Bez poprawy

skorzaW czwartkowym meczu z Belenenses Lizbona garstka kibiców Lecha Poznań w porównaniu z ostatnią sobotą nie zobaczyła żadnej poprawy.


Kolejorz co prawda tak jak z Podbeskidziem Bielsko-Biała biegał, walczył i się starał, ale będąc nieskuteczny nie potrafił strzelić gola. Nieco przemeblowany skład rozczarował wynikiem, a wejście na boisko z ławki rezerwowych 3 zawodników uznawanych za podstawowych niewiele zmieniło. Lech co jedynie miał jeszcze większą optyczną przewagę, której nie potrafił zamienić na choćby gola. Tym samym trudno znaleźć chociaż jeden plus po spotkaniu z Portugalczykami, którzy również zagrali bardzo słabo stwarzając sobie mało akcji do zdobycia bramek.


W czwartek trener Maciej Skorża musiał przemeblować skład, bo jak twierdzi, przy takim terminarzu jego piłkarze nie są w stanie grać równo w każdym meczu. – „Nie wszyscy zawodnicy są w stanie regenerować się tak szybko i nie wszyscy przepracowali w pełni okres przygotowawczy. Gdybym każdego piłkarza miał wystawiać na 90 minut to nie ma szans, aby utrzymywali jakość.” – powiedział trener, który już wczoraj miał w głowie potyczkę z Jagą. – „Karol czy Kasper nie są przygotowani do takiego rytmu meczowego, dlatego nie grali przez 90 minut.” – dodał Skorża szykujący Linettego i Hamalainena od początku w niedzielę.

Niestety pojutrze nie będzie mógł zagrać Łukasz Trałka. Staw skokowy kapitana Kolejorza w przerwie meczu mocno spuchł i Trałkę czeka teraz przerwa. Gotowy do gry powinien być za to Darko Jevtić. Bliski powrotu jest też Marcin Robak, zatem lista kontuzjowanych nie jest długa. W niedzielę na pewno zobaczymy inny skład niż wczoraj. – „Nie wykluczam kilku zmian w niedzielę. Wszystko zależy też od raportu zdrowotnego na którego podstawie podejmę decyzję. W Białymstoku chcemy strzelać bramki i w końcu wygrać. Musimy wreszcie przełamać niemoc strzelecką.” – zaznaczył Skorża dla którego triumf nad Jagiellonią jest teraz najważniejszy.




Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




20 komentarzy

  1. poirytowany pisze:

    Nie było tak źle.
    W pierwszej połowie Lech grał wolniej pozwalając „wyszumieć się” Portugalczykom po czym,w drugiej połowie wyraźnie przyspieszył.
    Na plus,w drugiej połowie,Dudka – zwiększał tempo gry starając się szybko przejść z obrony do kontrataku.
    Występ Pawłowskiego,w porównaniu z innymi, ostatecznie rozwiewa wątpliwość kto jest obecnie najlepszym skrzydłowym w drużynie (przy wszystkich brakach jakie Szymek ma).Po dojściu do formy Gergo powinno być lepiej.
    Darek Formella wciąż gra znacznie,znacznie poniżej oczekiwań.Sporo błędnych decyzji i chaosu.
    Kebba również słabo,no i już tradycyjnie Thomalla. Powinien czym prędzej do składu wracać Robak i niech się wstrzeliwuje bo do końca rundy to Marcin powinien być podstawowym napastnikiem.
    Dobry mecz Paulusa i Kamyka przy czym obaj powinni częściej starać się stwarzać przewagę liczebną wejściami pod pole karne przeciwnika.

    Generalnie w tej części sezonu na wyjazdach powinno im się łatwiej grać,bo przez jakiś czas przy Bułgarskiej będą częstowani gwizdami a każdy wynik od remisu w górę na wyjeździe będzie traktowany jako mały sukces.

    ps.Szkoda,że nie ma tego Bode w Lechu.Wygląda całkiem przyzwoicie.

  2. Mouze pisze:

    Trudno być skutecznym,skoro w ataku biega już nawet nie mam na niego określeń.Dopóki Thomalla będzie na 9-tce to tak to będzie wyglądać.Mimo mojej niechęci do ostatnich wyczynów Kownackiego,uważam ze jako jedyny w tej kadrze może prezentować jakiś przyzwoity poziom w ataku,i tylko i wyłącznie powinien grac tam,a nie na skrzydle.

  3. siwus89 pisze:

    Co z tego że wraca Darko i Robak jak będą dochodzić do formy z dwa miesiące.

  4. panda pisze:

    Do poirytowany. Nie było tak źle? Człowieku, gorzej być nie może! Drużyna jest pogrążona w totalnym kryzysie. Tylko wyjątki grają jak należy (Kendi, Paulus, Kamyk, Trała i Karol) reszta jest jak dzieci we mgle. Zdołowanie psychiczne jest katastrofalne, do tego taki „spławik” jak Thomalla czy czekający na koniec kontraktu Kasper. Ludzie gdzie my jesteśmy, co my gramy? Czyżby coraz bliższa była akcja „Uwolnić Maćka S.” Owszem nie ma napastnika. Jeśli jednak trener sam jest bezpłciowy to jaka ma być jego drużyna.

  5. JR (od 1991) pisze:

    Hamalainen na trybuny! Gergo na ławkę. Thomalla na siłownię!!! Kurbiel do ataku.

  6. sternbek pisze:

    Na sam poczatek chcialbym sie przywitac z wszystkimi, jest to moj pierwszy komentarz.
    Ogladam kazdy mecz lecha i czytam wszystkie artykuly tu zamieszczane.
    Kilka moich spostrzezen:
    Duzo szacunku dla zawodnikow i trenera za to co zdobyli w poprzednim sezonie + superpuchar w tym.
    Co do sytuacji na dzien dzisiejszy jestem zaniepokojony ale tez rozumiem ze zlozylo sie na to wiele czynnikow:
    1. Trzeba to sobie powiedziec szczerze – bez walecznego Zaura bysmy nie wygrali mistrzostwa.
    2. Sa pilkarze ktorzy z roznych powodow myslami sa pewnie gdzie indziej (oczywiscie to nie jest usprawiedliwienie)
    – karol – myslal ze odejdzie mam wrazenie ze jest teraz zagubiony na boisku
    – kasper – dziecko, nowy kontrakt?, nowy klub?
    3. „Bij mistrza” – kazda druzyna spina sie jak cholera i stawia sobie za punkt honoru wygrac z mistrzem – nasi nie
    sa do tego przyzwyczajeni.
    4. szczerze nie przegrywamy z nikim 3:0… 1:0 2:1. Prawda jest taka ze troche wiecej koncentracji, dobry napadzior
    i mysle ze wrocimi do gry
    5. nasza liga jest szalona. Wygramy 3 mecze i jest powrot do gry a nawet walka o podium, wiec mysle ze warto byc cierpliwym
    6. rozumiem kibicow i ich frustracje ale uwazam ze gwizdy po 15 minutach gry to jakies nieporozumienie. wprowadza nerwowosc
    i tylko wieksza frustracje u kibicow po kazdym nieudanym zagraniu
    7. brak napastnika – z calym szacunkiem ale nie widze thomalli w lechu

    Podsumowujac: Na moj rozum wrocimy do gry i to nie dlugo. Pare zawodnikow musi sobie przemyslec pare spraw,
    trener musi przemyslec sprawe napastnika a my jako kibice wspierac druzyne na dobre i na zle.

  7. Jachu pisze:

    @sternbek 18 września 2015 o 11:40 jestem tego samego zdania.

  8. Mr. T. pisze:

    @sternbek popieram Cie w 100% i uważam osoby gwiżdżące w 15 minucie prezentują jeszcze gorszy poziom niż Thomalla w ataku. Nasi piłkarze wyglądają na załamanych i na ludzi nie mających chęci wychodzić na boisko, doskonale było to widać wczoraj na ich twarzach przed meczem. Wylewanie pomyj im nie pomoże.. To jest moment, gdy w czasie meczu potrzebują wsparcia, wysłuchując gwizdów się nie poprawią. Na SPP śmialiśmy się jak „koleżanki ze wschodu” opuszczały stadion w trakcie meczu, a teraz wielu z nas zachowuje się podobnie..
    Rozumiem frustracje, bo każdego z nas bolą oczy jak się na to patrzy ale z tego co wiem – czy zwyciężasz czy nie…czy może jednak nie?!!!
    A widzę, że wielu tylko czeka na każde potknięcie, aby się dowartościować wylewając kubły pomyj.

  9. Mali87 pisze:

    Z Thomallą na ataku na pewno będziemy strzelali bramki…

  10. gulczas pisze:

    a może Wilk…Zając wrócą? I pomogą?

  11. PAWEL pisze:

    @sternbek @Mr. T.
    popieram.popieram.popieram

  12. PAWEL pisze:

    ps a bez jaj to i Skorża i Gargamel i Młody R.
    kto tu miałby niby wstrząsnąć

  13. lukasz pisze:

    Niech zimą biorą rudniewa z hsv trener go już nawet do 18 nie powołuje na mecze cenna transferu będzie niska.Bo w naszeij lidze to ja tylko zwolińskiego widzę zima to nie jest dobry czas na wynalazki za granicy .

  14. 07 pisze:

    Na 90 minut zagrali dobrze około 15. Trochę mało jak na M.P. Macie rację – reszta to żenada!

  15. matisg1 pisze:

    Juz widzę Bode w lechu… „wygląda dobrze”… Robak wyglądał zaj*biście i na razie jest do du… Kownaś na napad jako pierwszy napadzior. Dlaczego to on wczoraj zszedł a nie Thomala… Jedynym wytłumaczeniem jest to, że Kownaś jest oszczędzany na mecz z Jagą ! Zagrał dużo lepiej niż Thomala i dałbym mu więcej szans.

  16. sas pisze:

    sterobek i matisq1- jesteście kibicami i piszecie Lech z małej litery?
    sterobek– w jednym masz tylko racje a mianowicie z tym że bez Zaura nie byłoby mistrza. Bo on z przodu a Paulus z tyłu zapierdalali a reszta czasami sie do nich dopasowywała. A co do gwizdów, zasłuzyli na nie sobie nie trym meczem ale całokształtem jaki prezentują od Superpucharu bo w żadnym następnym meczu nawet w połowie nie zbliżyli się z jakością gry. To są kurwa dorośli faceci a nie małe dziewczynki żeby się załamywali tym że kibice na nich buczą czy gwiżdżą a jeżeli im to przeszkadza to niech zmienią dyscyplinę na szachy , tam jest cicho i spokojnie. Pogłaszczmy ich jeszcze po główkach bo przecież mają takie ciężkie życie.

  17. kibic7 pisze:

    Won z Tomalą , Fornelą i Dutką .Klub powinien jaknajszybciej się ich pozbyc.To jest gra na poziomie II ligi.W drugirj połowie gra z udziałem Lowrencisa zatrzeła się układac to Skorża go zdjął.To samo dotyczy Kownasia ,Tomalę i Fornelę trzymał do końca ,to jakieś kpiny sabotażowe.Gry Tomali nie da się oglądac.Nie wiem co w tym grajku widzi Skorża.To jest tak jakby zespół grał w 10.

  18. sternbek pisze:

    sas – dzieki za zwrocenie uwagi na duza litere. pamietaj tylko ze moj nickname to sternbek a nie sterobek tak a propos literowek

  19. wagrowczanin pisze:

    Jak ktoś mi powie że dudka zagrał dobrymecz to chyba pełne że śmiechu. Dla mnie dudka i thomalla to są bardzo słabi zawodnicy na dzień dzisiejszy. A smiem nawet twierdzić że thomalla nawet w rezerwach nie potrafiłby zdobyć tyłu bramek co np kurbiel

  20. sas pisze:

    sternbek- przepraszam za pomyłkę z nickiem