Końcowe szlify Lecha i Videotonu przed meczem
Już tylko godziny dzielą Mistrza Polski od pierwszego meczu z Mistrzem Węgier w IV rundzie kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2015/2016.
Lech Poznań właściwe przygotowania do meczu z Videotonem Fehervar rozpoczął wczoraj. Po dwóch jednostkach treningowych dziś podopieczni Macieja Skorży swoje zajęcia odbędą po południu. Jutro natomiast „niebiesko-biali” będą ćwiczyli rano na jednym z bocznych boisk Inea Stadionu. Będzie to ostatni trening Mistrza Polski przed czwartkową potyczką na Bułgarskiej.
Sztab szkoleniowy Kolejorza może być zadowolony, bowiem z zespołem trenują Paulus Arajuuri, Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski i nawet Barry Douglas, który ćwiczy ze specjalnym ochraniaczem na ręce. W czwartek nie wystąpią tylko Dawid Kownacki i Darko Jevtić. Znacznie większe problemy ma Videoton Fehervar. Nadal nie trenuje kapitan i stoper Mistrza Węgier, Roland Juhasz. Nie zagra też zawieszony za kartki Kees Luijckx.
Dodatkowo w poniedziałek ciężkiego urazu głowy doznał rezerwowy bramkarz, zaś lewy obrońca, Andras Fejes po starciu z nim ma problem z kolanem. Węgrzy po sobotniej porażce z Vasasem Budapeszt mają już za sobą dwa pełne treningi. Jutro wsiądą do samolotu i przylecą do Poznania. Po godzinie 18:00 zespół Videotonu zawita na Bułgarską, gdzie z polskimi dziennikarzami na konferencji spotkają się przedstawiciele drużyny z Szekesfehervar.
Z kolei po 19:00 na głównej płycie Inea Stadionu węgierska ekipa odbędzie swoje ostatnie zajęcia przed czwartkową konfrontacją z Lechem Poznań. Dziś dyrektora sportowego, Burcsa Gyozo, który podał się wczoraj do dymisji zastąpił Zoltan Kovacs. Oficjalnie nie został jeszcze zwolniony francuski trener Videotonu, Bernard Casoni, jednak Mistrza Węgier w Poznaniu ma poprowadzić jego asystent, Tamas Peto. Przeciwnik Kolejorza rozpoczął już poszukiwania nowego szkoleniowca.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
[wpgform id=’95133′]
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Czy to ważne kto u nich zagra a kto nie zagra . Kolejorz ma po prostu wyjść na boisko i zdecydowanie wygrać aby być spokojnym przed rewanżowym meczem , i zapewnić sobie już w Poznaniu awans do fazy grupowej LE.
A co z tym cisse coś wiadomo…?
Aby na Węgrzech było spokojnie, to u nas trójka do zera….
Kownacki pauzuje czy ma kontuzje?
Jeśli takim składem zagramy i będą grać zaangażowaniem nie odpuszczając im, to 3:0 dla Lecha
kurwa macie to przejść i koniec, inaczej nie daruję wam tych wpadek w lidze!!Cały czas się łudzę że się oszczędzacie na Europę, więc nic innego jak awans was nie uratuje przed moją krytyką!Zapierdalać i dać upragnioną od lat kilku fazę grupową LE.
To ich obowiązek, Kolejorz ma być w grupie LE.
Jak tego nie wygraja to sa ciapy straszne, … choc mam zle przeczucie, ze Lech zlekcewazy jeszcze bardziej rywala, slyszac o problemach Videotonu i będzie wtopa…
Po wylosowaniu najsilniejszego rywala z mozliwych wylosowalismy najslabszego. Jesli to spieprza to dla Skorzy bedzie to Levadia 2.
Najważniejszy mecz/test dla piłkarzy Lecha w europejskich pucharach od pięciu lat. Po kompromitacjach w poprzednich trzech sezonach nie wyobrażam sobie, aby Kolejorz odpadł z drużyną, która ma swoje problemy, a ja czytam, że niektórzy się boją Węgrów? Termalici też będzie się bać? Litości ludzie to jest Lech Poznań, a nie Lech Rypin!
Ludzie ogarnijcie się trochę bo to żałosne .. wypisujecie ciągle ile to Lech wygra i kto bramy właduje.. A prawda jest taka
ze na razie niema kto tych bramek strzelać !!
A najważniejszy mecz to oni mają ostatnio co chwile i wszyscy wiemy jak to wyglądało. Więc lepiej niech wszyscy się w tym klubie kurwa wezmą do roboty a nie bawią się w jakieś odsłaniania Tablicy Zasad bo jak na razie jest wielka żenada..
Dobrze ze wszyscy już prawie trenują.. Szkoda znów Kownackim i Jevticia