 10000 biletów za złotówkę,ale to (chyba) wiemy nie od dziś nie?” Coś się chyba tu Tobie pomyliło, co nie? Aż tak nierozsądni to Rutkowscy nie są, żeby przy tym samym przychodzie (10 000 PLN) woleli na stadionie 10 osób zamiast 10 000 😀
@Mouze pozwól że zweryfikuje Tobie rzeczywistość. W sierpniu mam 9 dni urlopu,wcześniej przed urlopem ide na fuche,gdzie trochę sobie dorobie do mojej marnej wypłaty. I tak z żoną sobie myślimy,na co przeznaczyć te pieniądze. Jechać niedaleko za miasto na trzy,cztery dni,czy jechać do Poznania na mecz a reszte urlopu spędzić w domu.
@siwus89 No widzisz,i wiesz co ja bym wybrał?Ale to już jest chyba choroba 🙂 Poleciłbym tobie Mecz+Chwiałka+Palmiarnia+Nowe Zoo 🙂
@Tomek Tak niestety jest,bo w innym przypadku co by stało na przeszkodzie żeby zoptymalizować ceny tak,żeby przy 30 tys był taki sam przychód jaki teraz przy 15 tys?
@Kibol Bo wole MOJEGO Kolejorza niż jakiś zagraniczny klub,przy którym oglądając mecz nie odczuwam absolutnie żadnych emocji.
@omega – coś jeszcze odnośnie zmiany miejsc o których wspominałeś ,powiem Ci że co niektórzy nie widzący tego , sami to praktykują to jest dopiero przypadek ;). Poszukaj w temacie” Drogie bilety na mecz z FC Basel”
omega i kiboll z IV – z waszych wypocin wynika że 10000 ludzi na stadionie krzyczących że ceny za bilety są za duże się mylą tylko wy dwaj macie rację? Aa zapomniałem że dla omegi ci którzy siedzieli na strefie B to byli złodzieje i cwaniacy bo podobno jego zdaniem wszyscy przesiadali się na strefę A. A nasz dzielny fanatyk z 4, który pół roku temu pisał manifesty przeciwko Rutkowskim wzywając naród do ogólnego bojkotu teraz po ośmieszeniu się wylicza ile kosztuje kogoś jeden mecz i mówi komuś co może sobie kupić a co nie żeby tylko starczyło na bilet na mecz ( na taki sam na który pisał półstronnicowe kazania żeby nie kupować) Wy możwecie sobie pisać co chcecie w obronie cen biletów i karnetów ale wyniki posunięć zarządu są już widoczne i jeżeli nic nie zmienią to będą jeszcze bardziej kłujące w oczy i w ich portfele. Likwidacja strefy B, zniżek dla kobiet i dzieci to strzał w kolano który jest już widoczny a będzie jeszcze bardziej. Poprzedni sezon ponad 11 tysięcy sprzedanych karnetów teraz ledwo 8 ( po zdobyciu MP) Frekwencja na pierwszych meczach niższa o 20%. No ale są wakacje, potem zacznie się jesień i zima i to zniechęci do przychodzenia na stadion itd- wytłumaczenie będą mieli zawsze.
@sas – masz jakiś problem ? odnośnie bojkotu wypowiadałem się już wielokrotnie razy. Chcesz poszukaj sobie. Co do zmiany miejsc polecam przeczytać mój poprzedni wpis. I powiem Ci więcej gdy będę widział iż cokolwiek dzieje się nie tak w Lechu też o tym napiszę , bo do tego jest to forum.
Ceny karnetów jak dla mnie nie są wygórowane , więc nie widzę powodu aby jechać po Rutkach.
Mam swoje zdanie i nie będę go zmieniał jak wiatr zawieje.
@Mouze wyjazd na naszą dwójkę kosztuje ok 360 zł a zakładając rodzinę musisz się dla niej poświęcić. Jakbym był sam to nie zastanawiał bym sie nawet sekundy
kibol z IV- mam problem. No i co?Ty go rozwiążesz? Co najwyżej możesz go jedynie pogłebić twierdząc że że ci ę zacytuje-Ceny karnetów jak dla mnie nie są wygórowane , więc nie widzę powodu aby jechać po Rutkach.- Dla tobie podobnych których podwyżki nie dosięgły wszystko jest ok, bo płacicie tyle samo albo i mniej ale ci cwaniacy i złodzieje którzy przychodzili z dziećmi na mecz niech bulą więcej w końcu klub będzie miał więcej kasy na transfery, no nie? Jak nie widzisz problemu w malejącej frekwencji na meczach to już nie wiem co może ciebie, omegę i wam podobnych przekonać. Miło ci że musisz teraz płacić za mecz z Basel pamiętając że w zeszłym roku miałbyć ten mecz w pakiecie? Ale ty jesteś jednym z tych którzy odejmą sobie od ust żeby tylko być na meczu. I nie piszę tego bo mnie nie stać na bilet, bo mnie stać żeby płacić nawet tyle ile było na ManCity i Juve, ( to nie są przechwałki) i piszę tego żeby się pochwalić a tylko po to żeby pokazać jak mnie wkurwili z nowymi zasadami. W tych czasach gdzie internet opanował świat a dzieciaki i młodzież siedzą bez przerwy w mobilnych urządzeniach klub zlikwidował strefę dzięcięcą w której dzsieci mogły oglądać mecz za zyla i ucząc się miłości do Lecha. Ciekawy jestem kto będzie chodził na mecze za 10- 15 lat. Chyba tylko my.
To wytłumacz dlaczego po zdobyciu MP Lech sprzedał o 3 tys mniej karnetów niż w zeszłym sezonie?
Poza tym tutaj chodzi też o dobro Lecha. Wkurza mnie, że w środę stadion nie będzie zapełniony, nie będzie takiej atmosfery jak choćby na Superpucharze, a powinna być, bo to jeden z ważniejszych meczów na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat w historii Lecha. I na takim meczu nie będzie kompletu, bo komuś się wydaje, że w Polsce można dyktować ceny jak w renomowanych zachodnich klubach, oferując przy tym piłkę na nieproporcjonalnie niższym poziomie.
Po prostu nie mogę tego zaakceptować, że durną polityką cenową psują święto piłkarskie, jakim powinien być taki dwumecz z Basel.
@sas – zauważ że karnet możesz też kupić na raty. Wówczas jednorazowo nie płacisz aż tak dużej kwoty.Kwotę możesz sobie rozłożyć na dowolną liczbę rat.
Nie bylo wrzawy po zdobyciu bramek?! Mi sie wydawalao, ze juz dawno nie bylo takiego spontanu i huku po bramkach, a zwlaszcza po drugiej bramce. O malo co nie wyrznal bym lbem w krzeselko bo wiara tak szalala ze szczescia.
kibol- wiesz że teraz wszystko można kupić na raty? Pytanie tyko czy ktos chce z tego skorzystać? Ja karnet kupiłem pomimo tego że zapłaciłem dużo więcej niż rok temu, ale ja żyję Lechem i mnie stać na to, ale co z wiarą która chodziła całą rodziną. Musiała sobie odpuścić bo ktoś w klubie uznał że to właśnie na nich można się nachapac. I jak widać odbija się to im czkawka, bo już rozdają vouchery i obniżają ceny na mecze ligowe ( z Koroną ).Ja osobiście zrobiłem mały strajk i na żaden mecz eliminacyjny nie pójdę choć każdy mecz na Inea oglądany w tv to mordega, ale do takiego stopnia mnie wkur..ili że się przemęcze. Zaraz któryś geniusz napisze że nikomu łaski nie zrobię i będzie miał rację, ale mnie to nie interesuje co ktoś o tym myśli bo to mój wybór i moja sprawa.
Bilety na Basel muszą iść naprawdę słabo, że przypominają karnetowcom o rezerwacji miejsc.
Prawda jest taka, że brak kompletu w środę to będzie wielka porażka zarządu. W normalnej firmie to by głowy leciały przy takich decyzjach.
Czytać Was nie idzie. Same wycieczki personalne. Juve, Basel, piwo, wakacje, zły kibol, dobry kibol.
4 sierpnia 2010 godz. 20.00 Liga Mistrzów Q3
Lech Poznań vs Sparta Praga widzów 13370 (źródło: lechpoznan.pl)
Bilet sektor E3 55zł (źródło – aukcja na allegro, jak znajdę inny oryginał to podam cenę)
Teraz dyskutujcie dalej 🙂
@babol na superpuchar też przypominali
@sas – Podałem tylko możliwość zminimalizowania kosztów poprzez raty. Jest też możliwość kupna karnetu na jedną rundę. Kazda podwyżka jest powodem do narzekań i to jest normalne. Nikt nie lubi płacić więcej.Zauważ jedno na III bo głównie o te miejsca toczy się dyskusja karnet wzrósł o 130/140 w skali roku. Jest to około 11 paczek papierosów.A więc niecały papieros na dzień.
Podałem najprostszy przykład , który bez problemu idzie wdrożyć w życie.
@ kibol z IV
Weź już skończ z idiotycznymi pomysłami o oszczędzaniu na papierosach, bo się kompromitujesz.
Wyznacznikiem polityki cenowej zarządu będzie środowa frekwencja. Jeśli nie zbliży się do 30.000 to będzie to kompromitacją zarządu i jak ktoś wyżej napisał głowy powinny lecieć za tak kretyńską decyzję.
Czy wy naprawdę sądzicie, że ten kto nie idzie na mecz to i tak przepierdoli to samo siano na fajki, piwo, czy inne imprezy?
Jak tak to nie ma o czym w ogóle mówić…
Moim zdaniem ceny były by ok gdyby nie okres wakacyjny, który wiąże się z jednej strony ze zwiększonymi wydatkami a z drugiej z wakacyjnymi wyjazdami co powoduje że frekwencja jest nie za bogata. Ale z drugiej strony ludzie skończcie z myśleniem roszczeniowym a weźcie sprawy w swoje ręce jak kogoś nie stać na bilet to może czas rozejrzeć się za inną pracą, albo zacząć działać coś na własną rękę. Może trzeba się dokształcić żeby zacząć lepiej zarabiać zamiast płakać że bilety za drogie.
@Mary 13370 czyli maksymalna pojemności modernizowanego stadionu 🙂
@babol Muszą przypominać bo potem byłby lament z gatunku „a ja myślałem ze mecz z Błękitnymi mam w ramach karnetu”
@sas a skąd niby wiesz ze w zeszłym roku miałbyś ten mecz w pakiecie?Gdybyśmy grali w LE,to mecz III rundy byłby w karnecie,ale gramy w LM,mecz ze Sparta tez nie był w karnecie.
@woo Pelna zgoda,sam jestem ciekaw kto ma racje,mi się wydaje ze frekwencja przekroczy 30 tys,ty uważasz ze nie.Zobaczymy kto ma racje :)A jeśli na Basel będzie słaba frekwencja,to zły prognostyk przed ew. grupa LE,bo w Lidze Europy ciężko o zespół o podobnej renomie,przynajmniej w fazie grupowej.
Mouze- wiem, bo w zeszłym sezonie wszystko było ok, czyli z typu dla każdego coś dobrego. Miałeś 4 rodzaje karnetów, trzy strefy, każdy mógł wybrać coś dla siebie. A teraz po zdobyciu MP odjebalo im ze wszystkim. I co maja? Zamiast przynajmniej 20 koła na meczu, przychodzi średnio 14, więc o czym tu więcej mówić. Nieuczą się na własnych błędach a także na tym cosię działo rok temu na legii. Dobra mam to w dupie, każdy niech robi jak uważa ja wiem co mam robić żebym sie dobrze czuł.
@sas w zeszłym sezonie były nie mniejsze narzekania na ceny biletów i karnetów.Zresztą przecież te złe,wysokie ceny są utrzymane względem zeszłego sezonu, na Lechie 55 i 35.Teraz było 13tys,w grudniu przy minusie prawie 17 tys…
Zawzięta jestem 🙂 Materiał do dalszej dyskusji, czyli Wakacje 2014:
Lech Kalju 20263 24.07 LE
Lech Wisła 16264 3.08.
Lech Stjarnan 22629 7.08 LE
Lech Pogoń 13174 15.08
Lech Cracovia 14884 31.08.
Lech Wisła 10695 24.09.14 PP
źródło 90minut.pl
Rutkowscy strzelają sobie w kolano , nie sprzedanie takiego produktu jak Basel to kompromitacja a ktos kto jest za to odpowiedzialny to w normalnej firmie leci !! We wtorek o tej godzinie juz bedzie wiadomo ile bedzie ludzi ! Ale jak Rutkowscy spodziewają sie cudu czyli 30-35 tys kompletu to sie rozczarują bedzie ok 20 tys !!!ja mowie otwarcie sam na mecz nie pójdę a rodzinna wyprawa to koszt ok 200 zł stać mnie na to ale najnormalniej w swiecie nie zapłacę za taki produkt takich pieniędzy większość myśli podobnie lub najnormalniej w swiecie ich nie stać !!
20 tys nie będzie,bo już około 27 tys jest wyprzedane(patrząc po systemie sprzedaży).
omega
Odpowiem Ci i mam nadzieje, że podejdziesz do tej odpowiedzi na zasadzie normalności, a nie niechęci, jaką do mnie prezentujesz od początku Twojej bytności na tym forum.
Pytasz czy będę w środę na Bułgarskiej i czy byłbym, gdyby bilety były po 40 zł.
Na 75 % nie będę, a te 25 pozostawiam sobie dlatego, że może coś się zmienić w co raczej wątpię. Dlaczego nie? Z dwóch przyczyn- ujmę to znów procentowo-po pierwsze, najważniejsze z powodów zawodowych i to jest jakieś 70 % decyzji, po prostu pewnych spraw nie przeskoczę, a żeby dojechać do Poznania potrzebuje ok, 3 godzin, wiec dodając dojście na stadion, wejście na trybuny, musiałbym ok 16.30 wyjechać z domu, dla mnie niemożliwe i dlatego analizując sytuacje wybrałem mecz z Sarajewem, wtedy nie znałem ceny na Basel, a więc jak widzisz nie to dla mnie jest głównym argumentem.
Ale pozostaje jeszcze te 30 % i to jest właśnie cena.Dla mnie stałą cena jest 120 zł na paliwo, a więc bilety ( 80+10 dla dziecka+ 10 hod dog dla niej) i podróż to 220 zł. Dziwisz się teraz, dlaczego mówię, że jest za drogo i że nie przyjadę na 4 mecze w ciągu 2 tygodni? Wydasz, posiadając rodzinę 800-850 zł, aby obejrzeć mecz? Bo ja nie i mówię to całkiem uczciwie, narażając się na gniew boga kiboli….
Gdyby kosztował 40 zł + zachowaliby dla dziecka bilet za złotówę, to być może bardziej bym to przemyślał, ale i tak praca najprawdopodobniej uniemożliwiłaby ten wyjazd.
Nie wiem, czy Cie te wyjaśnienia przekonują, bo widzę, że podchodzisz do tego, tak jakbyśmy wszyscy spali na pieniądzach i w swojej złośliwości nie chcieli podzielić sie z biednym Rutkowskim, który serwuje nam takie wspaniałe wydarzenia, a jest zupełnie odwrotnie.
Ja mam żal o likwidacje strefy B i biletu dla dzieciaków, pisałem o tym nie raz i głupkowate wyłapywanie różnych sformułowań wyrwanych z kontekstu zdania przez kibola z 4 nic w tym nie zmieni i nie robi na mnie żadnego wrażenia. Nie chodzi tylko o kasę tak do końca, ale o zasady. Przed chwila wróciłem z rodzinnego wypadu pod Wrocław , na paliwo przeznaczyłem 100, na jedzenie, bilety i inne duperele 160 zł, stać mnie, ale zrobiłem to raz, a
nie 4 razy w 2 tygodnie, spędziłem czas z rodziną, a nie tylko z córką i wydałem dla nas/na nas wszystkich, a nie defacto na siebie.Wiem, że może Ty podchodzisz do sprawy tak jak wspomniany guru kibolski, ale dla mnie Lech nie może być ważniejszy niż rodzina, może być co najwyżej równie ważny,ale do własnych pieniędzy zawsze podchodziłem w taki sam sposób- wydawałem je gdy uznałem, że zakupiony produkt odpowiada swojej wartości, albo spełnia oczekiwania nas (rodziny) wszystkich, a nie tylko moim potrzebą, a bilet na III rundę (!) elim. nie może kosztować w moim przekonaniu 80 zł, tak jak i na lige np. 50 zł. Nie ja ustalam te ceny, ale ja ustalam kiedy i na co wydaję swoje pieniądz, a dla mnie to nadal tylko III runda eliminacji, a Basel to nie Juve, więc wolę wydać 120 na Juve niż 80 na Basel, chociaż jak mam potrzebę i możliwości czasowe, to przyjeżdżam na rozstrzygnięty mecz w PP z Pruszkowem, który sobie nawet Poznaniacy odpuścili i nie wiem, czy było nas na trybunach 10 tys.
P.S. Jestem ciekaw, czy Cie przekonałem
sas
Szkoda czasu, on w swoim zacietrzewieniu nie jest w stanie zrozumieć o czym my mówimy ( o rodzinie, o wychowywaniu dla Lecha nowych pokoleń, o zasadach).
Ciekawe, czy gdyby mu podnieśli karnet o 150 zł + miałby zapłacić nagle dziesięć razy więcej za np 5-letniego szkraba, nie nawoływałby co 10 min pod wszystkimi tematami do bojkotu?
Ludzie poczytajcie co wypisujecie. Na wszelki wypadek przypomnę, że jestem przeciwnikiem polityki cenowej. Ale napisałam, że poszłabym na KK a nie Q3, gdybym kasy nie miała. Lech nie jest dla mnie produktem. Podaję przykłady, że LM 5 lat temu była równie droga, że frekwencja w zeszłym roku była równie kiepska. A Wy nadal swoje. Produkt Lech postanowił zarobić na produkcie szwajcarska Barcelona bo na Lecha to nikt nie chce przychodzić. Mnie stać, ale nie zapłacę… Jak będzie 20tys, to i tak zarobią więcej niż na wyspach wulkanicznych w zeszłym roku.
@Tomasz1973 20tysx80zł=40tysx40zł, a np. ochrony trzeba mieć więcej. Wy traktujecie Lecha jak produkt, to czemu Lech ma mieć inne podejście? Ty przyjdziesz na mecz ze Zniczem, ale inni nie przyszli, wybiorą Legię i Bazylee i też chcą mieć to najlepiej za 20żl. I wiesz, że nie jestem z IV, tylko z narożnika, któremu cenę podniesiono.
@tomasz1973 – słuchaj ciągle niezadowolony i pokrzywdzony fanie , postaraj się mocno to może chłop pojawi się na Bułgarskiej , nie przemieszczaj się z miejsca na miejsce za które nie zapłaciłeś może wówczas nie podniosą za bilety i pamiętaj że o pkt w rankingu gra Lech…nie legła. Ucz Lecha uczciwie , bo KKS LECH POZNAŃ to nie produkt w puszcze w Twym sklepiku którego ceną możesz manipulować. Zrozumiałeś o czym mówię , forumowiczu z 5 letnim stażem w komentowaniu meczy na necie. Nie zaspokoję Twej ciekawości odnośnie cen biletów dla dzieci , bo tak tego nie pojmiesz i dorobisz do tego swą ideologię , jedyną” właściwą” …nie wązne czy zgodną z faktami czy nie.
Co do ceny biletów i karnetów to sprawa indywidualna dla jednego drogo dla innego nie. Ja kupuje co sezon trzy karnety na środek 3 jak to robie? Nie lubie rat więc co miesiąc od nowego sezonu odkładam 150-200 zł już na następny sezon (chodze na nadgodziny pracuje po 12 godz żeby uzbierać kase bo kocham LECHA ) W tym sezonie zapłaciłem za swój karnet 600 zł i teraz sobie policzcie ile wydaje na pojedyńczy mecz- wersja pesymistyczna ( 18 ligowych 1 spp 1ele 1 pp ) 21 meczy za 600 zł wersja optymistyczna ( 19 liga 1 spp 1 ele chyba 4 pp) 25 za 600 czy to drogo powtarzam sprawa indywidualna (sam mecz z szmatą 85-90 zł). Nawet jak opuszcze jakiś mecz ( napewno z koroną) to i tak jest nieźle. Druga sprawa to kwestia kibicowania- mam kumpli którzy kiedyś chodzili na mecze ale już nie chodzą dlaczego? bo za drogo nie oni wolą usiąść przed tv bo trzeba dojechać a to czas bo za gorąco bo za zimno bo pada bo przegrali mecz i nie przyjdą nawet jak bilety na pijedyńcze mecze będą po 20 zł bo im się nie chce.
Ej kolo co piszesz o zmianie pracy , Twoim Bogiem jest komor czy co. Zmienić pracę to sobie można było 30 lat temu. Teraz to pracujesz tam gdzie da radę , wyboru nie ma . Emigracja cały czas postępuje , co wy z kasą wiecie o życiu ? W Polsce jest tak do dupy ponieważ każdy patrzy na swój tyłek , sąsiad Was nie obchodzi , a to że mu źle , że taka służba zdrowia , takie zarobki to wina normalnego człowieka co nie ? Już nikogo nie obchodzi bliźni !
@Mouze
Znowu się przyczepię. Jak Ty to oszacowałeś, że według systemu sprzedano 27.000 biletów? Żeby taka liczba w ogóle była możliwa, to musiałyby być zajęte wszystkie „podstawowe” sektory na prostych, IV, dwa pięta kotła. A jak na razie to nawet ani jeden sektor na III w całości się nie sprzedał. Jest bardzo dużo miejsc.
Jak dla mnie poszło maksymalnie 15.000.