Na stadionie: High Risk Supporters
Mecz z FC Basel był jednym z ciekawszych spotkań na Bułgarskiej od paru lat. W ostatnich sezonach Kolejorz nie rywalizował z tak silnymi klubami, więc trudno było przewidzieć jak Lech poradzi sobie sportowo. Kibicowsko nie było oczywiście problemu.
Przed meczem z FC Basel były spore obawy o frekwencje. Bilety za 60 i 80 zł były zdecydowanie za drogie jak na tę rundę, takiego rywala i ten okres roku. Kibice Lecha Poznań mocno się burzyli mając oczywiście rację, bo zarząd po prostu przesadził z tymi cenami. Wielu kibiców zrezygnowało z przyjścia na Bułgarską, więc jak na Mistrza Polski frekwencja 25478 osób nie zachwyciła.
Wczoraj do stolicy Wielkopolski przyjechało 260 fanatyków FC Basel. To niewiele, ale jak na tak daleki wyjazd nie jest to zła liczba. Goście rozpoczęli doping sporo przed meczem. Był on jednak słaby i monotonny. FC Basel nie zniechęcało się, gdy Kocioł prowadził swój doping. Szwajcarzy śpiewali cały czas, choć było ich słychać bardzo słabo. Goście przywieźli ze sobą kilkanaście fan, kilka flag na kijach i odpalili pojedynczą pirotechnikę.
Tymczasem w Kotle po głośnym odśpiewaniu hymnu i śpiewaniu na dwa głosy „Kto wygra mecz” przedstawiono efektowną oprawę „High Risk Supporters” z użyciem transparentu, sektorówki, folii w dwóch kolorach, a także stroboskopów, pojedynczych świec dymnych i kilkunastu rac. Flary zostały odpalone po otwarciu sektorówki z wizerunkiem skrzynki z napisem „Danger High Voltage”. Cała oprawa trwała ponad 10 minut. Dym z piro nie przerwał spotkania. Po oprawie w Kotle pojawiły się fany i dwa transparenty (Chwała Bohaterom z symbolem Polski Walczącej i drugi z pozdrowieniami).
Wczoraj nie tylko ze względu na oprawę, ale przede wszystkim na fanatyczny doping mieliśmy na Bułgarskiej prawdziwą Ligę Mistrzów. Kocioł od początku meczu ostro jechał z dopingiem tworząc iście fanatyczną atmosferę. Mecz był szybki co mocno ożywiło kibiców również z innych trybun. Cały stadion żył przebiegiem meczu oraz sytuacjami podbramkowymi. Tracone gole nie miały w środę wpływu na doping. Lech nie był faworytem tego meczu, dlatego bramki dla FC Basel nie załamywały atmosfery. Doping przez pełne 90 minut stał na najwyższym poziomie co bardzo cieszy, bo nie był to pierwszy mecz w którym udało się utrzymać równe tempo.
Kocioł mocno wspierał lechitów. Kilka razy odśpiewano „Jesteśmy z Wami! Kolejorz jesteśmy z Wami!”. Poznaniakom nie udało się co prawda zaliczyć choćby korzystnego wyniku dającego nadzieje na awans, jednak walki nie brakowało. Kibice to docenili dziękując zawodnikom odpowiednimi okrzykami. Piłkarze podeszli pod Kocioł oraz zrobili rundę honorową dookoła stadionu. Cały zespół został nagrodzony oklaskami przez kibiców, którzy po meczu nieco dłużej zostali na trybunach. Po spotkaniu nie było smutku. Co jedynie rozczarowanie. FC Basel było mocne o czym wszyscy wiedzieli i choć się nie udało, to szanse na powrót do Europy nadal są. Do puszek zebrano wczoraj oficjalnie 12038 złotych.
Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski
Trybuny i oprawa Lech – FC Basel 1:3 (29.07.2015):
Kibicowsko na Bułgarskiej – poprzednie mecze:
Sezon 2015/2016:
> Kibicowsko: Lech – Lechia 2:1 + FOTO
> Kibicowsko: Lech – FK Sarajevo 1:0 + FOTO i VIDEO
> Kibicowsko: Lech – Pogoń 1:2 + FOTO
> Kibicowsko: SPP, Lech – Legia 3:1 + FOTO i VIDEO
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Kibice jak zawsze na najwyższych obrotach
Wszyscy do Bazylei!
Kibice Basel wg mnie to jedna z lepszych ekip jaka pojawila sie na Bulgarskiej w ostatnich latach. Pomimo malej liczby ani razu nie staneli z dopingiem. Redakcja zapomniala wspomniec o tych kibicach sukcesu, ktorzy wyszli po trzeciej bramce. Frajerzy pierd…., a tak niedawno drwili z kibicow przyjaciolki.
Nie do pomyslenia na Zachodzie. Taki wstyd moze tylko wchod zrobic i Grecy cz Turcy. Nie dosc ze pilkarze nas kompromituja to teraz jeszcze kibole.
Predzej czy pozniej dojdzie do tragedii jak kiedys w Anglii gdzie splonela cala trybuna albo jak kilka lat temu w Ameryce Pld. gdzie chlopak kilkuletni zginal od racy.
@arek ale pamiętaj, że nie można porównywać januszy do prawdziwych fanatyków…
Oburzony, co ty bredzisz? Race sa regularnie odpalane w Niemczech czy Holandii, zobaczysz je tez w Szwajcarii, a np w niektorych krajach skandynawskich i Dani sa legalne. Tylko u nas robi sie z tego POlityke. Burd juz dawno nie ma to trzeba jakos tych bandytow, wrogow wybiorczej i tvnu spacyfikowac. Race sa do tego najlepszym pretekstem.
Nie chce zadnych smierdzacych i niebiezpiecznych rac. Do tego w tv nie raz ledwo co widac.
Przepraszamy więcej nie będzie palone żebyś w tv wszystko widział
Oburzony55 to weź włącz sobie tv na ligę angielską i masz miód malina obraz bez dymu i smrodu choć jak Ci w chacie z telewizora śmierdzi to cos z nim nie tak 🙂 a tu są były i będą sorry taki mamy klimat w Polsce .
Ja wyjątkowo oglądałem w tv i jakoś mi race nie przeszkadzały. A we wtorek wyjazd do Bazylei. Szkoda tylko, że wynik dwumeczu jest niemalże przesądzony. Ale wierzymy do końca.
Oburzony55 z takim bzdetami to wypad na onet lemingu, a jak Ci się coś nie podoba w naszym klubie to nie musisz oglądać jego spotkań. Pewnie jesteś niedzielnym kibicem sukcesów więc najlepiej idź sobie oglądać mecze Barcelony, masz oprawy robione przez projektantów i praktycznie same wygrane.
Jest jakieś zagrożenie że zamkną stadion/trybunę na mecz IV rundy LE , przez race ?
Oprawa genialna,bardzo trudna choreografia zrealizowania idealnie.Doping i fanatyczny i fantastyczny,akurat w tym meczu kazdy dawał z siebie wszystko.”Na zachodzie” takiej atmosfery nie uświadczysz.
@arek Potwierdzam,Basel przez cały mecz dopingowało na swoim poziomie,jedyny minus to ich liczba.Co do tych co wychodzą to kit z nimi,to nie kibice tylko „kibice dobrej piłki”,którzy przyszli nie na Lecha,a na Basel…A jest różnica gdy wychodzą jakieś wynalazki jak z Basel,a jak wychodzą fanatycy na SPP.
@Kevol nie,UEFA to nie Florek,mecz nie został przerwany.W zeszłym roku w fazie grupowej praktycznie co kolejkę odpalano race,a nigdzie sektorów nie zamykali.
Oburzonemu nawet nie będę odpisywał,bo to jakiś prowokator.No bo chyba nie możliwe żeby człowiek miał takie siano w głowie.
oj głupków nie brakuje, choć tego typu medioci to raczej wirtualnej czy onecie, dalej się nie zapuszczają… kolo pewnie się zgrywa
Oburzony55 WYPIE…… Gamoniu,nie prowokuj.
jedyny skuteczny i logiczny sposób reagowania na „portalowe prowokacjee” w rodzaju „Oburzony” i podobnych niedoważonych internetowych idiotów to po prostu omijać komentowanie tych wypierdzielin.
Miodzio, oby tak dalej !