Kropka nad i na powrocie do Europy!
W rewanżowym meczu ostatniej IV rundy piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2015/2016, Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Videotonem Fehervar 1:0 (0:0) i postawił kropkę nad i na awansie do fazy grupowej Ligi Europy po 5 latach przerwy. Mistrz Polski zagrał dziś ekonomicznie nie forsując tempa, ale zrobił to co do niego należało. Kolejorz po raz drugi udowodnił swoją wyższość nad Mistrzem Węgier i dzięki zwycięstwu w dwumeczu 4:0 zasłużenie gra dalej.
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
4 min. – Spokojny początek spotkania. Gospodarze z jedną akcją, którą wyjaśnił Trałka.
7 min. – Videoton próbuje grać atakiem pozycyjnym. Lechici przyczajeni. Czekają na błąd.
9 min. – Dobra akcja gospodarzy. Podanie z lewej strony i dobrze z bliska strzał Feczesina broni Burić.
13 min. – Gospodarze na razie prowadzą grę.
15 min. – Kędziora się zawahał. Na szczęście dobrze do piłki wyszedł Burić.
16 – 30 minuta
18 min. – Dobry strzał Szymka z daleka.
22 min. – Tempo gry spadło.
29 min. – Bardzo mało dzieje się na boisku. Lech praktycznie bez sytuacji.
31 – 45 minuta
34 min. – Ataki Videotonu są bardzo niezdarne, natomiast Lecha po prostu słabe i wolne.
39 min. – Gospodarze na razie największe zagrożenie stworzyli po stałych fragmentach. Lechici praktycznie wcale.
40 min. – Niebezpieczne akcje Videotonu. Było w tym sporo przypadku.
45 min. – Większość podań Lecha i Videotonu są tragiczne.
45 min. – Do przerwy 0:0.
46 – 60 minuta
47 min. – Videoton zaczął ambitnie drugą część.
51 min. – Póki co spora przewaga gospodarzy.
55 min. – W końcu jakiś rajd, jednak zatrzymany Thomalla.
57 min. – GOL! Stały fragment gry, dwie przebitki i strzał Kędziory z woleja ląduje w siatce.
61 – 75 minuta
65 min. – Obie drużyny czekają już tylko na koniec.
71 min. – Indywidualna akcja Thomalli, jednak strzał z lewej nogi został zablokowany.
73 min. – Niecelny strzał Gyurcso z daleka.
75 min. – Celna główka Węgrów po rożnym.
76 – 90 minuta
81 min. – Bardzo wolne tempo meczu. Wszyscy grają na zaciągniętym hamulcu.
85 min. – Jeszcze nieśmiałe ataki Videotonu.
88 min. – Dobra sytuacja Holmana. Niestety zatrzymali go obrońcy.
90+2 min. – Niecelny strzał Kurbiela po wrzutce Gergo.
90+3 min. – KONIEC! Awans do LE otrąbiliśmy już tydzień temu, dlatego dziś na spokojnie. Po prostu. Wracamy tam, gdzie nasze miejsce!
Videoton FC Fehervar – KKS Lech Poznań 0:1 (0:0)
Bramki: 57.Kędziora
Żółte kartki: Fejes, Simon, Luijckx – Thomalla, Formella
Sędzia: Stefan Johannesson (Szwecja)
Widzów: ok. 2500
Videoton FC: Danilović – Szolnoki, Vinicius, Juhasz, Fejes – Trebotić, Luijckx (58.Simon) – Ivanovski, Kovacs, Koltai (58.Gyurcso)- Feczesin (70.Rudolf).
Rezerwowi: Gabor, Lang, Sejben, Patkai, Gyurcso, Simon, Rudolf.
KKS Lech: Burić – Kędziora, Kamiński, Kadar, Douglas – Trałka, Dudka – Formella, Hamalainen (72.Holman), Pawłowski (74.Lovrencsics) – Thomalla (81.Kurbiel).
Rezerwowi: Gostomski, Ceesay, Arajuuri, Tetteh, Lovrencsics, Holman, Kurbiel.
Kapitanowie: Juhasz, Luijckx – Trałka
Trenerzy: Tamas Peto – Maciej Skorża
Pogoda: +26°C, słonecznie
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Daj Luz. /L/ech da rade. Polska to potega. Cieszmy sie gownen sorry LE. Legia, Lech dwa bratanki. Walimy chamow. Do Zo w Srajklasie.
Seniorka
zawiodłam się na Tobie. Ty mnie kobieto nie załamuj i nie dołączaj do tych płaczków. Wygramy tą grupę! Na złość Łysemu! Nawet jak nam najsilniejszych wylosuje :))
Mecz bez ikry i historii. Jedni udawali że atakowali, drudzy udawali, że bronili.
Plus taki, że nagrałem sobie, jeśli kiedyś będę miał problemy z zaśnięciem, mecz Lecha z Videotonem będzie w sam raz.
Lech dokonał wielkiej sztuki.
Kolejorz wygrał mecz,w którym nie było szybkości,dryblingu,dośrodkowań,stałych fragmentów.,rajdów po skrzydle,strzałów z dystansu.Powiem więcej-wygrał mecz,w którym nie było nawet piłkarzy lecz jakieś duchy,zjawy,fantomy i c..j raczy wiedzieć co tam jeszcze.Cel osiągnięty,mamy awans lecz kryzys trwa,gra zespołu jest już wręcz upiorna,nic nie funkcjonuje,trener bezradnie patrzy na ten cyrko-kabareto-wiejski festyn.Dokąd to doprowadzi?Czyżby do wpierdolu z wioską o nazwie Nieciecza?Jakim cudem ekipa warta tyle szmalu,złożona z reprezentantów kilku krajów aktualnych lub byłych oraz solidnych polskich ligowców i świetnie rokującej młodzieży dowodzona przez podobno najlepszego polskiego trenera jest w tabeli duuuużo niżej od posklecanych z piłkarskich odpadków drużyn lub takich,które są właściwie bankrutami?Któż z Was drodzy przyjaciele wyjaśni mi tę szokującą zagadkę?Kto oświeci mnie dlaczego majster z bogatego,wspaniałego,szanowanego miasta będzie teraz trząsł gaciami przed meczem z bezdomną drużyną ze wsi,która liczy 700 dusz?Kto wreszcie da mi słowo,że nasz Kolejorz ten mecz wygra?Cholernie dużo w naszym mistrzu znaków zapytania,które uwierają jak drzazga w jajach(u naszych uroczych pań zupełnie rzecz jasna w innym miejscu:)-pozdro dla aliz,seniorki,mary oraz tylkolech)
Mary
Nie załamuj się, ja tylko żartowałam:) Nosz kuźwa, mamy przecież ekipę zdolną pokonać każdego rywala:). Dzisiaj graliśmy tylko o „czopkę śliwek”, więc po cholerę było się wysilać. Teraz dopiero, z tymi najmocniejszymi, pokażemy swoją moc:). Dalej Łysy, nie krępuj się – losuj nam najsilniejszych, damy radę:)
Ja pier…
inowrocławianin
Jak to nie mamy napastnika? Czterech mamy:)
siódmy majster
Dzięki za pozdrowienia. Również dla Ciebie ode mnie☺☼
Generalnie z tego co widać duży sukces klubu kwitowany jest ogromną szyderą.Grono „fachowców” dopadło się do klawiatury i w pełnej krasie w swym twórczym potencjale oddaje się konsumowaniem sukcesu. Jeden teraz zasypiać będzie przy Lechu , inny
podziwia „festyn” , jeszcze inna wszystko widziała , jeszcze inny zamiast sukcesu widzi dno. Zastanawiam się czy to ludzka natura skora do ględzenia i uyskiwania czy po prostu kibicowski styl co niektórych. Jeszcze nie tak dawno po „występach” w Europie. Wczorajszy awans zostałby przyjęty z otwartymi ramionami. Dziś fachowe gremium wszelakich ekspertów,
dzieli się swymi „fachowymi” a jakże spostrzeżeniami. Za chwile w pełnej glorii na scenie pojawią się dusigrosze stękający nad cenami biletów. Kurcze jakich „wspaniałych” kibiców posiada Lech. Same ideały. Ludzie bez skazy , wad i znający się na wszystkim.Większośći narzekaczy radzę poczytać wystawiane tu komentarze , jeśli zawodników nie szło oglądać , to was po prostu nie idzie czytać.Proponuję założyś jakiś FC Narzekacz na tle uwypuklonej tu wiedzy i zapewne skrywanych talentów w szybkim tempie Lech doczeka się konkurencji nie tylko w Polsce ale i Europie.Rodacy będą dumni ,media zapieją z zachwytu.Strach blady padnie na tuzów europejskich pucharów. Drżyj Europa . Nadchodzą !
@seniorka zawsze te podrygi lepsze od Strajnanu czy Zalgirisu…Gdyby Rumak wszedł z Lechem do LE,to chyba byś omdlała z zachwytu,oczekiwałaś na starcie od Skorzy MP i grupy LE?No to masz,załamujesz mnie kobieto… 6 meczy,4 zwycięstwa,2 porażki.To nasz tegoroczny bilans w pucharach.Rok temu było 1 zwycięstwo,1 remis i 2 porażki z ogórkowymi Kaljiu i Strajnanem…
Bakero=Rumak=Skorza zadnych różnic oprócz wypłaty ! A to co Skorza dobrał sobie kopaczy do grania i jak ich przygotował do sezonu to juz kpina o taktyce tego trenera nie wspomnę !! Kolejny zmarnowany czas !!
Mouze skończ juz z tym Rumakiem patrz co odwalą twoj wielki Skorza jak i gra Lech ! Za tego trenera juz lepiej nie bedzie !!!
Ważne że wygraliśmy gra nudna ospała szkoda że Lechici przenoszą taką samą grę na ligę .
Brawo za awans .
No, cóż, „odpoczywanie podczas meczu” mamy opanowane do perfekcji. Emocje jak na grzybach i tak miało być. Oglądałem ten mecz z ośmioletnim synem i zastanawiałem się w pierwszej połowie nie kazać młodemu iść do pokoju, bo to, co odstawiał Pawłowski to było piłkarskie porno. Przecież przeciętny dzieciak z SKS-u wie więcej o grze zespołowej niż ten podwórkowy grajek z piłkarskim IQ=60.
cieszy awans bardzo, ale jak pomyśleć, że możemy zagrać na wiosnę jeszcze w le(choc z taką grą, czy to możliwe?), to aż się boję,co z polską ligą, może Nas zabraknąć w następnych europejskich pucharach
Awans do LE z PP i … pierwsza liga, która jest ciekawą opcją wyjazdową 🙂 … a tak serio serio, to spokojny jestem o Ligę, odpalimy od września 🙂
@Mouze
Rozumiem, że zadowala Cię gra Lecha. Gratuluję.
A to, że ironizuję nie oznacza, że nie cieszę się z MP i grupy LE.
Ale Maciusia kingiem raczej nie ogłoszę:)
Gratulacje, po 5 latach wracamy do fazy głównej rozgrywek europejskich.
Wygrali i to się liczy – skuteczność.
Z niepokojem jednak patrzę w przyszłość bo zarówno gra (fakt że grali minimalistycznie, można by powiedzieć na czas),
jak i ostatni brak formy w lidze oraz brak skutecznego napastnika nie wróży dobrze…
Ale zobaczymy.
PS.Wczorajszy mecz to była męczarnia dla kibica… pojedynek 2 ślimaków. W mojej opinii Lech sobie całkiem odpuścił, tak jak ostatnio Basel odpuścił 2 mecz. Taka prawda.
Dobrze, że mecz się skończył wygraną i bez jakiś kontuzji – to chyba jedyne pozytywy – ale ważne!
Kurwa, jak mozecie porownywac Skorze do Rumaka.
@seniorka- mamy ale póki co tylko na papierze.
@seniorka,do gry i zaangażowania w pucharach nie mam zastrzeżeń,pretensje uzasadnione mam o ligę.Wygraliśmy pierwszy mecz 3:0,wiec po co mieliśmy się rzucać w rewanżu,Basel w rewanżu z nami zagrało tak samo jak my z Videotonem.
@Anfil trolu to żaden mój Skorża ale faktem jest ze z najsłabszym od 5 lat składem zdobył mistrzostwo i awansował do LE.
@Mouze
No nikt nie mówi o rzucaniu się. Ale mogli zagrać przynajmniej przyzwoicie, a nie tak, żeby musiały nas zęby boleć.
A powoływanie się, że Basel zagrało w rewanżu z nami tak samo, jest dosyć słabe. Pzdr