Przedmeczowa analiza Lech – Korona

analizaPojutrze o 20:30 Lech Poznań rozegra swoje 4 ligowe spotkanie w tym sezonie. Dla Kolejorza będzie to na papierze najsłabszy rywal tej jesieni.


Mistrz Polski źle rozpoczął ten sezon ligowy, ale Korona Kielce na papierze jest idealnym rywalem na przełamanie. Wszystkie statystyki są przeciwko „Koroniarzom” i trenerowi przeciwnika. Lechowi Poznań nie pozostaje nic innego jak po 3 porażkach z rzędu przełamać się i to w przekonujący sposób.

Mocne strony Korony

Korona Kielce po niespodziewanie dobrym początku sezonu przyjedzie do Poznania na luzie. Jest skazywana na pożarcie, nikt na nią nie stawia, na papierze ma niewielkie szanse, od lat z małą przerwą na kwiecień 2015 zbiera tu baty, więc bez presji będzie mogła pokazać się z jak najlepszej strony. Mocną stroną kielczan na pewno jest komfort psychiczny i obrona, która spisuje się całkiem niezłe. Co prawda w zeszłej kolejce defensywa Korony dwa razy dała się pokonać, ale oba gole dla Ruchu padły ze spalonego. W porównaniu z zeszłym sezonem w tylnej formacji sobotniego rywala zaszło zresztą najmniej zmian. Z czołowych obrońców odszedł tylko Paweł Golański, którego na razie nieźle zastępuje Łotysz, Vladislavs Gabovs. Lech nie ma co liczyć na jakieś proste błędy Korony. Akurat z tyłu kielczanie sprawiają wrażenie dobrze ułożonej drużyny.

Słabe strony Korony

Mimo niezłego początku sezonu i w 6 punktów w 3 meczach kielczanie będą mieli ogromne problemy z utrzymaniem się w lidze. Brak jakiejkolwiek ławki rezerwowych i słaby skład uzupełniony na siłę juniorami z rezerw nie może dać ligowego bytu. W Koronie tego lata przesunięto do pierwszego składu nawet weterana, Pawła Sobolewskiego, którego swego czasu próbowano się pozbyć. Boczny pomocnik został wyrzucony do rezerw, ale gdy z Korony odeszło pół składu nagle Sobolewski wrócił do pierwszego zespołu i teraz stanowi o jego sile. Mimo 3 goli niewielkie wrażenie robi Michał Przybyła, który strzelił 1 bramkę po wcześniejszym pechowym nastrzeleniu go przez bramkarza Jagiellonii. Korona ani trochę nie wygląda na zespół ekstraklasowy. Pod każdym względem i na każdej pozycji jest dwa razy słabsza od Mistrza Polski, który ma wszystkie atuty w swoich nogach. Na dodatek w Koronie nie ma klasycznej „10” co tylko powinno ułatwić lechitom zadanie.

Jak może zagrać Korona?

Mimo luzu i gry bez presji nie spodziewamy się ofensywnej Korony. Jak każdy zespół przyjeżdżający na Bułgarską kielczanie do maksimum będą chcieli wykorzystać kontry, błędy obrońców i stałe fragmenty gry, które mogą zamykać wysocy stoperzy. Korona z pewnością nastawi się na przeszkadzanie, wysoki pressing i ostry odbiór piłki. Prostą piłką i prostymi zagraniami będzie chciała przedostać się pod bramkę, a sama najprostszymi środkami przeszkadzać poznaniakom w prowadzeniu ataku pozycyjnego.

Jak powinien zagrać Lech?

Patrząc na Koronę ciekawym rozwiązaniem byłby podobny skład jak w środę. Tylko szybką grą, szybkimi podaniami i prostopadłymi zagraniami będzie można najłatwiej i najszybciej rozmontować obronę rywala. Ważne będzie, aby to Lech jako pierwszy wyszedł na prowadzenie i to najlepiej jak najszybciej. To zmusi słabego pod względem piłkarskim rywala do jeszcze cięższej boiskowej pracy i do otwarcia się. „Koroniarze” będą przyczajeni, nieco cofnięci i Lech musi być na to gotowy. Musi być przygotowany na konieczność sforsowania środka pola oraz defensywy przeciwnika jak największą ilością graczy. Korona miała więcej czasu na regenerację, zatem Maciej Skorża powinien pomyśleć o wystawieniu najlepiej przygotowanych fizycznie piłkarzy.

Nasz typ

Skończyli się trudni rywale i trudny terminarz. Nachodzi Korona, która pod wieloma względami jest dla Lecha idealna w tym momencie. Przewidujemy pewną wygraną Kolejorza i chcielibyśmy, aby obrona zagrała w końcu na 0, a choć jednego gola strzelił któryś z napastników. Najlepiej Marcin Robak.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




3 komentarze

  1. R.rotnicki pisze:

    Sprzedam dwa vouchery do strefy A na mecz Lech-Korona. W kasach 35 zł, nie będą mi potrzebne więc oddam po 20zł za sztukę. Kontakt ze mną: r.rotnicki@mailmix.pl

  2. Kibol pisze:

    Burić – Kendi, Wilusz, Kamyk, Barry – Trała, Teteh – Lovrencics, Linety, Pawłoski – Sadajew. Takim składem ogramy ich spokojnie 2/3:0 🙂

  3. R rotnicki pisze:

    Dwa vouchery na jutro na sprzedaż, Strefa A wartość 35zł, sprzedam po 20zł od sztuki