Basel zadało trzy łatwe kopy. Walczymy dalej w Lidze Europy + 39 zdjęć z meczu

lechbaselW pierwszym meczu III rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Mistrzów sezonu 2015/2016, Lech Poznań przegrał u siebie z FC Basel 1:3 (1:1) i nie ma praktycznie żadnych szans na awans do kolejnej rundy eliminacyjnej. Do momentu czerwonej kartki Kolejorz toczył wyrównany bój ze Szwajcarami, ale potem stracił dwie łatwe bramki i przegrał u siebie w pucharach pierwszy raz od 5 lat.


Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

18:41 – 2h przed meczem:

19:10 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto z Bułgarskie! Witamy oczekując dziś prawdziwej WALKI !!!

19:12 – Jak w opisie 🙂

19:15 – Mistrzowie Polski zaraz dojadą

19:17 – Pierwsi kibice gości już są. Nawet pośpiewali.

19:18 – Oczywiście pierwsi kibice Lecha także są na trybunach.

19:19 – Lechici już są. Dziś na sztywno w garniturach jak to w pucharach. Goście bardziej luźnie. Oby po 20:45 to Lech był luźny.

19:20 – Doping gości zwrócił już uwagę delegatów.

19:21 – Zmienna pogoda dziś. Jak przyjechało FC Basel nad stadionem były czarne chmury. Po przyjeździe Lecha na niebie tylko pojedyncze białe chmurki. Oby to był dobry znak. WALCZYMY!

19:25 – Fanów FC Basel na razie jest niewielu. Z ok. 150. Wywiesili już pierwsze fany.

19:32 – Poniżej skład Lecha. Do składu wskakuje Formella.

19:39 – Poniżej także skład gości. Bez większych niespodzianek, ale ich gwiazda – Delgado na ławce.

19:40 – Dla obrony chyba jednak dobrze, że od początku gra Embolo na szpicy.

19:42 – Środek pomocy FC Basel sugeruje, że nie będą chcieli fizycznie przegrać tego pojedynku w środku.

19:46 – Piękne słońce zrobiło się nad stadionem. Teraz oczekujemy równie pięknego meczu.

19:47 – Do tej pory sprzedano blisko 27 tysięcy biletów.

19:48 – Przyśpiewki Basel bardzo monotonne. Zupełnie bez mocy.

19:54 – Bramkarze Basel są już na rozgrzewce. Czekamy na tych z Lecha i na ryknięcie Kotła po raz pierwszy dzisiaj!


19:56 – Flaga Polski, Szwajcarii, UEFA i UEFA Respect rozwieszone. Wczoraj tak ładnie nie wysiały.

19:57 – Hymnu LM dziś nie będzie. Obowiązuje on dopiero od IV rundy eliminacyjne.

19:57 – Bramkarze Lecha już są!

19:58 – Przypominamy, że Lech nie przegrał u siebie w pucharach od sierpnia 2010. Jego bilans ostatnich meczów to 9-3-0.

19:58 – Kibiców powitał właśnie spiker. Przypominam, że dość długo czekaliśmy na III rundę kwal. LM. To prawda aż 5 lata. Wtedy dwa razy przegraliśmy ze Spartą Praga po 0:1.

20:04 – Oba zespoły już się rozgrzewają.

20:04 – Nie da się słuchać doping FC Basel. Typowe stękanie. Na szczęście już niedługo zostaną zagłuszeni.

20:06 – „Jesteśmy z Wami” i „Chcemy zwycięstwa” z Kotła.

20:11 – Do meczu 35 minut. Stadion bardzo pomału się zapełnia, ale Kocioł już teraz wygląda nieźle.

20:15 – Bardzo jesteśmy ciekawi tego meczu. Ostatnim naprawdę silnym rywalem był Sporting Braga w 2011 roku. Rywalizowała z nim zupełnie inna drużyna.

20:21 – Jeszcze nie czuć tu atmosfery, bo stadion milknie, ale za 20 minut będzie tu już KOCIOŁ! Nie możemy się doczekać jak wszyscy.

20:22 – Fotki trybun i oprawy oczywiście damy możliwie jak najszybciej. Fotki trybun najpóźniej w przerwie. Szukajcie ich najpierw na naszym Twitterze – @KKSLECHcom

20:23 – W ostatnich latach Lech rzadko rozgrywał pierwszy pojedynek w pucharach u siebie, a właściwie to wcale. Jest to zupełnie nowa sytuacja.

20:24 – Nagłówki do pomeczowego raportu przygotowane od 2 dni 🙂 Pojawią się zarówno jak Lech wygra lub jak przegra. Wiele zależy też od przebiegu tego meczu i wysokości zwycięstwa.

20:27 – Rozgrzewka Basel niewiele się różni od tej Lecha

20:27 – Dziś na trybunach wielu gości. Jest m.in. były lechita, Błażej Telichowski.

20:30 – Koniec rozgrzewki obu ekip.

20:30 – W sektorze trochę więcej osób. Jest z ok.250 kibiców FC Basel.

20:32 – Jeśli ktoś nie widzi na zdjęciu na górze hasła oprawy to jest to – „High Risk Supporters”.

20:37 – Do oprawy zostanie oczywiście użyta sektorówka i folie.

20:38 – Spiker czyta składy. Czuć nerwy…

20:40 – Kocioł ruszy z dopingiem! WALCZYMY!

20:42 – Lech zagra na niebiesko-biało, goście na biało. Hymn Lecha śpiewają kibice! Pozostały sekundy do walki!

21:42 – Więcej zdjęć wrzucimy jak na tym stadionie zacznie działać po ludzku net.

21:50 – Pierwsze fotki. Filmy będą potem.

22:51 – Piro na Bułgarskiej:

23:10 – Filmik z oprawą

Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

3 min. – Dobra akcja, jednak Pawłowski nie dogonił piłki.
5 min. – Powinien być gol. Formella uderzył z powietrza, jednak fatalnie chybił.
5 min. – Pierwsza akcja gości. Na szczęście dwa strza
10 min. – Bardzo wyrównane pierwsze minuty.

16 – 30 minuta

16 min. – CO ON ZROBIŁ?! Kontra Lecha, Hamalainen do Thomalli, a ten zwlekał ze strzałem i na końcu fatalnie chybił. To musiał być gol!
20 min. – Niebezpieczna sytuacja FC Basel. Podanie z lewej strony zamykał Zuffi, ale ciut niecelnie.
24 min. – Basel próbuje przejąć kontrolę. Lech dobrze się ustawia.
30 min. – Basel ma coraz większą przewagę.

31 – 45 minuta

33 min. – Niestety, gol po rzucie rożnym. Piłka przeszła w polu karnym. To nie powinno się zdarzyć. 0:1.
35 min. – GOOOL !!!! Pawłowski trafia w poprzeczkę, ale dobitka z bliska głową Thomalli trafia do siatki! 1:1.
41 min. – Zły strzał Thomalli po kolejnej kontrze. Goście zostawiają lechitom sporo miejsca w środku.
44 min. – Zdecydowana przewaga Lecha w końcówce I połowy.
45+2 min. – Niecelna główka Linettego po rożnym.

46 – 60 minuta

53 min. – Dość znacząca przewaga Lecha na początku drugiej odsłony.
55 min. – Szybka kontra Kolejorza. Niestety Szymek za mocno zagrał do Kędziory.
60 min. – Basel odzyskało przewagę. W tej połowie rywal jeszcze bez groźnej sytuacji.

61 – 75 minuta

63 min. – Dobra akcja Hamalainena. Niestety Fin nie dał rady zagrać piłki na środek do Robaka.
66 min. – Karny dla gości z niczego. Trudno ocenić czy Kędziora falował. Jeszcze dostał za to czerwień.
66 min. – NIE MA BRAMKI! BRONI BURIC!
73 min. – Mimo gry w 10. Lech nie odpuszcza.

76 – 90 minuta

77 min. – Niestety. Piłka przyleciała Kadara, Douglas źle odegrał ją do Buricia, przejął ją Janko i jest 1:2.
79 min. – Gergo dobrze dośrodkował w pole karne. Niestety nie było tam nikogo z wyjątkiem obrońcy rywala.
84 min. – Zły strzał Barrego z wolnego. Odległość była jednak spora.
86 min. – Robak zepsuł akcję na 20 metrze.
90 min. – Lech jeszcze próbuje, lecz do gola potrzeba cudu.
90+2 min. – Teraz jest już po zabawie. Basel skontrowało Lecha, zdobyło 3 gola i pozostaje Liga Europy.
90+4 min. – Przegrywamy 1:3. Trudno. Nie ma się co łamać. Będziemy grać dalej w pucharach.


KKS Lech Poznań – FC Basel 1:3 (1:1)

* – W 66 min. Gashi nie strzelił karnego (Burić obronił)

Bramki: 35.Thomalla – 33.Lang 77.Janko 90.Calla

Żółte kartki: Thomalla, Kadar, Linetty

Czerwone kartki: 65 min. – Kędziora (za faul taktyczny), 90+3 min. – Xhaka (za brutalny faul)

Sędzia: Anthony Taylor (Anglia)

Widzów: 25478

KKS Lech: Burić – Kędziora, Kamiński, Kadar, Douglas – Trałka, Linetty – Formella (69.Ceesay), Hamalainen (75.Lovrencsics), Pawłowski – Thomalla (54.Robak).

Rezerwowi: Gostomski, Ceesay, Dudka, Tetteh, Jevtić, Lovrencsics, Robak.

FC Basel: Vaclik – Lang, Hoegh, Suchy, Safari – Kuzmanović (87.Elneny), Xhaka – Bjarnason, Zuffi, Gashi (74.Calla) – Embolo (61.Janko).

Rezerwowi: Vailati, Traore, Akanji, Elneny, Delgado, Calla, Janko.

Kapitanowie: Trałka – Suchy

Trenerzy: Maciej Skorża – Urs Fischer

Pogoda: +19°C, pogodnie

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




267 komentarzy

  1. Anfil pisze:

    Alcatraz prosze cie o wyniku tego meczu wlasnie zadecydowały umiejętności przyjęcie podanie technika tylko umiejętności !! Tak na koniec napisze ci tylko tak Akademia Lecha uczy zwodów od chyba rocznika 2002 to jak Kownacki, Kedziora czy inni maja je umieć robic poprawnie kto miał ich tego nauczyć ? Chłopcy z rocznika 2005 mojego syna takiego Kownackiego to ośmieszają nie potrafi wykonać 30% tego co oni ! To juz jest inna szkola !!

  2. hehu i pycia pisze:

    Nie sądziłem że tak bardzo będzie mi brakowało jakiegoś muzulmanina… i oczywiście -paulus wracaj.

  3. Mike pisze:

    Eurowpierdol czas na Agrowpierdol i do przyszłych wakacji.

  4. MM pisze:

    Właśnie wróciłem z meczu. Basel to klasowa drużyna znacznie przewyższająca polską ligę. Na 1wszy rzut oka widać było lepsze przygotowanie fizyczne, piłkarze Basel sa bardzo dobrze wyszkoleni technicznie, bardzo dobrze zbudowani i posiadają dobrą szybkość. Żeby wygrać z taką drużyną jak Basel trzeba miec duzo szczescia a tego dzis zabrakło. Jeśli ktos uważa ze Basel to zagrał słaby mecz i nic nie pokazał to sie po prostu nie zna na piłce. Najbardziej żal sytuacji Thomali na 1:0…. Psy szczekają karawana jedzie dalej. Miejmy nadzieje ze w IV LE los przyniesie słabszego rywala niż Basel.

  5. piotr06 pisze:

    Chuj mnie strzela jak czytam te wszystkie negatywne komentarze. Ilu z Was krytykanci było na meczu??? Z trybun do czerwonej kartki wyglądało to naprawdę przyzwoicie. Była walka i zaangażowanie, były sytuacje bramkowe. Przegraliśmy, ok, to tylko sport. Najgorsze jest to, że oprócz kundli ze wschodu to też tzw. „nasi” jadą po drużynie choc kibice z nich jak mysiej pizdy kaptur. Ogarnijcie się i swe mądrości idzcie wygłaszac na jakiś onet czy inne gówno. Hej Lech!

  6. KKS pisze:

    Obrona kolejny raz zawala glupimi bledami mecz. Basel pokazalo klase i z zimna krwia wykorzystalo swoje sytuacje, w przeciwienstwie do naszych ofensywnych zawodnikow. Nie rozumiem zmiany Thomalla-Robak, gdzie ten drugi po wejsciu nie pierwszy raz zaprezentowal sie tragicznie! Brakuje nam skutecznosci i doswiadczenia.

  7. Pavulon pisze:

    Uważam że zagraliśmy dobry mecz do czerwonej kartki. Karny mocno naciągany, sędziowanie słabe. Szkoda niewykorzystanych sytuacji i bramki na 1:3 W rewanżu bardzo małe szanse na awans ale wiara i nadzieja pozostają.

  8. JRZ pisze:

    piotr06. Tez się właśnie dziwie bo nawet gdy piłkarze schodzili na przerwę to z trybun niosło się „jesteście lepsi”. Fakt ze było widać przewagę fizyczna Bazylei i większą dokładność ale z przebiegu meczu do tej czerwonej kartki nie byliśmy absolutnie gorsi.

  9. fak pisze:

    jasne, że nie ma co jechać po drużynie bo zagrali to co potrafią. A Basel pokazało klasę. Remis brałem w ciemno, końcowy wynik uczciwie pokazuje tą delikatną różnicę między Lechem a Basel

  10. tomasz1973 pisze:

    piotr06
    Nie przesadzaj nikt nie krytykuje dla krytykowania, ludzie wskazują błędy, a gdyby ich nie było, to 3 bramek straconych tez by nie było.Moze powiesz mi, że obrońcy zagrali dziś dobrze? Te 2 bramki nie powinny sie zdarzyć, jedyna prawda to, to, że dopóki nie to czerwo, gra była w miarę wyrównana.

  11. Mouze pisze:

    Daliśmy z siebie wszystko,Po prostu Basel było lepsze,ale tez nie aż tak jak wskazuje wynik.W każdym razie my zostawiliśmy serducho i wstydzić się czego nie mamy!Od początku wiedziałem ze Basel to klasowy zespól,i niestety się nie pomyliłem,u Szwajcarów było widać ogromne doświadczenia wypracowane rokroczna gra w pucharach.Nie dla nas Liga Mistrzów,ale w Lidze Europy jesteśmy wstanie powalczyć! Hej LECH!

  12. adam pisze:

    Nie ma co pomstować na sędziego chociaż czerwonej kartki wg mnie nie powinno być.
    Bazylea od początku była lepiej poukładana za to Lech bardzo ładnie radził sobie z kontrami (niestety ani robak ani thomalla nie są klasowymi graczami). Gdybyśmy mieli rudnevsa czy takiego orlando sa to kto wie może byśmy minimalnie mecz wygrali.

    Miałem wrażenie, że Basel chciała trochę ten mecz minimalistycznie potraktować, a w obronie to nawet grali lekceważąco wobec nas.

    Co tu mówić, nie możemy się równać do szwajcarów. Nawet jakbyśmy ugrali to 2:1 i dowieźli do końca to oni by nas roznieśli u siebie. Nie czarujmy się. Tym bardziej, że czterech graczy nie grało (w tym Walter Samuel) zagrałby ten blondas Janko i po zabawie.

    Jeżeli Pan Rutowski chce tutaj coś stworzyć z perspektywą na rokrocznej grze w grupie LE (a może choćby przełamać się awansując do LM – przy dobrych wiatrach w losowaniu), to musi kupić z 4 – 5 graczy na naprawdę dobrym poziomie. Pan Robak, Thomalla to nie to.

  13. pat pisze:

    Awans? to chyba musimy wygrać 2:0 a oni powinni być na kacu i całą noc chlać za przeproszeniem!! 2:0 byłoby mozliwe gdyby rewanż był w Poznaniu..Basel przewyższął nas kulturą gry..ale te błedy w obronie to koszmar a czerwona kartka to już przesada!! Dobili nas i tyle..wielka szkoda..naprawde..Teraz wygrać mecz z Wisłą na wyjeździe, nie oszczedzac się i zapomnieć na chwile o Basel..

  14. tomasz1973 pisze:

    Musi byc 3-0, ale o czy wy w ogóle mówicie, ludzie, zagramy w LE, tam będziemy rozstawieni i oby nam szczęście wyrównało to co nam zabrało (szanse) przy losowaniu III rundy elim.LM

  15. kksjanek pisze:

    Basel był do ogrania, mieliśmy sporo sytuacji, ale z takim rywalem trzeba choć połowę wykorzystać. Nasi nie zagrali najgorzej widać było jednak różnice, mieliśmy pecha w losowaniu… właściwie sami jesteśmy sobie winni (te ostatnie lata w pucharach „pod wodzą” Rumaka). Teraz trzeba dobre zaprezentować się w rewanżu, awansować do LE nabić współczynnik, zdobyć majstra i za rok wrócić mocniejsi. Szkoda nadal marzenia o LM można odłożyć.

  16. Raff pisze:

    Piotr 06 a co zlego jest w krytykowaniu byles pewnie po paru piwach I sie zachwycasz szkoda tego meczu ale chlopaki popelnili glupie bledy za ktore zaplacili nie grali zle ale jak sa bledy to I krytyka bedzie bo sa to te same bledy co w lidze nikt pilkarzy nie obraza bo zagrali Tyle ile mogli ale roznica klas widoczna a jesli mowa o braku szczescia to szczescia sprzyja lepszym Niestety Basel byla druzyna lepsza I wydaje sie ze grali na pol gwizdka jak lech z sarajevem byle dobry wynik wywiesc I tak jak pisal Adam w rewanzu pozamiataliby nami nie mam pretensji do nikogo po prostu liga mistrzow to za wasoki poziom dla polskich klubow nawet jak grala legia z ajaksem to niby na boisku byli lepsi a dostali baty brak polskim zespolom ogrania na wyzszym szczeblu Pravda jest taka ze w najblizszych latach bez farta nie bedzie LM przykladem legia co niby graczy kupuje ale jak dostaje za kogos 3miliony od razu sprzedaje mimo takiego budzetu to wszystko smutne ale chodzi o biznes a nie budowaniu druzyny ktora by grala w champions league co roku niby puchary fajnie ale dla nas odbija sie na lidze I teraz pytanie co zrobic Olac lige europy I wlaczyc o mistrza czy odwrotnie dla wlascicieli oczywiscie puchary bo chodzi o pieniadze

  17. piotr06 pisze:

    @tomasz1973
    Ok, trochę mnie poniosło, bo ciśnienie jeszcze nie zeszło, ale naprawdę szlag mnie trafia jak czytam wypociny kolesi o nickach rataje albo olos77, którzy udzielają się tu tylko dlatego, że Kolejorz przegrał mecz. A co do naszej obrony, to chciałoby się tylko wrzasnąc: PAULUS WRÓC!

  18. seniorka pisze:

    Tomasz1973
    Więcej wiary. Wiesz – „piłka jest okrągła…”, „dopóki piłka jest w grze” – jak mawiał klasyk:)

  19. lesny pisze:

    @tomasz1973
    Szanse w losowaniu to spierdolił Rumak odpadając 3 lata z rzędu z jakimiś ogórami

  20. Oldi pisze:

    KOLEJORZ dzięki za walkę! na dziś FC Basel to nie nasz rozmiar kapelusza; chwilowym kibicom sukcesu i pucharowym jedno-meczowcom mówię zdecydowane – paszoł won – i nie przychodzić na stadion, a tym bardziej nie komentować tutaj

  21. piotr06 pisze:

    @Raff
    NIGDY nie piję przed i na meczu.

  22. Kevol pisze:

    A tak z innej beczki. Myśląc już o IV rundzie eliminacji Ligi Europy :

    Czy WEST HAM UNITED jest rozstawiony czy nie ? Bo jeśli nie jest to ja już teraz wiem że ich wylosowaliśmy, tradycyjnie najgorzej jak się da. Ktoś wie ?:) Dzięki z góry za odpowiedz.

  23. Luis pisze:

    Na ligę wystarczy nasz skład ale dalej już nie dojedziemy. Dawno nie oglądałem tak luźno grającej drużyny u nas.
    Kilku naszych poza Karolem chyba zobaczyło jak wiele.im brakuje do grania w dobrym klubie na zachodzie. Uczyć się i wyciągać wnioski z takich meczów tego życzę naszym zawodnikom i trenerom.

  24. Mary pisze:

    E tam, jak zawsze… Lech przegrał to tu same mądrości. Przegraliśmy i co z tego? Jest jeszcze rewanż. Klątwa Q3 nad nami ciąży jakaś chyba. Komentującym przypominam, że Lech piszemy z wielkiej litery.
    Dobrze, że choć seniorka jest, bo tych męskich płaczów znieść nie można 🙂
    kevol my jeszcze dwumeczu nie przegraliśmy…

  25. raff pisze:

    piotr 06 zwracam honor:)

  26. robak74 pisze:

    Jako kibic gratuluję walki do końca. Basel na pewno górowało pod względem organizacji i kultury gry oraz przygotowania technicznego. Czarodzieje to jednak żadni nie są i wydaje mi się, że przy odrobinie szczęścia byli do ogrania. Niestety Lech zapłacił frycowe za brak doświadczenia, podobnie jak Legia 2 lata wstecz (w ubiegłym roku była za to organizacyjna kompromitacja). Tak niestety będzie jeżeli w naszej ekstraklapie nie będziemy mieli przynajmniej 4-5 klubów regularnie grających o puchary na podobnym poziomie. Na chłodno uważam, że takie przechwyty jaki ze cztery miał Lech w pierwszej połowie w większości spotkań ligowych skończył by skutecznie. Tutaj po prostu wyszła trema i tyle. Nie ma co do tego dorabiać żadnej ideologi. Jeszcze raz powodzenia i naprawdę zamiast sobie ubliżać należy teraz trzymać kciuki za dwie polskie drużyny w fazie grupowej LE. Wtedy może z czasem i na tym poziomi MP (kto by nim nie był) będzie miał nieco łatwiej.
    Pozdrawiam.
    P.S. Moim skromnym zdaniem dzisiejszy rywal Lecha był na wyższym poziomie niż Celtic w ubiegłym roku. Też w przebudowie, ale jednak to trochę inna kategoria. Trochę już ograni w Europie daliśmy radę sportowo, no to skompromitowaliśmy się organizacyjnie. Trudno powiedzieć co jest lepsze…..

  27. seniorka pisze:

    Pewnie będzie kara za piro – pytanie – jaka?

  28. piotr06 pisze:

    @Raff
    spoko:-)

  29. ko-lo pisze:

    Mecz do momentu czerwonej kartki dla Kędziory wyrównany. Oni lepiej rozgrywali myśmy mieli dogodniejsze sytuacje. Grając w 10 należało bronić wyniku i liczyć na szczęście w rewanżu. Do szału doprowadzał dzisiaj Szymek błędnymi decyzjami i niecelnymi podaniami. W obronie tez tragicznie. Wynik zamazuje obraz meczu bo mogło być naprawdę dobrze. Teraz walczymy o fazę grupową LE.

  30. lukasz83 pisze:

    Graty dla chlopakow bo zagrali na 100%, czerwo z dupy wszystko ustawilo ale bylo zaangazowanie a mimo bledow obrona caly mecz zagrala na koncentracji, kamyk fakt, nie upilnowal, ale druga to kiks duglasa pechowy a trzecia wpadla bo probowalismy wyrownac…

  31. WWL pisze:

    Akcja Thomalli z początku idealnie ustawiłaby wam mecz i moim zdaniem naprawdę można było dzisiaj z Basel powalczyć. Do momentu czerwonej kartki bardzo wyrównane spotkanie ale jak to często bywa zadecydował detal w postaci faulu w polu karnym, a jeżeli takowy został odgwizdany to czerwona kartka po prostu być musiała. Bramka 2 i 3 to proste błędy których obrońcy powinni uniknąć. Znowu Liga Mistrzów nie dla polskiej drużyny co niestety ale jest już klasykiem na skale europejską.

  32. Pawel67 pisze:

    Byłem na meczu, chłopaki szarpali ile mogli: mam tylko pytanie do p. Skorży – kiedy pan przyzna że Robak to super niewypał? Nie chcę się znęcać ale może za jakiś czas coś zagra jak będzie w formie, dziś należą nam się chyba od trenera słowa przyznania się do błędu. Gramy dalej – hej Lech!

  33. dwd pisze:

    Przed losowaniem wszyscy pisaliście, żeby tylko nie trafić na Basel. Celtic, Steaua, Bate, Salzburg, byle nie Basel – bo to drużyna poza zasięgiem. Teraz zachowujecie się jakby Lech przegrał z Apoelem Nikozja albo innym borysowem. To nie Liga Europy, to liga mistrzów gdzie nie ma odpuszczania, więc taki klasowy zespół jak Basel, który przez ostatnie trzy lata zagrał więcej w Lidze Mistrzów niż wszystkie polskie kluby razem wzięte przez 100 lat. Ja osobiście nie wierzę, żeby Lech był w stanie strzelić solidnej ekipie, dla której wyjście z grupy LM to nic szczególnego -3 bramki. Pozostało zagrać i się pokazać z jak najlepszej strony. Zobaczymy kogo wylosujemy w IV rundzie el. LE i nie wyobrarzam sobie, żeby Lech nie awansował do Ligi Europy.

  34. macgog pisze:

    Byłem na meczu i mogę powiedzieć jedno. Do tej czerwonej kartki i karnego mecz był wyrównany. Obejrzałem powtórki i ten karny był faktycznie z dupy wzięty. Pojechali nas jak nic. A straty kolejnych bramek to już konsekwencją otwarcia się i próby ataków

  35. dwd pisze:

    aha i chciałem dodać, że w tegorocznych eliminacjach dzięki Sevilli, rywal Bazylei automatycznie stracił możliwość występu w LM. Niestety ogromnych pechowcem okazaliśmy się my. Z tym brakiem LM od 20 lat to już jest jakaś klątwa. Jeśli nie strata bramki w ostatnich minutach, to ogromny pech przy losowaniu i rywal z innego świata, jeśli nie brak szczęścia to zbyt słaba gra. Jeśli wkońcu osiągnięto poziom, który pozwoliłby na spokojny awans do LM – to błąd przy papierach i walkower (legła). Okiem bukmachera kurs na takie okoliczności wynosiłby w 1996r. 10000.10 🙂

  36. KENT pisze:

    Niestety w tym meczu zabrakło nam takich piłkarzy jak Artjom Rudnev i Peszki.

  37. fan pisze:

    caly poznan za kukesi patrze na mateusza na 1 piekny film.

  38. Dario pisze:

    @fan
    Za kukesi? dlaczego? Bo paru debili się wyśmiewa? Tak jest zawsze, że ktoś chce się chełpić porażką rywala. Ja uważam, że w pucharach nasze drużyny powinny grac jak najlepiej. Jestem przekonany, że większość kibiców z Warszawy trzymała kciuki za Lecha. Lech musi zagrać w fazie grupowej i to bardzo efektownie, bo w przyszłym roku chyba od 1 rundy będzie zaczynał i to chyba bez rozstawienia.

  39. lukas pisze:

    Mecz, rzeczywiście wydawał się wyrównany, ale te momenty w obronie to ja nie wiem jak wyplenić :/. A po drugie niestety to już drugie okienko transferowe ( pierwsze po słynnym zostaliśmy „królem polowania”) gdzie mam wrażenie, drużyna nic, słownie nic nie zyskała :/

  40. robert pisze:

    Niestety o porazce zadecydowały fatalne błędy w obronie , kto chodzi na mecze Lecha to widział już te błędy w meczu z Pogonią i Lechią, fatalna gra Kadara , Dauglasa i nie lepsza Kamińskiego i Kędziory w grze obronnej to główne czynniki przegranej , kto oglądał mecz z Sarajewem i słuchał komentarz trenera Strejlaua to on to wszystko widział i przewidywał ze na tle lepszego przeciwnika taka gra w obronie Kędziory będzie kosztowała utrata bramek , druga rzecz jak na tym poziomie rozgrywek nie umieć zakończyć akcji w przewadze 3-2 czy 5-3 , i jeszcze na koniec gramy o LM a nasi piłkarze po meczu wyraz twarzy mają taki jak ta słyną piosenka kibiców – nic się nie stało ,chłopacy( kibice) nic się nie stało! Ps to co gościu zrobił z Tralka w narożniku pola karnego to poezja piłki nożnej , panowie piłkarze trenować ,trenować i jeszcze raz trenować !

  41. KKs7 pisze:

    Chłopaki zagrali swoje, błędy sie zdarzają, a Bazylea choć może nie w gazie to i tak piłkarsko lepsza, nie ma w sumie co się dziwić. Mamy rewanż i trzeba wierzyć, aha jeszcze jedno czy na początku co Formella zjebał tak i tak był na spalonym czy nie ? bo sędzia gwizdnął, ale ja tam pewny nie byłem,

  42. KKs7 pisze:

    @Lech i po co te cytaciki wstawiasz?

  43. Remix pisze:

    Zyczylem wam zwycięstwa. Nie patrzcie na stado gimbow, ktore mieniac się kibicami Legii okazuje tu radość po waszej porażce. To nie sa nasi kibice. Jest jakaś grupa chorych psychicznie ludzi, którzy tylko czekają na porazke danej drużyny (niekoniecznie swojej) by wejść no forum i prawic swoje mądrości. Oczywiście tylko krytykując. Dlatego na naszym forum po porażce jest nawet 2 tys komentarzy a po zwycięstwie 200. Powodzenia. Kto wie może to. jeszcze odrobicie, bo 2 razy taki feralny mecz przytrafić się nie może.

  44. roby pisze:

    Cóż to nie ten level dla nas, wkurwiają mnie błędy defensywy, Kadar słaby, Douglas to co zarobi w ofensywie to niestety zdarzają mu się błędy , Kędziora to samo po jaki ch..j go popychał?
    Jedne cenne to doświadczenie zdobyte , piłkarze widą ,że to co wystarczy na Jurka z Piasta nie ma przełożenia na Europę.
    Mam nadzieję ,że jakimś rykoszetem jednak uda nam się wejść do grupy ale jak trafimy na poukładaną drużynę to dużo pracy przed nami…

  45. kaz pisze:

    @ kibic
    29 lipca 2015 o 23:32 i do reszty …
    przecież nie tak dawno po SP byliście wniebowzięci całą paczką łacha , na czele z Kamińskim … dziś go opluwacie … tacy jesteście kibice …? żałośni … wygraliście z Legią , bo ta jeszcze nie była w formie … teraz już jest …. zobaczymy jak będzie…

  46. El Capitan pisze:

    Nie przesadzałbym z tym pesymizmem. Nie zapominajmy że jest jeszcze rewanż. Mamy dobrego trenera, który potrafi wyciągać wnioski. Mam nadzieję, że w rewanżu damy z siebie wszystko, a piłkarze zepną dupy i zagrają 2 razy lepiej.

  47. fox pisze:

    Ludzie zejdźmy trochę na ziemię.Po wylosowaniu Bazylei wszyscy mówili,że to najgorszy przeciwnik na jakiego mogliśmy trafić i to oczywiście prawda.Dzisiaj było widać jak na dłoni,że nawet jak ta drużyna nie jest w optymalnej formie wykorzysta każdy najmniejszy błąd przeciwnika.Tutaj wychodzi jej ogranie w Europie.Popatrzcie sobie jakich piłkarzy i za jaką kasę mają piłkarzy.Nie widziałem tam piłkarza który by kosztował mniej jak milion ojro ,a au nas trudno wydać 500 tyś,więc o czym mówimy.Na dzień dzisiejszy żadna polska drużyna nie przeszła by Bazylei.Chłopaki walczyli jak umieli i do chwili czerwonej kartki wyglądało to nie źle,później się posypało,chociaż rację ma Skorża ,że wynik trochę za wysoki.Myślę,jednak,że tak czy inaczej nawet przy nikłym zwycięstwie w Poznaniu Szwajcarzy by to u siebie odrobili bo po prostu są drużyną lepszą od całej polskiej ligi.

  48. adam pisze:

    Apeluje do wszystkich!
    W pucharach trzymamy kciuki za wszystkie polskie drużyny ! Choćby ze względu na te cholerne punkty przeliczniki itp itd. Przez Rumaka odpadliśmy z islandczykami i litwinami przez co teraz może byśmy na takie basel trafili dopiero w 4 rundzie.

    A teraz módlmy się żeby nie trafić w IV rundzie LE na west ham united. Bo wtedy to będzie powtórka ze szwajcarii.

  49. adam pisze:

    I oczywiście popieram w całej rozciągłości wypowiedź fox.

    Zejdźmy na ziemię. Nawet gdybyśmy wygrali 2:1 to byśmy nie dociągneli awansu w Szwajcarii.

    Lepiej stworzyć drużynę, która będzie sukcesywnie zdobywała 1 – 2 miejsce w lidze i będzie grać w fazie grupowej LE przez 3 – 4 lata a potem dopiero zaatakować LM.

  50. kibol z IV pisze:

    @adam – wsadz sobie swój apel w d..e. Liczymy tylko na siebie , tym co kibicują ległej a jest tu zadeklarowana grupa takich rankingowych fanów proponuję paluszki , chipsy , jogurt , może jakieś lizaczki , „odpowiedni” szaik i muzykę disco polo . Miłego kibicowania 🙂
    NIGDY SIĘ NIE SKU(7)WIMY.

  51. kaz pisze:

    @kibol z IV cały czas się ku.rwi.sz łachu

  52. łysy Legia Warszawa pisze:

    Jako kibic LEGI w pucharach, nie ma zmiłuj, kibicuję LECHOWI. Sory ale 1 i 2 bramka to padaka defensywy. Mówią ,że nadzieja umiera ostatnia, ale chyba pozostaje LE. Powodzenia

  53. kark z Wildy. pisze:

    Lovrencics wszedł za późno!

  54. kibol z IV pisze:

    @kaz – ona tu jest i tańczy dla mnie – tańcz dalej 🙂

  55. kaz pisze:

    kibol z IV
    30 lipca 2015 o 12:46 – taki jesteś mocny w tańcu , przestań brać dopalacze , bo ci banie ryje

  56. babol pisze:

    Nie ma co gdybać co by było gdyby nasi wykorzystali sytuacje w 1 połowie i nie popełnili tak absurdalnych błędów w obronie zwłaszcza mowa o bramce numer 1-2. Po obronie przez Buricia karnego myślałem, że uda nam się dowiezć remis do końca, po cichu liczyłem, że się uda, ale niestety nie. Wnioski po meczu są proste, obrona popełnia zbyt proste błędy, zwłaszcza 1 bramka dla Basel. Nikt nie przeciął piłki, która minęła całą linię obrony. Drugi gol to jakieś kuriozjum. Na początek zle ustawiony Kadar, a następnie fatalna interwencja bodajże Douglasa. Może i gdyby nie czerwona kartka, błędy w obronie i lepsza skuteczność pod bramką rywala udało by się coś ugrać, ale bądzmy poważni, Basel zagrało z wyrachowaniem, kultura gry była widoczna. Nie czarujmy się remis to max na jaki zasługiwaliśmy, chociaż by odrobinie lepszej skuteczności mogło być lepiej. W rewanżu trzeba się godnie zaprezentować, nie odpuścić. Wiadomo, że na 99,9% jesteśmy jedną nogą w IV, ale LE nie mniej trzeba dać z siebie wszystko. Najbardziej szkoda faktu, że nie zrobili nam kibolom nadziei na rewanż, przynajmniej można było jechać na wyjazd w lepszyh humorach licząć na coś…

  57. Lech fan pisze:

    Powiem tak juz na zimno , cóz piłkarze zagrali jak umieli. Na pewno Basel to nie ten rozmiar kapelusza dla Lecha jeszcze.
    Ja mam inny pogląd . Czy wzmocnienia Lecha dawały prawo do optymizmu myślę że absolutnie nie !. Ani Thomalla , ani Robak
    to gracze którzy Lecha nie zbawią niestety. Teraz Lech jak bedzie grał w LE będzie grał na trzech frontach. Pytam się kim
    Jak w meczu z Basel po 70 minutach grajki oddychali rękawami. Aż strach po myśleć jak Wisła może zdemolować Lecha.
    Potrzebne są transfery nie na jutro na dziś. Legia grając na trzech frontach ugrała drugie miejsce , na dziś nie wiem czy grając tym składem była by osemka.

  58. fan pisze:

    cala polska za kukesi.

  59. jj pisze:

    Dobrze że Rutek nie chciał tego Nikolica. Słaby jest że hej.

  60. fan pisze:

    bedzie walkower

  61. JR (od 1991 r.) pisze:

    o wzmocnieniach możemy tylko pomarzyć, Rutek już powiedział…

  62. Slunska pyra pisze:

    Taka prawda slabiutki jest nasz leszek nie damy rady nic w europie zwojowac. Bede kibicowal teraz Legi w lidze europy.

  63. Slunska pyra pisze:

    Ale w lidze to tylko Lechowi jestem wierny

  64. Popus pisze:

    Co wy tam jecie jakies kanapeczki, tu trzeba garsciami walic tabletki

  65. Borygo pisze:

    Napij sie czaju z Albanskiego kraju

  66. zibi pisze:

    Szkoda, mecz był do wygrania. Nie wiem czy się zgodzicie ale Robak o Thomalla znajdą formę gdzieś tak we wrześniu oby w grupie LE. Powtarza się stary grzech polskich klubów z początku każdych rozgrywek europejskich. Nie jest to jednak wina trenera, akurat tego obecnie mamy na poziomie europejskim. Czego potrzeba Lechowi? Więcej kasy na kupno naprawdę klasowego napastnika i tylko tyle. Tak sobie kombinuję, że w Bazylei możemy przeżyć taki mecz jak ten pamiętny z Austrią Wiedeń, w Poznaniu.

  67. Pachoł pisze:

    Do zibi

    Gramy tak slabo ze nie licz na grupe LE, chlopie masz marzenia nie do zrealizowania. LECH byl i jest za slaby na europe.